Białe ciała latem ;-)
Joanna78 - 15.04.2005 16:03
Białe ciała latem ;-)
Cześć Ciężaróweczki ;-)
Lato zbliża się wielkimi krokami, jak już nie jest pod przykryciem wiosny ;-) Mam bardzo jasną karnację, dlaatego zawsze wiosną chodziłam kilka razy do solarium, by potem bez wstydu odsłonić nadal jasne, ale już nie białe nogi ;-) Po źniej słonko robiło swoje! Czasami pomagałam opaleniźnie balsamami brązującymi. Niech sobie gadają, ze opalenizna nie jest modna, ble ble ble ;-) To nieprawda, wystarczy popatrzeć na reklamy, filmy, wybiegi , ulice .... Możemy sobie mówić, że nie ulegamy presji mody, a i tak będziemy walczyć o choć odrobinę opalenizny ;-) Teraz kiedy jesteśmy w ciąży nie możemy się opalać, więc co? pozostaje nam być bladymi latem ;-) a może jest jakiś sposób? Nie jest to dla mnie wielki problem, tak tylko sobie o tym pomyślałam. Kochamy mojego Maluszka i kocham być w ciąży, więc tego lata będę nosić dumnie mój biały , duży brzuszek :-) Pozdrawiamy
Asia + Kruszynka
Olinja - 15.04.2005 16:39
Proponuje nie patrzyć na wybiegi i filmy i ulice z dziewczynami solarkami :o)))))))))))))))))
Oczywiscie lubie słonko ale ponieważ jestem raczej różowa niz brązowa to muszę na nie uważac. Co do brzusia w ciaży to już raczej w lato go sobie nie ponosze odkrytego. Chyba i tak nie jestem zwolennioczką ekshibicjonistycznego pokazywania cieżarnego brzuszka. Chociaż mój jest wyjatkowo ładny hihihihihihi to chyba bym go nie wystawiała na widok publiczny. Wiem taka teraz mda ale ja wiem...
Tak na marginesie to w ciaży zmieniła mi isę pigmentacja skóry i mam raczej ja bardziej brązową niz rózową. Kremów opalających bym raczej nie stosowała no i solarium odpada. Ale to tylko kilka miesiecy i juz :o))))))))))))))))))))
Olinka <><
kamuszka - 15.04.2005 17:01
Nie mozna stosować samoopalaczy?? Dlaczego??
Olinja - 15.04.2005 17:08
A można????
Pomyśl toż to sama chemia na tak duzej powierzchni ciała. Chemia majaca za zadanie wywołać reakcje ochronna skóry (tak działa to ulubione nasze brązowienie). To jest nic innego jak zmuszanie skóry do obrony.
Jak dla mnie wystarczajacy powód. Ale nie opieram go na ksiażkach czy nawet rozmowie z ginem. Nawet siego o to pytac nie bedę, to moje zdanie.
Olinka <><
kamuszka - 15.04.2005 17:36
Oki, masz rację
Łucja - 15.04.2005 19:08
ani troszke opalac sie nie mozna ?;)
A moze tylko troszke mozna sie poopalac? Bo wybieramy sie w maju na pare dni na Wegry i sobie pomyslalam ze lekko przy basenach moge sie opalic.... Co Wy na to? Ani, ani, nie mozna... :( Moze troszeczke mozna? tak z zegarkiem w reku ? hmmmm......... ? Pozdrawiam serdecznie :)
mkkafe - 15.04.2005 20:32
Mozna ale brzuch calkowicie zasloniety. Tej czesci nie wolno opalac. Nie widze nic zlego w opaleniu nog (oczywiscie nie spaleniu na czerwono). Jestem generalnie przeciwniczka opalania z ostroznosci - mialam kiedys uczulenie po opalaniu utzrymujace sie do zimy i nie bylo spowodowane poparzeniem tylko opalaniem. Nie zamierzam tego lata sie wystawiac na slonce i nie podobaja mi sie "czarne mamby" ktore caly rok smaza sie w solariach, czy to w filmach czy na wybiegach. Choc bedac na wakacjach w Grecji wlasnie tak wygladalam i sie sobie podobalam. Ale nogi, twarz, rece - to sa czesci ktore mozna troszke opalic, stosujac oczywiscie filtry. I tak opalisz te czesci chodzac.
