Strona główna
 
JUZ NIE MAM SILY.



BEAKRA4 - 26.08.2005 09:19
JUZ NIE MAM SILY.
  MOJ MALY MA MIESIAC,ALE JEST BARDZO MARUDNYM DZIECKIEM,TZN.GDY PRZYCHODZI PORA SPANIA(JEGO)TO JEST WIELKA TRAGEDIA,PODOBNIE JEST Z KAPIELAMI,TAK WIEC PRZY USYPIANIU MALEGO SPEDZAM WIEKSZOSC DNIA I NOCY.PIJE LITRAMI KAWE,ZEBY MU PODOLAC ,ALE ZACZYNA BRAKOWAC MI CIERPLIWOSCI,PRZESTAJE CHWILAMI REAGOWAC NA JEGO LAMENT(ALE ILEZ MOZNA SLUCHAC,GDY MALUSZEK LAMENTUJE)ZDARZA MI SIE NAWET POWIEDZIEC DO NIEGO SUROWSZYM TONEM,CZEGO ZA CHWILE ZALUJE I PRZEPRASZAM GO,ALE JUZ NIE MAM SILY,CALYMI DNIAMI JESTEM SAMA,JAK PRZYJEDZIE TESCIOWA TO TYLKO MNIE WK.....A SWOIMI MADROSCIAMI.JUZ NIE MAM SILY ZAMIAST CIESZYC SIE MACIERZYNSTWEM TO JA WARIUJE.ZALAMANA BEATA.PS.CHYBA NIE NADAJE SIE NA MATKE.





daglezja - 26.08.2005 09:47
...jeszcze troszke wytrzymaj ;-)
  Wiem ,ze moze nie pociesza Cie moje slowa ale wytrzymaj jeszcze troszke tak do 2 miesiaca wtedy bedziecie sie juz z synkiem lepiej znac no i Ty bedziesz znala jego potrzeby. Pamietam siebie mimo ze Zosia duzo spala i ladnie jadla to tak musialam nauczyc sie ja kapac tak zeby nie plakala, wiedziec kiedy w ciagu dnia ja klasc spac i jak ja usypiac. Moze masz obok siebie mame albo jakas osobe ktora ma doswiadczenie z dzidziusiem zeby Ci troche pomogla i zebys odpoczela? Mi baaardzo pomogla mama mimo ze mieszka daleko od nas, mialam taki kryzys ok. 6 tyg po porodzie wystarczylo kilka dni pod okiem mamy i juz bylo mi lepiej ;-) Wiem, ze pewnie maz pracuje calymi dniami i wraca wieczorkiem ale moze poprosisz Go zeby chociaz na chwile zaopiekowal sie maluszkiem zebys mogla sobie np. wziac dluzszy prysznic to pomaga na prawde wiem to po sobie. Moze te rady nie pomoga Ci za bardzo ale pamietaj, ze kazda z mamus na tym forum byla mama poczatkujaca i nie jedna z nas borykala sie z tymi problemami co Ty. Poczekaj jeszcze troszke, a na pewno bedziesz sie jeszcze cieszyc macierzynstwem. nie wiem co Ci doradzic odnosnie usypiania bo nie wiem w czym tkwi problem czy synek ma problem w usypianiu??? A spacerki czyli jazda w wozeczku nie pomaga bo u nas przynjamniej na poczatku baaaardzo skutkowaly. A otulasz malego w rozek lub kocyk przed spaniem to podobno pomaga maluszkom zasnac bo czyja sie jak u mamy w brzuszku? pozdrawiam i na pewno jak bedziesz miala pytania to otrzymasz odpowiedzi.





daga28 - 26.08.2005 10:13

  Spokojnie Beata, wszystko z Tob± w porz±dku i na matkê z pewno¶ci± siê nadajesz [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]. Nie jest niestety ³atwo na pocz±tku, szczególnie, je¶li jeste¶ sama. Powiedz mi czy karmisz piersi± czy butelk±? Je¶li piersi± to to morze kawy nieszczególnie wam s³u¿y, je¶li butl± to jednak i tak powinna¶ trochê je ogranniczyæ, jeste¶ zmêczona ci±¿±, porodem i opiek± nad dzieckiem, potrzebujesz regeneracji a nie dopingu kolejn± kaw±. Dzieci niestety s± tak czu³ym barometrem na nasze nastroje, ze momentalnie wyczuwaj± nasze niezadowolenie, zdenerwowanie i chêæ ucieczki na marsa. Same niestety staj± siê przy tym nerwowe i marudne. Jako do¶wiadczona matka [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] moge Ci poradziæ, zeby¶ sobie odpu¶ci³a wszystkie zbêdne czynno¶ci w ci±gu dnia i le¿a³a bykiem albo spa³a. Te¶ciow± zagoñ do ugotowania Ci obiadu i pomocy w kuchni, jak chce tak bardzo Ci pomóc, a sama rób absolutne minimum. Niestety po porodzie wszyscy zapominaj±, ze kobieta wykona³± ogromny wysi³ek i jest po prostu nie¿ywa ze zmêczenia, nie radzi sobie i generalnie j± to wszystko przerasta... Trzeba by chyba zemdleæ, zeby kto¶ to zauwa¿y³ (swoj± drog± dobry pomys³[img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]).
Wiem, ¿e to takie marne pocieszenie, ale wszystko siê u³o¿y, ja do teraz jestem czasem tak skonana, ¿e ju¿ nieraz ¿ali³am siê na forum, ¿eby kto¶ wys³a³ mnie na ksiê¿yc bo zwariujê. Takie chwile szybko mijaj± zobaczysz, nied³ugo bêdziesz ze ³zami w oczach przypominaæ sobie jak to by³o cudownie jak dzidziu¶ by³ taki maleñki i bezbronny. Trzymaj siê, poradzisz sobie [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]. Pozdrawiamy


Daga,Kubu¶ 5.8.00 i Ania 18.1.05



mi³kaw - 26.08.2005 10:35

  Pierwsze miesi±ce s± bardzo ciê¿kie ale BÊDZIE LEPIEJ i bêdziecie siesob± cieszyæ.
Maluch NIGDY nie p³acze bez powodu albo po to ¿eby Ci zrobiæ na z³o¶æ. ZAWSZE jest jaka¶ przyczyna (mo¿e go co¶ boleæ, ale równie dobrze mo¿e siê nudziæ, albo te¿ potrzebuje przytulania) , a z czasem napewno zaczniecie sie dogadywaæ.Wyobra¿ sobie np ¿e ty lezysz w ³ó¿ku i co¶ ciê strasznie uwiera w plecy , a nie mo¿esz tego poprawiæ bo nie umiesz, nie mo¿esz nikomu powiedzieæ bo nie mówisz... i tak lezysz . Wiêc w koñcu zaczynasz p³akaæ ¿eby daæ do zrozumienia ¿e Ci ¿le, a osoba na któr± liczysz nie pomaga tylko podchodzi i krzyczy na ciebie. Straszne... Mo¿e maluch ma kolki mo¿e jest mu niewygodnie, mo¿e czego¶ siê boi (dla niego otaczaj±ce go przedmioty s± obce i mog± wydawaæ mu siê straszne). Ja przez pierwsze miesi±ce ca³³kowicie wyrzek³am sie siebie i by³am tylko dla maluszka, u mnie dochhodzi³o to ¿e co1,5 godziny musia³am odci±gaæ mleko (równie¿ w nocy). By³o bardzo ciê¿ko. A teraz ma 11 m-cy i jest juz o super.
A te¶ciow± zagoñ do pomocy , niech ci obiad zrobi, wyjdzie z malcem na spacer.
Zaakceptuj to ze teraz jest jak jest(bêdzie lepiej) i nigdy nie bêdzie ju¿ tak jak przed urodzeniem dziecka.
Acha no i przestañ piæ tyle kawy tylko jak dzidziu¶ idzie spaæ to tez siê prze¶pij.
Bêdzie dobrze, nied³ugo bêdzie lepiej
¯yczê wytrwa³o¶ci i cierpliwo¶ci

mi³kaw<P ID="edit"><FONT class="small">Edited by mi³kaw on 2005/08/26 11:07.</FONT></P>




ada77 - 26.08.2005 10:38

  Beatko, uwierz mi, ¿e to tylko pocz±tek, on jest trudny, bo Twój skarb niedawno wyszed³ z bezpiecznego, komfortowego, rajskiego brzuszka, a ten nasz ¶wiat nie jest idealny, trochê za jasny, ze zmienn± temeratur±, ha³asami, itp. Dziêci±tko jest troche podenerwane, ma trudno¶ci z przestawieniem siê na "nowe tory". Mój Miki na dodatek ciagle mia³ ciagle kolki, w miêdzyczasie stulejkê, wysypki i inne historiê a to wszystko na przestrzeni mo¿e pierwszych pierwszych 3-5 miesiêcy. Wtedy by³am w takim stanie jak Ty, przera¿ona, przemêczona, by³o mi go ciagle ¿al, wiecznie mys³a³am, ¿e co¶ robiê nie tak. Dopiero potem, kiedy Miki podrós³ zrozumia³am, ¿e do wszystkiego trzeba doj¶æ, zrozumieæ siê nawzajem, poznaæ. Potem ju¿ by³o rewelacyjnie. Dalej to ju¿ tylko rozywka i sama przyjemno¶æ. Przetrwaj te pierwsze miesi±ce, a potem wypoczniesz przy dziecku, to bêdzie czysta przyjemno¶æ, ono bêdzie komunikatywne, weso³e, ciekawe ¶wiata. Bardzo wa¿ne, ¿eby¶ siê teraz odpre¿y³a, id¼ na spacer, do kina, do kole¿anki, oderwij sie na chwilê od domu, to bardzo wazne, bo da Ci si³ê. Nawet Eden by siê znudzi³, gdyby ogl±daæ wy³±cznie jego, a co dopiero w³asny, dobrze znany od dawna, dom...Powodzenia, obiecujê, ¿e z ka¿dym miesi±cem bêdzie lepiej. A mo¿e sprawd¼, czy dzidzia nie ma kolek? Mo¿e to to? Daj mo¿e na wszelki wypadek koperek...

ada77 i miki - 20 maj 2003





ludwisia - 26.08.2005 11:03

  WIEM JAK TO JEST JESZCZE NIEDAWNO TE¯ TAK MIA£AM JAK tY DOPIERO OD JAKI¦ 2 TYGODNI JEST U MNIE POPRAWA (CORECZKA MA TERAZ 3 MIESI¡CE) WCALE NIE CHCIA£A W DZIEÑ SPAÆ DOBRZE ¯E CHOCIA¯ W NOCY SPA£ASIEDZIALAM SAMA W DOMU PRAWIE CA£Y DZIEÑ NA SPACER NIERAZ NIE WYSZ£AM BO W WÓZKU NIE CHCIA£A LE¯EÆ(DO TEJ PORY NIE CHCE)
TU GDZIE MIESZKAM MAM TYLKO TE¦CIOW¡ WCALE DO MNIE NIE PRZYCHODZI£A ALE MO¯E TO I DOBRZE BO ONA BARDZIEJ JESZCZE BY MNIE DENERWOWA£A
ALE TERAZ JAK NATALKA TROSZKÊ PODROS£A JEST JU¯ INN¡ DZIDZI¡ POLE¯Y SOBIE TROCHE SAMA W £Ó¯ECZKU NIERAZ NAWET PÓ£ GODZINKI DLA NIEKTÓRYCH MO¯E TO MA£O ALE DLA MNIE DU¯O BO KIEDY¦ WCALE NIE CHCIA£A
JESZCZE TROSZECZKÊ WYTRZYMAJ JAK CIE ZDENERWUJE TO WYJD¬ NA CHWILKÊ NA BALKON I POTEM WRÓÆ DO MALUSZKA POWODZENIA I POZDROWIONKA DLA CIEBIE I ¦YNKA





porky - 26.08.2005 11:06

  oj chyba kazda z nas to przesz³a..
Minie
bedzie lepiej
sama zobaczysz

Juleczka (Puchatek) 12.12.04



mai - 26.08.2005 11:59

 
nie masz sie co zalamywac, bo takie chwile przezywa chyba kazda matka

nie od razu stajemy sie mamami, to droga dluuuga i meczaca, czesto pelna, nerwow i niepewnosci. ale przyjdzie chwila, ze w naszej roli bedziemy sie czuc jak ryby w wodzie! nie od razu rzym zbudowano, wiec glowa do gory, badz pelna optymizmu i usmiechu, bo takiej Mamy potrzebuje Twoj Synek. poczatki sa najtrudniejsze, nie tylko dla Ciebie, ale i dla Malucha wiec musicie powolutku uczyc sie siebie

pozdroweczki!

Amelianka 15 m-cy



szpilki - 26.08.2005 12:24

  nie wiem czy karmisz piersi± ale je¿eli tak to kofeina z kawy przenika do pokarmu i masz pobudzone dziecko :-)

mama i córka (10.03.2004)



BEAKRA4 - 26.08.2005 12:42

  BARDZO DZIEKUJE ZA SLOWA OTUCHY,DOBRZE ZE JESTESCIE.WIEM,ZE TO SA TRUDNE POCZATKI I BEDZIE LEPIEJ.MALY JEST ZDROWY TYLKO TAKI Z NIEGO NERWUSEK,A JA CHYBA JESTEM ZA BARDZO AMBITNA,BO ZA WSZELKA CENE CHCE POKAZAC TESCIOWEJ,ZE JESTEM WZOROWA MATKA I ZONA,BO NA OKRAGLO SLYSZE JAKA WZOROWA MATKA JEST JEJ CORKA.JUZ OD DAWNA MAM OCHOTE JEJ POWIEDZIEC PARE SLOW,ALE ONA I TAK NIC NIE ZROZUMIE,A POZA TYM NIE CHCE,ZEBY MEZOWI BYLO PRZYKRO.MALEGO NIESTETY KARMIE BUTLA,A Z ZASYPIANIEM,TO JEST TAK,ZE GDY PRZYCHODZI JEGO PORA TO ON AKURAT MA OCHOTE ZEBY POOGLADAC SOBIE SWIAT I NIE BYLOBY W TYM NIC ZLEGO,GDYBY NIE TO ZE MOZE ROBIC TO CALYMI GODZINAMI,A JAK JUZ MU SIE NUDZI TO W RYK I WSZYSTKO INNE TYLKO NIE SPANIE.DLA TEGO POTWORKA OSZALALAM DLATEGO PRZETRZYMAM TEN TRUDNY OKRES DOCIERANIA SIE.POZDROWIENIA




Aga_28 - 26.08.2005 12:55

  Dziewczyny maj± racjê- to przej¶ciowy okres, napewno minie. Musicie sie z maleñstwem "dogadaæ" [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img], nied³ugo poznasz jego potrzeby po samym p³aczu.
Te¶ciow± popro¶ o pomoc (np. ugotowaæ obiad) a Ty idz na spacer i odpocznij troszkê.
Mo¿e "marudno¶æ" dziecka rzeczywi¶cie wynika z nadmiaru kofeiny, jak napisa³a Szpilki. Ale pod warunkiem oczywi¶cie ¿e karmisz piersi±.
Nied³ugo bêdzie lepiej. trzymaj siê [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]



Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julci± (12.06.2004) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] !



kotu¶ - 26.08.2005 18:26

  Beatko kochana nadajesz siê na mamê nawet inaczej nie my¶l
Zachêcic tylko Ciebie chcê,aby¶ uzbroi³a siê w cierpliwo¶c i przetrwa³a ten okres.Pociesz siê ,¿e dziecko ro¶nie,a czas szybko leci i nie obejrzysz sie jak szybko to wszystko minie.A nasze maluszki maj± teraz swoje prawa i jak na razie musimy sie do nich dostosowac.Mnie dzisiaj moja Marysia obudzi³a o 3 w nocy i musia³am z ni± siedziec do 5.30.Musia³am spokojnie i cierpliwie to przetrwac,a¿ zasnê³a.Przytula³am sie do niej i podziwia³am jakim cudem jest dziecko,chocia¿ to moje czwarte.
Serdecznie Ciê pozdrawiam


Marzena & W,E,K i Marysia 8.07.05



Klucha - 27.08.2005 00:50

  przejdzie zobaczysz, gdybym mia³a neta kiedy Zu by³a noworodkiem to te¿ bym pisa³a takie posty :))
cierpliwo¶ci

Izka i Zuzia 3 latka :)



olesia1 - 27.08.2005 09:10

  Dok³adnie!!!! Moje dzieciê jest z tych marudz±cych i mocno ¿ywotnych, ma 3 miesi±ce a ja nadal nie pijê kawy...
Jest wystarczaj±co pobudzona [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

Pozdrawiam Ola & Ala ( 2.06.2005)





shibaa - 27.08.2005 09:34

  Kochana - mo¿e Ciê pocieszê ale Twój stan w tej chwili jest CA£KOWICIE NORMALNY i wiêkszo¶æ z nas przechodzi³o jeden lub kilka takich kryzysów.
Oczywi¶cie wchodzi te¿ w grê depresja poporodowa ...
Zobaczysz - za jaki¶ czas wszystko siê unormuje - nauczycie siê siebie nawzajem, wyreguluje siê rytm dnia.
Uwa¿nie tylko obserwuj bo mo¿e ¼le odczytujesz jego komunikaty - mo¿e p³acz przy usypianiu co¶ oznacza - mo¿e co¶ mu przeszkadza, jest za ciep³o, dra¿ni metka w ubranku, a mo¿e ma po prostu kolki??? Bra³a¶ to pod uwagê? A przy k±pieli - mo¿e woda za zimna lub za ciep³a? (u nas ksi±¿kowa temperatura okaza³a siê za niska - woda musia³a byæ stanowczo cieplejsza).
Powiem Ci ¿e o ile pamiêtam to moja Ania w tym wieku nie wymaga³a usypiania bo tylko jad³a i spa³a naprzemian - jedyne co w³a¶nie wywo³ywa³o p³acz to by³y kolki które zaczê³y sie u nas ju¿ w 3 tyg ¿ycia. Mo¿e to to?

No i oczywi¶cie nie gadaj g³upot o nienadawaniu sie na matkê bo napewno siê nadajesz [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

Nie pij kawy tylko porz±dnie jedz i du¿o spacerujcie, cieszcie siê s³oneczkiem, id¼ do parku mo¿e spotkasz jak±¶ m³od± mamê i bêdziecie mog³y pogadaæ i wymieniæ spostrze¿eniami.

Powodzenia i g³owa do góry!

Agata i Ania (7.09.2004)




M³odzia - 27.08.2005 10:46

  Je¿eli karmisz piersi± koniecznie odstaw kawê. Po drugie kiedy ma³y ¶pi to i ty wysypiaj siê- nie musisz mieæ w domu b³ysku i dwudaniowego wymy¶lnego obiadu. A powiem ci, co ja my¶le sobie w³a¶nie w takich chwilach, ¿e ten czas tak szybko leci i przyjdzie moment, ¿e bêdzie mi tego marudzenia brakowaæ...Musisz byæ bardziej wypoczêta, a nie sztucznie- kaw±.
To ju¿ naprawdê nied³ugo- zobaczysz...
Trzymaj siê.Pozdrawiam...

Tola i Mela
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT