Jak Wasz 3latek przyzwyczaił sie do przedszkola?
miłkaw - 18.03.2007 17:06
Jak Wasz 3latek przyzwyczaił sie do przedszkola?
Witam, mój 2,5 letni synek we wrześniu pójdzie do przedszkola...Ogromny STRES dla mnie i niewątpliwie dla niego...A może go jeszcze przez rok nie posyłać? Czy mogłybyście napisać jak to przeżyliscie? Wy i Wasze dzieciaczki? Kiedy się przyzwyczaiły? Co robić żeby to było jak najmniej "bolesne"?Czy jesteście zadowolone z tego, ze w wieku 3 lat Wasze dziecko poszło do przedszkola.?Podobno lepiej gdy ma 4 latka.. Nie wiem co robić... Pozdrawiam
miłkaw
dorotka1 - 18.03.2007 19:25
wyslalam jak mial 2 lata przyzwyczil sie b szybko nie mielismy z tym zadnych problemow nie zaluje
ale kazde dziecko oraz rodzic jest inny
co do przygotowan chyba najwazniejsze zeby rodzice sie przygotowali i ustalili ze chca to zrobic jesli rodzice beda chciali i beda zdecydowani dziecko przyjmie to wczesniej czy pozniej za norme jesli rodzice beda sie zachowywac jakby im bylo dziecka strasznie zal ono to wyczuje momentalnie i problem z przystosowaniem gotowy
warto pamietac ze wiele dzieci ktore nawet na poczatku zaakceptuja przedszkole po tygodniu czy miesiacu przechodza kryzys oraz ze te ktore placza przy wejsciu albo wejsciu i wyjsciu z przedszkola najczesciej w czasie dnia nie wspominaja domu ani mamy
ale bywa tez inaczej ze dziecko teskni caly dzien i tesknota nie ustepuje przez np miesiac wtedy warto zastanowic sie nad puszczeniem go za pol roku czy rok
Paula26 - 18.03.2007 20:30
Borys do tej pory potrafi włączyć opornik względem przedszkola, zwłaszcza jeśli idziemy po dłuzszej przerwie. właśnie jutro wraca po 2 tygodniach i ciekawa jestem jak będzie.
Paula i
MonikaaPJ - 19.03.2007 10:36
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
co do przygotowan chyba najwazniejsze zeby rodzice sie przygotowali i ustalili ze chca to zrobic jesli rodzice beda chciali i beda zdecydowani dziecko przyjmie to wczesniej czy pozniej za norme
<hr></blockquote>
święte słowa; oboje z mężem byliśmy w 100% przekonani do przedszkola i choć Baska długo walczyła-nie daliśmy się (ja się tylko czasami skarżyłam na forum ;) Bo Baska wyla rano przez PÓŁ ROKU!!!!
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
ze te ktore placza przy wejsciu albo wejsciu i wyjsciu z przedszkola najczesciej w czasie dnia nie wspominaja domu ani mamy
<hr></blockquote>
to o mojej Basce - rano byl wrzask i mega histeria, a w ciagu dnia-bajecznie.
Monika i Basia
kurczak - 19.03.2007 11:13
Ja na razie posłałam do "pół-przedszkola" - zajęcia 3 godziny dziennie. Zaczęłam od zeszłego wtorku, ustaliłyśmy z Panią, że na początek zostanę (tam są dzieci 4-6 letnie, Panie nie wiedziały jak 3-latek się zaaklimatyzuje)... Wtorek: przyszłyśmy, przebrałam dziecko. Asia weszła do sali, usiadła na najdalszym krzesełku. Podeszłam, rozmawiałam. Jak zobaczyła, że inne dzieci przyniosły jakieś swoje zabawki wysłała mnie do domu po "bobaska" (mieszkamy naprzeciwko). Potem jak dzieci rysowały okazało się, że nie ma swojej teczki na rysunki. Znowy wysłała mnie do domu. Jak wróciłam dziecko siedziało z innymi dziewczynkami pod stołem i bawiły się w dom. Powiedziałam, że idę ugotować obiad, zgodziła się, więc poszłam... Środa: całe rano tłumaczyła mi, że było jej smutno jak ją zostawiłam (ale nie płakała)... Poszłyśmy do przedszkola, jak ją przebrałam, to nawet się nie odwróciła, tylko pobiegła do dzieci... Pani stwierdziła, że nie mam po co siedzieć. Poszłam do Asi, namówiłam ją jeszcze na sikanie, powiedziałam, że na chwilę sobie pójdę... Z oporami, ale się zgodziła. Czwartek: Znowu rano słyszałam, że było jej smutno i żebym sobie nie szła... Przekonałam ją, że pójdę "tylko" sprawdzić, o której jest basen, żebyśmy mogły później iść... Piątek: budziła mnie od 7 rano, żebyśmy szły do przedszkola (jest od 10). Na moje tłumaczenia, że jeszcze zamknięte błagała "to chodź, tylko zapukamy, sprawdzimy, może jakieś dzieci już są...". W piątek pierwszy raz zawołała siusiu do Pani (wcześniej czekała na mnie) i zjadła 2-gie śniadanie (wcześniej nie chciała)... Dzisiaj pierwsze pytanie rano było: idziemy do przedszkola?
Nie wiem jeszcze jak zareaguje na całodzienne przedszkole, ale na razie rewelacja :)))
Pozdrawiam, Anka
Usianka - 19.03.2007 12:03
Emilka miala 2 lata o 10 miesiecy. Nastawialismy ją optymistycznie, my rowniez staralismy sie tak myslec, nie martwilismy sie na zapas, nie denerwowalismy. Dodatkowo, dla utrudnienia [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] musielismy przestawic jeszcze babcie. Emilka zaczynala od pobytu do 12. Pierwszy tydzien byl bardzo ok. Po tygodniu przyszedl kryzys, ale raczej łagodny. Mloda poplakiwala, ale uspakajala sie doslownie w 2-3 minuty po moim wyjsciu (wiem bo czekalam na podwórku i zawsze informowala mnie o tym ktoras ze znajomych mam [img]/images/forum/icons/crazy.gif[/img]). Potem niewielki kryzys byl po przerwie swiateczno-noworocznej, ale to z racji okrojonych i łaczonych grup. Poza tymi 2 kryzysami Emilka niezmiennie mowi, ze bardzo lubi chodzic do przedszkola [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] Dla mnie najtrudniejszy byl pierwszy dzien. Pamietam, ze przyjechalam po mlodą o 11 [img]/images/forum/icons/blush.gif[/img] Widzialam ją z parkingu jak bawi sie na placu zabaw, ona mnie nie wiedziala. Az mi polecialy łzy... acha, dodam tez, ze w drugiej polowie pazdziernika zaszczepilismy Emilke na grype. Na poczatku pazdziernika zdazyla wziac jeden antybiotyk [img]/images/forum/icons/crazy.gif[/img], potem szczepienie i od tamtej pory jej choroby to katar, pokaslywanie, raz łagodny rotawirus, ze 2 razy po 2 dni temperatury. Wszystko. Za to ja choruje niemal non stop [img]/images/forum/icons/crazy.gif[/img] Oczekiwalam, ze to ona bedzie ciagle chora [img]/images/forum/icons/tongue.gif[/img] Ogolnie rzecz biorac wszyscy jestemy bardzo zadowoleni z decyzji o posłaniu Emilki do przedszkola w ubieglym roku.
Ula i Emilka (3 latka)
Beasia - 19.03.2007 12:35
Ania (2 lata i 9 m-cy) poszla do przedszkola tydzień temu, z tym, że tylko na zajecia popoludniowe, które trwają 2 godziny. Dzieci tam tylko bawia się, nie ma posiłkow, spania itp. Nie plakala w ogole, od razu została sama, swietnie sie bawi, ale jak bedzie we wrześniu gdy pojdzie na "cały etat"-zobaczymy :) Przedszkolanka móiwla, zę dzieci z grup popoludniowych jak przechodzą na zajecia dziennie są juz na tyle zalimatyzowane ze nie placzą...
