ďťż
Strona główna
 
Czy któraś choruje???



agus_25 - 17.12.2002 18:58
Czy któraś choruje???
  Cześć wam!! Mam już dosyć:( Drugi dzień mam okropny katar i kaszel. Doktórka przepisała mi jakiś antybiotyk w sprayu na kaszel , ale jakoś mi zbytnio nie pomaga, a ja nie chcę brać antybiotyków doustnie:(((( A co gorsza temperatura mi skacze z 36,6 do 37. Boję, się,że może się podnieść:((( Czy któraś z was też przechodzi takie męczarnie?? Nie mogę spać w nocy przez katar, a kaszel mam taki jak u gruźlika i strasznie się boję,że może mi sie pogorszyć i to moje choróbstwo zaszkodzi maleństwu:((((

Agus i chłopaczek (20.03.2003)




Lali - 17.12.2002 19:03

  hej,hej- 37 to nie jest goraczka!!! Jak sie pojawi tempka powyzej 37,5 to zbij paracetamolem. A moze sprobuj homeopatii?? Na katar coryzalia, a na kaszel syrop stodal-mi pomoglo!! Pozdrawiam i zycze zdrowka!!

LALI i Natalka w brzuszku(20.03.03,30.03.03)[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]



Dora - 17.12.2002 19:12

  Cześć! Ja też mam podobny problem. Wprawdzie kaszel mnie nie męczy, ale katar mam taki, że się duszę. Najgorsze są noce. Ja nie dostałam antybiotyku, tylko inne specyfiki. Temperatura też w okolicach 37. To już 3 raz w trakcie ciąży. No i gdzie tu - podobno zwiększona - odporność przyszłych mam? Wiem, że jedynym lekarstwem jest leżenie w łóżku i przeczekanie okropnego choróbska. Mam nadzieję, że łożysko funkcjonuje na tyle dobrze, że ochroni Dzidziusia. Po poprzednich choróbskach miałam robione USG. Wygląda na to, że z Dzidzią wszystko dobrze - tzn. jest twarda i nic jej nie jest, czego i Tobie życzę.

DziuniaP i Kopaczek - 25.02.2003



asiula28 - 17.12.2002 20:10

  czesc
mnie przeziebienie meczy od zeszlego poniedzialku i nic mi nie pomaga , katar mi troszke przeszedl zato kaszel mam chyba lepszy od gruzlika az sie boje tych swiat , jak to bedzie wygladalo z takim kaszlem i katarem przy wigilijnym stole....zgroza
no coz wszystko trzeba znniesc
serdecznie pozdrawiam i zycze wszystkim przeziebionym mama szybkiego powrotu do zdrowia
Asia (19.04.03)





Helenka - 17.12.2002 20:14

  Goraczki nie masz! sprobuj homeopatyczne leki. Chociaz mi na katar nic nie pomagalo, przemeczylam sie tydzien.

Helenka - przyszla mamuska [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
15. IV. 2003



Lea - 17.12.2002 20:24

  Racja, to nie jest gorączka, a nawet dobrze wiedzieć, ze organizm się broni przy tym złym samopoczuciu... ja miałam przeziębienie dość solidne w 4 miesiącu ciąży, a gorączki nie było ani krztyny i to mnie tylko martwiło jeszcze bardziej...

Lea i dzieciątko (11.03.03)



weronka - 17.12.2002 20:53

  I ja dołączę do kichających i kaszlących mamuś... od ponad 10 dni staram się podleczyć i kiedy już sądziłam, że wszystko jest ok katar wraca...kaszel również... temperatury nie mam podobnie jak ty podskakuje do 37... nigdy nie należałam do osob odpornych i spodziewałam się takich sytuacji... najabrdziej jednak niepokoi mnie ból brzucha...za niedługo wizyta więc dowiem się co dalej... narazie biore no-spe... oby to tylko dzidzius rósł i się rozpychał...

Weronka (termin 6.06.03)



brebis - 17.12.2002 22:19

  2 tygodnie temu wygralam z choraba ale tylko dzieki antybiotykom doustnym...
Zadne domowe sposoby nie pomagaly i bylo ciagle gorzej, okropny bol gardla i wielki jak nigdy katar. Nie moglam spac bo nie moglam odychac przez nos a w gardle zyletki. No i ogolne samopoczucie bylo fatalne. Dramat.

Trzymaj sie, zdrowiej i biegnij do kompetentnego lekarza.
Moze lepiej pare razy lyknac cholerny antybiotyk niz w nieskonczonosc meczyc malenstwo paskudna choroba.

Pozdrawiam,
Kasia (termin na 4 lipca :-) )



kAhA - 17.12.2002 23:28

  ja podobnie, chora jestem od sześciu tygodni prawie bez zmian, co się podleczę i wydaje mi się ze jest dobrze, to budzę sie z zatkanym nosem, kichaniem i infekcja zaczyna się od początku, nie pamiętam juz jak sie zyje bez kataru ;)

duzo zdrowka zycze

kAhA



ewa250 - 18.12.2002 08:25

  oj zarazki teraz są wszędzie, mnie właśnie po dwóch tygodniach prawie przeszedł katar :-), ale najpierw bylo: tydzień zwolnienia i lezenie w łóżku, cały tabun czosnku (do jedzenia i wąchania), syrop z cebuli (podobno dobry na kaszel), herbata z miodem i cytryną, mleko z miodem, w porozumieniu z lekarzem rutinoscorbin 3x1 i wapno 1x, jakoś przeszło i bardzo się z tego cieszę. Spróbuj domowych sposobów, na efekt trzeba trochę poczekać ale warto.

Ewa i Fasolka
Edited by ewa250 on 2002/12/18 08:25.



gonia23 - 18.12.2002 09:06

  ja własnie czuje, ze dopadly mnie wredne bakteriozy- wczoraj przemoczylam sobie buty, w domu ze wzgledu na coreczke siostry bylo baaardzo cieplo(na co dzien mamy warunki prawie arktyczne, ale dzieki temu nie chorujemy), no i łyk zimnej wody - wszystko to spowodowalo drapanie w gardle i katar. mam nadzieje, ze szybko przejdzie, bo szkoda by mi bylo na wlasnym slubie siedziec i smarkac nochal. A tak poza tym dziewczyny cenna rada - NIE PRZEGRZEWAJCIE SIE. u mnie w domu jest chłodno, bo tylko 18-19 stopni, ale naprawde nie chorujemy. nie wysusza sie sluzówka nosa i grdła, jaest świerze powietrze. jak mi zimno to zakladam polarek. a wiem, ze u mojej siostry w bloku sucho, cieplo, idealny raj dla baktrii. zycze zdrowia

Gosia i Babelek 20.04.2003




Celka - 18.12.2002 09:24

  ja jestem juz po okropnym przeziebieniu. Moja mama (pediatra) mowila ze moge brac rutinoscorbin, ale ja nie chcialam karmic tym dzidzi. Moj maz robil mi syrop cebulowy, lezalam pod kocem, a na gardlo psikalam tantum verde, do nosa afrin polecam. a na te 37 to nie ma potrzeby nic brac chyba ze glowa poboli to paracetamol. przeszlo w miare szybko a bylo na serio ciezko (stracilam smak, wech, sluch, itp), teraz pozostaly slady opryszczki pod nosem :) zdrowia zycze wszystkim Pania :)

Celka (term. 24.02.2003)



kAhA - 18.12.2002 11:35

  podobne specyfiki zaleciła mi pani doktor, przy czym z tej listy zazywalam jedynie rutinoscorbin, omijajac paracematol i psikacze do gardła i nosa szerokim łukiem, te uznałam za bardziej szkodliwe

kAhA



krotonik - 18.12.2002 14:35

  cześć ,
ja również jestem po tygodniowej chrobie gardła i kataru. Piłam syrop z cebuli, mleko z miodem +masełkiem+ czosnkiem, piłam wapno, wzięłam rutinoscorbin i leżałam pod kołderką po pracy. Acha i jeszcze inhalowałam się szałwią, rumiankiem.
Oprócz tego na noc wieszałam na letni kaloryfer mokre ręczniki i przy łóżku powiesiłam mokry ręcznik. Śluzówka wtedy nie wysycha i dobrze się śpi.

Podobno można przy ostrych stanach gardła stosować bioparox, antybiotyk miejscowy.
Pozdrawiam
Joanna ( 26.04.2003)




bruni - 18.12.2002 15:06
ja czuje ze \"umieram\" od tygodnia
  Wzieło mnie w czwartek 12 grudnia... Umieram...żadne domowe sposoby mi nie pomogły. Stosowałam wszystko...mleko z miodem, herbata z sokiem malinowym i cytryną, płukanki gardła -woda z solą, citrosept, rumianek, do nosa - wszelkiego rodzaju spraye i NIC) NIe mogłam spac po nocach, gardło mnie drapało, wysuszyło sie i katar mnie dusił, po 3 dniach doszedł obrzydliwy kaszel... w końcu poszłam do lekarza...no i antybiotyk...ROVAMECYNA co 12 godzin... biore ją dopiero od wczoraj i czuje sie nieco lepiej. Jest minimalna poprawa...przestało mnie boleć gardło i lepiej oddycham. Pewnie mam jeszcze chore zatoki , bo nawala mnie głowa, łzawia mi oczy i ropieją, a dodatkowo w nocy bolą mnie zeby i uszy...
Boje sie o moje maleństwo bardzo, ale inaczej już sobie nie mogę pomóc...\
Asia i Filipek(22.04)




kiuik - 18.12.2002 20:32

  niestety i mnie dopadlo....
maz chorowal caly zeszly tydzien a ja mu tylko robilam herbatki i podawalam antybiotyk i witaminki...no i bronilam sie dzielnie przed jego bakteriami....
ale nie udalo sie - zwlaszcza ze zalapalam sie jeszcze na odwiedziny u chorej rodzinki (gdybym wiedziala ze choruje to bym nie pojechal;a)
no i chodze i siapie (na szczescie bol gardla mi przeszedl)...
kuruje sie syropem cebulowym, herbatka malinowa, cytryna, czosnkiem i miodem....

pozdrawiamy serdecznie
kasia i 29-tyg chlopaczek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT