ďťż
Strona główna
 
Co czuje mama kończąc karmienie piersią???



ania_st - 07.06.2005 09:07
Co czuje mama kończąc karmienie piersią???
  Dziewczyny, ja chyba sama nie wiem za bardzo co chcę.

Od jakiegoś czasu zaczęło mnie strasznie męczyć karmienie piersią więc postanowiłam spróbować małego przestawić na preparaty mlekozastępcze. Tak więc przez ok 6 tygodni próbowaliśmy małemu podpasować jakieś mleczko, przeszliśmy przez bebiliny sojowe, bebika. Mały uparcie nic nie akceptował. Ja nie potrafiłam mu tego wciskać. Dalej karmiłam. W końcu tydzień temu bez wiary podałam mu do spróbowania Humanę sojową i tu mnie moje dziecko strasznie zdziwiło bo wypiło całą przygotowaną porcję[img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img] Tak więc z dnia na dzień podaję mu tego mleczka coraz więcej, mały pije chętnie, ja wypoczywam, mały duuużo lepiej śpi w nocy a ja zamiast się cieszyć zaczynam mieć jakieś dziwne dylematy

Jakoś dziwnie mi szkoda tego cycowania, zastanawiam się czy dam mu dostateczną porcję ciepła i miłości, najbardziej boję się, że synek zacznie łapać jakieś infekcje (to u mnie jakaś obsesja). Dodatkowo mały ma trochę wysypaną buzię, boję się, że to do tego mleka, mąż uspokaja mnie, że przecież on cały czas jest gdzieś wysypany, a ja cały czas boję się że jak on odrzuci to mleko ja nie będę miała już pokarmu[img]/images/forum/icons/frown.gif[/img].

Czy Wy też miałyście takie wątpliwości czy ja jakaś dziwna jestem?

Ania


Mati 13m-cy




ala25 - 08.06.2005 01:21

  ja karmiłam do niedawna, bo mój po prostu nie tolerował niczebo innego.
Po odstawieniu było mi przez pare dni bardzo smutno, ale nocki są o niebo lepsze a zamiast mleczka pochłania na dobę 3 kakałka danonki.
Jesli Ciem karmienie męczy (a wierze, ze tak moze byc) i tymbardziej , ze zaakceptował miesznką, nie obawiałabym się odstawienia.


Ala i Filipek
ur 29.07.2003




magducha - 08.06.2005 07:24
Chyba tylko dume!
  Chyba zartujesz??? Powinnas byc z siebie dumna. Zobacz jak wiele kobiet nie karmi wcale lub bardzo krociutko. Noworodki i male niemowleta maja mniej szczelne jelitka i dzieki temu immunoglobuliny moga przedostawac sie do ich krwi (ale tez i inne bialka, stad malenstwa sa tak podatne na uczulenia [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]), ale u takiego duzego malucha jak Twoj synek juz taki proces nie zachodzi. O odpornosc sie nie martw, dalas mu bardzo wiele i swietnie sobie teraz poradzi! Gratulacje, spij spokojnie!

Magda i Konrad (02 kwietnia 2003)



mamysz - 08.06.2005 07:39

  ja bardzo się cieszyłam, miałam już serdecznia dość karmienia piersią...karmiłam 18 m-cy.

ewka i Weronika 06.10.02




ania_st - 08.06.2005 09:25

  Dzięki,
Najbardziej podbudowała mnie dzisiaj poranna sytuacja, mały budzi się głodny, chce mleczka zaraz, ja mu pierś, mąz w tym czasie szykuje mleczko przynosi butlę, ja robię podmiankę, mały nie protestuje, najada się z butli i zadowolony. Dosłownie kamień spadł mi z serca
Ania


Mati 13m-cy



ania_st - 08.06.2005 09:28

  Dziękuję za puchar [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Ania


Mati 13m-cy



ania_st - 08.06.2005 09:32

  Zaczynam dostrzegać zalety karmienia butlą [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] i jestem taka wyspana ostatni raz było to 14 miesięcy temu dobre kilka tygodni przed porodem :)
Ania


Mati 13m-cy



Cait - 08.06.2005 10:58

  JESTEŚ NORMALNA [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img].
Ja skończyłam, bo taki miałam plan, w dniu 2. urodzin Alki. Byłam już zmęczona karmieniem, ona zapychała się cyckiem i średnio przybierała. Byłyśmy gotowe do odstawienia [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Okazało się, że Ala bardziej niż ja!!!! Powiedziałam małej aparatce, że mleczka nie ma, bo cycy mają kuku [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Ona na to: "biedne cycy". I tyle! Kilka razy jeszcze podpytywała, ale bez wyraźnyxh ataków na mój biust. Ja za to byłam w dołku - moje dziecko mnie nie potrzebuje. Klasyczny dołek. Spodziewałam się walki z zapalonym mlekorzercą, a tu pas. Kilka dni zajęło mi dojście od rozżalenia do radości, że mam taką dorosłą córę! Wszystko dobrze się skończyło, tym bardziej, że Alucha zaczęła przybierać na wadze. Jedynym aspektem negatywnym jest to, że jest bardziej wrażliwa na alergeny - jak ją karmiłam, to mogła jeść serki, a teraz ją wysypuje.


Cait + Alka (15 stycznia 2003)



aba - 08.06.2005 12:16

  Nie jestem fanatyczką karmienia piersią, karmię bo wiem , że to dla Igusi jest najlepsze a dla mnie wygodne szczególnie w nocy;-)

Jasiu się odstawił jak miał 8 miesięcy, planuje Igusię mniej więcej w tym terminie odzwyczaić, naj później do roczku.

Infekcji łapać nie powinien, a już na pewno nie będzie miało na to wpływ to, że nie karmisz piersią. Tylko pierwsze 6 miesięcy karmienia chroni przed infekcjami, potem jest normalnie...

Dziwna nie jesteś;-) tyle dobrego dałaś Matiemu, tego czasu cycowania nic wam nie zabierze, nawet gdy będą one już tylko wspomnieniem:))

Aga i jej dziatki: Jaś 1,5 roku i Igusia 3 m-ce www.ogrody.gda.pl/~iga/dzieci



dorotka1 - 08.06.2005 12:48

  Dylematy takie są NORMALNE. Ja przestałam karmić Szymona jak miał 11,5 mies. bo zaczełam brac leki i nie mogłam go przy nich karmić. Bardzo mi było żal tego, że on tak łatwo zrezygnował z piersi, a wcześniej budził mnie po 10 razy w nocy żeby sobie poprzytulać się do cyca.
Prawda jest taka, że dzicko musi się od matki odłączyć i zacząć w miarę samo funkcjonować. Chyba 13 miesięcy to nie jest mało. Więc nie rób sobie wyrzutów.
To Twoje mleko wiele już mu pewnie nie daje, oprócz poczucia bliskości, a jak widzisz śpi lepiej i nie wygląda na odrzuconego więc się ciesz, dawaj Humanę, czy co tam maluch zaakceptuje i się wysypiaj.
Pozdrawiam
Acha i mówię to pomimo tego, że ja ciągle mam laktację a mlody śmieje się rozbrajająco kręcąc głową jak mu czasem dla żartu chcę zaproponować mamusine mleczko.

Dorota i Szymon 10.02.03



Dorota - 08.06.2005 14:18

  Ja przede wszystkim czułam ulgę, że nareszcie ją odstawiam! Miałam poprostu dość. Karmiłam ją 16 miesięcy.
Często miałąm sytuacje że musiałam albo chciałąm gdzieś wieczorem wyjść i nie bardzo mogłam bo po kąpieli było karmienie.
Dopiero po kiku dniach przyszły do mnie myśli że karmienie było naprawdę super, że bardzo związało mnie z Martą, i że troszkę za nim tęsknię...

Marta 23m-ce



bruni - 08.06.2005 14:56

  ja karmiłam 5 mcy i po odstawieniu odczułam jedynie ulgę...
dziś już zapomniałam stres, ból i uwiązanie...
ja przy każdym karmieniu przechodziłam najpierw fizyczną, a potem już psychiczną niemal gehenne:(

bruni i CHŁOPAKI :




Martynapinia - 08.06.2005 16:20

  Ja jż odpowiedziałam w temacie "Kiedy jest dziecko".
Aniu chciałam sie ciebie zapytać jak to zrobiłaś że synuś bez problemu je z butelki?Ja już kilka razy próbowałam z bytelki ale żaden smoczek Neśce nie pasował.W końcu dałam sobie spokój i karmie ją łyżeczką.Z piciem też jest nie najlepiej.Dlatego to jest następny powód dla którego nie mogę przerwać karmienia.Inny opisałam w "Kiedy......".
No i cóż mogę dodać.Podziwiam cie !!Ciekawe ile czasu to u mnie potrwa zanim skończe z karmieniem.



Martyna Dominik 28,05,98 kornelka 29,05,04




Jane - 08.06.2005 16:59

  Co czulam? Ulge niewymowna, bo:

- moje sutki przestaly byc gryzione (tak, tak - od czasu jak mojemu dziecku wyszly zeby to je wyprobowywalo na wszystkim)
- moglam sobie pozwolic na lek inny niz paracetamol (cierpie na migreny i takie tam jeszcze inne sprawy...)
- moglam w koncu bez wyrzutow sumienia isc sobie na piwko :)
- moglam zostawic dziecko z moja mama na dluzej bez zabierania ze soba laktatora badz ryzykowania, ze mi piersi eksploduja (mala od poczatku akceptowala Nan, wiec dla niej nie musialam odciagac)
- no i te nocki... dalej byly pobudki, ale nieco sie poprawilo :)

Czy mi bylo szkoda? Troszke, bo w koncu takie karmienie to szalenie wygodna sprawa, no i ta wiez miedzy mama i dzieckiem... No, ale wszystko ma swoj koniec, a u nas poszlo to wartko - wlasciwie z dnia na dzien - moze dlatego, ze Malgosia miala 9 miesiecy i jeszcze nie byla na tyle cwana, zeby cyca nie oddac.

Jane, Malgosia 2 l. i




Nati27 - 08.06.2005 17:41

  Chyba właśnie jestem na etapie kończenia..............smutno mi troszkę :((( bo karmiło mi się super. Mała już nie upomina mi się tak często o cysiunia a czasem zdarza się ze nie je przez cały dzień dopiero na następny.Nie wiem czy się cieszyć czy nie mam mieszane uczucia :(
Pozdrawiam

<font color=blue>Nati i Kamilka 05.04.04</font color=blue>[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]





ellenka25 - 08.06.2005 23:29

  co czuje? i żal i ulgę... i wielkie zaskoczenie bo okazuje się ze dziecko -znosi to zdecydowanie lepiej niz my ;-))
i nie łapie zadnych infekcji, nie martw się
pozdrawiam

Ola z Natalią- 2.06.2003




agakuba - 09.06.2005 00:22

  Ja karmiłam 18 m-cy. Na początku było mi trochę żal tych jedynych w swoim rodzaju chwil bliskości. Jednak szybko doceniłam urok przespanych nocy, możliwości wyjścia z domu bez dziecka na dłużej niż 1-2 godz. A tak w ogóle to mam wrażenie, że po mimo wszystko, to to całe odstawienie od cyca, ja zniosłam najgorzej.

Agnieszka z Emilką (14.08.2003)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT