Strona główna
 
jak to z tymi wodami bywa?



kobin - 02.09.2004 14:07
jak to z tymi wodami bywa?
  Wlasnie przeczytalam w jakiejs gazetce dla przyszlych mam (ktora wcisnela mi ostatnio polozna w szpitalu), ze jak wody odejda w domu w duzej ilosci, to nalezy sie polozyc i czekac na karetke, a nie jechac do szpitala wlasnym autem itd. Mozna jechac samemu (no niekoniecznie za kierownica [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]) jesli wody kapia sobie kropelkami. Czy wiecie cos wiecej na ten temat? Ja szczerze mowiac, jestem okropnie zdziwiona tym artykulem. No bo nawet sam lekarz w szpitalu mowil na wieczorku informacyjnym, ze jak wody odejda to tlyko ich czesc, bo reszta jest "zatkana" glowka dziecka, wiec nalezy przyjechac do szpitala czym predzej.
Ja mam jakies 2km do szpitala, wiec wydaje mi sie, ze w takiej sytuacji tym bardziej smieszne by bylo czekanie na karetke. Ale moze sie myle?

kobin,Konciu i




ika - 02.09.2004 14:27

  có¿, mnie w szkole rodzenia w podobnej sytuacji kazano NIEZW£OCZNIE przyjechaæ do szpitala.. Hmm podobno trzeba uwa¿aæ gdy dziecko jest u³o¿one po¶ladkowo.. ale to przeciez te¿ zupe³nie co innego. Có¿, minusem czekania na karetkê jest to, ¿e zawioz± Cie do szpitala który akurat ma dy¿ur po³o¿niczy a nie do wybranego przez Ciebie. Decyzja zawsze jednak nale¿y do Ciebie, ale przy takiej odleg³o¶ci bym jecha³a sama a nie czeka³a na nic[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]

ika z Igorem




Katarzynka - 02.09.2004 14:28

  mnie wody odesz³y w bardzo du¿ej ilo¶ci - po czym (gdy ju¿ siê uspokoi³o) sama wsiad³am w samochód i zawioz³am siê do szpitala ..... nikt w szpitalu, i mój ginekolog tak¿e - nie powiedzieli mi, ¿e to mog³o zagra¿aæ dziecku...

Ka¶ka z Natusi±



antylopa - 02.09.2004 14:53

  nas w szkole rodzenia uprzedzano,¿e w razie odej¶cia wó nie wolno chodziæ - poruszaæ siê kobiecie, mo¿esz jechaæ swoim autem, ale chyba,¿e kto¶ Cie wniesie do niego i z niego wyniesie i po³o¿y na ³ó¿ko - nie mo¿esz staæ..........
teraz dlaczego..........o ile dobrze pamiêtam chodzi o to,¿e istnieje ryzyko,¿e pod wp³ywem si³y ciê¿ko¶æi pêpowina zatka kana³ rodny i poród drog± naturaln± nie bêdzie mo¿liwy....i siostra zna³a liczne takie przypadki....i dlatego nie wolno siê poruszac ani jednego stopnia po schodach ani ani..........nas o tym serio bardzo, bardzo przestrzegano , siostra mówi³a,¿e chodzby nie wiem co nie chodziæ i ju¿..........s± wózki , nosze, windy, m±¿..........

antylopa mama 14m coruni i marcowego migdalka





kobin - 02.09.2004 22:03

  No wlasnie w tym artykule pisali cos o tej pepowinie, ale tylko krotkie stwierdzenie, ze moga wystapic problemy zwiazane z pepowina. I nic wiecej. Ale jak to ma dzialac? Ta pepowina zawsze jest od strony ujscia? No przeciez jak tam jest glowka, to jak pepowina ma zatkac? Moze jestem ciezki mozg, ale dzis jakos nic nie jest dla mnie jasne, sorki [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

kobin,Konciu i



blueanna - 02.09.2004 23:44

  hej :)
ja tam wcale sie tobie nie dziwie , bo dla mnie jest to tak samo nie jasne jak dla ciebie ... a z drugiej strony takich przypadkow zatkania ujscia pepowina zapewne jest niewiele , co?
mysle ze nie powinnas sie przejmowac i te 2 km spokojnie pokonac z mezem samochodem ... (swoja droga te magazyny rozdawane w szpitalach typu "ärtzlicher ratgeber" bardzo czesto przesadzaja :) )
pozdrowionka :)






annalda - 03.09.2004 09:26

  Ja z kolei czyta³am (juz teraz nie pamietam gdzie) ze to w³asnie jak sie le¿y lub nawet siedzi, wody mog± dalej wyciekaæ, natomiast w pozycji stojacej, jak kto¶ ju¿ wspomnia³, g³ówka dziecka stanowi jakby "korek".

