do mam dzieci z mala różnicą wieku
martato - 18.03.2004 08:11
do mam dzieci z mala różnicą wieku
Mamuski jak sobie radzilyscie z dziecmi przy malej roznicy wieku. Mi sie marzy roznica miedzy dziecmi 2 lata ale przeraza mnie fakt ze jedno bedzie na rekach to drugie tez bedzie chcialo, jedno jeszcze nie samodzielne a o drugim nawet nie mowie. Czy da sie to jakos pogodzic zeby miec sile dla dzieci i czerpac radosc z bycia mama dwojki cudownych dzieciaczkow? Czy jest tak ze sil brakuje a co za tym idzie i cierpliwosci???
Marta i Amelka(7.09.03) 
martato - 18.03.2004 14:35
nie ma takich mamus na tym forum????
Marta i Amelka(7.09.03)
MonikaJ - 18.03.2004 14:50
Miedzy moimi dziecmi bedzie roznica dwoch lat i troche sie martwie,ze na poczatku bedzie mi naprawde ciezko poswiecac po tyle samo czasu kazdemu z nich ,ale mam nadzieje,ze jakos sobie poradze.
Monika mama Patryka i wrzesniowej Fasolki
Moniczka Mama Patryczka
aborka - 18.03.2004 14:53
pewnie są ale nie mają czasu przy kompie siedziec :)
Moja tesciowa tak miała dzieci i fakt ze na początek jest trudno ale potem wszystko robi sie tylko raz - to samo żarcie, wspólne spacery, ciuchy te same. no i to młodsze goni to starsze wiec sie szybciej rozwija. starsze musi sie nauczyc chodzic szybciej (bo sie w dwa wozki chyba nie da). ja tez sie przymierzam tylko sie troche boje...obowiązków. narazie mam aniołka. ale nigdy nie wiadomo ci z drugiego wyrosnie
AniaB i Bartus 13-12-2003
Ewaak - 18.03.2004 15:22
Zgłasza się mamusia dwójki dzieci!
Witam!
Między moimi chłopaczkami jest rok i 3 miesiące różnicy i muszę powiedzieć, że posiadanie dzieci z małą różnicą nie jest takie straszne jak mogłoby się wydawać...
Jak Filipcio się urodził, Dominik już ładnie sam chodził i nie potrzebowaliśmy dwóch wózków - jeden problem mniej...
Dominik do urodzenia Filipka zasypiał ze mną u boku, sam nie potrafił. Natomiast z momentem gdy jego braciszek przyszedł na świat, Dominiś nauczył się sam zasypiać - drugi problem z głowy...
Fakt iż mam dwóch synów również odciążył nas finansowo, młodszy synek dziedziczy większość ubranek i sprzętów po starszym - trzeci problem znika...
Teraz jak już Fifi skończył 9 m-cy chłopaki świetnie się ze sobą dogadują i potrafią się razem bawić - następny problem zniknął :-)))) itd.
Za parę latek różnica całkiem się zatrze i razem będą biegać za dziewczynami...I TU DOPIERO SIĘ ZACZNĄ POWAŻNE PROBLEMY ;-))))))))))))))
Także Marto bierzcie się z mężem do roboty!!! :-)))))))
Pozdrawiamy Was serdecznie dziewuchy!!!
Ewa/Filipcio i Dominiczek
agmag - 18.03.2004 15:56
Witaj. U nas różnica wynosi 2 lata i 9 m-cy. Zbuntowany trzylatek, który dość dużo już rozumie, a któremu dzidzia zabiera mamę, często wpadał w histerie. Ale jest coraz lepiej. Malutka ma już 3 m-ce i Hubi już się przystosowuje. Pomaga pchać wózek, czasem podłoży malutkiej pampersa, mówi jej wierszyki i całuje.
Najgorzej jest ubrać tą dwójkę - zwłaszcza zimą, i wyjść z nimi na spacer. Jak jedno jest przeziębione, to w domu jest już szpital. No i Hubi jest dość niezależny i nie słucha poleceń w ogóle. Jest to dość stresujące, zwłaszcza gdy karmię malutką cycem. Jeszcze jeden minus - na bardzo krótko mogę zajrzeć do forum.
Wieczorami jestem zmęczona, ale jak maleńka się uśmiechnie, a Hubi przytula się i mówi, że mnie kocha, to akumulatory ładują się na nowo.
No i przy pierwszym dziecku nauczyłam się wszystko robić 2x szybciej, tak więc teraz jestem osobą dużo lepiej zorganizowaną niż na początku tylko przy jednym dziecku.
