Jak jedna głupia baba...
pikpok - 20.04.2004 15:20
Jak jedna głupia baba...
... może posuć dzień drugiej głupiej babie?
Otóż w bardzo prosty sposób. Byłam z Olem na zakupach (kto ma dwulatka ten wie, że dawno minęły czasy bezstresowego chadzania po sklepach), w miesnym Olo zaczął bawić się drzwiami, więc zwróciłam mu uwagę, ale on zaraz wrócił do swojej zabawy. Wtedy sprzedawczyni powiedziała :"Proszę nie bawić się drzwiami!!!", ja podjełam jej ton i mówię: " Oczywiście, że nie powinieneś się bawić, przecież już cię o to prosiłam". Ledwo skńczyłam mówić a za plecami słyszę cichy komentarz sprzedawczyni: "Nie potrafi się własnym dzieckiem zając!". Ożesz ty! Orzeszku!!!!!!!! Myślałam, że mnie na miejscu szlag trafi! A dlaczego ja jestem głupia? Dlatego, że zamiast wygarnąć tej subiektce co myślę o jej uwadze, to skierowałam swoją złość na własne dziecko! Na szczęście w porę się opamiętałam!
Drugi raz nie popełnię tego błędu i skieruję swoją złość w kierunku agresora a nie w stronę bogu ducha winnego dziecka!!!!
Aga i Olo <font color=red>11.01.2002</font color=red><pre><a target="_blank" href=http://wieland.webpark.pl/>http://wieland.webpark.pl/</a></pre>
Klucha - 20.04.2004 15:47
:)) mam dwulatka i wiem o czym piszesz.
Uwaga tej pani była nie na miejscu, poza tym pierwsza sprzedawczyni powinna tobie zwrócić uwagę i poprosić abyś zwróciła uwagę dziecku, a nie rzucać uwagę w powietrze. Jakby Olo wiedział do kogo to jest skierowane, wrrrr. Poza tym Olo to jakiś paker który wystawiał drzwi z zawiasów. Ludzie, bardziej bym się martwiła że ktoś mu przytrzaśnie paluszki, a poza tym jak stałaś w kolejce to jak niby miałaś zająć się dzieckiem. Znam ten ból, biegania za Zuzią w sklepie. Trzeba było się zapytać po tej cichej kąśliwej uwadze czy ta pani sprzedawczyni ma ciebie na myśli, pewnie głupio by się jej zrobiło. wrrrrr nie lubię takich kobiet.
na przyszłość wyładuj się na starszym ;-)
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
Gaba - 20.04.2004 16:07
Ty glupia nie jestes, bo sie opamietalas w pore, a ona jest i bedzie, i dlatego sprzedaje w miesnym amen
Gaba i Marysia 20m-cy!+ Fasol!
qqqqqqqqq - 20.04.2004 16:29
Ha ,ha skąd ja to znam kiedyś też przychodziłam zła na głupie baby a teraz na moje córki które same sie rozprawiają . Teraz to zmieniłam stosunek do takich uwag to ktoś ma problem jak mu przeszkadza , nie ja więc czym sie przejmowac głowa do góry. ( w naszym przypadku dwie to by wystawiły te dzwi)
Asia, Ola i Mama
bruni - 20.04.2004 17:55
mój Filip ostatnio Pani w warzywniaku zrobił w skrzynce z pomidorkami zupkę, ale nikogo poza Panią i mną nie było i ona podeszła do tego z uśmiechem, ucierpiały 2 pomidory, a nam sie upiekło:)
Bruni i Filipek'04.2003
Toldi_ex_Julia - 20.04.2004 20:41
rzeczywiście to bardzo trudne stanąć po stronie dziecka
mnie też się to zdarza (niestety) takich przypadków będzie jeszcze masa
cieszę się że to napisałaś skłoniło mnie do refleksji............ (fajnie ze Olo ma taką mądrą mamę)
<a target="_blank" href=http://www.dietacambridge.biz>http://www.dietacambridge.biz</a>
Katarzynka - 20.04.2004 21:59
kobieta najwyraźniej nie miała nigdy do czynienia z dwulatkiem :( Przyznam z resztą że ja kiedyś myślałam podobnie - że takie zachowanie dziecka to wina matki. Oczywiście - dzięki Natusi wiem że tak nie jest. Nie oburzyłabym się na takie dictum sprzedawczyni. Rzuciałabym jej najwyżej jakąś kąśliwą uwagę :)
Kaśka z Natusią (2 lata + 1 miesiąc :-)
Ani_ani - 21.04.2004 07:47
Oj... zaczynam powoli mieć to samo. Gdyby Pani w naszym sklepiku osiedlowym nie była taka miła to jużdawno bym tam nie chodziła. Iza musi zbadać każdą marchewkę i każy soczek :) A pani póki nic sięnie dzieje nie reaguje specjalnie. Ja po prstu dajęmałe jakiśprodukt (np wczoraj cytrynkę) i ona podaje go pani do skasowania i jakoś na razie to działa
Ania i Izunia (19 mies.)
ag_ag - 21.04.2004 10:39
Aga, nie martw sie. Kto nie ma i nie mial dwulatka ten nie wie. Taki wiek i jego prawa. Jak nie badalby granic i tego co moze, to bylby powod do zmartwien. A tak masz w pelni normalnego dwulatka, ktory wyrosnie na fajnego i madrego faceta. Pytanie brzmi, czy chcesz miec madre dziecko, ktore bedzie samodzielne czy dobrze wytresowane bez wlasnego zdania? Chyba nie musze pytac.
Nie martw sie i uszy do gory, to sa zdrowe objawy u Ola.
Pozdrawiam, Mama Pana 'Nie-Nie'
awkaminska - 21.04.2004 21:07
chyba powiedziała bym ?alez umie sie zajac wlasnym dzieckiem i idzie z dzieckiem gdzieindziej kupowac" i bym wyszla
Agnieszka mama Jagody(09-10-97) i Kamili(03-04-03)
EwkaM - 21.04.2004 22:57
dokładnie !!! następnym razem pogryzę chyba wstrętne baby na placu zabaw
[i]Ewa i Krzyś (16,5 mies.)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|