Co zrobić z niejadkiem???
bykowa - 24.10.2007 09:45
Co zrobić z niejadkiem???
Gabrysia skończyła niedawno rok, waży 9,5 kg, wg siatki centylowej na ten wiek idealnie, ani duzo ani mało, natomiast od jakiegos czasu przestała jeśc, tzn, na śniadanie daję jej kaszę, od jakiegos tygodnia nie chce jej jesc, śniadanie (podaje jej o 8 rano zaraz po wstaniu z łozka) trwa prawie godzine, bo jedna łyżke trzyma w buzi po 5 minut ( z zegarkiem w ręku), jakby w ogóle nie była głodna, potem obiad-to samo trzymanie wszystkiego w buzi po 10 minut i nie zjada tyle ile wczesniej, zaczelam jej sama gotowac, bo wczesniej myslalam ze poprostu ma dosyc dań ze słoiczków, ale chyba nie o to chodzi co je, czy ona jest w ogóle głodna???ok 15 dostaje butle i na wieczór butle, mam zamiar te butelki zamienic na jedzenie lyżką bo juz jest za duża na ciaganie smoczka, z reszta sam smoczek juz jej ograniczyłam, w dzienm w ogole nie dostaje, jedynie do zaśniecia, lekarz pytala sie jak bylysmy na wizycie czy ma apetyt, wtedy jeszcze miala, ale teraz nakarmic ją to jakas masakra, mam szczerze dosc!
luczka - 25.10.2007 06:47
Ja mam takiego niejadka i raz jest lepiej a raz gorzej. Posiłki trwają u niej wieczność i też magazynuje w policzkach. Robiłam badania na pasożyty i inne i nic nie wykazały. Ja już się przyzwyczaiłam. Tylko, że moja ma już prawie 5 lat ale przestała zajadać gdzieś tak jak miała rok czy półtora.
kantalupa - 25.10.2007 08:30
moj starszy to niejadek ma blisko trzy lata, ponad metr wzrostu i wazy 12,5kg (jego dziewieciomiesieczny brat ma 11kg) przestal jesc, kiedy mial poltora roku poczatkowo bardzo sie tym zamartwialam, usilowalam karmic w biegu, itp po jakims czasie przestalam stawiam jedzenie, jesli zje, to zje, jesli nie, najwyrazniej nie potrzebuje robie mu tylko regularnie morfologie krwi i upewniam sie podczas wizyt kontrolnych u lekarza, czy rozwija sie prawidlowo
wprowadzilam za to pewne zasady zwiazane z jedzeniem nie karmie go "w biegu," je zawsze w tym samym miejscu, sam kupil sobie talerzyk, kubek itp. przed posilkiem pozwalam mu powiedziec, co chce zjesc, ale daje mu dwie opcje do wyboru, nie wiecej i przede wszystkim, za rada lekarza zreszta, nie okazuje mu jak bardzo mi zalezy na jedzeniu
adachu miewa rozne fazy, czasami potrafi przez tydzien jesc jedynie makaron i pic jogurt, czasami przez dlugie dni nie jada prawie nic ale przychodza tez okresy, kiedy zachowuje sie jak odkurzacz i sam wpada do kuchni po cos do jedzenia
Adach i Alek
bykowa - 25.10.2007 08:53
Troche mnie to pocieszyło, wlasnie przed chwilą skończyłam jej dawać śniadanie, przesunełam je z 8.30 na prawie 9 rano, nie bylo dzis tak strasznie, troche trzymała w buzi ale nie tak dlugo jak wczoraj, faktycznie, moze potrzebuje tyle ile trzeba, sama wie najlepiej , jesli bedzie glodna da znac o tym, ale o 12 obiad, az sie boje na sama mysl.....a jesli chodzi o karmienie w "biegu" to zawsze siedzimy w tym samym miejscu w krzeselku do karmienia, nie wiem co jej sie porobilo, ale skoro nie umiera z glodu to pewnie jest ok, za to chetnie wcina soczki, nektary, ale przeciez na samych sokach nie wyżyje:(
kra - 25.10.2007 11:58
Dopóki waga mieści się w granicach normy, a dziecko nie choruje i nie widać, żeby niejedzenie miało wpływ na zdrowie, to nie należy się przejmować. Wciskanie na siłę ma na ogół odwrotny skutek... Ja mam dwóch niejadków. Jeden zawsze na dole siatki centylowej (teraz ciut wyżej), ale zdrowy i bezproblemowy. Jak nie chce jeść, to nie je i nie ma problemu. Drugi daleko poza siatką (2 lata i 3 miesiące i 10 kg, a i tak ostatnio przytył), więcznie chorujący. Raz przy okazji bardzo kompleksowych badań wyszło, że był niedożywiony i od tej pory wciskam w niego jedzenie ile wlezie. No i poprawa jest. Ale gdyby nie te badania i nie wieczne chorowanie, to bym mu dała spokój. Nawet z taką wagą...
Kra+Marcel+Wiktor
effcia - 25.10.2007 12:29
młoda po pierwszych urodzinach miała przez calusieńki miesiąc taki jadłowstręt, też trzymała wszystko po 15 minut w bizu, nic jej nie pasowało, na widok łyżeczki darła się w niebogłosy. nie wiem co było przyczyną. minęło tak jak się pojawiło. nagle. czego i wam życzymy.
możesz jej zrobić morfologię, przy spadku żelaza zdarza się taki brak apetytu.może to to.
effcia &
bykowa - 25.10.2007 12:39
Obiad zakończył sie tak jak myślałam, czyli pól zupy niezjedzone, z czym wcześniej nie było problemu, zauważyłam ze ostatnio nie ma ochoty na gryzienie tego co podaje na obiad, choć gdy tylko zobaczy w moich rekach chleb, juz stoi przy mnie i otwiera buzie, wiec jej daję, niech chociaż tyle zje....aj mam nadzieje ze szybko jej to minie, a badania trzeba bedzie zrobic i tak.
angica - 27.10.2007 21:27
Wiem coś o niejadkach, bo moja Olivka też jest z tych. Ma ponad 2 lata, a waży jedyne 11 kg. Przede wszystkim najważniejsze jest urozmaicenie w posiłkach. Zauważyłam, że jesli wpadamy w rutyne, czyli podaję Olivce na sniadanie kaszke codziennie, to maleje jej apetyt. Staram sie, żeby każdego dnia jadła cos innego. Spróbuj przygotowywać "kolorowe" posiłki, czyli troszkę fasolki, obok cos w innym kolorze, itp. ale nie nakładaj ich na talerzyk za dużo, bo "niejadki" zazwyczaj jedzą oczkami. Jak się napatrzy to już nie zje ;-) Co do ciągania smoczka, to kup jej niekapek i w tym rób mleczko. Pomaga też jedzenie posiłków wspólnie, czyli ustaw jej krzesełko przy stole dla dorosłych, żeby Gabrysia jadła z cała rodziną. Nawet jesli nie zje ze swojego talerza, to coś zawsze skubnie z Waszego. Powodzenia i pozdrawiam
Gosia, Olivia + David
bykowa - 28.10.2007 07:39
najgorsze ze ona nawet nie chce slyszec o piciu z niekapka, kupilam jej ostatnionowy, dosc drogi, to pic z niego nie chce i nie umie, a konczy sie tylko na gryzieniu końcówki.. z kubka zwyklego tez juz nie chce pic, to daje jej pic lyzka, zeby w ogole wypila cos przez caly dzien, inaczej nie chce jej podawac picia, tzn przez smoczek, bo przeciez mam ja odzwyczajac a nie powracac do tego samego:(
angica - 28.10.2007 13:25
Tak sie zastanawiam, czy warto męczyć takiego maluszka piciem z niekapka. Dałabym jej jeszcze czas. Ja Olivce zabrałam smoka i butelke ze smoczkiem jak skończyła roczek. Nie ma problemu ze zgryzem i dała sobie odebrać smoczka bardzo ładnie. Każde dziecko ma swoje tempo. Ograniczalabym smoczka, ale stopniowo. Picie łyżeczką nie jest złe, ale może warto dać jej czasami possać z butelki, innym razem podsunąć niekapek. Musisz wyczuć moment, tak samo z jedzeniem. Pozdrawiam
Gosia, Olivia + David
bykowa - 29.10.2007 11:06
sęk w tym ze ona nie chce pic niekapka, tylko sie nim bawi, a z butelki ze smoczkiem to ja juz jak najmniej korzystac sie staram, daje jej tylko na noc butle przed snem, ale i z tego chce juz zrezygnowac, zeby jak najszybciej odstawila smoczek, tylko nie bardzo chce mi sie przekonac do picia ze zwyklego kubka, ma taki swoj z owieczką, z niego nie chce, ale z mojej szklanki (grube szkło) chetnie pije, wiec moze jej kubek nie pasuje, nie wiem czy to dobrze, ale daje jej do picia zieloną herbate, chyba ją lubi, bo az sie trzesie jak jej daje spróbowac, chetniej pije to niz swoje soczki:)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|