Czekam teraz, aż Hubi i Ania trochę podrosną i zaczną zajmować się sobą. Czekam też na lato, na szybsze wyjścia na dwór bez ubierania.
Pozdrawiam
Agnieszka, Hubi (28.02.01), Ania (26.11.03)
anet - 18.03.2004 20:37
u nas 1,5 roku
plus taki ze Agniesia nie czuje zazdrosci jest za mala i nie rozumie tego, pozatym ciuszki akcesoria itp wszystko jest
wozek - Agniesia juz nie potrzebuje,
minus - oj jest jednak ciezko, zwlaszcza teraz na poczatku, mam do pomocy opiekunke, oczy dookola glowy coby Agniesia nie zrobila krzywdy malemu a pomysly to ona ma, nie to ze ze zlosci tylko po prostu ona traktuje go jak swoja zabawke
Mimo wszystko ja chcialam zaby roznica byla tak mala, wydaje mi sie ze pozniej beda wspaniale sie oboje bawic i rozwijac przy sobie
Aneta + Agniesia (7.07.02) + Adrianek(3.01.04)
GosiaG - 18.03.2004 21:00
Ja się dopiszę już niedługo... ;o)
nas zapowiada się różnica 2 lat i 2 m-cy. W kwietniu sie zacznie... chociaż juz właściwie się zaczęło bo starsza córka musiała zaakceptować fakt, że nie biorę jej na ręce... Do tego doszedł nieplanowany problem - mam szew na szyjce i muszę dużo leżeć. ale wiesz... wtedy sie okazuje, że teściowa ma serce ;o), że rodzice blisko, że mąż mimo pracy do wieczora robi jeszcze tyle w domu. A Julka całuje mnie w brzuch i mówi,że kocha Marysię (bo ma byc dziewczynka). Zobaczymy co będzie dalej, ale myślę pozytywnie, choc wiem, że początki nie będą łatwe!
Dodam, że różnica wieku była zaplanowana! :o)
wasior - 18.03.2004 21:01
Między moimi bąblami jest 2 lata miesiąc i trzy dni :))) różnicy. Bałam się jak Weronika przyjmmie młodszego brata, ale okazało się, że przyjęła go cudownie. Mateusz jest jej i koniec. Nikomu nie chce go dać, tylko ona go całuje i pomaga w ubieraniu i kąpaniu. Jeśli jest o niego zazdrosna, to tak że tego po niej nie widać. Myślę, że to jest najlepsza różnica pomiędzy dziećmi. Starsze różnie reagują na rodzeństwo.
wasior - 18.03.2004 21:17
Witaj, to ty masz dzidzie taką samą jak mój Mateusz. TEż z 13 grudnia... Jak rozwija się twoje maleństwo?? Napisz mi ile waży i mierzy :)))
mama Nisi 10.11.2001 i Mateusz 13.12.2003
piechotka - 18.03.2004 23:46
U mnie, podobnie jak u agnieszki, różnica wieku wynosi 2 lata i 9 miesięcy. Czasami jest trudno, tym bardziej, że Miłoszek byl wcześniakiem i ma pewne poźnienie w stosunku do rówieśników. dopiero teraz zaczyna mowić. Czasami zdarza się, że gdy karmię Kajtka lub się Nim zajmuję( miał kolki:(((() miłosz bardzo się denerwował. Czasami krzyczy z jakiegoś powodu. dla niego to trudne, bo przez ostatnich 6 miesięcy bylam na zwolnieniu i miał mamę tylko dla siebie, a tu nagle mama nie ma dla niego czasu. Ale nie jest tak źle. Trzeba tylko pilnować chłopcow, bo Miłoszek tak kocha swojego braciszka, że ciągle by go calował. Niestety, nie ma jeszcze wyczucia i czasami zbyt gwaltownie go pocałuje i uderzy przy tym w nos. Nie okazuje jednak zazdrości ( choć pewnie podświadomie ją czuje). Na pewno nic nie jest tak łatwe jak było z pierwszym dzieckiem. przedtem karmiłam i ubierałam jednego, a teraz dwójka jest glodna i jakoś trzeba sobie poradzić. Cieszę się, że juz wiosna idzie, bo spacery zimowe byly naprawdę uciążliwe. teraz już będzie coraz latwiej.:)
Ania z Miłoszkiem (12.04.2001) i Kajtusiem (10.01.2004)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
| Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
| . : : . |
|