Mnie bardziej martwi, o ile pêknie u mnie pêcherz, ze nie poznam, ze to wody jak np bêd± siê tylko s±czyæ. Lekarz mi powiedzia³, ze czasami bardzo ³atwo jest to pomyliæ z "popuszczeniem" z pêcherza moczowego (??). Wiecie moze jak to odrózniæ? Ja nawet nie potrafie sobie tego wyobraziæ :(

Marta, Mariusz i Juniorek (15 wrze¶nia 2004)



kobin - 03.09.2004 09:35

  ja to nigdy nie popuszczalam siusiu, wiec jakby mi sie cos takiego zdazylo to od razu bym myslala o wodach. Najwyzej bym sie pomylila [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

kobin,Konciu i



annalda - 03.09.2004 10:21

  w sumie masz racjê. Lekarz te¿ mi kaza³ w razie czego jechaæ to sprawdziæ na izbê przyjêæ do szpitala.

W razie czego tak zrobie, i tyle :)

Marta, Mariusz i Juniorek (15 wrze¶nia 2004)



aborka - 03.09.2004 10:34

  ja sie obudzi³am z mysl± ze popusci³am. poczy³am ze przy ruchu cos wycieka. nie bardzo duza ilosc ale wyrazna. to by³ koniec 36 tyg. 5 rano. zaczelismy sie pakowac i pojechalismy do szpitala. potem do drugiego bo w pirwszym (karowa) powiedzieli ze nie ma mniejsc i ze ci±za donoszona wiec u nich nie trzeba. no to pojecha³am na inflanck±. pierwsze skurcze pojawi³y sie o 11-12 w po³udnie. przez ten czas ca³y czas sobie chodzi³am bo mia³am nadzieje ze to jakos te skurcze przyspieszy (ba³am sie wywo³ywania i tego ze to potrwa ca³e godziny). nikt mi nie zabroni³ chodzic a ³azi³am po korytarzu. tyle ze robili mi ktg (w obu szpitalach). no a jak zacze³y sie skurcze to mnie zmrozi³o i tak zosta³am bez ruchu na ³ó¿ku.
a co do rozpoznania to nie mia³am problemów. przy kazdym ruchu troche wyp³ywa³o i by³o bezbarwne. a mocz jest ¿ó³ty i ma zapach. wiec od razu wiedzia³am. no ale u mnie wyraznie sie s±czy³y. u mojej kolezanki to musieli robic analize podpaski bo jej pare kropelek ulecia³o. w koncu polozna jej przebi³a pecherz p³odowy.

Ania, Grze¶ i Bartu¶ 13.12.2003



amber - 03.09.2004 12:56

  Chyba raczej nie mo¿na tego pomyliæ z popuszczeniem. Mi zaczê³y siê wody s±czyæ o 4 rano. Nie kontrolujesz tego w ¿aden sposób, po prostu sobie kapie. Ja mia³am ten komfort, ¿e juz by³am na wywolaniu w szpitalu i na 9 rano zaplanowana by³a oksy. Tak wiêc poród zacz±³ siê sam troche wcze¶niej. Pilêgniarki nie pozwoli³y chodziæ, kazaly mi sie po³o¿yæ i za chwilkê wziêly mnie do badania. Okaza³o sie ze to tylko ma³e pekniêcie i mog³am sie jeszcze wyk±paæ. A urodzi³am o 8.35 [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] Do¶æ szybko posz³o.

Beata i



bapu - 03.09.2004 13:58

  Z tego co wiem to to jest tak ze czasem dzidzius jest do samego porodu dosc wysoko - ze glowka nie schodzi jeszcze do kanalu a wody juz odchodza (moze to wynikac z budowy mamy) i wtedy to grozi tzw. wypadnieciem pepowiny. Ale to sie zdarza bardzo rzadko, bo zazwyczaj kiedy odchodza wody to dzidzius juz jest w kanale i nic zlego sie nie stanie. Mnie to mowil moj lekarz oraz dr z Zelaznej jak bylam na konsultacji przed porodem, bo moj Bartus byl dosc wysoko. Ale jak mi wody odchodzily to nie pomylilam tego z niczym innym, a po drugie z przerazeniem jechalismy do szpitala, gdzie moja polozna zaraz po babaniu uspokoila mnie ze wszytsko dobrze bo dzidzius juz niziutko i nic zlego sie nie stanie. Mysle ze to co wyczytalas to jakas przesada i bardzo rzadko moze sie tak zdazyc, dziewczyny maja racje. A majac 2km do szpitala tym bardziej bym sie nie martwila :)
Pozdrawiamy
marta, bartoszek (25.08.01) i ktos 28.01.05




antylopa - 03.09.2004 14:13

  chcia³abym móc to fachowo i medycznie wyt³umaczyæ, ale serio, na bank nie pamiêtam......, jedno mogê przysi±c,¿e po³o¿na prowadz±ca t± szko³ê rodzenia jest powa¿n±, praktykuj±c± (nie w stanie spoczynku lub w przychodni) lecz pracuj±c± w szpitalu osob± i ja jej w tej kwestii ufam...........,
nie wolno chodzic i ja tego nie zrobiê (jakby co, ale mam nadzieje ,¿e mnie odej¶æie wód nie spotka...........okropno¶æ podobno - kole¿ankê to spotkalo na parkingu pod kinem i to dopiero by³o .........kino..........sta³a ca³a mokra w ka³u¿y ,za¿enowana na maxa ludzie m³odzi wokó³, wiêc ¶redni zorientowani, raczej zgorszeni, no i ryzyko..........zwi±zane z pepowin±)
przypominia³a mi sie ¶mieszna historyjka zwi±zana z tematem......
by³am z mê¿êm na spacerze- lato , upa³.........koñcowka ci±¿y, nagle zaczepia mnie kobitka blada i przejêta,- "prosze pani !!!!!!ostro¿nie, prosze usi±¶æ, wody pani odesz³y........." kobieta blada, ja siê przejê³am faktycznie spodnie mam mokre, ale nie czu³am wilgoci miêdzy nogami, no nie czu³am jakoby co¶ sie dzia³o, siad³am zdjê³am plecak i okazalo siê,¿e woda mineralna wyciek³a......
antylopa mama 14m corci i marcowego migda³ka




antylopa - 03.09.2004 14:26

  w³a¶nie,w³a¶nie...........to jest to wyt³umaczenie............dok³adnie...........




gacka - 03.09.2004 22:05

  Mój poród zacz±³ siê w³a¶nie odej¶ciem wód p³odowych w ¶rodku nocy, gdy s³odko spa³am. Ilo¶æ wód wyp³ywaj±cych ze mnie przerazi³a mnie. zadzwoni³am do po³o¿nej i jej powiedzia³am, ¿e taki ogrom tego jest, a ona mi odpowiedzia³a, ¿e to normalne. Kaza³a mi spokojnie siê przygotowaæ i w ci±gu 2 godzin przyjechaæ do szpitala. Po tym czasie (a ca³y czas wody lecia³y i to do¶æ sporym strumieniem, w takich partiach) dojecha³am do szpitala i ca³y czas czu³am odchodz±ce wody. I rodzi³am tak¿e z wodami, bo m±¿ mi mówi³, ¿e widaæ by³o tryskaj±ce pod ci¶nieniem wody w momencie, gdy rodzi³am g³ówkê Julki.

Du¿a bu¼ka

Gacka i Julka 01.03.2004



sysiM - 03.09.2004 23:11

  Ale ¿e¶cie mnie dziewczyny przerazi³y b±d¼ tu m±dra i pisz wiersze. W odró¿nieniu od Ciebie ja do szpitala mam spory kawa³ek ok 25 km, bo do innego miasta. A bardzo chcia³bym w³a¶nie tam rodziæ. I komu tu teraz wierzyæ i co robiæ w razie czego? Muszê koniecznie spytaæ lekarza na nastêpnej wizycie jak to jest i co o tym s±dzi

Pozdrawiam
Sylwia





Sheila - 04.09.2004 11:47

  Przy pierwszym porodzie najpierw odesz³y mi wody - la³y siê w du¿ej ilo¶ci, i od razu zaczê³y siê skurcze co 3 min. Zd±¿y³am jeszcze wzi±æ prysznic, dopakowaæ torbê, wzi±æ kanapki dla mê¿a. Po konsultacji telefonicznej z lekarzem i po³o¿n± pojechali¶my samochodem do szpitala (chyba oko³o 7-8 km), gdzie dotarli¶my godzinê po rozpoczêciu porodu.
Ca³y czas porusza³am siê na w³asnych nogach. Z Izby Przyjêæ na Oddzia³ Porodowy sz³am te¿ samodzielnie. Dr Ordynator nie wspomina³ nic o konieczno¶ci le¿enia. Szczerze powiedziawszy nie wyobra¿am sobie wzywania karetki tylko z powodu odej¶cia wód p³odowych; kiedy¶ wezwali¶my PR do dziecka, czekali¶my chyba 1,5 godziny i w koñcu pojechali¶my do szpitala taksówk±.
A transportowanie po³o¿nicy na noszach to raczej stosuje siê w wyj±tkowych przypadkach (np. ciê¿ki stan, 2 faza porodu).
Takie przynajmniej s± moje obserwacje i do¶wiadczenia :)

Ania mama Konrada (ur.13.03.03) i £ukaszka ? (~7.10.04)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT