Strona główna
 
Jaka byla reakcja czworonogow na dziecko



ozzie - 03.06.2004 18:27
Jaka byla reakcja czworonogow na dziecko
  Drogie mamy i wlascicielki czworonogow a konkretnie pieskow. Jak zareagowaly wasze psy kiedy przyjechalyscie ze szpitala z dzieckiem. Ja mam 2 letniego jamnika, ktory jest naszym oczkiem w glowie, jest bardzo rozpieszczony, spi z nami w lozku, jest zabierany prawie wszedzie no wiecie jest jak narazie najwazniejszy w domu. Boje sie jak to bedzie jak pojawi sie dziecko a to juz bardzo niedlugo. Boje sie bedzie zazdrosny oraz tego jak poradze sobie z dzieckiem i wyprowadzaniem psa. Na razie nic sensownego nie przychodzi mi do glowy. Bede raczej caly dzien sama( druga polowy w pracy)
Powiedzcie prosze czy ktoras miala taka sytuacje i jak sobie poradzila.
Aha dodam, ze moj pies musi byc na spacerze na smyczy bo jest bardzo agresywny w stosunku do innych psow. Czy ktoras wychodzila na spacery i z psem i z wozkiem?
Ozzie i Martynka

OZZIE




gacka - 03.06.2004 21:14

  Mieli¶my ten sam problem przed urodzeniem siê Julki - jak pies zareaguje, bo te¿ dot±d by³a oczkiem w g³owie i by³a rozpiszczana. Widzia³am co prawda, ¿e lubi dzieci, bo jak znajomi przychodzili do nas z dzieciaczkami to lubi³a siê z nimi bawiæ, ale to jednak nie to samo, bo nasze dziecko bêdzie z nami non stop. I co siê okaza³o - nasza Jenny tak pokocha³a Julkê, ¿e s± momenty, ¿e ona pierwsza leci do kwil±cej Juleczki i jest bardzo opiekuñcza. Jak tylko wracam z Julk± ze spaceru to wsadza ³eb w wózek i chce lizaæ Julki r±czki. Cieszy siê bardzo, jak tylko ma³± po³o¿ê na sofê, bo mo¿e wówczas j± sobie dok³adnie ogl±daæ i próbuje lizaæ, ale tego akurat nie pozwalam, bo Julka ju¿ wk³ada r±czki do bu¼ki. Czasami jak nie zauwa¿e, to Jenny poli¿e ma³± po bu¼ce, wsadza nochal miêdzy szczebelki ³ó¿eczka i sprawdza, czy ma³a jest. Ostatnio nawet zaczê³a podrzucaæ Juleczce pilkê (wygl±da to tak, jakby chcia³a, by Julka siê z ni± bawi³a). A jak Jenny idzie na spacer to obw±c***e i ogl±da siê za wszystkimi wózkami.
Co do spacerów - ja mam takie szczê¶cie, ¿e nie muszê chodziæ z psem - robi to mój m±¿. który ma tak± mo¿liwo¶æ wpadania do domu w godzinach pracy, bo powiem szczerze,¿e nie wyobra¿am sobie spaceru z wózkiem i z psem (a Jenny jest raczej du¿ym i ciê¿kim psiakiem) wiêc na pewno komicznie bym wygl±da³a, bo ona dostaje sza³u jak widzi inne psy (moja akurat uwielbia siê bawiæ z innymi psami, chocia¿ ostatnio "rzuca" siê na inne suczki i ci±gnie wówczas smycz wiêc nie utrzyma³abym jej i wózka).

Du¿a bu¼ka

Gacka i Julka 01.03.2004



Joasia11 - 03.06.2004 22:46

  hej
Ja ma dalmatynkê Moli 4 letni± suniê, która jest a raczej by³a oczkiem w g³owie, jak by³am w szpitalu (tydzieñ) to pies nic nie jad³ z têsknoty dodam ze ona jest bardzo emocjonalnie ze mn± zwiazana. Jak wracali¶my do domu to dziecko wniós³ mój m±¿ a ja odrazu wita³am siê z psem (przeczyta³am ¿e tak trzeba zrobiæ ) jeszcze jak by³am w szpitalu t± m±¿ wzi±³ czapeczkê Juli i da³ do obwachania psu. Na pocz±tku pies by³ bardzo zazdrosny bo nigdy nie mia³a kontaktu z dzieæmi. Oczywiscie ca³y czas chcia³a Juê lizaæ teraz te¿ to robi jak tylko siê nachylê z dzieckiem do psa to Moli odrazu ja li¿e pozwalam po nózkach i po r±czkach ale potem zaraz myjê ma³±, pies równie¿ aktywnie uczestniczy w k±pieli g³owê ma prawie w wannie hi hi hi. Ale widaæ po psie ze nie jest do konca zadowolony bo ju¿ nie przychodzi do nas do ³ó¿ka spaæ chyba daje nam do zrozumienia ze jest obra¿ona. Na pocz±tku jak wychodzi³am z Jul± na spacer do Mili tak piszca³a w domu ze s±siedzi siê skar¿yli ale ju¿ jej przesz³o, teraz jak wracam ze spacerku to pies odstawia taniec radosci i wk³ada g³owê do ma³ej aby j± przywitaæ.
Na spacery biorê psa ale tylko wtedy gdy idê z mêzem lub z mam± bo sama nie da³abym sobie rady - mój pies troszkê szarpie zw³aszca jak zobaczy inne pieski, te¿ mia³am ogromny dylemat jak sobie dam radê z wychodzeniem z psem ale obralismy taktykê, m±¿ przed pójsciem do pracy rano wypuszcza psa i pies czeka a¿ m±¿ wróci. No chyba ze czasem ko³o bloku biorê wózeczek albo noside³ko i pieska luzem ( dziwne ale mój pies lepiej siê zachowuje jak jest luzem ni¿ na smyczy - bardziej s³ucha). Aha i wa¿ne staram siê po¶wiêcaæ psu du¿o uwagi.
Niestety mój pies nie biegnie do Julki gdy ta zacznie p³akaæ tylko sobie smacznie ¶pi aha jeszcze co¶ gdy ma³a na pocz±tku bardzo p³aka³a to nasz ukochany piesek wychodzi³ do drugiego pokoju - robi³ tak za kazdy razem gdy mala zaczyna³a p³akaæ.
Pies potrzebuje trochê czasu na oswojenie siê z now± sytuacj± b±d¼ cierpliwa
pozdrawiam pa

Joasia i Julia 09.03.2004



Du¶ka - 03.06.2004 23:05

  Mam dwie suczki (mniej wiêcej wielko¶ci owczarków niemeckich). Przed urodzeniem ma³ej spa³y z nami w ³ó¿ku, ale gdy ju¿ by³am w koñcówce ci±¿y zaczê³am je od tego odzwyczajaæ (przestali¶my siê mie¶ciæ z powodu mojego brzucha [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]) I tak ju¿ zosta³o, bo teraz ¶piê z Bubci±, a suczki przychodz± do ³o¿ka tylko na poranne pieszczoty.

Dwa tygodnie po pojawieniu siê Buby w domu obydwie dosta³y urojonej ci±¿y [img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img] - tak siê przejê³y, (no ale tobie to nie grozi), reagowa³y na p³acz malutkiej, liza³y jaj r±czki i nó¿ki .... a chcia³y i buziê.

Od pocz±tku wychodzi³am na spacery z wózkiem i dwoma psami na smyczy. Nauczy³y siê ³adnie i¶æ przy wózku, a w parku je puszczam. Czasmi, gdy wychodzi³am na "szybkie siusiu" Bubê wsadza³am w nosid³o - a by³a wtedy zima.

Teraz moja córka ma 8 miesiêcy, raczkuje, wylizuje im miski, wylewa wodê, wyrywa w³osy .... uciekaj± przed ni± ... no ale to ju¿ inna historia.

Pozdrawiam

Du¶ka i Emila (09.10.2003)






Monika21 - 04.06.2004 00:47

  Moj pies jest strasznie zazdrosny. Chociaz po slubie wyprowadzilam sie z domu i nie mieszkam juz z nim pod jednym dachem, to jak przychodze z moja corcia to caly czas domaga sie uwagi. Podchodzi do niej i ja obwac***e. A jak sie poruszy to odskakuje z przestrachem. Jak Maja byla w wozku to skakal i tam zagladal. Kiedy ja wyjelam- do tej pory caly czas sprawdza, czy ona tam jest [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]

Pozdrowienia

Monisia i 4 miesieczna Maja



k8_77 - 04.06.2004 09:53

  ja mam '¶wieze" doswiadczenia;))) mam dwuletniego owczarka niemieckiego - traktowanego jak czlonka rodziny. jak bylam w ciazy, to staralismy sie oskarka przygotowac na przyjscie dzidzi, ale cos to nie bardzo szlo (mowilismy - oskar, gdzie dzidzia? pokazujac na brzuszek, ale pies z niewiadomych powodow zawsze wtedy biegl do drzwi i chcial na spacer;)) jak poszlam do szpitala, to maz przynosil psu kaftaniki do obwachiwania. jak wrocilam, to ja wesszlam pierwsza do domu, bez dzieckai sie z psem przywitalam. pozniej dalismy mu dzidzie do obwachania - bez wiekszego zainteresowania to przyjal. a pozniej bylo pare takich dni, ze po prostu sie bal - jak adasko plakal, to oskar biegl pod stol i sie chowal. caly czas dbamy o samopoczucie pieska - wychodzimy z nim i z wozem na spacery, czasem tez wychodze z nim sama i szalejemy jak za starych czasow. teraz uklad wyglada tak, ze oski zawsze przychodzi i kladzie sie kolo mnie, jak karmie adasia. jak maly jest w wozku i zaczyna plakac, a my z mezem jestesmy w innym pokoju (albo nie reagujemy), to pies przychodzi i patrzy sie na nas z wyrzutem. jak jestesmy po spacerze, to oski zaglada do wozka - nie wiem, sprawdza, czy adasko sie nie zgubil?;)) no i tak sobie zyjemy.
a, u nas spacery z dzidzia i psem wygladaja tak, ze albo ja schodze z wozkiem przed blok i wozek stoi a pies hula po trawce, albo idziemy z mezem i jedno z nas trzyma psa, a drugie prowadzi wozek. ze wzgledu na mase mojego psa nie odwazylam sie jeszcze isc z dzieckiem trzymajac go na smyczy. ale moze kiedys?;))
pozdrawiam

k8 i Ada¶ko (30.04.04)



mala_wiedzma - 04.06.2004 10:12

  oj chyba bêdzie trudno
moja kole¿anka do¶wiadczy³a na w³asnej skórze jak to pies OBRAZI£ SIÊ na ni± , po tym jka przynios³a dzieciaczka do domu :)
nie jad³ chyba z tydzieñ ...
ale agresywny nie by³ w stosunku do dziecka , poprostu udawa³ , ¿e go nie ma , czasami szczeka³ na kogo¶ kto trzyma³ dzidzie na rêku

to wszytsko co wiem na ten temat , mam nadzieje , ¿e Twój jamniczek polubi siê z twoim dzieckiem :)

Kasia + Synus (25.01)



MonikaaPJ - 04.06.2004 10:42

  U mnie jest tak samo jak u Du¶ki (serdecznie pozdrawiam!), z t± ró¿nic±,¿e mamy suniê i 10-tygodniowego szczeniaka.
Nie wywie¼li¶my Dharmy do rodziców po urodzeniu Basi, choæ to proponowali-nie chcia³am,¿eby poczu³a siê odtr±cona. Po powrocie ze szpitala pozwolili¶my jej obw±chaæ Basiê i po kilku w±chaniach zignorowa³a nam Basiê na 2 miesi±ce, do czasu a¿ Basia zaczê³a wiêcej siê ruszaæ i wydawaæ jakie¶ d¼wiêki [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Ca³y czas okazywali¶my jej mnóstwo mi³o¶ci i mówili¶my, jaka jest dla nas wa¿na i kochana, du¿o sie z ni± bawili¶my.
Aktualnie komitywa jest jak najlepsza-Basia karmi psy chrupkami kukurydzianymi, a one jej kradn± zabawki i skarpetki, za co obrywaj± od Ba¶ki po ³bach.
Na spacer wychodzê jak Matka Polka-wózek i dwa psy - zaznaczam niekoniecznie dobrze wychowane [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
I jako¶ radzê sobie!
Moim zdaniem najwa¿niejsze jest to,¿eby pies nie odczu³,¿e ma³o go kochacie po urodzeniu dziecka, wtedy nie bêdzie zazdrosny.
Powodzenia!

Monika i Basia (22.09)





monia27 - 06.06.2004 01:36

  Moja suczka byla bardzo delikatna ze tak powiem ,trzymala sie z daleko chyab dlatego ze widziala jak bardzo uwazamy na ta malutka istotka jaka jest dzicko[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] Nigdy nie bylo problemu.Na spacery z wozkiem i psem nie znosze chodzic ale czasmai musze[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

Monia i Tymonek (08.08.03)



chmurka - 06.06.2004 08:34

  ja mam Amstafa i do wczoraj by³o wszystko ok..... a konkretnie chodzi o to ¿e :
buja³am Klaudie na hu¶tawce z Adrianem do¶æ mocno i podlecia³a moja suczka,
nie wiem czy to by³o z ¿artów czy z czego ale ona próbowa³a j± z³apaæ za NOGE !!!!!!!!!11
adrian normalnie w¶ciek³o¶ci dosta³, kopn±³ j± (wcale mu sie nie dziwie) i do koñca wieczoru wogle do nas nie pochodzi³a !!!!!!!!!!!!!
az sie we mnie zagotowa³o, a poza tym jest ok

JOLA I KLAUDIA 13.09



magdashero - 06.06.2004 13:02

  Kochane mamy mam tylko g³êbok± nadziejê ¿e sprz±tacie po swoich milusiñskich na spacerkach??? Dok³adnie mówi±c ich kupki...Chcia¿ sama nie jednokrotnie by³am ¶waidkiem tak wspania³ego widoku... idzie sobie mamusia z dzidziusiem w wózeczku, obok niej ukochany piesek który po prostu robi kupcie centralnie na ¶rodku chodnika a pani mamusia stoi grzecznie obok i czeka a¿ jej piesek skoñczy... có¿ mnie wtedy krew zalewa i gdybym tylko mog³a to ukara³abym ludzi tak wysok± grzywn± jak to jest na zachodzie, mo¿e wtedy by siê nauczyli. Poza tym latem przej¶æ (mieszkam w szczecinie) obok jakiegokolwiek skwerku to trzeba mieæ maskê gazow± tak ¶mierdzi psimi odchodami. B³agam ludzie sprz±tajcie po swoich psach.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wystarczy kilka woreczków foliowych ¿eby zabraæ nieczysto¶ci i wrzuciæ je do ¶mietnika. Czy to wymaga a¿ tyle trudu? Pomy¶lcie ¿e kiedy wasze dzieciê ju¿ bêdzie biega³o to takie sakrby bêdziê z trawki zbiera³o...




pluto - 06.06.2004 15:31

  Joasia ju¿ chyba wszystko napisa³a, co powinno siê robiæ zanim siê wróci z maluchem ze szpitala.
U nas pies zareagowa³ agresywnie, ca³y czas szczekal i ujada³...tyle ¿e nie na dziecko, ale na nas. Dwie osoby na raz nie mog³y podej¶c do ³ó¿eczka. Pies by³ przez dwa tygodnie u rodzicow. Potem przyszedl do nas w odwiedziny, poliza³ r±czkê i nó¿kê Karola i wszystko ju¿ by³o ok.
Gorzej by³o na spacerach. Nasz pies chodzi na smyczy. Na poczatku chodzi³am z Karolem w noside³ku, potem w wózku z pompowanymi ko³ami. W drugiej rêce oczywi¶cie smycz. Jako¶ dawa³am radê..... najgorzej by³o zim±, bo nasz pies ci±gnie. No i jeszcze wtedy jak Karol zacz±³ chodziæ. Jak Karol w¶cieka³ siê w wózku, wypauszcza³am go. Mia³am w jednej rêce smycz, w drugiej wózek i jeszcze musia³am pilnowaæ drepczacego Lolka. Jak Karol nauczyl siê dobrze chodziæ nie zabieralam ju¿ wózka ze sob±. Tak jest do dzisiaj. Chocia¿ ostatnio znowu Karol zacz±³ je¼dzic w wózku.

Julka i prawie 21 miesiêczny Karolek



ozzie - 06.06.2004 18:48

  Dziekuje wam kochane mamy za podzielenie sie swoimi doswiadczeniami. Wiem ze nie bedzie latwo przynajmniej na poczatku ale jakos sobie poradze. Pewnie wlasnie tak to bedzie wygladalo w jednej rece smycz (moj pies tez bardzo ciagnie) a w drugiej wozek. Od czasu do czasu poprosze sasiadke aby przyszla popilnowac dzidzie na 15 -20 minut a ja wtedy szybko na spacerek z psem. Potem jak dzidzia bedzie mogla juz byc w nosidelku to tez bedzie mi tak lepiej niz z wozkiem. A co do tego jak zareaguje na nowego czlonka rodziny to jest nadal wielka tajemnica , wiem jedno duzo zalezy od nas, bedziemu mu dawac (w miare mozliwosci) do zrozumienia ze nadal jest bardzo wazny i postaramy sie poswiecac mu nadal duzo uwagi.

OZZIE



ozzie - 06.06.2004 19:07

  Szczerze mowiac to nigdy nie widzialam zeby pies zrobil kupke na chodniku, no chyba ze ta panna wyprowadzala go na plycie betonowej. Kazdy pies ciagnie z ta potrzeba na trawke.
Nigdy mi nie przyszlo do glowy aby babrac sie w odchodach psa ale jak sie ma czworonoga 2 lata to chyba tak jak z dzieckiem(choc dziecka jeszcze nie mam[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]) wie sie kiedy psinka chce kupke przynajmniej ja to wiem i nie chodze z nim wtedy w okolicach placu zabaw czy tam gdzie kreci sie duzo spacerowiczow ale ide w tak zwane krzaki.
"Do ludzi" idziemy jak juz widze ze moj pies zalatwil swoje i mam pewnosc ze nikt mi sie nie poskarzy ze piesek osikal na przyklad dziecku rowerek.
Jak widzisz wszystko zalezy od wlasciciela i od wychowania psa
Wiem ze czasem to jest problem na duzych osiedlach(blokowiskach) gdzie jest naprawde duzo psow a miejsca do wyprowadzania malo. Choc ja osobiscie znam takich leniuszkow ktorym nie chce sie przejsc pare krokow dalej tylko wyprowadzaja swojego pieska po same okna co sie przeciez nie musi podobac wlascicielom tych mieszkan.
Pozdrawiam i zycze jak najmniej "przykrych niespodzianek " na swojej drodze.

OZZIE
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT