Czy naprawdę tak się powinno robić???/
Japanka - 28.02.2004 23:07
Czy naprawdę tak się powinno robić???/
Pytam się Was drogie Mamy bo to co dziś zobaczyłam zamurowało mnie :-0 może też tak robicie? będąc dziś z Michałkiem na sankach po południu była tam również inna pewna mama z swą córeczką wiek około dwóch lat. Po chwili owa dziewczynka zawołała że chce jej się siku, mama wzieła dziecko rozebrała i dziecko wysikało się. Ja byłam zaskoczona poniewaz było naprawdę zimno a tu taka goła delikatna dupeczka. Może to ja popełniam błąd bo pomimo że Michał bardzo ładnie woła siku to ja jednak idąc na sanki założyłam mu pampersa na wszelki wypadek gdyby się zapomniał. Najczęsciej tego pampersa wyciągam po przyjściu do domu suchego ale nie wyobrażam sobie rozbierać małego z kombinezonu jednoczęsciowego i opatulonego szalikiem. Latem to nie będzie tego problemu. Jak Wy załatwiacie takie sprawy/???
Ania mama 28 miesięcznego Michałka
kiuik - 28.02.2004 23:09
nie sadze zebym kiedys wysadzala dziecko pod koniec lutego pod chmurka............
kiuiczycaZjasiemUboku(21.02)
EwkaM - 28.02.2004 23:12
mi chyba też to głowy nie przyjdzie no chyba że wcześniej zacznę sie leczyć w Pruszkowie... to kto wie [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
[i]Ewa i Krzyś (14 mies.)
serka - 28.02.2004 23:16
Starsze dzieci zazwyczaj jak zrobią przed wyjściem z domu to wytrzymają spacer bez siusiania. My wkładaliśmy pampers na spacer - ale, niektórzy rodzice uważają, że w czasie nauki siusiania do ubikacji powinno się być konsekwentnym i nie zakładać pampersa. Bo potem dziecko mówi , że chce siusiu , a mama na to - sikaj masz pampersa ;))
Kubuś 98 i Maksiu (22.02.03)
Klucha - 28.02.2004 23:27
chyba bym tak nie zrobiła
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Japanka - 28.02.2004 23:27
zgadzam się z Tobą w 100% co do zasad nauki, pampers niestety ale nie pomaga nam w nauce. Ale kiedy jest zima, dziecko grubo ubrane i mamy zdjać mu kombinezon gdzie dzieciak jest rozgrzany to wiadomo czym to grozi. Michał przed wyjściem robi siku i widzę że wytrzymuje no ale wiadomo wszystko moze się zdarzyć i co wtedy? niewiem.
Avocado - 29.02.2004 14:20
Matka z brakiem wyobraźni. Jucia też woła siusiu i kupkę, ale na dworzu karzę jej robić w pieluszkę.
[b][i] Asia i Julia (18 m-cy)
Katarzynka - 01.03.2004 08:42
załatwiamy sprawę w pampersa :-)
Kaśka z Natusią (23 miesiące :-)
AHJP - 01.03.2004 09:33
nie, Patricia juz od dawna nie potrzebuje piueluchy,ale nauczylam ja tego ze jak mi np na sankach w metrze czy podobnym miejscu powie ze chce siku i jej powiem masz pampers kochanie to sie wysika w pieluche. Normalnie ie wkladamy pampersa , tylko na dluzsze wyjsia, (w sumie zawsze jest suchy, to bardziej zabezpieczenie dla mnie). Dla mnie nie wazne dziewczynka czy chlopak ale dziecko nie musi sikac po trawnikach. Choc przytrafilo mi sie cos takiego tez naturalnie kilka razy, staram sie ale znalezc ustronne miejsce.
Agnieszka + Julianka i Patricia
bruni - 01.03.2004 11:59
sama bym się nie wypieła, a co dopiero dziecko w lutym gatek pozbawić chocby na sekunde... szoking
Bruni i Filipek'04.2003
AHJP - 01.03.2004 13:31
ta maka powinna sie sama wysiknac i zobaczyc czy to milo
Agnieszka + Julianka i Patricia
o_d - 01.03.2004 23:31
Dziewczyny, naprawdę nie da się przewidzieć wszystkiego!
Czy lepiej, żeby dziecko zrobiło w majtki i szło do domu z mokrym wszystkim???
Czy dziecko trzy- cztero- pięcioletnie też będziecie ubierać w pampersa na spacer? A jak mu się zachce siusiu?
Dajcie spokój i nie ubliżajcie, jeśli nie byłyście nigdy w takiej sytuacji! Nie zawsze jest w pobliżu miejsce, gdzie można załatwić sprawę bez wystawiania pupy na zimno!
Naprawdę chyba będę Wam życzyła znalezienia się w podobnej sytuacji, żebyście zobaczyły co matka wtedy czuje. Jak szybko trzeba podjąć decyzję!!
I proszę, nie piszcie, że powinna przewidzieć itd.... Nie przewidziała! Stało się! Dziecko zawołało siusiu i CO DALEJ???
Ola+Staś+Tadzio+Basia
AHJP - 02.03.2004 10:31
Ola czterolatke ja mam i ona sopkojnie "doniesie siku"do domu , wytrzyma ta godzine bez sikania. Tak wiec w tym wieku to juz nie problem .
