Chodzik - kupować czy nie?
Sophie28 - 28.10.2005 11:46
Chodzik - kupować czy nie?
Moja Ania 14.11 skończy 9 miesięcy. Narazie nie bierze się za raczkowanie, choć uwielbia trzymana pod paczki stać na nóżkach i bardzo dobrze jej już to wychodzi. Zastanawiam się nad kupnem chodzika, choć w internecie jest wiele artykułów odradzających ten pomysł, bo ponoć źle wpływa na stawy i jest dobry dla mam, a nie dla dzieci. Sama już nie wiem co robić, bo napewno nie chcę zaszkodzić mojemu ukochanemu dziecku. Poradźcie proszę, z góry dziękuję. pozdrawiam Sophie28
pisklaczek - 28.10.2005 12:10
Zdecydowanie nie!!! Dziecko powinno samo zdecydować o tym kiedy zacznie chodzić, wymuszanie takiej pozycji i pozostawianie maleństwa w niej na dłużej jest według mnie nieludzkie. No ale wygodne dla mam, jak zauważyłaś, na pewno. Nikt spośród moich znajomych nie stosował chodzika, widziałam go tylko u pewnej rodzinki na wsi, gdzie wszyscy byli bardzo zapracowani i mały musiał się sam sobą zajmować - wsadzali go do chodzika już chyba od 6 miesiąca. Fakt, zaczął chodzić sam bardzo szybko, ale jakie będą tego konsekwencje w przyszłości?? Pozdrawiam
Magda & Aleks 03.02.2004
ania_st - 28.10.2005 12:22
Moje dziecko jest z tych chodzikowych, wbrew przepowiedniom coniektórych chodzić zaczął szybko (10m), nie chodził na paluszkach, nie był wsadzany do chodzika na cały dzień (co mi niektórzy sugerowali), co będzie dalej zobaczymy, ja mam nadzieję, że bedzie ok,
Ja nie namawiam ani nie odradzam, wiele pisałam na temat chodzików tu na forum, nie raz była chodzikowa burza, w skrócie teraz jest moda na niechodzikowanie.
Ania
Mati 19.04.04
asia80 - 28.10.2005 12:53
Olinek czasami korzystal z chodzika u moich rodzicow, bo maja bardzo zimne podlogi i mieli pieske ktora bardzo gubila wlosy, wiec to bylo alternatywne rozwiazanie. Bylo to kilka minut dziennie lub kilka minut raz na jakis czas (okolo 15 minut). Zaczal chodzic jak mial niecale 11 miesiecy. Ze stawami wszystko ok, ale troche chodzi na paluszkach, nie wiem czy wiazac to jakos z chodzeniem w chodziku ....
Asia i 14.01.2004
pisklaczek - 28.10.2005 13:23
To nie moda, ale większa świadomość [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Magda & Aleks 03.02.2004
ada77 - 28.10.2005 13:36
Baaaaardzo odradzam. Miki zaczął chodzic bardzo wczesnie, miał chyba 8 czy 9 miesięcy, ale ja nie dawałam rady całymi dniami wyłącznie za nim biegac, więc czasem wkładałam go w chodzik (wtedy wystarczyło uwaznie obserwować, nie trzeba było asekurowac tak pilnie). Niby na kilka minut i sądziłam, że skoro na tak krótko nic złego się nie stanie. Niestety odpychał się głównie jedną nóżką, która potem - przy "tradycyjnym" chodzeniu- zachowywała sie inaczej niz powinna. Bardzo długo stawiał ją po "chodzikowemu". Dziś z kolei nóżki paluszki "uciekają" w stronę drugiej stópki. Oczywiście nie twierdzę, że każde "chodzikowe" dziecko będzie miało problem z nózkami, ale z drugiej strony chyba nie warto ryzykować...
ada77 i miki - 20 maj 2003
daga_j23 - 28.10.2005 13:54
Czytałaś artykuły negujące stosowanie chodzika, to PO CO chciałabyś go kupić, czemu Ci to przyszło do głowy? Maluszek CI powiedział, że chciałby? Brakuje Ci pomysłów jak go zabawić? Zastanów się, na pewno fajnie spędzacie razem czas, nie potrzebne są Wam takie wspomagacze, które mogą zdrowotnie źle wpłynąć na dziecko. Ja odradzam!
Dagmara i Emilia 13.06.04
stynka24 - 28.10.2005 14:03
Ten temat zawsze jest bardzo kontrowersyjny, sa rozne zdania na ten temat. Moim zdaniem i zdaniem mojego ortopedy zdecydowanie nie kupowac chodzika. Zle to wplywa na nozki dziecka. Za 2 miesiace mala zacznie chodzic samodzielnie a za miesiac albo i juz chodzi przy meblach wiec nie ma sensu, szkoda zdrowia dziecka.
Justyna i Tomek 9.04.03
Aga_28 - 28.10.2005 15:11
Ja jestem na NIE ;)))
Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] !
porky - 28.10.2005 15:51
ja też :)
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Bramka - 28.10.2005 16:07
Chodzikom mowie kategoryczne NIE, ale za to chodzidlom dzialajacym na zasadzie POPYCHANIA lub samochodom, na ktorych sie jezdzi, rowerkom to mowie TAK. My jestesmy na etapie nauki chodzenia przy pomocy takiego czegos (chicco baby walker), jak idzie to gra muzyka, jak sie zatrzyma to muzyka przestaje grac, sa jeszcze dzieki i melodyjki przy wrzucaniu odpowiednich ksztaltow do srodka.
Pozdrawiamy Bramka & Milenka
Bramka - 28.10.2005 16:08
moze tu lepiej widac :
Pozdrawiamy Bramka & Milenka
ania_st - 28.10.2005 16:32
Ja nie chcę wojować, nikogo przekonywac do niczego, ale wierz mi, że świadoma ewentualnych konsekwencji miałam chodzik dla swojego dziecka i w żadnym wypadku nie wuażam abym zrobiła mu jakąś krzywdę. Nadal twierdzę, że obecnie panuje moda na wszystko co naturalne tzn. karmienie piersią, niechodzikowanie, sikanie w pieluchy do 1.5-2 lat, takie jest moje zdanie Uważam, że my stosowaliśmy chodzik z rozsadkiem i żadna krzywda nie miała prawa się stać, Taka mała dygresja:moja kuzynka przeciwniczka chodzików polemizowała ze mną nie raz, a to, że za szybko małego pionizuję (mały miał refluks), póxniej batalia o chodzik i prowadzanie za rączki, co prawda małej pionowo nie nosiła ale jak jej 15 miesięczna córcia nadal sama nie chodziła, za rączki zaczęli ją prowadzać mimo, że szybciej u innych to krytykowała
Pozdrawiam Ania
Mati 19.04.04
helenb - 28.10.2005 16:45
My mamy taki z FP.Można za nim chodzić (pchać) lub siedzieć i jeździć.Też gra i ma piłeczki i koszyk z przodu. Chodzika nie kupie,choć przyznam, korciło mnie ale postanowiłam,że Stasiu sam zdecyduje kiedy wstanie i utrzyma równowage i będzie chodzić.Tak czekałam aż zacznie raczkować,że muszę się tym nacieszyć i on też.
Poza tym pisze pod Twoją wypowiedzią bo bardzo podoba mi się zdjęcie.Jest extra.
Stasiu 14.01.05 i ?13.01.06
MONIKACHORZÓW - 28.10.2005 16:47
wszystko co w rozsądnych ilościach jest dozwolone.mimo tego ja jestem przeciwna.teściowie chcieli kupic małemu ale kategorycznie zabroniłam.najważniejsze dla dziecka jest raczkowanie i czym dłużej pozostanie w tej pozycji tym lepiej .,nawet twoje prowadzanie pod paszki uważam za niepotrzebne-jak dziecko pokuma że może stac to nie bedzie chciało juz czworakowac,a uwierz mi ten etap jest bardzo wazny w rozwoju dziecka.ja miałam krzesełko do karmienia z blatem,huśtawke powieszoną w drzwiach i podłoge zawalona zabawkami.to wystarczało,jak znudziło mu sie raczkowanie to wsadzałam go do krzesełka i bawił się na siedząco,jak to tez było nudne to pohuśtał sie troszke... jak dziecko nie chce raczkowac to powinno sie go tego uczyc -ja tak zrobiłam za namową rehabilitantki i mały szybko pokumał i zasuwał z predkością światła.zaczał chodzic późno-po skończeniu 14 ego miesiąca zycia-ale w niczym mu to nie przeszkadzało bo zaszedł sobie wszędzie na czworakach.po co obciążać za wczesnie kręgosłup??jeszcze się w zyciu dosyc nachodzi... pozdrawiam
Monika i Marcinek (15.01.04)
ivoonna - 28.10.2005 18:01
Ja jeszcze nie jestem mamą, ale pozwolę sobie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Mój mały siostrzeniec nie rozwijał się prawidłowo z tego powodu moja siostra trafiła z nim na rehabilitację do specjalistycznego szpitala w Bartoszycach, gdzie spotkała się z supert lekarzami. Dość powiedzieć że mały ma teraz 4 i pół roku i rozwija się prawidłowo mimo że różni specjaliści w Szczecinie uważali że będzie opóźniony. W tyn szpitalu zabronili mojej siostrze kupowania chodzika, powiedzieli że cała rehabilitacja pódzie wtedy na marne. Ale ten zakaz nie był potrzebny. Siostra widziała w tym szpitalu dziecko, które było właśnie leczone po porażeniu wywołanym chodzikiem, dziecko leżało i wykonywało jedynie nieskoordynowane ruchy kończynami i głową. Lekarze mówili że tak skrajne przypadki nie są zbyt częste ale czy warto ryzykować? Ja natomiast znam osobiście ponad dwulwtnie dziecko, które chodzi wyłącznie na palcach, a swego czasu dużo przebywał w chodziku. Daj znać czy odpowiedzi dziewczyn Cię przekonały.
Iwona i marcowa dzidzia
amber - 28.10.2005 19:32
Nie kupowalismy. Maciek poradzil sobie bez takich wątpliwych wspomagaczy...a i my przetrzymalismy najgorszy okres wszędobylstwa mojego dziecka... Nauczył się chodzić w 13 miesiącu życia...
Beata i Maciek (11.02.2004)
Bramka - 28.10.2005 19:59
Wlasciwie zdjecie juz nieaktualne, wiec wymieniam, ale dzieki ;-)
Pozdrawiamy Bramka & Milenka
aga__w - 28.10.2005 21:46
Jesli nie chcesz zaszkodzic to nie kupuj!!! Ja jestem zdecydowanie na NIE!!! A dlaczego to juz Ci dziewczyny opisaly...
Agnieszka i Oleńka (01.09.03.)
<a target="_blank" href=http://www.ola.wichlacz.prv.pl>www.ola.wichlacz.prv.pl</a>
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|