Jak przezyc te trzy tygodnie?
iwi27 - 05.08.2005 21:59
Jak przezyc te trzy tygodnie?
Dobry wieczor dziewczyny!
Dawno mnie tu nie bylo, powodem jest poprostu kompletny brak czasu. Zawsze mnie przyciagnie to forum gdy gryza mnie jakies zmartwienia i dylematy, a ze dlugo mnie tu nie bylo moze oznaczac tylko, ze wszystko ukladalo sie pomyslnie.
Teraz znow mam problem. Ostatnio pisalam o tym ze zaczynam nowa prace i nie wiedzialam jak to sie wszystko ulozy. Gdy jeszcze bylam w ciazy to planowalam sobie zostac z natusia przynajmiej dwa latka, nie chcialam jej nigdzie oddawac, chcialam przebywac z nia caly czas!!! I do tej pory tak bym chciala, ale zycie czasem inaczej uklada i deformuje nasze plany. Moj maz, juz od dluzszego czasu nie mogl znalezc pracy i dlatego, gdy mnie nadazyla sie taka szansa nie moglam z niej zrezygnowac...Ulozylo sie calkiem dobrze. Pracuje od 8 do 15.W pracy podoba mi sie, jak do tej pory i chetnie tam przebywam. Potem odbieram Natusie od mojej mamy. Wiecie, musze Wam sie przyznac, ze od kiedy pracuje to mam wrazenie, ze zaniedbuje natusie. Gdy wracam z pracy to jestem strasznie zmeczona, wlasciwie to w pracy tylko siedze, a jednak straszliwie mnie to wyczerpuje. Pracuje bez przerwy, w pracy panuje rygor, nie mozna wchodzic do internetu, telefonowac, rozmawiac na prywatne tematy. Dlatego przez 6 godzin, dzialam na pelnych obrotach, totalna koncentracja. Po pracy nie chce mi sie bawic z natusia, jedyne co daje rade gdy sie zmusze, to spacerek. Czasem to sie juz nie moge doczekac, az nati pojdzie spac. Plakac mi sie chce gdy o tym pisze. Ja tak nie chce. Gdy jeszcze nie pracowalam, poswiecalam wiekszosc czasu natusi, ona byla na pierwszym miejscu.
gdy pracuje natusia przebywa u babci. jest tam bardzo chetnie.
Teraz moj dylemat. Rodzice jada na urlop na trzy tygodnie! i natusia musi jechac z nimi, bo tak sie porobilo, ze adas robi praktyke i pracuje przez caly dzien (mamy nadzieje, ze go po praktyce zatrudnia)! Ja niewiem jak ja przezyje te trzy tygodnie, bez skrzacika!!!!!!!!!!!!!!!! Nie chce zeby jechala, ale jechac musi!!! Czemu tak jest, ze w dzisiajszym swiecie czlowiek nie ma mozliwosci wychowywania wlasnego dziecka. wogole mialam niesamowite szczescie dostac te prace, bo po studiach od razu urodzilam natusie, a z malym dzieckiem o prace ciezko. znalezienie graniczy z cudem. Gdybym jeszcze pobyla na maciezynskim to kto wie czy bym kiedykolwiek dostala prace (wiec sie ciesze i nie narzekam!)
Ale te trzy tygodnie... Gdyby to jeszcze bylo gdzies w poblizu to bym w weekend odwiedzila skrzacika mojego kochanego, ale jada do polski. chyba zwariuje.
Dziekuje wam z gory dziewczyny za wasze odzewy i podzielenie sie waszymi doswiadczeniami, nawet nie wiecie jak bardzo mi zawsze pomozecie!!!!!!
To narazie. Pozdrowienia dla Was i waszych pociech:-)
iwi27 i Natalka ur.06.11.2003
shibaa - 05.08.2005 22:55
No có¿ - chyba jaki¶ dzis dzieñ ¿ali dla pracuj±cych matek - bo na podobny temat dzi¶ pisa³am :) Tylko ze ja kombinuje jak tu przestaæ pracowaæ - w³asnie po to zeby ca³kowicie po¶wiêciæ siê dziecku bo wiem ze to jest moje ¿yciowe przeznaczenie. I masz racje - chamstwem jest ze musimy wybierac - macierzynstwo czy praca - to co¶ czego nigdy nie wybaczê naszej rzeczywisto¶ci. Ja mam wiêcej luzu, sama sobie jestem szefem - i jak juz naprawdê nie wyrabiam to po prostu zamykam i ide do domu poprzytulac Añdziê. Moze to lepiej ¿e jak piszesz masz rygor w pracy bo nie masz tyle (co ja) czasu na my¶lenie - jak cz³owiek mysli to ró¿ne g³upoty do g³owy przychodz± :)
Wiem ¿e trudno wogóle wyobraziæ sobie t± roz³±kê - ale có¿ robiæ - mus to mus. Najwa¿niejsze ¿e córcia bêdzie z osobami które lubi. Sama bez wahania zostawi³abym Aniê na d³u¿szy czas z moj± mam±. Obie siê wzajemnie uwielbiaj±. Nie wiem jak Ciê pocieszyæ, bo sama mam z tym problem - powiem jedno - musimy byæ dzielne w tym chorym kraju! Matki pracuj±ce ³±czmy siê [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Agata i Ania (7.09.2004)
pablo_per - 05.08.2005 23:03
Wiktusia te¿ by³a wychowywana przez dziadków - zaraz po macierzyñskim wróci³am do pracy (od 7 do 15). To by³o moje pierworodne wiêc ogromnie to prze¿ywa³am (w pracy my¶la³am non stop o niej), ale kiedy dziadek zaproponowa³ pierwsze wakacje z wnuczk±, mimo ¿e by³o mi ciê¿ko, zgodzi³am siê - dla dobra dziecka (skoro ja nie mogê wyjechaæ na urlop to niech ona skorzysta). Nie by³o ³atwo, ale z perspektywy czasu cieszê siê ¿e siê zgodzi³am - jeszcze tylko jedne wakacje spêdzi³a z dziadkami, bo pó¼niej jej ukochany dziadek umar³[img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]!
Nie mówiê ¿e bêdzie ³atwo, ale mo¿e ten czas spêdzicie z mê¿em jako¶ inaczej, bardziej nastawieni na w³asne potrzeby ni¿ dziecka ...
Ania z Wiktusi± i Maciusiem
sat_anka - 05.08.2005 23:09
Kurdesz nie bardzo chcia³am pisaæ o tym na forum, no, ale mo¿e chocia¿ troche Was pociesze. Ja bêdê musia³a zostawiæ moj± córeczkê na znacznie d³u¿szy okres (2/3 miesi±ce), zostanie co prawda z babci± z któr± mieszkamy i ma³a ma fantastyczny kontakt, oraz w tat±, ale... Jadê do pracy do Anglii, z oczywistych powodów... pieprzone pieni±dze, g³upi wynalazek...
pozdrowienia
sat_anka i Weronika 17.08.04
alex30 - 05.08.2005 23:14
Bardzo chcia³abym Ciê pocieszyæ, ale nie wiem jak. S±dzê jednak ¿e skoro tak byæ musi to poprostu pogód¼ siê z tym. Jak wraca³am do pracy Igor mia³ 5 miesiêcy i bardzo na tym ubolewa³am, ale teraz ... No có¿ pewnie to co powiem bêdzie bardzo nie popularne. Cieszê siê, ¿e pracujê. Têskniê za Igorem straaaaasznie, ale wieczorem jak idzie spaæ to naprawdê jestem szczê¶liwa. Co w tym z³ego, ¿e chcemy trochê pomysleæ o sobie? Mogê zrozumieæ co czujesz zostawiaj±c swoje maleñstwo na trzy tygodnie, ale mo¿e postaraj siê spêdziæ ten czas tak tylko dla siebie. Sama niewiem, ale napewno wszystko bêdzie dobrze. A gdyby¶ jednak nie mog³a wytrzymaæ to mo¿e napisz do mnie na gadau-gadu i jako¶ to wytrzymasz... Gor±co pozdrawiam.
Ala i Igor (10.12.2004r.)
mamaala - 06.08.2005 08:27
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
powiem jedno - musimy byæ dzielne w tym chorym kraju!
<hr></blockquote>
w którym? Twoim czy iwi27?
Aga i Ala (10.02.2003)
cszynka - 06.08.2005 11:48
Z tym rozstawaniem siê z dzieckiem na czas pracy to doskonale Ciê rozumiem - sama pracujê odk±d Ola skoñczy³a 8 m-cy. Ale jeszcze nigdy nie musia³am zostawiæ jej samej na d³u¿ej wiêc nie pomogê. Wiem jedno - mnie nie pocieszaj± (akurat mnie, mo¿e innych tak, wiêc nie chcê tu uraziæ dziewczyn które tak Ci doradzaj± [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] ) rady typu: pomy¶lisz o sobie, odpoczniesz... Bo mo¿e i tak bêdzie ale jeszcze "przed" to mnie nie pociesza tylko siê zamartwiam. Natomiast koj±co wp³ywa na mnie my¶lenie o skrajnych przypadkach w innych rodzinach. Jak pomy¶lê sobie, ¿e dzieci maj± niekochaj±ce je mamy, ¿e same ca³ymi dniami w ³ó¿eczku np, mimo ¿e mama jest z boku, ¿e nie ma babci, która tak baaardzo kocha, ¿e nie ma ¿yczliwej, bliskiej osoby która chêtnie pomaga, a Ty to masz [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]. Mnie to pociesza - mo¿e i Tobie pomo¿e czego z ca³ego serca Ci ¿yczê.
Ola (06.01.2003)
iwi27 - 06.08.2005 15:30
jak dla mnie to jestes bardzo dziekna kobieta i godna nasladowania! gdy czytam lub slysze o tak silnych ludziach jak ty to sama dostaje sily i mysle sobie, zeby sie juz nie rozczulac nad soba tylko wziasc sie w garsc! TAkie zycie i trzeba sytuacje rozwiazac najlepiej jak sie da. Pozdrawiam serdecznie i zycze Ci wszystkiego dobrego!
iwi27 i Natalka ur.06.11.2003
iwi27 - 06.08.2005 15:35
fajnie, ze twoja corcia miala tak kochanego dziadka, wiem sama jaka to super sprawa, taki dziadek, bo ja mialam najlepszego dziadka na swiecie:-))))!!!!!
dziekuje, ze napisalas te slowa. masz racje, nati napewno spedzi milo te wakacje, jedzie nad morze, a tam czeka na nia wiele atrakcji, piasek, spacerki, place zabaw! i dziadkowie tylko do jej dyspozycji, bo na urlopie, wiec nie beda mieli zadnych innych obowiazkow tylko ja! ja napewno bede tesknic, ale to dlatego bo taka egoistka ze mnie.:-) Pozdrowienia!
iwi27 i Natalka ur.06.11.2003
iwi27 - 06.08.2005 15:39
a sama sie nie domyslasz??? chodzi poprostu o dzisiejszy chory swiat.
iwi27 i Natalka ur.06.11.2003
pablo_per - 06.08.2005 18:04
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
ja napewno bede tesknic, ale to dlatego bo taka egoistka ze mnie.:-)
<hr></blockquote> raczej normalna kochaj±ca mama i nikt tego nie kwestionuje![img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Ania z Wiktusi± i Maciusiem
sat_anka - 06.08.2005 22:19
:) Ech, no to mnie powali³a¶ odpowiedzi±, bo w ¿adnym wypadku nie my¶la³am nigdy o sobie jako o "dzielnej kobiecie" hihihih. "TAkie zycie i trzeba sytuacje rozwiazac najlepiej jak sie da" pod tym podpisujê siê jak najbardziej. Najgorsze, ¿e nie znasz s³uszno¶ci decyzji w momencie jej podejmowania, ale wiadomo "life is life" W Twoim wypadku potraktowa³abym to jako dobry sposób na u¶ci¶lenie wiêzi dziadzia z wnusi±. No i faktycznie córeczka nie bêdzie mia³a czasu zatêskniæ, bo bêdzie zajêta zabaw± z dziedziem:)
pozdrawiam, oby nasze decyzje okaza³y siê s³uszne:)
sat_anka i Weronika 17.08.04 <img src="http://foto.onet.pl/upload/21/52/_506932_n.jpg">
vieshack - 09.08.2005 00:43
trzymaj siê
Monika & Nina ( 20 m-cy )
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi±
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|