Basia, Anulka i Gabrysia
OlaSz - 19.03.2007 12:50
[censored]Re[censored]: [censored]Jak[censored] [censored]Wasz[censored] [censored]3latek[censored] [censored]przyzwyczaił[censored] [censored]sie[censored] [censored]do[censored] [censored]przedszkola[censored]?
[censored]nie[censored] [censored]ma[censored] [censored]reguły[censored], [censored]że[censored] [censored]niby[censored] [censored]lepiej[censored] [censored]4[censored] [censored]letnie[censored] [censored]dziecko[censored] [censored]do[censored] [censored]przedszkola[censored] [censored]dopiero[censored] [censored]posłać[censored] - [censored]zależy[censored] [censored]od[censored] [censored]dziecka[censored], [censored]jego[censored] [censored]wrażliwości[censored], [censored]itp[censored]. [censored]Mika[censored] [censored]poszła[censored] [censored]jak[censored] [censored]miała[censored] [censored]prawie[censored] [censored]4[censored] [censored]lata[censored] [censored]i[censored] [censored]półtorej[censored] [censored]miesiąca[censored] [censored]było[censored] [censored]tragicznie[censored], [censored]ale[censored] [censored]tak[censored] [censored]jak[censored] [censored]w[censored] [censored]większości[censored] [censored]przypadków[censored] [censored]tu[censored] [censored]opisanych[censored] [censored]ryk[censored] [censored]odbywał[censored] [censored]się[censored] [censored]do[censored] [censored]czasu[censored] [censored]aż[censored] [censored]nie[censored] [censored]zniknęliśmy[censored] [censored]jej[censored] [censored]z[censored] [censored]oczu[censored]. [censored]Panie[censored] [censored]mówiły[censored], [censored]że[censored] [censored]bardzo[censored] [censored]szybciutko[censored] [censored]się[censored] [censored]uspokajała[censored]. [censored]Trzeba[censored] [censored]spróbować[censored] [censored]i[censored] [censored]przygotować[censored] [censored]się[censored], [censored]że[censored] [censored]może[censored] [censored]początkowo[censored] [censored]nie[censored] [censored]być[censored] [censored]łatwo[censored] :) [censored]cierpliwości[censored] [censored]i[censored] [censored]powodzenia[censored]<[censored]br[censored]><[censored]br[censored]>[censored]Miśka[censored] [censored]8[censored].[censored]12[censored].[censored]2002[censored] + [censored]ktosik[censored] <[censored]img[censored] [censored]src[censored]="[censored]http[censored]://[censored]i128[censored].[censored]photobucket[censored].[censored]com[censored]/[censored]albums[censored]/[censored]p181[censored]/[censored]Olasz3[censored]/[censored]m2[censored].[censored]jpg[censored]">
grzeszkowiakni - 20.03.2007 19:44
Mój syn poszedł do przedszkola jak miał 2,5roku.Lapał więcej przeziębień ale poza tym jestem zadowolona bowiem Nikodem mój syn\jest bardzo żywym dzickiem a w przedszkolu powoli się wycisza.A jeśli chodzi o choroby to czy pójdzie teraz czy za rok i tak pierwszy rok będzie w pszedszkolu będzie trudny.
anet - 22.03.2007 02:31
Adrianek poszedl do przedszkola nie majac 3 lat /jest ze stycznia 2004/ i szybko sie przyzwyczail Nie przezywa, ani nic --- raczej jest zadowolony, no nie az tak coby wolal przedszkole od domu /np Agniesia tak lubi/ ale nie jest to dla niego problem Mysle ze duzy plus to fakt ze chodzi do przedszkola razem z siostra, sa w innych grupach ale czesc czasu spedzaja razem tj do sniadania rano i po lezakowaniu po polodniu /jest w przedszkolu 9 godz/ Jesli Agniesia nie idzie do przedszkola /np jest chora/ to wtedy jest problem bo on nie chce isc i musze go jakos przekupic Ja jestem b zadowolona ze dzieci chodza do przedszkola, zauwazylam ze sporo sie nauczyly, sa b samodzielne itd minus to choroby - ale i tak nie moge narzekac, chorowaly tylko kilka razy /ostatnio co prawda zapalenie pluc/ ale mysle ze dzieki temu beda odporniejsze
Agniesia '02 +Adrianek '04
Gosia - 22.03.2007 04:38
Z perspektywy czasu jestem zadowolona, że Artek poszedł do przedszkola mając trzy latka, ale było ciężko. Zostawiałam go z bólem serca, często płaczącego. Początkowo chodził od 9 do 15 z drzemką, choć nie spał w dzień odkąd skończył półtora roczku. Gdy płacze nie ustępowały, skróciłam mu pobyt w przedszkolu do trzech godzin dziennie i odbierałam zaraz po obiedzie. Tak zresztą jest do dziś. Choć muszę przyznać, że odkąd jest w czterolatkach - jego pobyt w przedszkolu to radość. I pomyśleć, że rok temu rozważałam czy przypadkiem nie zrezygnować z przedszkola? Warto było przeczekać ten gorszy czas.
Gosia, mama Artka (2002r.) i Igorka (2007r.)
mamanikosia - 22.03.2007 09:42
a u nas było tak....
Mój Nikoś poszedł do przedszkola jak miał 2,8 miesięcy. Na początku przez miesiąc były ogromne cyrki, płakał, nie chciał tam zostawać sikał w majtki w przedszkolu/w domu to w ogóle sie nie zdarzało/, po miesiącu jak już troszkę się przyzwycził to zaczął tak chorować że od października do stycznia w każdym miesiącu miał antybiotyk, i nie kończyło się to tylko na zwykłych przeziębieniach tylko na poważnych infekcjach: miał 2 x zapalenie oskrzeli i 2 x zap. płuc :-(. i w styczniu wypisałam go z przedszkola bo więcej siedział w domu niż w przedszkolu. We wrześniu będzie miał już 3latka i 8 miechów i zaczniemy od nowa przedszkole mam nadzieje że już nie będzie tak chorował. pozdrawiam
Ela&Nikodem 10-01-04
MARIOLA71 - 22.03.2007 23:55
Zuzia miała 2 lata i 2 miesiące , gdy poszła do przedszkola. Miała tygodniowy kryzys po 2 tygodniach uczęszczania do przedszkola. Od początku prawie wcale nie chorowała - jakiś mały katar czy kaszel ( może dlatego , że cały czas karmiłam ją jeszcze piersią -do 3 lat ). Teraz ma 4,9 l. i nadal jest zakochana w swoim przedszkolu i paniach. Starsza córka poszła do przedszkola w wieku 4 lat . Przechorowała prawie cały rok i miała dużo większe trudności adaptacyjne.Każde dziecko jest inne. MARIOLA
aniah13 - 23.03.2007 18:06
pamietam jak pisalas jaki to stres i musze sie pochwalic ze poki co jest idealnie! dziecko nie chce wychodzic z przedszkola, najchetniej by sie tam wyprowadzila. jak tylko sciagniemy jej kurtke wypycha nas w strone drzwi i mowi "papa" :) wiem, ze jeszcze wszystko przed nami, to dopiero trzy tygodnie, ale poki co nie zanosi sie na jakiekolwiek lzy (nie mowie o tych jak ja zabieramy do domu). w poprzedni czwartek i piatek miala stan podgoraczkowy, wiec zostawilam ja w domu. serce mi pekalo jak patrzylam na tak nieszczesliwe dziecie. wszystkie slowa pt. przedszkole, dzieci itp, byly zakazane, bo wywolywaly potoki lez...
Ania i Oliwka
vieshack - 24.03.2007 11:41
Nina przyzwyczaiła sie bez większych problemów - niewielkie płacze były w drugim tygodniu przedszkolowania ale szyciutko mineły. Jestem bardzo zadowolona z tego ze mała chodzi do przedszkola - bardzo dużo sie tam uczy. Jednyny minus to chorowanie....No ale mam nadzieje że kolejny rok pod tym wzgledem będzie lepszy.
[b]Monika i Nina (3 l.)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|