czy w ciąży chodzicie takie surowe czy też szczególniej dbacie o wygląd?
Kasiejka - 10.06.2005 22:42
czy w ciąży chodzicie takie surowe czy też szczególniej dbacie o wygląd?
Dziewczyny- my z meżem dopiero zaczynamy starania o dzieciątko,mam jednak dylematy, ktore może zabrzmią głupio, błaho i przesadnie ale ja się tym naprawdę niepokoje. Sprecyzuję moje pytanie: z czego należy, powinno się rezygnować,w zakresie dbałości o urodę kiedy jest się już w ciąży, tak by występujące w kosmetykach związki chemiczne, metale ciężkie nie szkodziły maleństwu?Dzięki. Kasia Myślęo tym abyście mi napisały o czym już wiecie, że trzeba się wyrzekać na czas ciąży i z czego Wy konkretnie rezygnujecie mając na uwadze zdrowie Waszego dzieciątka. Ja normalnie stosuję delikatny makijaż ale całościowy tzn.fluid tuszujący miejsca po trądziku- setki maleńkich blizenek, szminkę na moje bladziutkie, mało wyraźne usta, puderdodający kolorytu mojej bladziutkiej cerze, tusz do rzęs inaczej wyglądam jakbym miała odbarwione rzęsy- oczy nie są wyraziste, lakier lub piankę do wlosów,lakier do paznokci bo mam pracę, która niszczy ich ładny wygląd, nie mówię w tej chwili już o farbie do włosów bo na razie się nie farbuję wcale ale niedługo może już przy kolejnej ciąży będzie mi ona niezbędna. Mam 28 lat, z twarzy i figury wyglądam jakbym miała najwyżej 21 lat a włosy zaczynają mi siwieć na potęgę a do tego te siwe są grube i sztywne a przez to bardzo rzucają się w oczy. Mam tak chodzić blada,anemiczna, niezrobiona całe 9 m-cy? Mam byc babcią w ciąży? Ja chyba przesadzam, głupio o tym mówić ale gdyby od tego wszystkiego nalezało stronić to byłoby ze mną źle bo niedobrze bym się czuła sama ze sobą. Napiszcie co o tym sądzicie. Proszę
shady - 10.06.2005 23:13
witaj serdecznie powiem tak.....nie masz co sie przejmowac ze jakis kosmetyk zaszkodzi dziecku.....to nie 19 wiek gdzie mozna bylo dostac parcha przez samo powachanie kremu ;)..... tak naprawde niewiele jest rzeczy ktore szkodza dzieku, to przerost formy nad trescia....ja sie maluje na codzien, stosuje kremy i farbuje wlosy (rozjasniam na blond) i robie znieczulenie u dentysty.....i wszystko jest ok....czuje sie swietnie, nie mam zadnych przykrych objawow a to juz 20 tydzien.....czasem jak czytam posty na tym forum to sie zastanawiam czy mowimy o ciazy czy o ciezkiej chorobie....no ale niestety nie wszystkie dziewczyny maja szczescie przechodzic ciaze "bezrobjawowo" ;) pozdrawiam Cie serdecznie i naprawde nie przejmuj sie zanadto....bo ja Ty bedziesz w dobrej formie to i dziecko bedzie szczesliwe Ania
Anastazja - 10.06.2005 23:29
Wszystko tak jak przed ciaza , tylko na brzuch stosuje inne kosmetyki . Od poczatku ciazy wlosy farbowalam i pasemkowalam juz z 5 razy .
