czy wszystkie roczniaki takie są?!
mmu - 13.06.2005 12:10
czy wszystkie roczniaki takie są?!
Moja Hania nie usiedzi w miejscu ani chwili. Na kolankach nie utrzymam Jej przez sekundę, od razu prostuje nóżki. Wszędzie wlezie, wszystko wyciągnie a każda rzecz zajmuje Ją średnio 10 sekund. Ja za Nią nie nadążam... Zabawki Hani są zawsze przepięknie uporządkowane, bo w ogóle się nimi nie bawi...Zajmuje Ją rowerek na dworzu i bujaczek w domu, na który oczywiście zaraz wchodzi nóżkami, więc cały czas muszę Ją asekurować. Wieża z kolcuszków? Nudy na pudy. Czytanie książeczek? Nie ma takiej opcji, zaraz wyrywa książkę, więc nauczyłam się paru wierszyków na pamięć. Jak ja idę do Jej zabawek, że niby chcę się pobawić, to Jej to nie wzrusza i wcale nie idzie do mnie, tylko leci do schodów. Marzę o takiej chwili, że Hania bawi się np. 10 minut sorterem a ja zerkam na Nią z kanapy i piję kawkę... Czy Wasze dzieci są/były takie żywe? Bo wiem, że spokojne, to też istnieją, byłam u koleżanki, jej roczniak bawi się ładnie zabawkami w pokoiku a moja Hania lata wtedy jak opętana (zna już mieszkanie i się kompletnie nie krępuje). Czy takie żywe dzieci się jakoś wycisza? Jakie zabawy proponujecie? Niedługo nie wydolę, cały czas latam, czy jeszcze kiedyś zwolnię???!!! No i jeszcze w ogóle nie ma potrzeby przytulania. Jak ja to robię, to skubaniec się wyrywa i to z jakimi okrzykami oburzenia!
Gosia i Hania 20.05.2004
ania_st - 13.06.2005 12:17
Gosiu a czy Ty się przypadkiem nie pomyliłaś i nie piszesz o moim Matim[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]?
Zapewniem Ciebie u nas tak samo, najlepszą zabawą ostatnio jest wchodzenie po schodach, wczoraj próbował wleźć na płot- boże co to bedzie jak on to opanuje. Na pocieszenia mały zaczął sie interesować książeczkami (czyta poogląda z mamą 2 minuty)- wiesz co to za wytchnienie, może i Haneczka za kilka dni, tez tak "dorośnie"
Ania
Mati 13m-cy
Nati27 - 13.06.2005 12:26
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
No i jeszcze w ogóle nie ma potrzeby przytulania. Jak ja to robię, to skubaniec się wyrywa i to z jakimi okrzykami oburzenia!
<hr></blockquote> U nas jest podobnie no i jeszcze całuśnicka wogóle nie jest .......
A co do grzeczności to zależy od dnia ale raczej jest więcej tych dni kiedy jest grzeczna wtedy mogę robić przy niej wszystko a to chyba duzy luxus [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Pozdrawiam
<font color=blue>Nati i Kamilka 05.04.04</font color=blue>[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Nena75 - 13.06.2005 13:15
Nie martw się...jeszcze chwila a czytanie książeczek będzie ulubioną zabawą Hani [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Pamiętam jak nie mogłam Tomka zainteresować niczym dłużej niż kilka sekund. Ciekawsze rzeczy były np. w szufladach z dokumentami albo w kuchennych szafkach. Wiercipięta z niego była straszna (niestety to mu zostało), ale teraz dużo więcej rzeczy rozumie: że nie wolno, że spadnie, że ma usiąść itd. I do tego się zrobił taki całuśmy, że ho ho. Serce matki rośnie [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] Trzymaj się i jeszcze troszkę cierpliwości!!!
Wioletta i Tomek 1,5 roczku
bombus - 13.06.2005 13:37
U nas było i jest dokładnie tak samo. Jeżeli chodzi natomiast o przytulanie to wiele się w tej kwesti zmieniło około miesiąca temu. Z tym, że Majka ma już prawie 1,5roczku. Zrobiła się bardzo całuśna. Sama potrafi przyjść i dać całuska. Cmoka raczej nie odmawia nikomu. Czasami również się przutula i posiedzi na kolankach zdecydowanie dłużej niz jeszcze kilka miesięcy temu. Może muszisz jeszcze troszkę poczekać na pieszczotki Pozdrawiam
Olga i Maja 17 12 03
k8_77 - 13.06.2005 14:05
moje dziecko sie wyciszylo po 3 dniach 39stopniowej goraczki. na dwa dni. ale nie polecam. ja sie juz nauczylam z usmiechem znosic pytania: "a on nie jest nadpobudliwy?"[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
k8 i Adaś 30.04.04
kiniat - 13.06.2005 14:23
Gosiu, u mnie jest to samo Kacperek ani chwili nie usiedzi, odkąd opanował chodzenie, ciągle chce chodzić i dotykać rzeczy któych mu nie wolno, jeszcze w zeszłym tyg. posiedział trochę w łóżeczku teraz już nie, krzyczy żeby go wyciągnąć więc posiedzieć też nie mogę, a czasem po pracy miałabym ochotę. Co do przytulania to tylko wtedy gdy sam chce, ale nie jest źle. No i drugi syn też jest dość ruchliwy to mało powiedziane, także musze ich obu pilnować. Musimy mieć nadzieję, że bedzie lepiej. Pozdrawiam
Kinga z Kacperkiem i Kubusiem
mamagacka - 13.06.2005 23:01
To witaj w klubie Gosiu - widać nasze córcie coś łączy, bo Julka też kompletnie nie daje mi chwilki wytchnienia - jeszcze jakiś czas temu książeczki ją na dłużej interesowały, ale teraz wszystko jest na kilka sekund. A spacery teraz? Kosmiczna komedia - nigdy, przenigdy nie idzie tam, gdzie ja chcę - zawsze w odwrotnym kierunku. Moje dziecko nie uznaje chodzenia po chodnikach -- uskuteczniamy przechadzki po jezdni, bo rewelacyje są krawężniki pod które uwielbia podchodzić i z nich schodzić. Jak nie jezdnia to trawa (matka lawiruje między kupeczkami zwierzaków, a to mnie do szału doprowadza), do tego nie daj boże nawinie się po drodze jakaś piaskownica bądź choć troszkę więcej piachu - moje dziecko kończy tam spacer i z wielgachnym płaczem wyrywam ją z objęć tej zabawy, by trafić do domu. Sklepy - właśnie ostatnio tak obserwowaliśmy z mężem inne dzieci - specjalnie wzięłam te jeżdżące samochody - wózki, by dziecko pozowliło nam spokojnie zrobić zakupy - fajna zabawa na pięć minut. Jak tylko wydostała się z niego zaczął się koszmar - moje dziecko nie idzie ładnie za rączkę, nie ogląda towarów na półkach - ona leci przez rząd regałów z wystawioną ręką zamiatając wszystko, co się po drodze nawinie pod rękę - herbaty, kawy, ryby, ciastka, po prostu wszystko. Inne dzieci albo cichutko siedzą w wózkach, albo idą ładnie z rodzicami - Julka niestety nie [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]. Tak więc również nie mam zbytnio czasu dla siebie. Co do przytulania - już też kiedyś o tym pisałam - Julka jest antyprzytuleniowa i antycałuśna. A ja tak marzę o tym, by moje dziecko się do mnie wtulało, przytulało, całowoało [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]. No brakuje mi tego jak cholera. Mam nadzieję, że jeszcze się tego doczekam.
Duża buźka
Mama Gacka i Julka (01.03.2004)
bratek - 13.06.2005 23:19
Może nie wszystkie roczniaki takie są..... Ale mój na pewno TAK!!! A na dodatek jest agresywny- pasjami uwielbia uderzyć (szczególnie z otwartej dłoni w twarz) lub uszczypnąć. Nic dodać - nic ująć: UROCZY WIEK![img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img][img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Pozdrawiam- Bratek- Michałowa mama (01.04.2004)
shibaa - 13.06.2005 23:30
Moja Ania 9-miesięczniak -zachowuje się bardzo podobnie do twojej córy ... tylko zamiast biegać zasuwa na czterech łapach [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] - ale reszta - identyczna! Narazie trwam dzielnie - tynk na ścianach chyba będzie do wymiany [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Agata i Ania (7.09.2004)
scarlet - 14.06.2005 07:52
Moja mała to samo. Ani chwili spokoju. Jak czasem usiądzie i wgapi się w telewizor to sprawdzam czy nic jej nie jest, bo zdziwiona jestem, żr się przez chwilkę nie rusza.
Ania i Liwia
Beasia - 14.06.2005 12:20
moja Ania też ciągle w biegu, zwł. że od 2 m-cy sama chodzi... nie usiedzi w miejscu... czasem, bardzo sporadycznie zajmie ją jakaś ksiązeczka na dłużej niż minutę, bo ksiazeczki akurat bardzo lubi... no i też zawsze nie lubila całowania ani przytualnia, ale jakiś miesiac półtora temu cos jej sie odmieniło i zrobiła się caluśna i przytulista [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] potrafi podbiec do mnie z okrzykiem "mama" na ustach i rzucic się na szyję [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]...
Anulka ma roczek :)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|