Czerwcowe Grudniówki!!!
Siebaska - 15.06.2004 20:37
Czerwcowe Grudniówki!!!
Hej! witam wszystkie Grudnióweczki. Co u was? Jakie zmiany? Brzuchole rosną, czy jeszcze nie bardzo? Jak tam samopoczucie. Piszcie wszyściutenko ze szczegółami. I częściej się pokazujmy bo jeszcze ktos pomyśli że nas w ogóle nie ma [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] U mnie nastepujące zmiany: brzusio rośnie, nie mieszczę się w większośc ciuchów, waga 1,5 kg. na plusie, zmęczenie mija, ale za to jestem płaczliwa. Jak tylko ktos krzywo na mnie spojrzy to ja juz mam łzy w oczach. Tak po za tym to właśnie kończę opakowanie furaginy, w czwartek mam powtórzenie badań moczu (wykryto u mnie krew w moczu) i mam nadzieje że jest już wszystko oki. W przyszłym tygodniu idę do gina, zobaczę moje maleństwo i być może w końcu sie czegoś dowiem na temat płci. Wczoraj zaczełam 15 tydzień, nadal nie potrafię wstawić suwaczka, ale już to olewam. Ogólnie jest wszystko super, no może nie całkiem, ponieważ mój przyszły mąż wyjechał służbowo i niestety towarzystwa dotrzymuje mi tylko siostra. Serdecznie pozdrawiam. Monika i maleństwo z 14 grudnia.
Bociek - 15.06.2004 20:51
Czesc,
U mnie bez zadnych wiekszych zmian - oprócz tego, że nie mieszczę się w swoje ulubione dżinsy :) Ale i tak brzuszka jeszcze nie widać - wszyscy tylko chodzą i pytają się kiedy wreszcie będą mogli go podziwiać - jakbym miała na to jakiś wpływ :). Do ginekologa idę dopiero za miesiąc. USG miałam robione 3 tygodnie temu - maleństwo miało wówczas 4 cm, cały czas się wierciło na USG i mąż nazwał je "wiertarka" - i chyba tak już zostanie do porodu. Wciąż biorę duphaston, zaczęłam lykać żelazo ponieważ spadł mi poziom hemoglobiny. Generalnie senność zaczęła mi mijać, mdłości również!!!!
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia i grudniowy ktosik
bbbbbbb - 16.06.2004 08:15
A ja muszę leżeć!!! Już leżę tydzień, mam nadzieję, że po wtorkowej wizycie za tydzień już będę mogła wstać. Czuję się już lepiej. Dalej muszę brać duphaston, dostałam dodatkowo zastrzyki i nospę. Również mam 1,5 kg do przodu, ale brzusio już widać- mam już 75 cm w pępku, to o 10 cm więcej niż przed ciążą!!!. Poza tym co jakić czas czuję takie bombelki w podprzuszu (coś jakby łaskotanie- nie umiem tego dokładnie opisać). Ciekawe czy to już Dzidzia daje o sobie znać. Macie coś podobnego?
Buziaki dla Was i Waszych Grudniowych prezencików
B i maleńki Grudniowy Cud
Siebaska - 16.06.2004 10:17
Lekarz mi powiedział że ruchy dziecka szczupłe kobiety odczuwaja wczesniej niż to co pisza w ksiażkach. Dokładnie to mi powiedział że około 16 tygodnia moga juz sie zacząć. Ja teraz mam 15tydz.3dzien i też cos podobnego do Ciebie odczuwam. Nie wiem czy już czujemy ruchy maleństwa, czy to tylko wyobraźnia. Lekarz powiedział mi również ze te pierwsze ruchy są zazwyczaj słabe i nie czuje się takiego kopniaka że Cię przewraca [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] Jutro ide do gina to sie zapytam jak to jest w końcu z tym bulgotaniem w brzuchu. Bardzo mnie to nurtuje. Zresztą już nie mogę się doczekać pierwszych ruchów, atu może właśnie je przegapiam. [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] Pozdrowionka
zwiewna1 - 16.06.2004 12:16
Hello! u mnie także wszystko ok baby rosnie podobno ma już ok 15cm. Na wizycie byłam tydzień temu waga 2 kg na plusie z czego najbardziej cieszy sie moja lekarka, no i w lekarswtach mała zmiana- zluteiny dopochwowej przeszłam na duphaston- a wszytsko dlatego,że pojawiły mi się upławy i muszę je podleczyć (jakis tam ste...) dlatego na razie o zajęciach na basenie moge tylko pomarzyć. Mam nadzieje,ze podczas nastepnej wizyty tj 29 czerwca okaże sie,ze macica jest już ładnie ukształtowana i nie muszę brać leków. co do ciuchów... hm jest róznie z większości musiałam zrezydnować, zawsze miałam rzeczy bardzo dopasowane, teraz na szczęście rozmiar 36 to jest to co mi pasi( he, he ciekawe na jak długo) Na razie mam w czym chodzić ale obawiam się , ze juz niedługo zawitam w jakimś india shopie, wszystko będzie zależec od tego jakie lato do nas zawita Pozdrawiam wszystkie brzuchatki
Kasia
carmel - 16.06.2004 19:00
Witam wszystkie grudnióweczki. Wczorajszej nocy przeżyłam chwile grozy- po delikatnym przytulanku z mężusiem poszłam do toalety i zobaczyłam krewnie za dużo ale ie było też tego mało ) zadzwoniłam szybko w środku nocy do mojego gina, wyjaśniłam sytuację na co on mi odpowiedział,że jesli nic się nie zmieni do rana to mam przyjechać do szpitala. Na szczęście kre była jednorazowa, potem zamieniła się w lekko brunatną wydzielinę i przeszło. Dla pewności przeleżałam cały wtorkowy dzień i jest w porzadku. Na wizytę idę 23,06 nie mogę się już doczekać,żeby dowiedzieć się jak urosło maleństwo. Ostatno, 3 tygodnie temu, miało 52 mm od czubka główki do pupy i przeuroczo machało do mnie rączką. Denerwuje mnie tylko to,że tak naprawdę to nie wiem w którym jestem tygodnu ,bp wg. OM to obecnie 16 tc., awg ostatnego USG ciąża jest o 2 tyg. młodsza. Mam nadzieję, że następna wizyta to wyjaśni. Ogólnie czuję się wspaniale, obwód brzuszka 87 cm, waga 57 kg ( przed ciążą 55 ) Muszę już kombinować z ciuchami bo w większości się nie dopinam.Ja również odczuwam jakieś lekkie bulgotanie w brzuchu, ale nie wiem czy jest to To na co wszystki czekamy z niecierpliwością. Mój lekarz powiedział, że ruchy powinnam odczuć gdzieś koło 17-19 tyg ( jest to moja druga ciąża, niestety nie pamiętam jak to było za pierwszym razem ).
krabe - 16.06.2004 21:40
witam, jestem w 13 tygodniu, maleństwo ma 5 cm, ja robię się coraz większa. nie mieszczę się w swoje ulubione ciuchy tj. spodnie. Brzuszek juz powoli rośnie... Ogólnie na samopoczucie nie narzekam, nie mam mdłości ani wymiotów. Mam tylko duże obawy jak to będzie..... Poza tym mam bardzo niski poziom hemoglobiny tj. około 10 Aha i siędzę na razie na zwolnieniu. Musiałam juz odpocząć, bo nie wiem jak Wy ale jestem stale zmęczona i nie nadaję się do pracy.Nie mogłam wysiedzieć 8 godzin w biurze.Pozdrawiam
krabe
zuzia24 - 17.06.2004 07:23
U mnie wszystko ok. Na ostatniej wizycie widziałam moje maleństwo cudowne uczucie w 11 tygodniu miało 04,9 cm. Nadal jeszcze biorę duphaston i folik, kazono mi również brać witaminy. A jakie wy bierzecie? Wiecie coś może na temat konfliktu serologicznego. Moja gina wie, że mamy z mężem konflikt ale nic do tej pory nie zrobiła. Słyszałam, że sie podaje przeciwciała ale nie wiem czy przy pierwszym dziecku też to konieczne. Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich bejbusie.
Devilry - 17.06.2004 09:33
Wyniki mam dobre ... Mamy coprawda z mezem Rh- a mimo to lekarz zlecil zrobinie alloprzeciwcial odpornosciowych ... Dzis bylam w laboratorium.
Moja Dzidzia ma sie dobrze, ogladałabym ja caly czas, mam badanie usg nagrane na video ... cudowy widok i niesamowite przezycia ... cala rodzina moze zobaczyc przyszlego czlonka rodziny.
Praca - 8 godzin koszmar :-(
Ja tez nie mieszcze sie juz w spodnie, ale na spodnie ciazowe to jeszcze nie mam brzucha i tu mam problem z ubraniem sie :-( Moze znacie jakis fajny sklep z rozmiarami xxxl, lub ciazowymi ?
Rybcia
efcia - 17.06.2004 10:00
Hej grudnióweczki !
A ja siedze tak sichutko bo u mnie nic się niedzieje.Czyli dobrze jak się nic nie dzieje :-) biorę tylko witaminki. Nie mogę się doczekać kolejnego usg ale to dobiero za 20 dni :-( Martwi mnie tylko jeden fakt że to będzie usg robione państwowo i nie wiadomo na kogo wykonującego mogę trafić.Nasza służba zdrowia .. Mam nadzieje że wszystko u mojego skarba ok, strasznie jestem ciekawa czy chłopczyk czy dziewczynka siedzi w brzusiu. Na 100 % poznam płeć na badaniu połówkowym ale to jeszcze bardziej odległy termin bo początek sierpnia.Wtedy wybieram się na usg genetyczne z nagraniem na kasete VHS. Wtedy przebadają dzidziunia we wszystkie możliwe strony. Dodam że mam z was wszystkich chyba najwięcej na plusie bo trzy kg ale co zrobić jak się czasami chce kawałek coś słodkiego na ząb.. ale teraz w mojej diecie przodują truskawki i wczoraj jadłam jagody pyyychaaaaa
15w5d mam nadal problem z suwaczkiem :-)
Efcia + kruszynka
violes - 17.06.2004 13:33
Witam :-)))
Własnie jestem po usg i jestem pod wielkim wrażeniem :-)) Coprawda no niestety nasze szpitale nie sa wyposażone w jakis super sprzet ale cos tam było widać czyli rozbrykana kropkę ......szalała bądź szalał po cały swoim terytorium .....nastepna wizyte mam już w gabinecie prywatnym z bardziej nowoczesnym aparatem usg także wtedy dokładnie sie przyjrzymy i pomierzymy kropkę :-)) A objawy no cóz towarzyszą mi dalej ale mam nadzieję że już niedługo , brzuszek hmm jakby się zaczął ładnie zaokrągląć . Za tydzien mam juz zacząc zmniejszac sobie dawke bromgeronu czego troszkę sie obawiam ale mam nadzieję że żadnych sensacji nie będzie . Teraz jakos trzeba przezyc nastepne trzy tygodnie do następnej wizyty i usg :-)))
pozdawiam serdecznie violes i rozbrykana kropka
Daga25 - 17.06.2004 19:28
Jestem po usg genetycznym :)
Właśnie wróciłam.Widziałam mojego groszka, cuduś!!! Chwilkę popodskakiwał, potem dosłownie z minutkę podrzemał i znów zaczął podskakiwać. Wykonał też pełen obrót. Wszystko jest w jak najlepszym porządku - Groszek ma 6 cm, obwód główki 68 mm. Najbardziej mnie zaskoczyło, że wymierzył lekarz nawet widoczne inne małe kostki - nosową 2,2mm, a stópcie mają 10mm :) Z serduszkiem wszystko w porządku, mózg jak motylek (czyli super), no i przede wszystkim szerokość karku wynosi 1,3 mm (a normą jest w tym okresie do 2,5mm), czyli największe super! Najważniejsze, że dzidziuś jest zdrowy, no i na 60 % to siusiak! Pozdrawiamy
Daga, Zuzia i grudniowy groszek
efcia - 17.06.2004 20:28
Hej DAGA ! Wielkie gratulacje z okazji "siusiaczka" :-) a przede wszystkim zdrowiutkiej dzidzi. Do jakego sie wreszcie wybrałaś lekarza byłaś wtedy u tej doktorowej ? i gdzie robiłaś genetyczne usg.
Pozdrawiam
Efcia + kruszynka
Siebaska - 17.06.2004 22:59
wiam1 dzisiaj sie zmieżyłam, mam 81cm. w pempku. nie wiem czy to mało czy dużo bo nie mam porównania. Jak tam u was cenymeterki? Miałam dzisiaj zrobic badania, ale zaspałam a labolatorium tylko do 8:00 czynne. W nocy źle sypiam, boli mnie brzuch, taki kłujacy ból. Nie wiem czy to niestrawność, czy cos moze się dzieje z fasolką (przerośniętą :) ) Mama mi dzisiaj powiedziała że to bulgotanie to "flaki" które podnoszą się do góry [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img], rozśmieszyła mnie tym. Chodziłam dzisiaj po sklepach dla ciężarówek, jedna babka mnie wkurzyła. Wchodzę, zaczynam oglądać sukienki a ona do mnie --- ale to są ciuchy dla kobiet w ciąży. Ja na nia jak na głupią i odpowiadam --wiem potrafie czytać szyld na sklepie i widze co mam w rękach. Nie wiem może by mnie to w innych sytuacji nie zdenerwowało. Może jestem przewrażliwiona, ale ja najchetniej wykrzyczałabym całemu swiatu że jestem w ciąży i jestem bardzo szczęśliwa. Ale sie rozpisałam. Pozdrawiam Monika i maleństwo z 14 grudnia.
Bercia30 - 19.06.2004 00:14
Witam wszystkie przyszłe mamy Grudniówki!!! Ja tak przez przypadek i troszkę z sentymentu tu zajrzałam, bo bo ja jestem grudniówką ale 2003. Cieszę się, że u Was wszystko dobrze. Te bąbelki w brzuszkach, które już powoli czujecie to właśnie zaczynają się ruchy Waszych maluchów i z dnia na dzień będą co raz mocniej odczuwalne. Aż tęsknię za tym uczuciem. Podobnie odczuwa się czkawkę dziecka w brzuszku - będę takie rytmiczne puknięcia. Jeśli będę mogła w czymś pomóc to pytajcie na priv. Trzymam za Was kciuki i dziewczyny, korzystajcie z życia na maxa, bo potem świat wywraca się do góry nogami. Moja córeczka właśnie skńczyłą 6 m-cy i ja dopiero teraz troszkę znajduję czas dla siebie. Pierwsze miesiące uciekają szybko i tylko ma się dziecko, łóżko, przewijak, pampersy, karmienie i spacerek. Nie ma czasu dla siebie nie wspominając o mężu i innych przyjemnościach. Ale co ja wam tu gadam........ dziecko jest najcudowniejszą sprawą na świecie i dbajcie o siebie "mamuśki". Pozdrawiam.
Bercia i Ola 05.12.2003
dagi - 19.06.2004 01:48
ja listopadowko/grudniowka melduje ze mam juz 90 cm w pepku i 2 kg na plusie...dzidzi kopie wieczorami a mnie kluje dol brzuszka i pachwiny...ale to niby normalne. usg mam 8 lipca...wtedy poznamy plec...choc mam przeczucie ze to chlopak!!!!
Inusia - 19.06.2004 21:25
Dzisiaj stwierdzilam, ze sie nie dopinam w ulubionych spodniach (90 cm w pepku i prawie 2 kg na plusie :-)) Mdlosci mi przeszly, chyba bezpowrotnie :-) Mam nadzieje, ze ten krytyczny poczatkowy okres juz minal, bo mam za soba nieprzyjemne doswiadczenia (2 poronienia) i mam stracha... Istnieje jakas lista Grudniowek? Jesli tak to mam nadzieje ze tez sie na niej znajde.
Pozdrawiam wszystkie Grudniowki!!!
Inusia
karolcia2 - 20.06.2004 20:11
witajcie grudnióweczki:)
tak sobie czytam ile macie na plusie i stwierdzam , ze mam nieco więcej , bo już koło 4kg! i wcale nie jest mi z tym źle, bo przed ciązą miałam zawsze 52 kg. zawsze nosiłam "s" a teraz " m" już coraz mniejsza. Cieszy mnie fakt, że narazie kilogramy idą w brzuszek i oby tak zostało:) To mój 17 tydzień i jeszcze maluszka nie czułam i szczerze mówiąc nie moge sie doczekać, kiedy to bedzie?? ogólnie czuje sie dobrze, choc czasem rwie mnie dół brzuszka, ale jak wiadomo tak ma być.Oki Mamusie, uwazajcie na siebie i do napisania :)
zwiewna1 - 23.06.2004 16:23
nie będzie basenu..!!!!
Kurcze miałam pisać dopiero w za tydzień ale właśńie się dowiedziałam-NIE MA AEROBIKU W WODZIE DLA KOBIET W CIĄŻY w Katowicach- bo było za małe zainteresowanie!!!!!! Jestem wściekła ogromnie-tak czekałam jak zakończę 17 tydz. a tutaj " autko"!!!! No i co ??? Chyba pójdę po książke do " empiku" -GIMNASTYKA DLA KOBIET W CIĄŻY~ pozdrawiam -lekko wkurzona
Kasia
Devilry - 24.06.2004 09:49
A moze jak sie zorganizujemy to same stworzymy taka grupe !! Nie wiesz jaka jest min. liczba uczestniczek, zeby ruszyly takie zajecia?
Rybcia
zwiewna1 - 24.06.2004 16:30
Rybciu! Wysłałam Ci wiadomość na skrzynkę mailową!
Kasia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|