Jagoda 01.08.03.+ ? 22.10.05
olasawadr - 10.06.2005 23:32
Popieram poprzedniczke- ciaza to nie choroba.Nie jest zbyt wiele rzeczy ktorych nie mozna robic/jesc. Nie robic: -rzeczy, ktore moga grozic upadkiem, zbyt wysilkowych, podnoszen( silownia),zbyt goracych kapieli -u kosmetyczki maseczek rozgrzewajacych, galwanizacji, silnych masazy(plecow, gdy lezysz na brzuszku) -palic
Nie jesc: -lekow gdy nie potrzeba!!! -pic duzych il alkoholu(tu kwestia ilosci dyskusyjna, unikac w 1-szym rymestrze), kawy mocnej -jesc nieugotowanego miesa, serow plesniowych niewiadomego pochodzenia
Poza tym ciaza(przynajmniej u mnie dotad) nie przeszkadza w zaden sposob w czymkolwiek, a powoduje tylko plusy jezei chodzi o wyglad no i samopoczucie:) Nie przesadzajmy- to przeciez natura:)
magdusiek - 11.06.2005 10:26
Hej, Ja miałam to szczęście, że w pierwszym trymestrze jedynymi dolegliwościami jakie czułam były senność i nadwrażliwość piersi. Maluję się normalnie, tak jak wcześniej, podkład i cała reszta, chodzę robić paznokcie (akryl) tyle, że zatykam usta, nie chcę wdychać. Do fryzjera chodzę normalnie, nigdy nie farbowałam włosów, ale moje koleżanki, które są lub były w ciąży normalnie farbują. Jedyne czego nie robię to wizyty w saunie i teraz jazda na rowerze. Chodzę na basen, robię zakupy (choć nie dźwigam siatek), wyglądam ładnie. Myślę, że większą wagę przywiązuję teraz do wyglądu, nie chcę być zaniedbaną babą. Ubranka ciążowe -cóż, na pierwszy rzut oka sa takie sobie, ale jak poszperałam to znalazłam sporo naprawedę ładnych i wcale nie są workowate (nie znosze workowatych ubrań). Myślę, że nie masz się czym niepokoić, ciąża to nie choroba.
pozdrawiam Magda i Córeczka
koko - 11.06.2005 13:05
nie chodzić do solarium, i w kosmetykach nie zalecane są te z kofeiną i kwasami owocowymi i retinolem
aruga - 11.06.2005 13:42
W ciąży należy dbać o siebie tak samo jak przed nią. Ja maluję się tymi samymi kosmetykami, farbuję włosy (staram się nieco rzadziej,ale farbuję, no i zrezygnowałam z farby w pierwszym trymestrze). Kremy na brzuszek stosuję takie dla kobiet w ciąży, ale balsamu do ciała używam normalnie. Zrezygnowałam z kosmetyków anty-cellulitowych, bo one ponoć nie są wskazane ze względu na zawartość kofeiny.
Nie martw się, może z niektórych rzeczy będziesz musiała zrezygnować,ale zawsze znajdzie się alternatywa, a z pewnością zaniedbana chodzić nie musisz, a nawet nie powinnaś - bo wszystkie mamusie są piękne:))
karina5 - 11.06.2005 15:38
ZGADZAM SIĘ Z MOIMI KOLEŻANKAMI-ŻE CIĄŻA TO NIE CHOROBA.KOBIETY PODCZAS CIĄŻY NIE WYGLĄDAJĄ BRZYDKO,WRĘCZ PRZECIWNIE.OCZYWIŚCIE ZALEŻY TEŻ OD KOBIETY,BO MOŻE NIE KAŻDA MA CHĘĆ BY CODZIENNIE DBAĆ AZ TAK BARDZO O SIEBIE.SĄ DNI KIEDY NIC SIĘ NIE CHCE. JA JESTEM W 23 TYGODNIU CIĄŻY I JAK NARAZIE NIE REZYGNOWAŁAM Z ŻADNYCH KOSMETYKÓW KTÓRE UŻYWAŁAM WCZEŚNIEJ.PRZECIEŻ TUSZ,PUDER CZY CIENIE DO POWIEK MOŻNA UŻYWAĆ. SĄ OCZYWIŚCIE KOSMETYKI KTÓRYCH NIE