Gdzie rodzić na Śląsku - Poradźcie!!!
Brytka - 12.10.2003 21:28
Gdzie rodzić na Śląsku - Poradźcie!!!
Właśnie uświadomiłam sobiem, że pozostało mi 3 miesiące do porodu i przydałoby się wybrać jakieś fajne miejsce gdzie zdarzy się mój "prywatny cód". Jestem z Jaworzna, ale miejscowy szpital zdyskwalifikowałam w przedbiegach. Poradźcie jakie szpitale na Śląsku warto rozważyć, bo chciałabym pojeździć i pooglądać lecz zupełnie nie wiem od czego zacząć. Do tej pory myślałam o szpitalu w Tychach ale mam tylko dwie opinie na jego temat. Chętnie oprę się o Wasze doświadczenia.
Pozdrawiam,
Aga i styczniowa dzidzia
MonikaVI - 13.10.2003 20:23
Polecam Szpital Kolejowy w Katowicach Ligocie. Można go zwiedzać w każdy pierwszy weekend m-ca. Jest tam super opieka, 3 osobowe sale poporodowe. Super sala do porodów rodzinnych. Personel bardzo troskliwy, zzo za darmo, czyli nic dodać nic ująć. Polecam
Monika i Mateuszek ur. 27.06.2003
Ilona - 13.10.2003 23:34
Ja rodziłam w klinice w Ligocie, izba przyjęć miła, torbę zaniosą ci na porodówkę, na porodówce bardzo miła obsługa, ładne sale porodowe, natomiast mankamentem jest odział poporodowy z systemem matka-dziecko, jezeli będziesz miała siły się zajmować dzieckiem to ok, a jeżeli będziesz tak wypompowana jak ja byłam to kanał bo położne i pediatrzy nie przepadaja za słabymi matkami i dochodzi do różnych scenek. Tak wogóle tam teraz skończył się remont to powinno być odstrzelone jak należy. Fachowcy też raczej tam są dobrzy ja miałam cc mam tak małą blizenkę że moge w wycietym do opru stroju kompielowym chodzić.
Pozdrawiam.
Ilonka
Bourbonetka - 14.10.2003 15:56
Ja będę rodziła także za 3 m-ce w Katowicach w szpitalu na ul. Raciborskiej. 3 listopada zaczynam tam także Szkołę Rodzenia. Polecam stronę: http://www.szpital.net.pl/index.php?y=2&x=11&x1=7&b=0
Bourbonetka i Dzidzia (~08.01.2004)
ika - 14.10.2003 16:05
Ja też chcę rodzić na Raciborskiej. Leżałm w tym szpitalu przez ponad dwa tygodnie w sierpniu / wrześniu i spotkałam sie z bardzo miłym przyjęciem.
Jeśli chcesz mieć więcej informacji polecam Ci zajrzenie na stronę http://baza.rodzicpoludzku.pl/pl/rpl/placowki Tam masz możliwość uzyskania odpowiedzi na wiele pytań i zapoznanie siez 5 szpitalami katwoickimi. pamiętaj tylko, że ankieta ta była robiona parę lat temu i niektóre dane nieco sie zdezaktualizowały, a wiele ze szpitali przeszło w tym czasie remont generalny.
Pozdrawim serdecznie
ika[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] z małym słoneczkiem marcowym
weronka - 20.10.2003 17:00
ja o Tychach slyszalam tylko zle opinie...szpital dobrze wyposarzony ale personel...szkoda słów..nawet na szkole rodzenia byla mowa o tym szpitalu...
ja polecam klinike na Medyków w KAtowicach - Ligocie...bylam tam dwa tyg. przed porodem i potem tydzien po cc...tylko jedna polozna byla niemila...reszta do rany przylóz...lekarz tez slownie jeden byl gburem...ale jak na caly personel przyznasz chyba ze to niewiele...poza tym sa tez bardzo mile uczennice ktore zawsze pomagaja przy dziecku no i kobietem po cc... ja jestem zadowolona...kolejny porod tez tam planuje
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
weronka - 20.10.2003 17:05
kurcze...o tych scenkach slyszalam kiedy bylam tam..ale mi ani zadnej babce z moeje sali nic podobnego sie nie przydarzylo...ja wolalam polozne do dzieci za kazdym razem zeby mi malego podaly do karmienia i przystawialy do piersi...gdyby nie one chyba bym nie nauczyla sie tego...jedynie w nocy bywalo ze trzeba bylo czekac na pielegniarke bo wtedy byly tylko dwie na dyzuze a pacjentek sporo...
Weronka z Krzysiaczkiem 9.6.03
Katarzynka - 22.10.2003 10:41
ja też urodziłam Natusię w Ligocie. Mam takie same pozytywne odczucia :)
Kaśka z Natusią (18 miesięcy :-)
yoja - 26.10.2003 12:04
Ja rodziłam w Katowicach na raciborskiej i bardzo polecam.
Tylko trzeba się nastawić, że dzieckiem po porodzie wyłącznie opiekuje się mama, w nocy tez. Dla mnie właśnie to było fajne. Chociaż niektóre mamy byly zmęczone i wolały by się wyspać.
Agata i Marcelek (21.06.03)
Brytka - 26.10.2003 15:46
Dzięki za rekomendację. Powoli ja również zaczynam się skłaniać do tego szpitala, bo mnóstwo osób go poleca. Czy miałaś umówioną położną? Czy możesz polecić jakieś nazwisko (jeżeli wolisz o tym pisać prywatnie to podaje mój adres: rinczan@poczta.onet.pl)
Czy rzeczywiście można skorzystać z zzo bezpłatnie - czytałam że w szpitalach gdzie to znieczulenie jest w standardzie lekarze nie chca go udzielać i wyszukują tysiące przeciwwskazań gdy o takowe poprosisz.
Napisz też kilka słów o salach porodowych i poporodowych - iluosobowe i czy są łazienki itp. Prawdopodobnie wybiorę się do tego szpitala na rekonesans w niedługim czasie żeby wszystko zobaczyć na własne oczy ale im więcej informacji tym lepiej.
pozdrowionka,
Aga
ika - 26.10.2003 16:00
Mam dla Ciebie więc jeszcze jedną stronę - http://www.szpital.net.pl/index.php?y=2&x=11&x1=7&b=0 Sugeruję zajrzeć na oddział ginekologiczno - położniczy.
Pozdrawiam serdecznie
ika[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] z małym słoneczkiem marcowym
yoja - 26.10.2003 16:35
Juz pisze.
Jak ja rodzilam to znieczulenie bylo ciagle za darmo, ale na szkole rodzenia mowili ze za pare miechow mialo byc platne. Co do znieczulenia to sie wcale nie szczypali, nawet po porodzie chodzil co chwila anestezjolog i pytal czy ktorejs nie dostrzyknac jak by cos bolalo po. :)
Ja nie mialam umowionej poloznej ani lekarza. W ciązy chodzilam do dr. Bochenek, wspaniala kobieta, ale akurat jak rodzilam to jej nie bylo, bo corke wydawala:)
Na sali porodowej są dwa pokoje,czyli mogą dwie naraz rodzic.Oczywiście mozna rodzic z męzem. Jest tez wanna, czyli mozna rodzic w wodzie, ale wtedy jak ja rodzilam to oni jej uzywali tylko do zrelaksowania się podczas bolow. Moze teraz cos sie zmienilo.
Sale po porodzie są chyba tylko max 3 osobowe, ja na takiej właśnie bylam.W naszej akurat lazienki nie bylo, tylko umywalka. No ale wydaje mi sie, ze na innych salach byly ubikacje. Jak jest z dzidziem wszystko w porzadku to sie tam lezy 72 godz ( 3 doby) i potem wypuszczaja do domu.
Jak bedziesz chciala cos jeszcze wiedziec to pytaj, chetnie odpowiem.
Agata i Marcelek (21.06.03)
Bourbonetka - 28.10.2003 09:48
Dzięki Twojemu postowi utwierdziałam się w słusznie podjętej decyzji. Niestety od 01.10.2003 wprowadzili opłatę za znieczulenie: 300 zł.
Bourbonetka i Dzidzia (~08.01.2004)
Brytka - 28.10.2003 15:25
Dzięki za wszystkie info :)
Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu wybierzemy się z mężulkiem na oglądanie. Babka która prowadziła zajęcia w szkole rodzenia poleciła mi położną z tego szpitala i prawdopodobnie umówie się z nią wcześniej. Nie wiem czy to warte wydawania pieniędzy ale przynajmniej będę spokojniejsza i będę miała lepsze samopoczucie.
Też dowiedziałam się że zoo jest już płatne - cóż trudno, ważne że w ogóle jest.
Mam jeszcze kilka małych pytanek:
- czy poród rodzinny jest dodatkowo płatny?
- czy można zabrać ze sobą własne koszulki czy dostaje się ubranie szpitalne?
- jak to jest z tą lewatywą, czy wszyscy muszą przez to przejść?
- co z nacinaniem krocza? w niektórych szpitalach robi się to "z góry" wszystkim pacjentkom tak na wszelki wypadek, jak to wygląda na Raciborskiej?
- jak długo może zostać partner i jakie są godziny odwiedzin?
No to chyba tyle - pozdrowionka dla Ciebie i oczywiście dla Marcelka,
Aga
yoja - 28.10.2003 18:06
Hej
Piszę więc dalej.
- poród rodzinny był bezpłatny, przy takim porodzie wymagaja zeby partner przebral się w przywiezione ze sobą czyste ubranie i buty na zmiane,
- można mieć swoją koszulkę przy porodzie, ale nie polecam bo będzie cała ufajdana. Oni dają swoje i to wcale nie takie tragiczne. Ja dostałam ładną różową za kolana i z niedużym rozcięciem w dekolcie. Więc polecam wziąść ichnią. Zaraz po porodzie przebiorą cię w twoją koszulkę.
-lewatywę chyba robią wszystkim. Też obawiałam się jak to będzie. Obok pokoju do porodu jest łazienka i tam jest łoże na którym położna wykona ci ten zabieg. Nie jest to wcale krepujące i nie takie straszne. Naprawde lepiej to zrobić wcześniej i już w trakcie porodu się nie przejmować, że coś może wyskoczyć,
- mi akurat nacinali, dziecko było bardzo duże (4300) więc chyba bez nacięcia bym go nie wypchnęła. Nacinanie nic a nic mnie nie bolało. Tkanki są wtedy tak naciągnięte, że nic się nie czuje. Od razu po nacięciu dzidzi wyskoczyło, więc wielka ulga dla mnie. Na sali była ze mną dziewczyna, której nie nacinali. Więc to pewnie zalezy od konkretnego przypadku.
- Po porodzie mąż mógł zostać jak długo chciał. Mozna przychodzić w odwiedziny cały dzień. W nocy nie za bardzo.
Z połoznych to polecam pania Marię Maksis
http://www.szpital.net.pl/fotki/z1/porodowka/4.jpg
Miałam okazję z nia rodzic w pierwszej połowie porodu ( bo pozniej przyszla druga zmiana, rodzilam ponad 12 godz heh) Fajna kobieta i dobrze mi sie z nią rodzilo.
Jak chcesz brac znieczulenie to warto gdzies na miesiąc przed porodem zgłosić się do tego szpitala do anestezjologa z badaniami krwi (morfologia, czas protrombinowy, czas kaolinowo-kefalinowy). Mozna i bez tych badan ale wtedy moze je zalecic i tak. Anestezjolog przeprowadza krotki wywiad i zaklada karte znieczulenia , no i mowi co i jak.
Acha jeszcze słow kilka co wziąc dla dzidzia.
Trzeba miec swoje pieluszki, najlepiej pampersy newborn i chusteczki do pupy. Ubranka daja swoje. Trzeba mieć tylko ubranka na wyjscie. Dla siebie musisz miec wszystko bo nic nie daja. Nie zapomnij o podkładach higienicznych. Warto też miec swój talerz, kubek i sztucce.
Uff, tyle mi się przypomniało.
Jakby co to służę pomocą.
Jak nie tutaj to na gg. Mój nr 1332746
Pozdrawiam
Agata i Marcelek (21.06.03)
Jaskierus - 31.10.2003 17:16
Ja zdecydowanie polecam szpital w Pyskowicach. Super lekarze i polozne, baardzo pomocne, w nocy takze, warunki tez swietne- pokoje dwuosobowe z lazienka( prysznic i umywalka), calosc odnowiona. Do porodu mialam umowiona cudowna polozna- pania Wiesie Domin. Raczej nie stosuja znieczulenia zzo, sa za to elektrody masujace plecki, bardzo pomagaja- kosztuja 50zl.
Gosia - 01.11.2003 19:57
Najlepiej zajrzeć tutaj:
http://www.rodzicpoludzku.pl/szpital...pitslaskie.htm
Gosia i Artek
0112 - 02.11.2003 18:51
To zawsze jest różnie jeżeli chodzi o sam poród- indywidualna sprawa. Ale z czystym sumieniem mogę Ci polecić Szpital im L. Rydygiera w Katowicach- Bogucicach. Opieka wspaniała. Czyściutko. Położne i lekarze super!!! Cichutko na oddziale, atmosfera jak w domu. Polecam!!! Gdybyś chciała się więcej coś dowiedzieć- dzwoń 609-616-792
Justyna i Martynka (29.05)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
| Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
| . : : . |
|
