jak to się szybko zapomina...
biancia - 04.09.2004 16:58
jak to się szybko zapomina...
Słyszałam, że szybko się zapomina o trudnościach porodu - i to jest prawda. Pamiętam, że było ciężko, ale na drugie dziecko jestem zdecydowana już teraz. Mój synek jutro kończy 9 miesięcy. Byłam kilka dni temu u takiej biednej dziweczyny, której urodziło się dziecko. zawiozłam jej ciuszki, pieluszki, butelki... Kidy ona oglądała moje podarki dała mi 2-miesięczną Weroniczkę na ręce.A ja nie umiełam jej trzymać!!! Myślałam, że sama jej coś doradzę czy pokaże jeśli chodzi o opiekę nad dzieckiem a sama bałam się z małą na rękach poruszać!! To podtrzymywanie główki, to maleństwo, które nie jest jeszcze sztywne.... ależ byłam zdziwona. Oczywiście udawałam twardziela, ale nogi mi się trzęsły. Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Lea - 04.09.2004 20:13
Pamietam swoje zaskoczenie kiedy moja pediatra stwierdzila ze ja na pewno sprawniej ubiore dziecko po badaniu... no jak to - ona, matka 2 dzieci (ale duze chlopy to juz sa...), badajaca dzieci na co dzien? Przeciez powinna miec doswiadczenie... a wlasnie ze nie... na pewno rzadko ubiera leczone przez siebie dzieci i tak naprawde wlasnie ona ma mniejsza wprawe niz mamy...
Lea i Mateuszek
amber - 04.09.2004 20:14
Marta, może Bartek długo jedynakiem nie pobędzie [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Ja o trudach porodu powiedzieć niewiele mogę bo poszło szybko i lekko. Ale jeśli chodzi o takie maluszki...to fakt. Strach jest...ale to też dlatego, że to nie Twoje dziecko. W stosunku do swojego na pewno bedziesz bardziej odważna...i z pewnym doświadczeniem [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Beata i
vieshack - 04.09.2004 21:36
Ja tez niedawno trzymalam coreczke kolezanki - prawie 3 mies. i powiem Ci ze jak ja bralam to rece mi sie trzesly a potem dokladnie to samo - nie wiedzialam jak ja trzymac ani jak sie z nia ruszac ! Tez bylam w niezlym szoku....
Monika, Mateusz & Nina 19.11.2003
krzemianka - 04.09.2004 21:59
Podziwiam Cię, że już chcesz mieć drugie dziecko... Ale ja nie o tym... Kiedy mojej kuzynce urodzila się corka i dostalam małą do potrzymania, nie wiedzialam jak się do tego zabrać i jak ją trzymać, żeby głowka nie leciala. Jakas taka bezwladna i gietka ta mala byla.... Bylam bardzo zdziwiona, że jak to?! Ja, taka doświadczona matka [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] i boi się noworodka! Normalnie bałam się tej malej i bałam się, że będę tak samo nieporadna ze swoim dzieckiem. Co okazało się oczywiście nieprawdą. Kiedy dostalam Huberta, od razu wiedzialam , co i jak :) O tym nie można zapomnieć :))) Prawda jest w powiedzeniu, że cudze noworodki są zawsze mniejsze ;)
PS. Piszesz, ze jesteś zdecydowana na 2 dziecko... Robisz coś w tym kierunku?
Igor(14 m.) i Hubert (17.8.04)
Laminja - 04.09.2004 22:50
Ja od czasu do czasu przypominam sobie zdjęciami o tym, że Szymek był malutki. Porodu i cięcia nie zapomniałam, ale nie pamiętam już bólu i męczarni jakie przechodziłam po cc. Nie pamiętam też jak to jest być w ciąży i mieć duży brzuch :)) Zupełnie nie pamiętam... A synuś już jest taaaaaki duży, choć ma dopiero 9 miesięcy. Czas leci jak szalony.
Moja przyjaciółka urodziła w niedzielę synka, ważył 2,5kg. Szymon nigdy nie był taki mały. Ważył 4kg i był tłuściutki :) a tamten chłopiec jest jak mała pchełka ;) drobniutki, chudziutki.
Jednak nie chciałabym być teraz w ciąży, mieć kolejne dziecko. Muszę się jeszcze nacieszyć moim słonkiem. Naszymi "sam na sam" przytulankami rano :))
Ale biologia jest fascynująca. Najpierw podziwiałam macicę ;) hihihi, za jej zdolność do powiększenia się do tak wielkich rozmiarów - z wielkości pięści, a do tego potem wraca do tej wielkości. I jeszcze "opiekuje" się maluszkiem :)) a teraz nie mogę się nadziwić zupełnym brakiem pamięci w kwestii bólu porodowego... wow.
pozdrawiam
Szymon
Anastazja - 04.09.2004 23:14
Heheheh bo ze swoimi to jest inaczej [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Jagodzia 01.08.03.
kokunia - 04.09.2004 23:37
To samo przeżyłam niedawno, jak koleżanka poprosiła mnie o potrzymanie jej synka- Boże jak ja się bałam!!!!!!!!
Kokunia i Wiktorek (13.04.2003)
Aga_28 - 05.09.2004 08:50
Hej Ja myślę że zapomina sie kiedy trzyma sie cudze dziecko. U mnie jest dość liczna rodzina, więc po moim synku trzymałam dzieci u moich kuzynek i zawsze trzęsły mi sie ręce. Jednak kiedy przyszło mi sie zająć córeczką nie było problemów. Pozdrawiam Aga z szymkiem 5 lat i Julcia 3 mies(za tydzień)
Kata - 05.09.2004 15:12
hihihi Dorianek ma 3,5 miesiąca i już mi się wydaje taki duży, zapomniałam już jak to jest z tym brzucholem
tez miałam cc i komplikacje po, ale teraz to się wydaje jakimś dalekmi wspomnieniem [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img], dobre nie?
Kasia i Dorianek 23.05.04
biancia - 06.09.2004 11:38
nie,nie, nie - nie chcę mieć już teraz drugiego dziecka. Wiem, że będę je miećnapewno, ale nie teraz - muszę się wyspać:)) i choć trochę pochodzić w pozycji wyprostowanej:). Jednak są kobiety, które po pierwszym dziecku mówią, że już nigdy... Ja chcę, ale jak Bartek będzie miał około 5 lat. Pozdrawiam
bianka i Bartuś (05.12.2003)
Niki23 - 06.09.2004 11:55
W stosunku do swojego dziecka człowiek jest zawsze " odważniejszy", bo to Twoje dziecko. Ja tez ostatnoi właśnie myślałam o tym,że gdybym tak znów została mamą to nie miałabym pojęcia co i jak sie robi z takim noworodkiem, a przecież 7 miesięcy temu wszystko robiłam przy Ninie :-). Na razie zapomniałam jak to jest,ale jak bedzie trzeba to wiem,że przypomnę sobie w trybie natychmiastowym ;-))). I u Ciebie też tak bedzie :-))) P.S Ja też chciałabym mieć drugie dziecko za ok 5 lat, może znajdziemy się razem na oczekujących ;-) ;-) Pozdrowionka
Niki i Nineczka 21.01.2004.
Klucha - 06.09.2004 17:21
hihi, nie to inaczej ze swoim jest inaczej :)))) z prawy nie wychodzisz tylko w stresie jesteś :))
Izka i Zuzanka (12.V.2002)
vieshack - 06.09.2004 17:24
to moze wtedy i ja do Was dolacze :)
Monika, Mateusz & Nina 19.11.2003
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|