MOZNA UŻYWAĆ.ALE W CIĄŻY BARDZIEJ CHODZI O TO ŻEBY ZMIENIĆ SWOJE DOTYCHCZASOWE PRZYZWYCZAJENIA-JEŚLI NP.KTOŚ PALI PAPIEROSY TO MUSI Z TEGO ZREZYGNOWAĆ.NIE MOŻNA PIĆ ALKOHOLU,CHOĆ KIELISZEK WINA OD CZASU DO CZASU NIE ZASZKODZI.I OPRÓCZ TEGO JEST KILKA RZECZY KTÓRYCH NIE MOŻNA JEŚĆ.MAM NADZIEJE ŻE PO PRZECZYTANIU TYCH WYPOWIEDZI NIE OISZ SIE JUŻ TAK BARDZO O SWOJ WYGLĄD.POWIEM CI JESZCZE JEDNO RZECZ-CZASEM KOBIETA CZUJE SIĘ ŹLE W CIĄŻY,BO WIADOMO ŻE CIAŁO SIĘ ZMIENIA-ALE JAK SOBIE POMYŚLI ŻE NOSI POD SERCEM NAJWIĘKSZY SKARB TO JEST TO NAJWAŻNIEJSZE I NIC SIE WIECEJ NIE LICZY!:)
izuncia - 11.06.2005 18:42
W ciazy przede wsyztskim nalezy dbac o wyglad. Ja szczerze powiedziawszy zawsze o niego dbalam i nie wyobrazam sobie zeby w ciazy mialo byc inaczej.Wszyscy mowie ze wygladam kwitnaco:)) a to bardzo poprawia samopoczucie kobiecie zwlaszcza kiedy waga idzie w gore i figura sie zmienia:)).Oczywiscie przez 1 trymestr jak najmniej chemii tzn farbowania wlosow, henny itp, ale potem czemu nie. Ja farbuje wlosy, od czasami posmaruje sie samoopalaczem (no teraz jak jest slonce i cieplo to juz nie), maluje sie, ale zmienilam balsam z ujedrniajacego na oliwke taka dla dzieci, kupilam sobie kilka rzeczy cioazowych (nie workow) i do nich dobieram ubrania w ktorych chodzilam wczesniej i komponuja sie swietnie!! takze wcale nie czuje sie jak mal slonik lecz jak w pelni kobieta , ktora spodziewa sie, juz na dniach, dziecka:))) pozdrawiam
Iza, Fabianek 2,5 roku i Karolinka (30.06.2005)
targo - 11.06.2005 19:21
Witaj,
Podobnie jak ty mam 28 lat i jedyne z czego zrezygnowałam podczas całej ciązy to solarium -gdzie i tak chodziłam tylko wtedy kiedy musiałam i masaże . Poza tym robiła wszystko tak jak wcześniej to znaczy-kosmetyków używam wszystkich-czyli podkład, puder, róż, błyszczyk, cienie do oczu, chodzę do kosmetyczki-tyle że bez oczyszczania bo nie można, chodzę do manikiurzystki, chodze do fryzjera -więc faruję włosy. Sama widzisz to żadne wyrzeczenia. Ja uważam ,że w ciąży każda kobieta powinna dbać o swój wygląd, wręcz nie rozumiem moich niektórych koleżanek które były w ciąży i mówiły mi że teraz nie muszą dobrze wyglądać-moim zdaniem to bzdura. Trzeba dbać o siebie bo wtedy mamy lepsze samo poczucie a jak my się komfortowo czujemy to i dzidzia się dobrze czuje[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Pozdrawiam i życzę szybkiego zafasolkowania Sylwia i Oskar
Kasiejka - 11.06.2005 22:43
Dzięki Dziewczyny- pocieszyłyście mnie bardzo. Ja nie wychodzę z domu bez makijażu i zawsze dbałam i w ciąży też pragnę dbać o wygląd o umiejętnie dobrany ubiór. Po prostu za dużo chyba naczytałam się o szkodliwości kosmetyków. To wszystko z troski o maleństwo. Na pewno to rozumiecie. Dzieki jeszcze raz za Waszą serdeczność, odpowiedź na moje pytanie bez wyśmiania mojej przesady w tym co napisałam. Kochane jesteście. KASIA
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|