ďťż
Strona główna
 
Będziemy żerować...



Kamelia - 10.04.2004 21:40
Będziemy żerować...
  Tak sobie rozmawiałam z mężem i doszliśmy do wniosku, że teraz żerujemy na rodzicach, a potem będziemy żerować na dzieciach... I tym sposobem omijają nas przygotowania świąteczne... Przyznaję się, że w związku ze świętami nie zrobiłam w domu NIC! Mąż odkurzył (jak co tydzień) i wszystko... No, jedną rzecz zrobiłam - mazurek z mlekiem skondensowanym... I koniec... Jakoś dziwnie...

Kamelia i Michałek 14.08.2003





Anastazja - 10.04.2004 23:03

  Hihihi a u nas dzien jak kazdy inny , tylko wiecej telewizji sie oglada [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Upieklam piernik, ale to tak z innego powodu , chcialo nam sie cos slodkiego [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Posprzatane jak zwykle .......
Fajnie tak popatrzec jak inni szaleja z przygotowaniami i wogole a ty siedzisz i masz wszystko w nosie [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]



Jagoda01.08.03




Marzena29 - 10.04.2004 23:07

  Wam to dobrze,ja troszke sie narobiłam ale i tak idziemy do rodziców i tesciów na wyżerkę:)


Marzena z Julią 28.07.03



Duśka - 11.04.2004 08:38

  Wcale nie dziwnie .... u mnie jest tak samo. Idziemy na śniadanie do teściowej, mazurek z kaimakiem zrobiłam w zeszłym tygodniu i od razu go pożarliśmy ze smakiem [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img], specjalnych porządków też nie robiłam (bo nienawidzę sprzątać).
Pozdrawiam

Duśka i Emila (09.10.2003)






agusjot - 11.04.2004 14:29

  My żerujemy już 3 rok. Mamy nie chcą słyszeć o robieniu czegokolwiek, najwyżej sałatkę. Może kiedyś...
Aga i Kuba (25.06.2003)




kas - 11.04.2004 15:38

  To ja żeruję od zawsze.
W tym roku sie przejechałam, bo Zuzka chora. Jakbym coś zrobiła to bym miała wyżerke, a tak tylko moge liczyc na to co dobrzy ludzie (czytaj - mąż) przywiozą od tesciowej [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]

Kaśka
I buzi od Zuzi (16.10.02)



Agnisia78 - 11.04.2004 18:21

  a myslałam ze to tylko ja......żeruje na maxa. W domu odkurzone i zamykamy chate i idziemy na całe świeta jeden dzien u moich rodziców drógi u teściów.....nie dosc ze nic ze sobą nie biore to jeszcze mam nadzieje przyniesc ze 2 reklamówki jedzenia.......takie jesteśmy pasorzyty <heheheh>

Pozdrawiam wsystkich żerujących
Aga&Jaś 5.12 2003




teo - 11.04.2004 19:29

  :-)
u nas identycznie
ja tylko sałatke zrobiłam :-)
w domu jak zwykle - ogólnie troche posprzatane
świeta u rodziców .....my zk ubkiem tylko jaja przyjeliśmy na swoje "barki" ;-) [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

ILONA I KUBEK(21.02.02)



vieshack - 11.04.2004 20:28

  A ja to sobie tak marze ze jak juz w koncxu bedziemy na swoim to spedzimy swieta tylko we trojke....I bardzo chetnie wtedy zrobie na te swieta pare rzeczy, ale ze sprzataniem to chyba nie bede przesadzac bo tego nie lubie a poza tym uwazam ze sprzata sie jak jest brudno a ie dlatego ze sa swieta :)
Na razie tez zerujemy, 1 dzien swiat w domu czyli u moich rodzicow, drugi u tesciow :)

Monika, Mateusz & Nina 19.11.2003




aborka - 13.04.2004 09:49

  ja tak samo. tylko okna mąż umył bo juz świata nie było widac. a ja ogarnełam jak co dzien. i triche zimowych ciuchów wyniosłam z domu. a lodówke mam pustą. kawałek pasztetu i pół pomidora od rodziców. bo i tak u nich reszte czasu spedzalismy wiec u mnie jedzenie by nie zeszło. zreszta dziś tez do nich idziemy na resztki

AniaB i Bartus 13-12-2003



aborka - 13.04.2004 11:07

  od razu mi razniej ze nie tylko ja tak żeruje. ciekawe czy kiedys mnie dopadnie taka chec bycia gospodynią. mam kolezanki któe juz zaraz po ślubie organizowały wigilie dla całych rodzin. dla mnie to niewyobrazalne. mam rodziców i tesciów i pewnie jeszcze długo bede do nich jeżdzic. a moja mama i tesciowa tyle nagotują ze nawet jak troszke wezme to połowe wyrzucam. nie ma sensu zebym na świeta nawet jakies zakupy robiła poza chlebem. zresztą tak miło po wyzerce w domku sobie pościc.

AniaB i Bartus 13-12-2003



inti - 13.04.2004 11:24

  ja od jakiegoś czasu(czyli od urodzin Julki) wszystkie święta robię u siebie..........
niestety, narobi e się strasznie, głównie ze sprzataniem - bo jedzenie rozkładam równo po rodzinie i każda babcia coś przygotowuje.
ale jak mam sobie wyobrazić, że jeszcze w święta ganiam zamiast spokojnie posiedziećw domku, to wolę się już wysilić i troszkę porobić. a całe jedzenie potem zostaje u mnie, więc jemy ze dwa tygodnie

sylwia i JUlka 20.01.2003

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT