Strona główna
 
co za straszne niedopatrzenie ....!!!!



tusiaaa24 - 21.03.2008 11:01
co za straszne niedopatrzenie ....!!!!
  Witajcie

w ostatnim czasie bardzo wstrzasnela mnie wiadomosc o 1.5 rocznycm dziecku ... maluszek 2 tygodnie temu polkna baterie alkaiczna(taka do wiekszych zegarkow) - w ksztalcie 5 zl

sytuacja miala miejsce w £omzy - dziecko lezalo w szpitalu - zrobiono mu przeswietlenie - wyszlo ze w przelyku jest cialo obce - wygladalo jak moneta ...

bateria powoli zaczynala przeciekac ... palila wszytskie wnetrznosci maluszka ...

w ostaniej chwili lekarze wykryli ze to nie moneta tylko BATERIA !!!!! :eek:

przwieziono dzieciaczka w ciezkim stanie do Bia³egostoku - tu go reanimowano - ale bylo juz za pozno ...:o

tak mnie to ruszylo ...

i tak siedze sie zastanawiam - jak to wszytsko moglo sie stac ... Zamotany sama nie rozumiem ... przeciez ja tez mam male dziecko w domu ... w sumie rodzice odrazu zauwazyli ze z dziekckiem zle sie dzieje - nie wiedzieli ze polknelo baterie - ale to dla mnie takie dziwne ...

i dziwi mnie zeby szpital tak dlugo to wszytsko diagnozowal ... :eek:

jak sobie pomysle o tym co czuja Ci rodzice to samej lzy mi sie kreca ... ale z innej strony patrzac na to - to gdzie Ci rodzice maja glowe zeby tak rzeczy lezaly w zasiegu reki dziecka ...

chwila nieuwagi i taka tragedia !!!




szpilki - 21.03.2008 11:06
Cytat:
Napisa³ tusiaaa24 edzieli ze polknelo baterie - ale to dla mnie takie dziwne ...

i dziwi mnie zeby szpital tak dlugo to wszytsko diagnozowal ... :eek:
a czym sie rozni plaska bateria o srednicy piecdziesieciogroszowki od monety na RTG?
To ze byla to bateria ustalono jak ja wyciagnieto z dziecka. To normalne postepowanie, ze najpierw czekamy az sie wydali bez ingerencji chirurgicznej, bo w wiekszosci przypadkow monety sa wydalane z kupa - nawet w ciagu 3 dni od polkniecia.

W zabawkach bardzo czesto sa takie baterie jako podtrzymujace albo do obslugi malych obwodow elektrycznych. Nie trzeba byc szczegolnie lekkomyslnym rodzicem i zostawiac na widoku baterie, zeby doszlo to takiego wypadku, bo poltoraroczniak czasami juz potrafi rozbroic zabawke.



tusiaaa24 - 21.03.2008 11:14
pewnie ze sa zabawki w ktorych sa baterie - ale te zabawki tez sa opatrzone w opis ze nie nalezy dawac dzeciom ponizej 3 lat ...

mnie poprostu wszytsko to dziwi ...

przeciez nie mowie ze moje dziecko jest jakies idalne - i ze nigdy nie bawilo sie czyms co nie powinno znalesc w zasiegu jego raczki

przykro mi jest strasznie ze takie wydarzenie mialo miejsce ...

poprostu nie wiem do kogo mozna miec zal w takiej sytuacji - do samego siebie - jako rodzica ? czy do lekarzy ?

a napewno tez nie rozumiem ... ze monety maja byc wydalane - dla mnie to absurd ... skoro dziecko polknelo to nalezy jak najszybciej usunac cialo obce ...



eunike - 21.03.2008 11:17
Niestety choæby rodzice na g³owie stawali, to nie s± w stanie tak perfekcyjnie i w 100% odseparowaæ dziecko od potencjalnie niebezpiecznych rzeczy i sytuacji :( Takie rzeczy siê po prostu zdarzaj± :(




awkaminska - 21.03.2008 11:30
chwila nieuwagi i tragedia...nawet nie wini³a bym rodziców, nie nzaywa³a bym ich nierozwa¿nymi czy nieprzewiduj±cymi... przejdzmy siê po w³asnych domach i zobaczmy do ilu rzeczy mog±*mieæ dostêp nasze wiêksze i mniejsze maluszki...a przecie¿ my¶limy, przewidujemy, mamy oczy dooko³a g³owy.. czasem nie mamy pojêcia ¿e dziecko ju¿ potrafi co¶ zrboiæ*i przekonujemy siê do piero jak wlezie na stó³ ¿e taboret da³o siê dosun±æ do sto³u a z taboretu na nigo wle¼æ..

co robiæ??? trzymaæ na smyczy?? za³o¿yæ kaganiec??? czy ci±gle mieæ na oku zabiaraj±c nawet do ubikacji gdy robimy siusiu???...

pamiêtam jak Kamila by³a u te¶ciów.. te¶ciowa regularnie bierze leki... by schowaæ przed kamil± po³o¿yli pude³ko na do¶æ wysok±*lodówkê.. w jakim¶*momencie te¶ciu przypomnia³ te¶cowej ¿e ma teraz leki braæ.... zanim siê zorientowali Kamila pobieg³a do kuchni taboret do sto³u, na stó³ i ze sto³u siêgne³a po leki...mia³± mo¿e 2 lataka.. przecie¿ wszytsko by³o kontrolowane a leki wbezpiecznym miejscu...



awkaminska - 21.03.2008 11:33
bardzo wiel zabawek z bateriami nie jest dla zdieci od 3 miesi±ca a nawet od zera.. (i to takei z atestami)

a zydaleneim monet to nie absurd?? je¶³i co¶ nie jest ostre nei rani prze³yku, ¿o³±dka czy jelit to chyba lepiej jak bêdzie wydalone ni¿ pod narkoz± dzieciak ci±æ???? czy uwa¿asz ¿e rozcinanie brzuszka pod narkoz± jest lepszym rozwi±zaniem???



awkaminska - 21.03.2008 11:36
dok³±dnie.. i to jest najgorsze .. mó¿emys tawaæ na glowie a tylko ³ud szc*ê¶cia czy Boska Opaczno¶æ (zale¿nie co kto uznaje) mo¿e nas ustrzec od tragedii.

jestem tym przera¿ona...



Olinja - 21.03.2008 11:49
Cytat:
Napisa³ tusiaaa24 pewnie ze sa zabawki w ktorych sa baterie - ale te zabawki tez sa opatrzone w opis ze nie nalezy dawac dzeciom ponizej 3 lat ...

mnie poprostu wszytsko to dziwi ...

przeciez nie mowie ze moje dziecko jest jakies idalne - i ze nigdy nie bawilo sie czyms co nie powinno znalesc w zasiegu jego raczki

przykro mi jest strasznie ze takie wydarzenie mialo miejsce ...

poprostu nie wiem do kogo mozna miec zal w takiej sytuacji - do samego siebie - jako rodzica ? czy do lekarzy ?

a napewno tez nie rozumiem ... ze monety maja byc wydalane - dla mnie to absurd ... skoro dziecko polknelo to nalezy jak najszybciej usunac cialo obce ...
kiedys my¶la³am tak jak Ty tutaj
dzisiaj mysle tak
Cytat:
Napisa³ _monia_ Niestety choæby rodzice na g³owie stawali, to nie s± w stanie tak perfekcyjnie i w 100% odseparowaæ dziecko od potencjalnie niebezpiecznych rzeczy i sytuacji :( Takie rzeczy siê po prostu zdarzaj± :( Tusia ja boirê pod uwagê ,ze nawet mój prawie trzylatek, który nigdy nie pa³a³ namietnoscia do brania rzeczy do paszczy moze wpa¶c na genialny pomys³ by po³knac np baterie.

Kiedys ktos mi powiedzia³, ze starszym dzieciom zostawia sie wiecej swobody i to prawda. Bo nie da sie sie kwoczyc nad dzieciakiem ciagle i ca³y czas.

By³a kiedys taka sytuacja, ze ch³opczyk chyba ok 4-5lat udusi³ sie pi³ka kauczukow±, po³kna³ ja.
Mam obok w pokoju oglad³a TV.
I co winna jest?
Pewnie siebie oskar¿aæ bedzie do konca ¿ycia o ¶mieræ dziecka.
Ale nie da siê normalnie fizycznie sie nie da tego wszystkiego przewidzieæ.

Tutaj lekarze mogli mo¿e siegnaæ po inny sprzet nie wiem ale nie robi sieod razu operacji tylko czeka na wydalenie z organizmu tak jak Szpilki pisze.
Moneta czy inne cia³o obce niezagra¿ajace zdrowiu i ¿yciu wychodzi samo. jak sie monitoruje je to widaæ gdzie jest.
Gdyby wiedzieli, ze to bateria to pewnie by szybko ja wyciagneli. Czyli z³y sprzet.



kantalupa - 21.03.2008 11:52
Cytat:
Napisa³ tusiaaa24 chwila nieuwagi i taka tragedia !!! i chyba wlasnie tymi slowami odpowiadasz sama sobie na pytanie, kto zawinil
nieuwaga i w zasadzie niewazne czyja
chyba zaden rodzic nie jest w stanie non-stop obserwowac swojego dziecka
a nawet i to niekoniecznie dziecko uchroni
moj starszy na moich oczach i to w odleglosci pol metra ode mnie wywrocil sie i rozcial sobie kacik ust, co skonczylo sie na szwach
do tej pory nie jestem w stanie odpowiedziec jak to sie stalo
nie wiem
nie wszystko daje sie przewidziec
wielkie nieszczescie
miejmy nadzieje, ze dziecko wyjdzie z niego bez uszczerbku



aborka - 21.03.2008 11:58
niedawno pisa³am o tym ze znajomej syn mia³ baterie w uchu. Wykryli to przypadkiem bo mia³ ostre zapalenie krtani i trafi na Litewsk± na ostry dy¿ur. Bateryjka juz lekko przerdzewia³a. (a to by³ ze 25 lat temu)



kantalupa - 21.03.2008 12:08
Cytat:
Napisa³ aborka niedawno pisa³am o tym ze znajomej syn mia³ baterie w uchu. Wykryli to przypadkiem bo mia³ ostre zapalenie krtani i trafi na Litewsk± na ostry dy¿ur. Bateryjka juz lekko przerdzewia³a. (a to by³ ze 25 lat temu) moj starszy brat jako kilkulatek prawie wyhodowal fasole we wlasnym nosie
wlozyl sobie, nikomu nie powiedzial, bo i po co, prawda? po kilu dniach spuchl strasznie, a lekaz wyciagnal kielkujaca roslinke z glebi jego nozdrzy
wez tu upilnuj dzieciaka



szpilki - 21.03.2008 12:15
Cytat:
Napisa³ Olinja Gdyby wiedzieli, ze to bateria to pewnie by szybko ja wyciagneli. Czyli z³y sprzet. ale jakim sprzetem odroznic baterie od monety?
podobna wielkosc, podobna grubosc - ten sam ksztalt.
Napisow chyba niczym nie zobaczysz?



aneci - 21.03.2008 13:45
Ja równie¿ wczoraj us³ysza³am o tej tragedii.
To mo¿e siê przytrafiæ ka¿demu dziecku...
Ogromna tragedia, nie jestem sobie w stanie wyobraziæ co czuj± rodzice....



tusiaaa24 - 21.03.2008 14:41
Cytat:
Napisa³ szpilki ale jakim sprzetem odroznic baterie od monety?
podobna wielkosc, podobna grubosc - ten sam ksztalt.
Napisow chyba niczym nie zobaczysz?
przeciez sa metody laparoskopowe - mozna zajrzec do przelyku :cool:

tak samo moze wyciagac przedmioty - teraz nie musisz ciac brzucha zeby zoperowac wyrostek - woreczek zolciowy czy torbiel na jajniku !!!

ja przeciez nie obarczam wina rodzicow - oni juz na 2 tygodnie przed smiercia zobaczyli ze z dzieckiem jest cos nie tak - mnie poprostu strasznie to ruszylo

sama jestem mama i wiem ze nie zawsze jak sie jest przy dziecku to uniknie sie tragedii - no ale to jest niedopatrzenie ... zastanawia mnie czy rodzice beda mieli postawiony jakis zarzut ... przez prokurature ...

ja sobiscie bardzo im wspolczuje ... i nie wyobrazam sobie co moga czuc w takiej chwili



kamuszka - 21.03.2008 14:46
Cytat:
Napisa³ tusiaaa24 Witajcie

w ostatnim czasie bardzo wstrzasnela mnie wiadomosc o 1.5 rocznycm dziecku ... maluszek 2 tygodnie temu polkna baterie alkaiczna(taka do wiekszych zegarkow) - w ksztalcie 5 zl

sytuacja miala miejsce w £omzy - dziecko lezalo w szpitalu - zrobiono mu przeswietlenie - wyszlo ze w przelyku jest cialo obce - wygladalo jak moneta ...

bateria powoli zaczynala przeciekac ... palila wszytskie wnetrznosci maluszka ...

w ostaniej chwili lekarze wykryli ze to nie moneta tylko BATERIA !!!!! :eek:

przwieziono dzieciaczka w ciezkim stanie do Bia³egostoku - tu go reanimowano - ale bylo juz za pozno ...:o

tak mnie to ruszylo ...

i tak siedze sie zastanawiam - jak to wszytsko moglo sie stac ... Zamotany sama nie rozumiem ... przeciez ja tez mam male dziecko w domu ... w sumie rodzice odrazu zauwazyli ze z dziekckiem zle sie dzieje - nie wiedzieli ze polknelo baterie - ale to dla mnie takie dziwne ...

i dziwi mnie zeby szpital tak dlugo to wszytsko diagnozowal ... :eek:

jak sobie pomysle o tym co czuja Ci rodzice to samej lzy mi sie kreca ... ale z innej strony patrzac na to - to gdzie Ci rodzice maja glowe zeby tak rzeczy lezaly w zasiegu reki dziecka ...

chwila nieuwagi i taka tragedia !!!
Potworne.



agat79 - 21.03.2008 17:01
Dopiero sie teraz o tym dowiadzialam!! Ale dziewczyny maja racje- nie jestesmy w stanie zamknac dzieci w zlotej klatce- a ja czesto jak wyciagam kolejjny paproch badz mala rzecz z buzi mojej mlodszej cory, to pamietam historie, ktore nie pamietam, czy czytalam tu u nas, czy z telewizji, jak mama siedziela w pokoju obok a kilkulatek polknal pileczke kauczukowa, ktora stanela w gardle i sie dziecko udusilo :-(((( mama co kilka chwil zagladala, wchodzi, a dzieciak siny- juz nie zyl :-(((

Ja wiem z wlasnego doswiadczenia, jak ciezko jest upilnowac to starsze, by zbieralo male zabawki po sobie. Jak sie mialo tylko jedno dziecko, to wiedzialam, czy pokoj aby napewno bezpieczny, bez rzadnych drobiazgow w zasiegu reki, a teraz niestety starsza nie jest jeszcze na tyle odpowiedzialna, zeby zawsze o tym pamietac, by zabierac niebezpieczne dla malej rzeczy, wiec wzmozona uwaga rodzicow jest nieunikniona, choc wiadomo, ze czasem cos moze umknac uwadze, jestesmy tylko ludzmi!!



kama28 - 21.03.2008 17:34
Cytat:
Napisa³ tusiaaa24
i tak siedze sie zastanawiam - jak to wszytsko moglo sie stac ... Zamotany sama nie rozumiem ... przeciez ja tez mam male dziecko w domu ... w sumie rodzice odrazu zauwazyli ze z dziekckiem zle sie dzieje - nie wiedzieli ze polknelo baterie - ale to dla mnie takie dziwne ...

i dziwi mnie zeby szpital tak dlugo to wszytsko diagnozowal ... :eek:

jak sobie pomysle o tym co czuja Ci rodzice to samej lzy mi sie kreca ... ale z innej strony patrzac na to - to gdzie Ci rodzice maja glowe zeby tak rzeczy lezaly w zasiegu reki dziecka ...

chwila nieuwagi i taka tragedia !!!

Pomimo, tego ¿e opieka nad dzieckiem nale¿y do naszych OBOWI¡ZKÓW, nikt nie jest w stanie i nie jest te¿ w³a¶ciwe, by byæ fizycznie przy dziecku w ka¿dej minucie i patrzeæ co robi.

To co przydarza siê ma³ym dzieciom jest czêsto wynikiem bezmy¶lno¶ci lub niedomy¶lno¶ci rodziców, ale jest te¿ tak, ¿e w wiêkszo¶ci przypadków nikt nie jest winny temu.

Oczywi¶cie rodzicom bardzo wspó³czujê, koszmar jak ka¿da ¶mieræ ma³ego dziecka.



SuperBasiek - 21.03.2008 18:27
mój syn jak mia³ 5 lat robi³ z koleg± tort z piasku, no i popróbowali swojego "wypieku"..... na takie rzeczy nie ma rady, wiem, ¿e czasem koñcz± siê ¼le.... nie da siê uchroniæ malucha przed wszystkim i ju¿.....

......



Yazzi - 21.03.2008 20:43
straszna tragedia :(
pop³aka³am siê :(



lauidz - 21.03.2008 22:02
Cytat:
Napisa³ tusiaaa24 pewnie ze sa zabawki w ktorych sa baterie - ale te zabawki tez sa opatrzone w opis ze nie nalezy dawac dzeciom ponizej 3 lat ... A ja mialam zabawki dla micha jak byl niemowlakiem z bateriami... i one byly od 0 up.

Straszna tragedia....



Gabrycha - 21.03.2008 22:44
Cytat:
Napisa³ lauidz A ja mialam zabawki dla micha jak byl niemowlakiem z bateriami... i one byly od 0 up. Dok³adnie,te¿ mieli¶my takie zabawki.

Niewyobra¿alna tragedia:(



krzemianka - 21.03.2008 22:51
Cytat:
Napisa³ kantalupa wielkie nieszczescie
miejmy nadzieje, ze dziecko wyjdzie z niego bez uszczerbku
to dziecko zmarlo



vieshack - 22.03.2008 14:43
straszne :(

ale mysle ze nie ma co winiæ rodziców - w ka¿dym domu sa takie rzeczy jak baterie, nie da siê wszystkiego pochowac, wszystkiego upilnowaæ :/



kotu¶ - 22.03.2008 15:00
Cytat:
Napisa³ vieshack straszne :(

ale mysle ze nie ma co winiæ rodziców - w ka¿dym domu sa takie rzeczy jak baterie, nie da siê wszystkiego pochowac, wszystkiego upilnowaæ :/
tak samo myslê:)



kulki - 24.03.2008 10:32
Cytat:
Napisa³ agat79 Ja wiem z wlasnego doswiadczenia, jak ciezko jest upilnowac to starsze, by zbieralo male zabawki po sobie. Jak sie mialo tylko jedno dziecko, to wiedzialam, czy pokoj aby napewno bezpieczny, bez rzadnych drobiazgow w zasiegu reki, Dok³adnie!
Niestety, nie wszystko siê da upilnowaæ. I absolutnie akurat w tym przypadku nie wini³abym rodziców - tragiczny wypadek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT