13,5 miesiąca i nie chodzi:-((((
dorotkaln - 03.03.2004 20:40
13,5 miesiąca i nie chodzi:-((((
Dziewczyny poradżcie co ma robić-jestem bardzo zmartwiona.Kubuś mimo iż za tydzień kończy 14 miesięcy jakoś nie garnie się do chodzenia.Zdarzyło mu się może za dwa razy,że postawił dwa kroczki i to wszystko.Podtrzymywany za jedną rączkę idzie bardzo chwiejnie.
Co robić-czy moę jakoś prowokować go do chodzenia?Macie jakieś sposoby?
Pozdrawiam
Dorota i Kubuś(13,5 miesiąca)
nelly - 03.03.2004 21:24
Hubi ma 12 i tydzien i to samo.Mysle ze nie am co zmuszac nasze dzieciaczki,zmuszaniem mozemy im tylko zaszkodzic.Same beda wiedzialy kiedy trzeba ruszyc:)i miejmy nadzieje,ze bedzie to juz niedlugo.
Nelly i Hubert ROCZEK!!!!!!!!
EwkaM - 03.03.2004 21:35
poczekać nic na siłę już niedługo ruszy !
i wtedy dopiero się zacznie...
[i]Ewa i Krzyś (14 mies.)
EWJ - 03.03.2004 22:19
Bedzie chodzil!!! Zobaczysz!!! To samo bylo z Filipkiem. Tez sie martwilam!!! Myslalam kurcze wszystkie dzieci chodza a on co!!! Jak skonczyl 13 miesiecy zaczal probowac! A potem w ciagu tygodnia nabieral wprawy!!! Kusilo go ciagle chodzenie na czworakach. Jutro Filipek konczy 14 miesiecy! Pieknie chodzi. I sprawia mu to wielka satysfakcje!!! Nic na sile! Nigdy go nie prowadzalam , bo i on nie chcial. Dzieci same do tego dorastaja i musimy dac im czas!!!
Edyta i Filipek 4.01.2003
Klucha - 03.03.2004 22:34
poczekaj nic na siłę, wg książek ma jeszcze czas - do 18 miesiąca. także spoko
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
ag_ag - 04.03.2004 08:41
Spokojnie czekaj, moze nie jest jeszcze gotowy. To duza zmiana dla dziecka. Moj Mlody zaczal chodzic pewnie i samodzielnie od razu, jak mial 15. miesiecy. Wczesniej kroczek czy dwa jak sie zapomnial i za reke albo przy meblach. A potem zaczal od razu chodzic w tempach roznych (od dostojnego kroku do szybkiego). Teraz ma 16 i zaczal biegac. Tak mu sie wszedzie spieszy.
Zacznie chodzic, nie martw sie. Wiem, co przezywasz, bo sama przez to przechodzilam, ale w koncu zaczal chodzic. Nic na sile, Twoje dziecko wie lepiej, kiedy bedzie jego czas na samodzielne chodzenie. Z tego matury zdawac nie bedzie [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Najwazniejsze w rozwoju dziecka to nie przeszkadzac.
Zycze cierpliwosci i nie martw sie, Ag
AnnaH - 04.03.2004 13:34
pytanie
dziewczyny, a jak maly zaczyna sam sie puszczac i przemierzac pokoj, (ale chwieje go na boki i jeszcze przewraca)to co lazic za nim i asekurowac czy pozwalac na upadki
Anna i Maksiu 12.01.03
dorotkaln - 04.03.2004 20:09
dziękuję
Dziewczyny dzięki za słwa otuchy.Nie pozostaje mi nic innego jak tylko czekać .Czekam na dzień w którym Kubuś w końcu ruszy.Mam nadzieję,że to już niedługo.
Pozdrowienia dla w Was i Waszych maluszków-tych chodzących i jeszcze nie:-)
Dorota i Kubuś(13,5 miesiąca)
komanczera - 05.03.2004 11:14
Basiulec w ogóle nie chciał chodzić. I w końcu gdy miała 13 miesiecy i 4 dni ruszyła i tak do tej pory nie moze sie zatrzymać. Chodzi, chodzi i chodzi!!!
Anka i Basiulec z 17.12.2002
Kajda - 05.03.2004 13:18
Tutaj podobnie. Tez 13,5 miesiaca :) i z chodzeniem kiepsko, tylko trzymajac sie za obie raczki i od czasu do czasu 2-3 kroczki, bardzo chwiejnie, za jedna reke. Ba, nawet nie raczkuje! Tylko ostatnio nauczyla sie troszeczke czolgac na brzuszku. Z tzw. mala motoryka chyba jest do przodu, wiec mam nadzieje, ze to sie wyrówna. Ciesze sie, ze nie jestesmy jedyne bo juz tez zaczynalam sie martwic ;). Pozdrawiam!
Kasia i wrześniowy okruszek +Melissa- 1 rok!
dorotkaln - 05.03.2004 16:21
Kasiu widzę,że nie jesteśmy same.Kubuś raczkuje tak szybko,że czasami nie moogę za nim nadążyć :-)).No cóż pozostaje nam tylko czekać aż naszym maluchom przyjdzie ochota na samodzielne chodzenie.Tylko łatwo się mówi a gorzej słucha całej rodziny,mamy ,sąsiadek,koleżanek"no i co jeszcze nie chodzi????"
kljkfyu672iwjhf8712[]wd;lsdvdv1ef45fsQ
fd f
:-)))))))))))-To wiadomość od mojego synka:-))
Pozdrawiam
Dorota i Kubuś(13,5 miesiąca)
Ksantia - 05.03.2004 16:47
Tobiasz wczoraj skończył 14m-cy i dopiero od kilku dni sam chodzi chociaz ja wole go prowadzić za rączke. Mnie też wszyscy pytali czy juz chodzi było to strasznie męczące bo czułam się tak jakby to była moja wina albo że moje dziecko jest gorsze. Pediatra powiedziała żebym sobie szukała innych zmartwień dziecko mam zdrowe, dobrze się rozwija a chodzenie tak jak ząbkowanie u każdego dziecka przebiega inaczej. Za niedługo to będzie biegał a nie chodził.
Pozdrowienia <font color=blue> Ksantia i Tobiasz ur.04.01.2003. [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
Kate123 - 06.03.2004 10:29
Nie masz się czym przejmować, mój Olek też jeszcze nie chodzi. Oczywiście wszyscy niecierpliwie czekamy na ten moment, ale nie ma co go do tego pospieszać, każde dziecko rozwija się we własnym tempie.
Kate + Olek (23.01.2003)
iwwoj - 06.03.2004 11:12
A u nas było baaardzo niespodziewanie. KONRAD miał 13 mies. i nic nie wskazywało na to , że jest zainteresowany poruszaniem się na 2 nóżkach. Chodził przy meblach, za dwie i jedną raczke , ale wcale nie miał ochoty puszczać się mebli, wstawać bez trzymanki itp. Aż tu pewnego dnia ( miał dokładnie 13mies i 6 dni ) wstał na środku pokoju i poszedł kilka kroczków do przodu. Po prostu nas zamurowało !!!
Tak więc :"głowa do góry" bo " nie znasz dnia ani godziny" Może Was zaskoczy jak nas zaskoczył KONRAD. Mocno Wam tego życzymy i pozdrawiamy.
Iwona i KONRAD (ur.10.01.03)
Pati68 - 07.03.2004 20:56
Niedawno napisałam post o podobnej treści. Byłam zmartwiona, że Mikołajek nie chodzi, pomimo wszelkich zapewnień, że wszystko jest w porządku. Mikołajek kończąc 15 miesięcy wciąz raczkował i czasem stawał sobie przy łózku, meblach i ew. robił kilka kroków wzdłuż. nie było mowy o puszczeniu się i samodzielnym chodzeniu bez trzymania. Ile się nasłuchałam od obu babć, ze z Mikołajkiem NA PEWNO jest coś nie tak, bo dziecko około roku powinno juz cjodzić. Że NA PEWNO jest za słaby i brakuje mu wapna (bo ogólnie Miki mało je a ja go do tego nie zmuszam - je tyle, ile potrzebuje). Nie dawało nic moje tłumaczenia, ze jak Miki będzie gotowy, to sam pójdzie. W końcu mając 16 misięcy zaczął chodzić. I rzeczywiście w kilkanaście dni. Zaczął od kilku samodzielnych kroczków, później przeszedł przez pół pokoju, przez cały i w końcu przez całe mieszkanie. Stopniowo zaczął więcej chodzić, niż raczkować. Teraz już prawie nie raczkuje. Lubi sobie o czymś myśleć i chodzić po mieszkaniu tam i z powrotem. Dodam jeszcze, ze przez ostatni tydzień był chory i NIC nie jadł - cały czas pił. Proponowałam mu jedzenie, ale nie chciał. I nie zasłabł - nieugięcie i nieprzymuszenie chodził. Także teoria babć się nie sprawdziała.
Także z własnego doświadczenia mogę Ci powiedzieć, abyś naprawdę dała czas Kubusiowi. Nie przymuszaj go. Zupełnie sam zacznie chodzić i wcale nie trzeba mu w tym pomagać. NAwet jak wszystkie znane Ci dzieci już chodzą (tak, jak to było u mnie), to na razie wyluzuj. Zobaczysz, zę niedługo będziesz się cieszyła coraz większą liczbą samodzielnych kroczkow. :)
<a target="_blank" href=http://mikolaj.sky.net.pl>Mimi</a>
dorotkaln - 08.03.2004 10:31
Dziewczyny raz jeszcze z całego serca dziękuję za Wasze wsparcie. Czekam, czekam i jeszcze raz czekam ....Nie omieszkam się Was powiadomić kiedy nastąpi przełom.. Pozdrawiam
Dorota i Kubuś(już prawie 14 miesięcy)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|