dla wszystkich, którzy przeżyli śmierć dziecka
kakmi - 01.10.2003 13:11
dla wszystkich, którzy przeżyli śmierć dziecka
To ja, kakmi. Nie wiem czy mnie pamiętacie. Już, czy dopiero minęło 5 tygodni jak urodziałam martwego Bartusia. Chciałabym Wam coś zacytować, co mnie bardzo podnosło na duchu. Z uwagi na prawdobodobnie różne podejścia do Wiary każdej z Was nie będę komentować tego cytatu. Ten fragment pochodzi z ostatnio przeczytanej książki Briana Weiss’a „Prawdziwa jest tylko miłość”.
Victor Hugo:
„Lecz smutek matki ciągle nie odchodzi. Wreszcie nowe dziecię na świat przychodzi, i cieszy się ojciec i woła głośno: „Syn!” On tylko radował się zdarzeniem tym. Osłabła i blada leżała matka, jej duch bez czucia... Wtem zawołała nagle z dziką udręką, Nie myśląc o żywym dziecku, lecz o tym, które odeszło: „Mój aniołek w grobie leży, a mnie przy nim nie ma!” I nagle z ust dziecka, które trzyma w ramionach Słyszy głos ukochany, mówiący w te słowa: „To ja, lecz nie zdradź nikomu!” On w oczy jej spogląda."
Pozdrawiam Was serdecznie Kasia
Marti1 - 01.10.2003 13:40
Kakmi,
Fragment naprawdę ładny....nie znam Cię więc nie znam Twojej historii i od CIebie tylko zależy czy zechcesz się nią podzielić. Ja na pewno wysłucham ale każdy reaguje inaczej.
Ja chciałam wykrzyczeć, że moje dziecko umarło w 12 tygodniu ciąży w brzuszku...i że nie rozumiem, dlaczego w środę widziałam jak skakało w brzuszku a piątek tylko leżało a serce nie biło...
Jeżeli mogę CI jakoś pomóc to daj znać.
Ściskam Cię mocno i życzę dużo siły!
Marti1
ika - 01.10.2003 14:55
Marti kakami opisała tu swoją strasznie smutną historię. Poszukaj, przeczytaj.. albo podam Ci link <a target="_blank" href=http://www.dzieckoinfo.com/forum/showflat.php?Cat=&Board=12&Number=265168&page=0&vi ew=collapsed&sb=5&part=>http://www.dzieckoinfo.com/forum/showflat.php?Cat=&Board=12&Number=265168&page=0&vi ew=collapsed&sb=5&part=</a> Pozdrawim serdecznie
<font color=green>ika[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] z małym słoneczkiem marcowym</font color=green>
kakmi - 01.10.2003 15:02
Marti, zajrzyj na poprzednią stronę forum. Tam opisałam całą moją historię. Pozdrawiam gorąco i jestem z Wami wszystkimi całym sercem, i współczuję tak samo każdej z Was, bo każda, która tutaj pisze cierpi i bardzo kochała, kocha i będzie kochała swoje nienarodzone dzieci.......
Marti1 - 01.10.2003 16:40
Ikkunia, Dzięki za link.
:-))
Marti1
Marti1 - 01.10.2003 16:44
Kakmi,
Doskonale znam Twoją opowieść jak się okazuje...czytałam ją wiele razy tylko teraz nie skojarzyłam... Przeszłaś bardzo wiele...jestem pod wrażeniem Twojej siły.
Powodzenia!
Marti1
iwonan - 02.10.2003 21:32
Przeczytalam i sie poplakalam. Pomyslalam o moim synku, ktory jest aniolkiem i ogromny smutek chwycil mnie za serce.
Pozdrawiam.IwonaN
Redford - 03.10.2003 23:07
Stracilam trzy lata temu pierwsze dziecko i chociaz nie czytalam nigdy tego fragmentu, ktory napisalas, tak wlasnie sobie tlumaczylam to, co sie stalo. Ze Maciek jest tym samym dzieciatkiem, ktoremu wtedy nie udalo sie przyjsc na swiat i teraz jest z nami caly i zdrowy. Gdybym tak sobie nie tlumaczyla, to nigdy bym nie zrozumiala i nie pogodzila sie z tamta smiercia... Pozdrawiam Cie serdecznie
Kasia i Maciek 25.04.03
Julia_M - 04.10.2003 20:28
Wczoraj o 20,10 zmarła żona mojego kuzyna osierociła 4 letniego kacperka i 1,5 miesięcznego Dominika leżała przez tydzień na intensywnej terapii reamnimowali ją 4 razy miała zator poporodowy to podobno jakiś skrzep jej stanął ale po sekcji będzie więcej wiadomo. I gdzie sprawiedliwość tyle osób odbiera sobie życie a ci co chcą żyć i mają dla kogo umierją. Magda
atarasa - 05.10.2003 11:21
Dziękuję za Ci za ten cytat. Nawet nie wiesz ile tym zrobiłaś dla mnie... Agnieszka
bluesky - 13.10.2003 00:15
Kasiu bardzo Ci dziekuje za ten cytat. Ja stracilam dzidzie w 10 tyg ale tez strasznie to przezylam. Dziekuje!!!!!! Trzymaj sie cieplutko!!!!!!!!!!
Moniś [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
mańka - 30.10.2003 18:54
to ja mańka .bardzo Ci dziękuję za ten wiersz ja stracilam moja maję i teraz tez jestem w ciązy i ten wiersz bardzo pasuje do moich przemyśleń. ja czuję ,ze to ta sama istotka o ile mozna w to wirzyć> juz sama nie wiem
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|