Czy możecie płakać?
pluto - 23.11.2002 09:49
Czy możecie płakać?
Dawniej jak byłam zła i się wypłakałam to przechodziło mi od razu.....a teraz ......zauważyłam......że nie mogę płakać.....nawet jak mi jest smutno.........łzy lecą, ale nie płaczę tak naprawdę....chodzi mi o to, że po takim "płaczu" wcale emocje nie opadają.....dziwne.........
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka , mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
joannamaria1973 - 23.11.2002 09:53
ja bym chyba mogła ale muszę robić dobrą minę do złej gry bo nie chce żeby mój Pati widział jak się smucę.Mógłby się zmartwić.
<font color=green>ASIA mama małego Patryczka</font color=green>
Avocado - 23.11.2002 11:22
Ja w zasadzie na razie nie mam powodu, więc nie wiem, ale chyba potrafię... miesiąc po porodzie często wyłam i mi pomagało... potem czułam straszną ulgę i byłam wyzuta z wszelkich złych uczuć.
A może to blokada, bo nie jesteś zupełnie sama, albo może martwisz się, żeby synek Cię takiej nie oglądał.
<font color=blue> Joanna mama Julci-śmieszki (ur. 8.08.2002r.) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
pluto - 23.11.2002 11:43
Ja też nie płaczę......chodzę cały czas usmiechnięta....i to nie poza......tylko tak się zmieniłam....cieszę się z wszystkiego co mam..........
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka , mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
pluto - 23.11.2002 11:45
Ja też nie mam powodu....ale kilka razy tak się zdarzyło, że chciałam się wyryczeć z żalu (oj, jaka jestem biedna chlip, chlip.....niewyspana.....chlip,chlip,chlip.......g ruba....chlip,chlip,chlip....brzydka...chlip,chlip ,chlip.....hi,hi,hi ) i nic....po prostu nic.........
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka , mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
Avocado - 23.11.2002 17:22
Hi hi hi, też by mi się przydało... jak przymierzyłam wczoraj swój dwuczęściowy kostium sprzed ciąży... cycki wypadały ze stanika, brzuch - niby płaski, ale jakiś taki dziwny, uda... nie to co kiedyś.... a na pupie - rostępy (skąd one się tam wzięły?). A ja nie wierzę, że jesteś gruba i brzydka, a na odrosty jest lekarstwo - idź do fryzjera i od razu Ci się humor poprawi :). Moja córeczka też jest Julia i jest cudna, więc Ty chyba też masz to COŚ w sobie? Wiesz, kiedy my się wyśpimy??? w grobie hi hi hi :).
<font color=blue> Joanna mama Julci-śmieszki (ur. 8.08.2002r.) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
EwkaM - 23.11.2002 19:04
oj, ja teraz mogę :-) i to na zawołanie;-)
taka płaczka żydowska się ze mnie pod koniec ciązy zrobiła; mąż chce mnie na pogrzeby wynajmować :-)
Pozdrawiam
<font color=green>Ewa i synuś termin 2.12.2002</font color=green>
smoki - 23.11.2002 19:19
nigdy płakanie nie przynosiło mi ulgi.... nawet pogarszało sytuację bo rozczulałam się nad sobą.........
Pozdrowienia zdesperowana smoki i wyjący Dawidek (2 miesiące i 1/2!)
dagra - 23.11.2002 21:41
kurcze mam dokladnie to samo...wzruszam sie wszystkim jak nigdy,i wtedy rycze az sie nieraz uspokoic nie moge.Ostatnio jednak mialam jakis kryzys i mialam taka potrzebe wyryczenia sie (mi to tez zawsze pomagalo) a tu nic -guzik,zero lez,tylko wscieklosc,bym mogla to bym sie wykrzyczala,ale jak??Co do usmiechu-chocbym nie wiem jak byla zla ,kiedy podchodze do Jaska mam usmiech od ucha do ucha-on owdziecz sie tym samym,jeste wtedy cudnie:)))
<font color=blue>Pozdrawiam Dagmara</font color=blue>
Gaba - 23.11.2002 22:58
a ja właśnie mam ochote się nad sobą poużalać i porozczulać...strasznie chorowałam i nawet nie mam czasu dojść do siebie bo teraz chory jest mąz i wszystko na mojej głowie a ja się czuje słaba... zamierzam sobie solidnie popłakać, nie wiem co z tego wyjdzie, bo mam z tym ostatnio takie same problemy jak Pluto
Gaba mama Maryśki (02.08.02)
pluto - 24.11.2002 10:19
OOooooooo w grobie to na pewno się wyśpimy....za wszystkie czasy .....hi,hi,hi..........
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka , mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
pluto - 24.11.2002 10:22
Ewcia, pod koniec ciąży ja te mogłam.....tylko teraz po porodzie się zablokowałam hi,hi,hi............
A z tym wynajmowaniem na pogrzeby to super sprawa....może nawet do filmu wojennego byś się nadała?
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka , mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
EwkaM - 24.11.2002 15:13
a jaki może być z tego zarobek :-)
Pozdrawiam
<font color=green>Ewa i synuś termin 2.12.2002</font color=green>
anetka25 - 24.11.2002 23:51
Julka, jak czuje sie Karolek? Ma juz dluzsze przerwy miedzy budzeniami? mam nadzieje, ze chociaz w dzien sie wyspisz kiedy nainia jest u Ciebie z karolkiem. Sprobuj tak, dziala.Gdy nie przespie sie w dzien, wnocy nie wiem jak sie nazywam:(
<font color=red>Pozdrawiamy - Anetka i ząbkujący[b] Adaś [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
pluto - 25.11.2002 09:35
Dalej sie budzi co godzine, albo czesciej..........mam nadzieje, ze to zabki i Mu przejdzie......a niania znowu chora.........zaczyna mnie wkurzac.....chyba poszukam innej..........ciekawe co bedzie jak pojde do pracy..........ale za to mezulek mi pomaga.............
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka , mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
anetka25 - 25.11.2002 22:36
Julka, pisalam juz gdzies, cierpliwosci:) staraj sie spac z Karolkiem wtedy kiedy on spi. Ja tak robilam i nadal robie. Adas ma juz 2 zabki, ale nadal sei przebudza. Z tym, ze juz nie tak czesto. Moge sobie pozwolic po 24-ej na max 3 godziny ciaglego snu. Probowalam z mascia, al enic nie pomagalo. Sprobuj tej drugiej, o ktorej pisala juz Czarna. Jeszcze troszke, musimy pocierpiec, tylko szkoda tych bobaskow:( Aha, i ciesze sie, ze maz Ci pomaga:) Zawsze to cos:)
<font color=red>Pozdrawiamy - Anetka i ząbkujący[b] Adaś [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
pluto - 26.11.2002 09:13
No, mąż się zmienił nie do poznania.....ciekawe na ile???Hi,hi,hi...A ja chyba w końcu wybiorę się na bankiecik, bo znowu przysłali mi zaproszenie....a w styczniu wracam do pracy....warto się pokazać po prawie półrocznej przerwie........hi,hi,hi.......tylko bankiet zaczyna się o 17.30......no i co z kąpielą.....???Mąż Go sam nie wykąpie.......
Straszszszsznieeeee niewyspana Julka , mama 5 miesięcznego chyba ząbkującego Karolka
smoki - 26.11.2002 10:21
Jak jeden dzień kąpieli nie będzie to świat się nie zawali... IDZ IDZ............
Pozdrowienia zdesperowana smoki i wyjący Dawidek (2 miesiące i 1/2!)
Avocado - 26.11.2002 10:28
Na bankiecik idź, a małego możesz wykąpać wcześniej :).
<font color=blue> Joanna mama Julci-śmieszki (ur. 8.08.2002r.) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|