Ból krocza w 34 tygodniu...
amelka11 - 17.05.2004 08:52
Ból krocza w 34 tygodniu...
Czy tez Was to dopada? Okropny bol w kroczu, jakby w pachwinach, nie wiem jak to okreslic... Czy to stawy, czy co? Szczegolnie w nocy jak wstaje do toalety, to robie to z wielkim trudem i grymasem bolu na twarzy. Z rana jak juz rozchodze to troche mija, ale szczerze mowiac najlepiej do porodu przelezalabym juz plackiem - tak boli... To 34 tydzien ciazy, jeszcze ponad miesiac, jak bol ma sie zwiekszac to jestem przerazona... Napiszcie, czy mialyscie lub macie podobnie i jak sobie radzicie z tym. Bede wdzieczna za kazda odpowiedz!
Pozdrawiam, Ewa i Lipcowy Cypicek (3.7.2004)
majarzeszow - 17.05.2004 09:04
Ewa - ja mam tez cos takiego od 34 tygodnia !!! mnie najgorzej boli, jak dlugo leze, np. w nocy i musze wstac do ubikacji. nie obejdzie sie od grymasu bolu na twarzy i jeku. boli mnie tez w srodku dnia kiedy sobie np. ide ulica, a tu SZPILA ! - przystaje i udaje, ze cos szukam w torebce :-) czasem mnie tez boli wieczor po calym dniu.
co do radzenia sobie z tym, to ja wstaje podtrzymujac sie za krocze, troszke pomaga. ponadto - jesli jest wieczor - ide pod prysznic i tam mi przechodzi. u mnie to juz 39 tydzien, wiec sie z tym mecze od ponad miesiaca.....
Maja +
amelka11 - 17.05.2004 09:50
Maju, a czy pytalas o to lekarza? Ja mam wizyte 25 maja, ale jak go znam to powie, ze to wszystko normalne, zwiazane z ciaza... Ja dzis w nocy po raz pierwszy sprobowalam spac z poducha miedzy nogami (bo lezac tez mnie boli) i musze przyznac, ze troche ulzylo... Ale przy wstawaniu bol niestety ten sam... Z dnia na dzien boli bardziej! Z prysznica chetnie bym skorzystala, ale mam remont lazienki wiec rowniez mycie w prymitywnych warunkach sprawia dodatkowy bol... Pozostaje mi tylko cierpliwie czekac na szczesliwy final, a Tobie zycze szczesliwego i jak najmniej bolesnego porodu!! W koncu wystarczajaco sie juz nacierpialysmy :))
Pozdrawiam, Ewa i Lipcowy Cypisek (3.7.2004)
deneb - 17.05.2004 11:25
Cześć!!! Ja mam bóle w pachwinach mniej więcej od 27-28 tyg. Na początku to było tylko pobolewanie a teraz to już jest coś strasznego. Jak dłużej posiedze, postoje to potem ledwo powłóczę nogami. W nocy nie tylko wstawanie sprawia ból ale i przekręcenie się z boku na bok to tragedia. Rozmawiałam z lekarzem - to ponoć normalne, bo rozciągają się więzadła a pod koniec ciąży dzidzia już sporo waży i dodatkowo naciska - stąd silny ból. Mam zalecenie jedynie by dużo nie siedzieć, raczej kłaść się w ciągu dnia - trochę rzeczywiście pomaga. Może Cię to pocieszy ale od paru tygodni ten ból się nie zwiększa, więc prawdopodobnie do porodu jakoś da się przeżyć:)). Co dziwne bardziej boli i bolała mnie lewa pachwina - prawa prawie wcale no i dopiero na usg w 32 tyg zobaczyłam, że dzidzia opiera się tam główką:)) No cóż pozostaje nam czekać cierpliwe na te nasze nieznośne bobasy i ja już swojej kruszynce zapowiedziałam poważną rozmowę na temat moich maltretowanych pachwin jak wyjdzie:)))) Pozdrawiam serdecznie
Paulina i chyba dziewczynka ( 20 czerwiec 2004 ) Lipsko n/Wisłą
amelka11 - 17.05.2004 11:36
No Ty jej nie strasz, bo sie zaprze lapkami i nie bedzie chciala wyjsc...:)) Dzieki za odpowiedz. Mnie przy przekrecaniu sie z boku na bok tez bardzo boli. Slyszalam tez taka teorie (moze tylko na pocieszenie...), ze jak boli to dobrze, bo kostki miednicy luzuja sie przygotowujac miednice do porodu, przez co porod moze byc lzejszy... A czy to prawda czy mit to sie okaze...:)
Pozdrawiam, Ewa i Lipcowy Cypisek (3.7.2004)
majarzeszow - 17.05.2004 11:39
Ewuniu ! jasne, ze pytalam ginki o to ! w odpowiedzi wskazala fotel :( to bylo moje ostatnie badanie od tej pory (35 tydzien). powiedziala, ze w tym okresie ciazy robi sie duzo nowych naczyn krwionosnych, ponadto intensywnie rosnaca dzidzia naciska na te silnie ukrwione i unerwione miejsca i to wlasnie sprawia bol. mowie ci, ledwo mnie dotknela w srodku, to tak zawylam, ze mezus, ktory stal na korytarzu (w szpitalu jestem szybko badana, bez ceregieli z mezem) wszystko slyszal i zbladl :-) tez probuje spac z poduszka, na poczatku jest dobrze, a potem bol mi sprawia ocieranie sie o nogi tej poduszki. masz racje, juz tak zesmy sie nacierpialy ! tobie tez zycze lekkiego porodu, pewnie niedlugo bedziesz mogla przeczytac o moim. to ci opowiem dalej historie z tym bolem krocza ;)
pzdr !
Maja +
tojka - 17.05.2004 11:41
od kilku dni również dokucza mi ból, może nie dokładnie w samych pachwinach ale w środku gdzies przy szyjce - tak mi się wydaje, jakbym miała cos ostrego. Wrażenie jakbym miała rodzić, parcie, kłucie itd. Ale to normalne, poprostu dzidzia tak sie ułożyła,że właśnie te miejsca są narażone na takie dolegliwości. A przy tym wszystkim coraz bardziej i częściej twardnieje mi brzuch nawet boleśnie.
tojka
Aniaaa - 17.05.2004 14:13
To spojenie łonowe. Byc moze Ci się zozchodzi więc wypadało by sprawdzić robiac specjalne USG. Ja miałam rozejście i z tego powodu miałam cesarkę. Moja koleżance rozeszlo sie w czasie porodu i przez trzy miesiace lezala plackie a i teraz do konca sie nie zeszlo. Być moze jkednak boli a sie nie rozchodzi bo wiecej jest takich przypadkow. Wiekszosc dziewczyn i lekarzy to lecewarzy!
Aniaaa i Sebastianek- 13,5 m
Kata - 17.05.2004 15:08
hmmm, to raczej normlane i dokucza chyba więszości z nas jak nie wszystkim, kości miednicy się rozłażą i kłują bezlitośnie, nie można się ruszyć, nie można się przekręcić z boku na bok w nocy bez obudzenia się i zaciskania zębów z bólu, taki los, chyba nic się z tym nie da zrobić, może za dużo chodzisz i za dużo rzeczy robisz, dużo się ruszasz a to jeszcze, przynajmnije u mnie, wzmaga te bóle, zwłaszcza wieczorem, chyba trzeba przeczekać i przemęczyć się te kilka tygodni, innego wyjścia nie widzę [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]
pozdrowionka
Kasia i Dorianek
13.06
majaaa - 17.05.2004 15:54
ja też tak mam, i boli właśnie w pozycji poziomej, ten ból jest taki sam i nie nasila się z upływem kolejnych tygodni, ale boli do samego końca
Pozdrawiamy Maja i Igorek ~9.05.04
Agafia - 17.05.2004 17:32
Mam podobnie tylko mnie zaczęlo się z jakieś 3 tyg temu. Oprócz bólu pachwin, boli mnie czasami kość ogonowa jak siedzę. Wydaje mi się że wtedy jak dzidzia się rusza. Ciągnie wtedy z krzyża. Poza tym często dzidzia udeża mi główką chyba o szyjkę bo boli właśnie w środku. Czy też tak macie? Ja też myślę ze to normalne pod koniec ciąży. Wyobrażcie sobie że większość kg które przybyły w ciąży są właśnie w brzuchu. Jak chodzimy czy leżymy to cały ten ciężar opiera się na tych nie przyzwyczajonych nerwach, wiązadłach itd. Mi zostal tydzień (miejmy nadzieję) tego ciężaru.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|