Strona główna
 
bylam swiadkiem pobicia...



kiuik - 24.11.2003 15:56
bylam swiadkiem pobicia...
  dzis w swietnym humorze wyszlam na spacer, po zrobieniu zakupow i paru fotek jasiowi w pienym jesiennym sloncu postanowilam udac sie jeszcze do najblizszego parku gdy przechodzilam uliczka zauwazylam ze 2 facetow wyprowadza jednego na tyly budynku przy parkingu - myslalam ze to jakis zlodziej ktorego zlapali i chcieli dac nauczke...potem widzialam ze po prostu dali czlowiekowi z kopa w twarz! :(( nie wiedzialam co mam zrobic bylam z jasiem sama :( w tym czasie tych dwoch wsiadlo do samochodu (nie widzialam rejestracji zapamietalam tylko marke i kolor) - wszystko trwalo doslownie sekundy, jak odjechali przeszlam na druga strone do tego mlodego czlowieka ktory siedzial z dziura w glowie w kaluzy krwi...na szczescie znallazl sie jakis kierowca z apteczka i opatrzylismy go (byl przytomny i powiedzial ze nie znal tych dwoch i spokojnie szedl ulica a gdy go bili jeden powiedzial - to nie ten...straszne :()...potem przyjechala policja, karetka...zostalam spisana ...bylam w ciezkim szoku jak odeszlam bo po raz pierwszy w zyciu uczestniczylam w czyms takim i mialam mieszane uczucia bo z jednej strony czulam sie strasznie bezradna (z jasiem w wozku nie moglam podejsc do nich bo sie po prostu balam) i wsiekla na takie bestialstwo (przeciez to moglo zdazyc sie kazdemu np mpjemu tomkowi) a z drugiej srtony zaczelam sie zastanawiac nad tym co zrobilam ze zostalam, ze policja ma moje namiary ze jesliby ich zlapali i np musialabym zeznawac w sadzie...juz slyszalam tak straszne historie o swiadkach w takich sytuacjach ktorych po rpostu NIC nie chroni przed bandytami...
ale NIE MOGLABYM postapic inaczej...bylam zla na siebie za te numery rejestracyjne...
zdarzylo mi sie juz to drugi raz (kiedys widzialam z daleka jak dwie dziewczyny pobily trzecia nie znajac jej tylko dlatego ze szla ulica, wracalam wtedy od kolezanki z 3-miesiecznym jasiem w wozku...)... jestem przerazona tym co sie dzieje na ulicach w bialy dzien...a jednoczesnie mam kaca moralnego...czy wam sie kiedys cos takiego zdarzylo ze bylyscie z dzieckiem i widzialyscie cos podobnego? jak reagowac w takiej sytuacji???

przerazony kiuik

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)






pluto - 24.11.2003 16:03

  szok!!!!!!!!!!!!

Julka i prawie 18 miesiêczny Karolek



Ewasz - 24.11.2003 16:20

  To straszne, strach wyjsc z domu nawet w bialy dzien!!! Tego typu przypadkow jest coraz wiecej!
I najgorsze jest to, ze ludzie na to nie reaguja! Ty bylas z dzieckiem wiec zrozumiale, ale robia tez tak faceci, zamiast pomoc! I tacy wandale czuja sie bezkarni!

Ewa i z±bkuj±ca Julcia (15.07.2002)




Anastazja - 24.11.2003 16:22

  Tak ciezkie pytanie .... Nigdy nie bylam w takiej sytuacji . Niestety czlowiek czesto jest bezradny . Nie wiem co bym zrobila bedac z dzieckiem na spacerze .... gdybym byla sama napewno bym sie zainteresowala i chociaz zapytala co sie stalo . Jestes dzielna i napewno nie bedziesz musiala zeznawac przy sprawcach (nie musza cie znac) , rozpoznanie wyglada tak ze ty ich widzisz a oni ciebie nie (wiem to napewno). na sprawe nie usisz sie stawic tylko odnotuja twoje zeznanie jako obciazajace i tyle. A taka moja rada .... moze chodz z kims na te spacery !!! lub tam gdzie jest wiecej ludzi .

Pozdrowionka !

<font color=purple>Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)</font color=purple>




polahola - 24.11.2003 16:26

  rok temu w stanach krazyl snajper. strach sparalizowal nas wszystkich. balam sie jezdzic na stacje benzynowa, bo tam padly pierwsze ofiary. balam sie wychodzic z domu. wszyscy sie bali. zamkneli szkoly, pozamykano sklepy. to bylo straszne. albo ostatnio czytalam, ze mezczyzna znalazl ciala dwoch kobiet w lesie. dopiero po tygodniu powiadomil policje, bo nie mogl sobie poradzic z milczeniem. bal sie powiedziec odrazu. strach jest rzecza normalna i nie ma co sie tego wstydzic. trzeba miec jednak wyobraznie i wyczuc kiedy i jak zareagowac. a jesli sie nie jest pewnym nie ryzykowac. szczegolnie z dzieckiem na reku. tak mysle, mimo ze jestem odwazna kobieta i mam duze poczucie sprawiedliwosci.

pola (maya, adam & nina)




kiuik - 24.11.2003 16:38

  wydaje mi sie ze zrobilam wszystko co bylam w stanie...orpocz tych numerow :(
to jest dobijajace ze czesto ktos kto mogly zareagowac nie reaguje :( sama kiedys bylam zaatakowana przez dresiary a przechodzacy mlody facet zerknal i tylko przyspieszyl kroku ...

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





kiuik - 24.11.2003 16:44

  zazwyczaj chodze z kims na spacery... a szlam b uczeszczana uliczka - to bylo przy mnostwie ludzi!!! sama widzialam jak zanim ja dotarlam do tego pobitego faceta podeszla babka ktora miala przy nim zaparkowany samochod wsiadla i normalnie odjechala !!!!! nawet sie nie spytala co sie stalo a facet lezal zwiniety w kaluzy krwi.....................
nigdy nie chodze z jasiem tam gdzie TEORETYCZNIE jest niebezpiecznie......... ale jak widac WSZEDZIE moze byc niebezpiecznie...........

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





Magdzik - 24.11.2003 17:11

  Moja mamê napadli w bia³y dzieñ, wyrwal torebke i pobili po g³owie tak mocno, ze kilka dni mia³a podbite oczy. Potem leczy³a siê u psychiatry bo miala leki i ba³a siê m³odych ch³opaków. Kilka dni temu opowiada³a mi, ¿e napadniêto na jej kole¿ankê z pracy, ukradziono jej torebke, ale na szczê¶cie tylko mocno odepchnieto, tak, ze upad³a ale nie zosta³a pobita.
Co sie dzieje na ulicach!!!!!

Pozdrawiamy,

Magda i Albercik ur. 8.09.03




kiuik - 24.11.2003 21:25

  i jak wychowywac dzieci w tym strasznym dzikim swiecie gdzie panuje prawo piesci... :((((

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





kas - 24.11.2003 21:59

  Zrobi³a¶ wszystko co mog³a¶. Co do numerów, to pewnie, ¿e by³oby lepiej, ale i tak by³a¶ przytomna, ¿eby zapamietaæ samochód...
Wspó³czujê prze¿ycia...
W³a¶ciwie to nie wiem co napisaæ..

Ka¶ka
I buzi od Zuzi (16.10.02)



EwkaM - 24.11.2003 22:18

  rety, Kasiu !!! wierzyæ mi siê nie chce !!!
mo¿e to i lepiej, ¿e nie zareagowa³a¶, bo kto wie... mo¿e to jacy¶ nieobliczalni bandyci i mog³oby siê co¶ staæ Tobie czy Jasiowi; kole¿anka by³a kiedy¶ ¶wiadkiem kradzie¿y torebki na bazarku... z³odziej uciekaj±c celowo wywróci³ wózek z dzieckiem !!! ca³e szczê¶cie ¿e dziecko by³o dobrze przypiête i nic siê nie sta³o...

ja mam jedn± zasadê:przede wszystkim ochraniaæ Krzycha; i pewnie w takiej sytuacji zwiewa³abym w obawie, ze co¶ mo¿e siê jemu staæ; wiem, tchórz jestem...

[i]Ewa i Krzy¶ (11 mies.)



BeataB - 24.11.2003 22:43

  nie powinna¶ miec wyrzutów..sama by³as zszokowana tym widokiem, wiêc nic dziwnego, ze nie zapamiêta³a¶.

ja kiedy¶ wracaj±c spkojnie z ko¶cio³a /jescze w czasach liceum, czyli nie by³o takiego huligañstwa jak obecnie/ widze, jak na jednym z g³ównych placów w Szczecinie ze stoj±cego na ¶wiat³ach samochodu wyskakuje ch³opak z kijem beasbolowym i wali w maskê stoj±cego przed nimi samochodu. czu³am siê jak na jakim¶ filmie akcji.....

wiesz, odwa¿na z Ciebie dziewczyna. smutne to, ze panuje taka znieczulica. mo¿na porwaæ kogo¶ prosto z ulicy i nikt nie zareaguje:(((

Beata&Patryk(03.03.03)<a target="_blank" href=http://betka.prv.pl>http://betka.prv.pl</a>



Anastazja - 24.11.2003 23:20

  Nie pomysl sobie ze ja Cie pouczam gdzie masz chodzic na spacerki .... ja tak poprostu z troski i przejecia o twoja i synka osobe !!!

Buziaki :)

<font color=purple>Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)</font color=purple>



callipso - 25.11.2003 09:11

  koszmar!...nie mam pojêcia jak bym zareagowa³a, ale pewnie bardzo bym siê bala....tacy ludzie s± nieobliczalni....ostatnio banda dresiarzy w³ama³a sie do starszego wujka mojej przyjació³ki, pobili go, pomalowali farb± i zdemolowali mieszkanie - dla zabawy !...w strasznym swiecie przysz³o nam ¿yæ:(

Ola i Igorek 25.03.2003



kiuik - 25.11.2003 11:07

  totez staralam sie dzialac w granicach rozsadku - w zyciu bym sie nie zblizyla do bijacych mlodych byczkow z jasiem ! (sam raczej tez nie) bezpieczenstwo dziecka przede wszystkim...dlatego sie oddalilam na druga strone ulicy zwlaszcza ze jeszcze wtedy nie wiedzialam o co chodzi...
ale nie potrafie sie odwrocic i nie widziec ze lezy zakrwaiony czlowiek na ulicy...
straszne czasy przyszly :(

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





kiuik - 25.11.2003 11:18

  to nie wyrzuty w sumie zrobilam faktycznie to co bylam w stanie ale jakies takie refleksje mnie naszly...wczoraj caly czas mi to wszystko siedzialo w glowie...
ta znieczulica jest z jednej storny podyktowana strachem o wlasne zdrowie - troche to rozumiem - na conajmniej 2 bandytow rzadko znajdzie sie sila mogaca im sprostac a nawet jesli znajdzie sie jakis odwazny facet to zazwyczaj za malo (ile jest przypadkow takich odwaznych ktrorych niestety nikt nie poparl i przyplacili to zdrowiem, szpitalem) bo co moze pani z pieskiem, starszy czlowiek, czy tak jak ja matka z dzieckiem, niewiele niestety :(...
najbardziej przerazajace jest to ze jak ten czlowiek lezal to zainteresowaly sie nim tylko 4 osoby (jakas starsza pani ktra jak tylko zaspokoila swoja ciekawosc gdzies sie ulotnila, jeden facet, drugi facet z apteczka z samochodu i ja) a przede mna za mna szlo na prawde mase osob, najbardziej przerazajaca byla reakcja tej babki ktora opisywalam - lezy zakrwawiony czlowiek obok jej samochodu a ona po prostu przechodzi KOLO niego i bez slowa wsiada i odjezdza!!! wlos sie na glowie jezy...

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





kiuik - 25.11.2003 11:25

  wcale tak nie pomyslalam :)
chcialam sie tylko wytlumaczyc ze to nie bylo w jakims niebezpiecznym zaulku tylko na ulicy uczesczanej co jest jeszcze bardziej przerazajace...
dziekuje za troske i przejecie :) brakuje tego tak na codzien wsrod spoleczenstwa...

pozdrawiam

kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)





Asiulek - 25.11.2003 20:27

  Brr- jakie mrozace krew w zylach zdarzenie :((
Mam nadzieje ze ten (nazwijmy go ) incydent nie bedize mial swojej dalszej czesci. Rozumiem Twoje obawy o te zeznania - niestety niby prawne zabezpieczenia sa ale nie w sytuacji policji sprzyjajacej bandytom.
A zachowalas sie bardzo odwaznie i musisz byc z siebie dumna (JAs pewnie byl bardzo dumny !!!)
Caluski.

Asia z Jeremim (04.03.03.)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT