Już suchą zaprawę przed porodem mam :)))
gacka - 11.12.2003 08:42
Już suchą zaprawę przed porodem mam :)))
Dziewczynki - wczoraj pytałam, czy mam wyrywać zęba, bo okropnie mnie boli. Nie wytrzymałam - po 24 godzinach ciągłego bólu udalam się do dentystki, która zdecydowała, że trzeba rwać...Znieczulenie było ok. Nic nie bolałao, ale na fotelu dentystycznym spędziłam 1,5 godziny (z czego 0,5 godziny na rozmowie z dentystką, a 1 godzinę trwało wyrywanie zęba). Tak, tak - dokladnie od 18 do 19:00 pani stomatolog wyciągała mi po kawałku zęba, bo okazało się później, że na końcu korzeni miałam jakieś torbiele, które nie chciały przejść przez wąski kanał w zębodole. Na szczęście to kompletnie nie bolało - było tylko męczące takie siedzenie. Ale już jest ok. Już ból jest mniejszy, już coraz lepiej. I co najważniejsze - nie ma już źródła zakażenia tak groźnego dla mojej Kruszynki (bo w tych torbielach było pełno bakterii, które spowodowały początek stanu zapalnego). Mam antybiotyk - przez 5 dni co 12 godzin i jestem obolała, ale szczęśliwa. I chyba była to fajna próba wytrzymalości na ból przed porodem hihihi... Dobrze mówią, że strach ma wielkie oczy...
Duża buźka
gacka i Kruszynka (19.03.04)
JoannaR - 11.12.2003 09:21
Ja w ciąży też miałam leczone zęby. 4 zeby leczone kanałowo, próchnica korzeni i wszystko dlatego leczone pd znieczuleniem (takim bezpiecznym dla przyszłych mam). I bolało jak cholera, nawet pod znieczuleniem. Ale......... to NIC w porównaniu z bólem porodowym:-) To jest zupełnie inny rodzaj bólu. I choć jest to największy w przyrodzie ból, jaki istnieje, to jest to najpiękniejszy ból jaki kobieta może przeżyć. I warto go przeżyć. Ale wierz mi, ból choć największy u dentysty to NIC:-) Powodzonka:-)))
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
ika - 11.12.2003 11:29
No gacka, dzielna jesteś[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]. Cieszę się, że sprawę z zębem masz juz z głowy i dobrze, ze tak szybko podziałałaś. Bo nie tylko ból był gorźny ( i nieprzyjemny ) dla Ciebie ale i te paskudne bakterie mogą narobic wiele złego.. Teraz życze szybkiego i bezproblemowego gojenia się dziąsełka. Pozdrawiam cieplutko
ika[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] z syneczkiem Igorem marcowym (28.03.2004 )
Mania - 11.12.2003 11:53
ale żeś nas tu pocieszyła!! Nie ma co. Ból u dentysty to nic. a ja niedługo rodze..........
Marzenka i dzidzia(2.01.2004)
EwkaM - 11.12.2003 12:30
w porównaniu z wyrywaniem zęba poród to bułka z masłem :)))... przynajmniej dla mnie [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
[i]Ewa i Krzyś (ROCZEK !!!)
Aga23 - 11.12.2003 13:34
Nic więcej nie dodam - miałam zęba leczonego kanałowo i przeszłam jeden poród bez żadnego znieczulenia. POdpisuję pod tym powyżej co napisała JoannaR. Pozdrawiam
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01)+ Córeczka(20.04.04)
JoannaR - 11.12.2003 14:51
Sorki, nie chcę straszyć, ale uważam, że lepiej się nastawić na straszny ból niż się okłamywać że to nic:-) Ja osobiście nastawiłam się na duuużo większy ból porodowy niż ten który przeżyłam. Może i Ty się "pozytywnie rozczarujesz":-) Ale nadal uważam, że ząb to nic w porówaniu z tym:-) Powodzonka:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
CIKU - 11.12.2003 19:56
Ewciu kochana wiecej takich postow, please! Ja sie chyba najbardziej na swiecie boje wyrywania zeba, a jak JoannaR napisala ze to pryszcz przy porodzie to mi sie az miekkie nogi ze strachu zrobily.....
Ciku i Kacperek [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img] 12 luty 2004
Anastazja - 11.12.2003 20:44
Hmmm ale co i tak juz nic nie zmienisz ....trzeba urodzic a pozniej bedziesz sie cieszyc i to bardzo a o bolu porodowym zapomnisz bardzo szybko a o bolu zeba sie nie zapomina chcociaz jest duzo mniejszy niz ten porodowy .....
POZDROWIONKA
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
CIKU - 11.12.2003 22:47
Czyli jednym slowem......po prostu cudownie:)
Ciku i Kacperek [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img] 12 luty 2004
Anastazja - 11.12.2003 23:05
E...tam da sie przezyc ...... a pozniej jaka radosc ...... ja juz zapomnialam i nawet bym chciala znowu byc w ciazy i porodu sie juz tak bardzo nie boje , POWAZNIE !!!
Pozdrowionka !!!
Anastazja i bardzo wyczekiwana Jagoda (01. 08. 03)
EwkaM - 11.12.2003 23:41
:))) proszę bardzo, mogę Was pocieszać częściej ! i wszystkim Wam życzę takiego łatwego porodu, jaki ja miałam... ledwo doczłapałam się na porodówkę, a już tuliłam Krzyśka :)))
pozdrawiam
[i]Ewa i Krzyś (ROCZEK !!!)
EwkaM - 11.12.2003 23:48
nie, znieczulenia nie miałam, bo nie zdążyłam... ale i tak nie było mi potrzebne; na izbę przyjęć dojechałąm z 6 cm rozwarciem... i po 1,5 h tuliłam już Krzysiulka :)))
[i]Ewa i Krzyś (ROCZEK !!!)
melanie - 12.12.2003 05:49
Asia ty mi tu dziewczyn nie strasz hihi bo "poumieraja" zanim dojdzie do porodu... PS. Napisz czy masz kontakt z Kala, Tashi, i innymi dziewczynami bo ja znowu nie mialam jak do nich napisac... Ciekawa jestem tez co slychac u Agi - od niej to juz chyba od roku wiesci nie mialam ... Buziaczki dla Ciebie i tego slicznego kawalera ktory widac ma niezle zadatki na Mikolaja hihi...
Melanie, Alex i pszczoleczka (18/03)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|