Agnieszka + Julianka i Patricia
o_d - 02.03.2004 12:10
Niestety nie zgodzę się. Tzn. GENERALNIE to nie problem - Stas ma 5 lat, więc tez wiem, co piszę... PRZEWAŻNIE doniesie, ale naprawdę zdarzają się różne sytuacje i nigdy nic nie wiadomo!!!
Chodzi mi o NIEGENERALIZOWANIE!!! O to, żeby nie pisać "nieprzyszłoby mi do głowy", bo w takim razie CO przyszłoby do głowy w TAKIEJ sytuacji... nie piszę tutaj o zapobieganiu i przewidywaniu, ale o konkretnej sytuacji... jesteś z dzieckiem na sankach, do domu co najmniej 15 minut spacerkiem, a dziecko nagle sygnalizuje, że chce siusiu, że musi natychmiast i CO WTEDY??
Ryz
Ola+Staś+Tadzio+Basia
Japanka - 02.03.2004 13:01
a ja powiem tak wszystko zależy od matki, jeżeli mamy w domu dwulatka to naszym obowiązkiem jest aby pomyśleć że może coś się wydarzyć na spacerze. Lepiej jest wyciagnąć suchą pieluchę niż w stresie biegać i myśleć co tu zrobić? tu zimnica dziecko w jednoczęściowym kombinezonie, od środka rozgrzane, no istna katastrofa! Nie mogę doczekać się kiedy będzie ciepło wtedy napewno Michałowi nie wcisnę pampersa bo zrobi siku w każdym miejscu. Wiem że moje dziecko potrafi wytrzymać nawet dwie godziny ale dla mnie to komfort psychiczny gdy wiem że w razie awarii jednak jest to wyjście awaryjne. Myślę że o wiele łatwiej jest z cztero czy pięciolatkiem. Zgadzam się że lepiej aby dziecko zrobiło siusiu na snieg a nie w majteczki. Oj aby do lata :-)
Ania mama Michałka
o_d - 02.03.2004 13:45
i tu się zgadzam... obowiązkiem mamy jest przewidzieć rózne sytuacje... ja też nie wyobrażam sobie dwulatka bez pampersa w zimę na dworzu, ale... różnie bywa... i chodziło mi tylko o to, że jeśli już dojdzie do takiej sytuacji to trzeba sobie w niej poradzić i lepiej wysadzić dziecko na śnieg niż pozwolić mu się zsikać... Ale najważniejsze to nie dopuszczac do takich sytuacji - jak najbardziej :)
Tak, łatwiej jest z pięciolatkiem...
Ja tez już wypatruję wiosny z niecierpliwością...
Ola+Staś+Tadzio+Basia
AHJP - 02.03.2004 14:15
hmmm no ja bym wsadzila dzecko na sanki i " idziemy sie szybciutko wysikac i wrocimy zaraz", mi sie nie przytrafilo zeby musialo byc teraz natychmiast i nie wytrzymaly dziewczyny , moze dlatego tak na to patrze. Juliana nie wysikala sie dzisiaj w przedszkolu przed wyjsciem do domu, tez marudzila ze chce ale te prawie 40min wytrzymala (i ja sie nie martwie ze zrobi w majtki) . Patricia tez jak powie ze musi i ja jej mowi poczekaj , jak by co masz pampers ale zaraz bedziemy w domu czy w przedszkolu , to sie wysikasz. I ona trzyma.
Agnieszka + Julianka i Patricia
czarna - 02.03.2004 21:21
Olu to wyobraz sobie ze moja dwulatka jest na dworze bez pampersa! [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img].. nie mialysmy takich sytuacji...zastanawiam sie dlaczego....kolo domu mamy ogromna gorke,zakupy trwaja okolo godziny,do domu na siku i na gorke z ktorej wracamy jak jej sie zachce siku (a potrafi trzymac nawet godzine byle tylko nie isc do domu-coz jak lubi?)jedziemy gdzies dalej?sa po drodze ubiakcjie. ewa gdy zaczela sikac na nocnik przeszla maly trening wytrzymalosci [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] mowila ze chce siku a ja zaraz bo np. mama teraz sika [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] nie trwalo to dlugo zaledwie pare minut ale pomoglo nam ominac takie wlasnie sytuacje
powiedzonka Ewci:ojej..nie mam siusiaka...moze paulinka mi wziela?
o_d - 03.03.2004 00:22
bo dziewczynki lepiej potrafią wytrzymywać, podobno :))
nie no, ja nie dlatego, że to jest takie niemożliwe, ale nie podobało mi się to opiniowanie niemal w stylu "wyrodna matka"...
fakt, Stas był niewiele starszy i latał bez pieluchy... a też chłodno jeszcze było... z Tadziem niedawno mi się zdarzyło - niby siku przed spacerkiem było a on nagle... SIKU - a u niego nigdy nie wiadomo, czy wytrzyma, a nie była to droga do domu :(, kombinezon na pupie, Basia zapatulona w wózku... u nas zawsze "wiatr w oczy" :) no i wystawiliśmy sisiorka - u chłopaka o tyle łatwiej, ze nie trzeba pupy odkrywać :)) I wcale nie uważam się za wyrodną matkę, czy taką bez wyobraźni... a dodam jeszcze, że mi też zdarzyło się na mrozie wystawić cztery litery - oczywiście jak byłam mała.... nie było tak źle :)
Pozdrawiam wszystkie mamy!
Ola+Staś+Tadzio+Basia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|