Monika, Agatka + Ktosik
Łucja - 15.04.2005 20:51
dziekuję ... :)
Dziekuję za odpowiedz. Tez mialam na mysli tylko opalanie nog, rąk, twarzy- zeby nie byc taka bladą. :) Brzusia nie mam zamiaru opalac ( musze kupic stroj jednoczesciowy ;) ) Nie mysle tu o opalaniu sie na czekoladke, tylko tak po prostu troszeczke... Zawsze lubilam i lubie słoneczko. A jeszcze na Wegrzech ładnie opala.... :) Pozdrawiam wiosennie, bo wreszcie wszystko zaczyna sie pieknie zielenic :) :)
Biedroneczka - 16.04.2005 11:41
Hej!
No niestety jedno lato można sobie darować i poświecić bladym brzusiem. Ja rodzę na początku czerwca, wiec zdążę troszkę się opalić - ale zdaję sobie też sprawę z tego, że raczej nie będzie to brzuch - po całej ciaży jeszcze w te lato raczej brzusiol nie będzie się nadawał do pokazywania.
Ania
pantera - 16.04.2005 11:43
Będąc w ciąży z alexem w 3 m-cu byłam na Majorce. I opalałam się normalnie /przełom maja i czerwca toples!/ a pózniej tez na działce.I na balkonie.Może rzeczywiście troszke mniej ale brzucha nie zasłaniałam /raczej głowę/ i dużo piłam. Solarium rzeczywiście odpada.Solarium rzeczywiście odpada. Ale samoopalacze stosowałam /twarz i dekolt i nogi/. Nic się niestało mojemu synkowi.Ale moze lepiej rzeczywiscie chuchac na zimne?A tezar w nowym katalogu avonu widziałam "rajstopy w płynie" i zamierzam je wypróbować.Same musicie zdecydowac. pozdrawiam Kaśka Alex i Mati/ \Oilver
Lea - 16.04.2005 12:31
E tam... moda...
Troche wolnosci, dziewczyny!
:-))))))))
Mateuszek (14.03.2003)
alex30 - 16.04.2005 12:37
Ja też tak myślałam, że trochę słoneczka nie zaszkodzi. Teraz jestem ponad 4 m-ce po porodzie, a na twarzy mam brązowe plamy, kóre są bardziej widoczne gdy tylko zaświaci trochę słońca (pomimo używania kremów z filtrami). I prawdopodobnie już twarzy nie będę mogła opalać. Samoopalacz napewno jest lepszym rozwiązaniem. Pozdrawiam P.S. Dodam tylko, że wcale się mocno nie opaliłam, właściwie to nawet nie wiem czy było coś widać.
Ala i Igor (10.12.2004)
EWI - 16.04.2005 19:14
W ciąży nie należy się opalać. Dlatego, że u niektórych osób mogą powstać trwałe przebarwienia skóry. J to wiem na pewno. Jeżeli chodzi o dzidziusia to nie wiem czy słońce ma jakiś negatywny wpływ. A pomijając już wszystko, słońce nie jest zdrowe dla nikogo. Mówię oczywiście nie o normalnym przebywaniu na słońcu a o opalaniu się. Przekonałam się o tym 2,5 roku temu, kiedy mój mąż zachorował na czerniaka. W tym samym roku, na czerniaka zmarła moja sąsiadka. Miała 40 lat. No i oczywiście nie miałam pojęcia ile ludzi choruje na tego raka, dopóki nie znalazłąm się w szpitalu onkologicznym. Nie chcę tu siać strachu i paniki bo nie o to chodzi. Ale jak widzę "czarnulki" opalone w solarium czy też na słońcu, to włos mi się jeży na głowie. Dziewczyny pamiętajcie o zdrowiu. Pozdrawiam
Ewa
Łucja - 16.04.2005 21:16
hm...
Widzę , że różne są zdania . Myslę, że przebywanie na słońcu w stopniu umiarkowanym, np. chodzenie itp, nie jest złe. ( przecież nie spedzę całego lata w domu, a chodząc na spacery ramiona opalą sie " same" ). Nie mowię tu o leżeniu " plackiem"- tego w żadnym razie nie popieram. W razie czego zapytam sie jeszcze mojej ginki, co ona o tym myśli. Pozdrawiam wiosennie :)
Brenda - 17.04.2005 12:10
Radze uwazac z twarza na sloncu. Wiem co mowie - niestety wiem to z autopsji. Jak bylam w ciazy z Natalia, w 5 m-cu pojechalam nad morze, przed wyjazdem specjalnie pytalam mojego lekarza czy moge sie opalac. Powiedzial ze owszem moge, ale zeby nie siedziec za dlugo na sloncu. Nie lezalam na plazy, ale i tak sie opalilam na sliczny zlotobrazowy kolor. Niestety po kilku miesiacach po opaleniznie zostaly ciemne przebarwienia na policzkach i czole. Jak sie potem dowiedzialam to wina stezenia hormonow w ciazy. Te przebarwienia nie znikna same,specjalne kremy tez raczej malo pomagaja :( Dlatego w tej ciazy szczegolnie uwazam na twarz, a jesienia musze zrobic "porzadek" z przebarwieniami. Jesli chodzi o samoopalacze to pytalam kosmetyczki - nie ma jakichs szczegolnych przeciwskazan. Pozdrawiam
Natalia(26.01.03) +(15.07.05)
Ewa - 18.04.2005 20:53
ja jestem okropnym maniakiem opalania a jak się dowiedziałam że jestem w ciąży był koniec czerwca. Powiem Ci że zrezygnowanie ze słońca nie przyszło mi lekko, bo uwielbiam się smażykie ć na słoneczku ale czego się nie robi dla maleństwa. A co do samoopalacza: nie wolno ale ja zrobiłam wyjątek - posmarowałam sobie ręce i trochę dekold przed ślubem żeby się ładnie prezentować. Lekarz powiedział że jak nie będę smarowac brzucha to mogę sobie pozwolić na takie małe szaleństwo [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Ewcia i Asieńka
shady - 18.04.2005 22:23
ja sie nie opalam.... ;) i dobrze mi z tym
mozna korzystac ze sloneczka, to nawet wskazane bo podobno sporo witaminy D w nim jest.....ale oczywiscie z umiarem, czyli chodzic po sloncu, siedziec w parku na lawce na kocyku,ale opalanie sie rzeczywiscie jest wykluczone.....tak czy siak ja nie mam z tym problemu.....bo sie nie opalam...jestem blada jak corka mlynarza ale sie tym nie przejmuje....wole byc blada i na stare lata nie miec siateczki zmarszczek...a niestety wiek i mlody wyglad to moja fobia..... ;) A dla tych co lubia sloneczko stare porzekadlo "Co za duzo to nie zdrowo...wszystko z umiarem "
Łucja - 20.04.2005 20:13
Siedzieć w cieniu i moczyć nogi ;)
Jestem po wizycie u ginki i wypytałam się o Węgry, opalanie itp. Stwierdziła, że siedzieć w cieniu z wystawionymi nogami na słońce mogę. Pływać tylko w basenach chlorowanych, czyli tych olimpijskich, bo w tych ciepłych jest dużo zarazków. Tak więc chyba pojedziemy na Węgry w majowy weekend, chyba że pogoda zmieni nasze plany, bo coś na jutro zapowiadają tylko 3 stopnie i śniegi... brrrr... ja chce wiosny!! :) Wiosennie pozdrawiam :)
<img src="http://lilypie.com/days/050816/0/0/1/+10/images/obrazek.gif">
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|