Jakie są szanse dla dziecka w 29tc???
Kasiasta - 27.06.2005 14:10
Jakie są szanse dla dziecka w 29tc???
Wiem, że nie powinnam tego pisać, ale liczę, że mi napiszecie, że dziecko w 29tc ma już całkiem spore szanse na przeżycie... Moja koleżanka (zresztą Wasza też...) wylądowała właśnie w szpitalu z ostrym zatruciem, ciąża od poczatku jest zagrożona, tak się o nich martwię[img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] Prosze napiszcie mi coś...
[*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
mkkafe - 27.06.2005 14:22
Ma naprawde duze sznse. Jesli nie ma wad genetycznych napewno przezyje, czeka je tylko hospitalizacja. Na noworodku jest historia dziewczyny - urodzila w 25 tc dziecko ok 700 g, ok miesiac temu i jest coraz lepiej...A w 29 tc dzidzia wazy ok 1300 g. Napewno bedzie ok
Agatka 5 lat
aruga - 27.06.2005 14:40
To ja może przytoczę fragment z książki Tracy Hogg "Język niemowląt": Przeżywalność noworodków przedterminowych Tygodnie liczone od OM: 23 tyg. 10-35% 24 tyg. 40-70% 25 tyg. 50-80% 26 tyg. 80-90 % 27 tyg. ponad 90% 30 tyg. 95% 34 tyg. ponad 98% Szanse przeżycia rosną w tempie 3-4% na dzień między 23 i 24 tyg. oraz 2-3% na dzień między 24 i 26 tyg. Po 26 tygodniach wskaźnik przeżywalności jest już wysoki i jego dzienny wzrost przestaje mieć istotne znaczenie.
EwkaKK - 27.06.2005 14:57
Witam!!! Dziś właśnie wyczytałam w gazetce,że dziecko ważące 500g ma około 85% szans na przeżycie i w 50 % nie będzie cierpiało z powodu efektów ubocznych związanych z niedojrzałością......myslę że nie ma się co martwić tylko być dobrej myśli........Wszystko będzie dobrze.... Pozdrawiam
Ewka
mamaala - 27.06.2005 15:42
jest tu na forum kilkoro dzieci urodzonych nawet wcześniej... wszystko zależ od powodu przedwczesnego porodu i kondycji dziecka, ale generalnie powyżej 28 tygodnia i 1kg szanse są naprawdę duże, szczególnie jezeli dzidzia jest pod dobrą opieka i ma blisko rodziców :)
moja Ala urodziła się w 26 tygodniu z wagą 700 :) jest zdrowym (odpukac ;)), bardzo zywym i fajnym dzieckiem :))
na "Kiedy dziecko juz jest" było kilka wątków wczesniakowych, poszukaj, myslę, że warto poczytać...
jakby co to chętnie odpowiem na pytania i pogadam na privie
Aga i Ala (10.02.2003)
sreberko - 27.06.2005 16:25
Wszystko zalezy jak silne jest dzieciatko ale wiem, ze szanse SA na pewno. Lezalam w szpitalu z dziewczyna, ktora przywiezli w 27tc z peknietym pecherzem plodowym z zaczacymi sie wodami, robili wszystko, zeby przetrzymac ja do 30 tygodnia, mogla tylko lezec, pielegniarki ja myly, przynosily basen itd...ale udalo sie. A wiem, bo kiedy urodzila sie Laurka i trafila do szpitala w 7 tygodniu zycia, spotkalam tam ja z synkiem. Opowiadala, ze w 30 tygodniu urodzila, fakt, ze dziecko samo nie oddychalo, funkcje zyciowe wlasciwie prawie zerowe ale uratowali go. Myslcie pozytywnie, wszystko bedzie dobrze. Strasznie mi przykro, ze niektore kobietki spotykaja takie przykre doswiadczenia :(
Monika i roczna Laurcia
Ania27 - 27.06.2005 21:58
Witaj !! Chce Ci powiedziec, ze moja kuzynka urodziła w 26tc. Kruszynka musiała polezec w szpitalu az nabierze wage itd. Wyszła do domku w tym tygodniu, w którym powinna sie urodzić. Niunia miała zaledwie 800 gr a teraz juz dogania wszystkich rówieśników. Także głowa do góry. Wczoraj nawet miałam rozmowe z połozna i mówiła mi, ze dziewczyny rodza nawet w 24-25 tc i dzieci żyja. Także bedzie dobrze. Musi !!! Nie ma innego wyjścia Ania 28tc
Kasiasta - 28.06.2005 07:28
Niby na szczęście maluch jest zdrowy - uff [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Kasiasta - 28.06.2005 07:30
Tylko to nie jest statystyka z Polski[img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] ale i tak pocieszająca:-) [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Kasiasta - 28.06.2005 07:31
85% szans to bardzo dużo, na pewno wszystko będzie dobrze[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Zdjęcia – zapraszam [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Kasiasta - 28.06.2005 07:34
Ewentualny powód przedwczesnego porodu leżałby wyłącznie po stronie matki. Twoja Ala była malusia[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] dobrze że odpukać wszystko jest ok. Będę mogła koleżankę pocieszyć, a sama się uspokoiłam[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Zdjęcia – zapraszam [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Kasiasta - 28.06.2005 07:35
Mi też przykro, że dla niektórych kobiet ciąża jest pasmem cierpień i wyrzeczeń, a to taki cudowny okres...
Zdjęcia – zapraszam [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Kasiasta - 28.06.2005 07:36
Na pewno będzie dobrze, dzięki za słowa otuchy[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Zdjęcia – zapraszam [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
mkkafe - 28.06.2005 07:40
Kasiasta, w Polsce przezywalnosc noworodkow jest obecnie na jednym z najwyzszych poziomow. Dzieki WOŚP wysunelismy sie na czolowe miejsce na swiecie. Napewno dzieciaczek ma ogromne szanse
Agatka 5 lat
olasawadr - 28.06.2005 08:25
Od 28tc- powyżej 90%(opieram się na statystykach)- dziecko ma już wszystko wykształcone, surfaktant jest- na tym etapie ma już tylko tyć!Także- główka do góry!Ma raczej małe szanse na to, żeby coś się jej stało. Pozdrawiam
Kasiasta - 28.06.2005 08:37
O[img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img] Nie wiedziałam[img]/images/forum/icons/blush.gif[/img] to dopiero dobra wiadomość (szkoda tylko, że WOŚP się tym zajmuje, a nie tak jak wszędzie indziej państwo, ale dobra jest).
Zdjęcia – zapraszam [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Kasiasta - 28.06.2005 08:41
Ufff, same dobre informacje z rana[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
Zdjęcia – zapraszam [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
mkkafe - 28.06.2005 10:13
A mnie jest szkoda ze WOŚP musi od zebranej kwoty zaplacic temu Państwu podatek zamiast za te kwote zakupic kolejny sprzet i uratowac kolejne noworodki
Agatka 5 lat
Kasiasta - 28.06.2005 11:50
Dużo sprzętu z tego podatku by było... [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
mamaala - 28.06.2005 12:34
najważniejsze, żeby nie przyplątała się jakas infekcja i genetycznie było OK reszta sama przyjdzie :), mama jest w szpitalu wczesniej więc i surfaktanty podane, a może uda się ciążę przedłużyć... każdy dzień to dla maluszka większe szanse na zdrowie :) fakt Ala była malutka, ale leżały z nią dzieci jeszcze mniejsze, tylko dwoje ale były mniejsze, wiesz prócz sprzętu mamy tez świetnych specjalistów ratujących maluchy, cenionych w śwecie i naprawde dobrych, więc na pewno wszystko bedzie super :)
Aga i Ala (10.02.2003)
Kasiasta - 28.06.2005 13:00
Właśnie się dowiedziałam, że już jest w domu, ciągle jednoznacznie nie stwierdzili co to, prawdopodobnie salmonella, a to zakaźne więc nie mogli jej trzymać. Nie rozumiem, w szpitalu klinicznym powinien być zamknięty oddział na takie przypadki, bo jeśli teraz zacznie rodzić to co???!!! [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
mamaala - 28.06.2005 13:06
może w tym akurat nie mają :(, mam nadzieje, że jednak nie urodzi i poczeka jeszcze blizej terminu, a jak zacznie to jak najszybciej do szpitala, tylko najpierw albo po drodze telefon, że jedzie niech miejsce dla dziecka szykują, mi na "dzień dobry" doktor powiedział, że nie maja inkubatorów i dziecko przewiozą gdzies indziej, ale potem sie okazzało, że ze względu na wczesniejsze krwawienie, z którym u nich byłąm jestem juz ich pacjentką i inkubator dla Ali był szykowany od momentu przyjęcia mnie na porodówkę mam nadzieję, że wszsytko będzie dobrze, trzymamy kciuki :)
Aga i Ala (10.02.2003)
Madeline - 28.06.2005 16:06
Moja mama w obydwu ciazach miala zatrucie ciazowe.Przelezala w szpitalu ze mna kilka tyg,z siostra 2 czy 3 miesiace, obie urodzilysmy sie po 36tygodniu ciazy.Przy mnie Mama wyszla do domu jeszcze na 3-4tyg przed rozwiazaniem.Wiec Twoja kolezanka tez moze dotrwac do terminu porodu.Glowa do gory.A maluszek poradzi sobie.Rzekomo dziewczynki sa bardziej wytrzymale i odporne,choc znam chlopca ur w 27tyg, teraz ma 2,5roku i niezly z niego rozrabiaka. Glowa do gory,a kolezance powiedz,ze wspieramy ja myslami!
Madeline, Marylka(13.12.2002) i Tymon(30.07.2004)
vieshack - 28.06.2005 17:56
Ja urodziłam sie w 30 tc i żyję. To było 23 lata temu, od tamtych czasow medycyna poszla sporo do przodu. Teraz wcześniaki mają o wiele większe szanse.
Monika & Nina ( 19 m-cy)
Kasiasta - 29.06.2005 06:57
Powiem jej, na pewo sie ucieszy[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] [*] [b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
anulka00 - 29.06.2005 18:15
Powiedz kolezance zeby sie nie martwila.... Ja kilka dni temu wrocilam ze szpitala. Lezalam wlasnie z gestoza. Cisnienie dochodzilo mi do 160/130 prawie. Nogi mialam opuchniete jak balony - chodzic wcale nie moglam. Lezalam 5 dni. Dostalam tabletki na nadcisnienie i na obrzeki i jestem juz w domku. Co prawda nogi nadal opuchniete ale cisnienie juz w normie (tak jakby - prawie 140/70) ale to juz podobno moze byc :) Pozdrow kolezanke ode mnie i powiedz ze napewno dotrwa do konca. trzymam kciuki.
Vievioorka - 29.06.2005 23:15
Na pocieszenie.......
Hej Kasiu zapisaliśmy się z mężem do szkoły rodzenia. Na dzisiejszych zajęciach zabrała nas położna na oddział położniczy. Zwiedziliśmy sobie porodówkę (powinni ją pokazywać przed zajściem w ciążę, pewnie dla niektórych byłaby niezłym środkiem antykoncepcyjnym [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]). Po porodówce zabrała nas na odział noworodkowy gdzie leżały wcześniaczki. Widzialiśmy dziewczynkę urodzoną 9 czerwca w 26 tyg ciąży z wagą 1100 g. Dziś jak łatwo sobie obliczyć malutka liczy sobie już 20 dni życia poza brzuszkiem mamy. Ubrana była w maleńkie body i przeciągała się słodko w inkubatorze. Miała i owszem podłączone jakieś kabelki ale naprawdę wyglądało to całkiem dobrze (nie tak przerażająco jak sobie to wyobrażałam). Ważne że oddychała sama, nie była podłączona do żadnych rurek. Trochę nas to uspokoiło. Naprawdę dzieciątko urodze z wagą powyżej 1 kg i tak jak piszesz w 29 tyg ma ogromne szanse.... Trzymamy jednak kciuki za twoją koleżankę i jej maleństwo żeby wytrzymali jeszcze trochę..... Każdy tydzień jest ważny......
Pozdrawiam serdecznie rrenya & donum Dei
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|