Strona główna
 
karmienie sztuczne - kontakt



monikap - 20.08.2002 09:33
karmienie sztuczne - kontakt
  Urodzila mi sie piekna coreczka, ale musze ja karmic sztucznie. Prosze o kontakt mamy, ktore maja doswiadczenie w tym temacie, bo mam cala mase pytan i watpliwosci.
Np. chcialabym wiedziec co robic z butelkami po sterylizacji, czy maj± czekaæ w sterylizatorze czy przechowywaæ je w osobnym pojemniku a¿ do uzycia?
Czy mozna przygotowywac porcje pokarmu na kilka karmien czy za kazdym razem przygotowywac tuz przed karmieniem?





ankalenka - 20.08.2002 12:10

  dlaczego musisz karmiæ sztucznie?
A.




pluto - 20.08.2002 14:33

 
Gratulujê córeczki.......
Po wygotowaniu butelek i smoczków k³adê je na du¿ym talerzu i tak sobie czekaj±.............mieszankê nale¿y przygotowywaæ bezpo¶rednio przed uzyciem, poniewa¿ mo¿e zje³czeæ............jak wychodzisz na spacer na krótko , to mo¿esz wzi±¶æ gotowa mieszankê do termosika ze styropianu.........natomiast jak wychodzisz na d³u¿ej doradza³abym braæ w butelce osobno wodê, a w drugiej mieszankê i bezpo¶rednio przed u¿yciem zmieszaæ........ja na pocz±tku za d³ugo przechowywa³am zrobiona mieszankê, ma³y nie chcia³ ssaæ, dopiero jak spróbowa³am, okaza³o siê ,¿e wszystko zkisnê³o...........
Jak chcesz co¶ wiedzieæ jeszcze, to pisz.....nie jestem ekspertem, bo dopiero od miesi±ca karmi moje maleñstwo butelkami, ale mo¿e Ci co¶ doradzê.....
Julka




Anonim - 23.08.2002 19:23

  Julka podaj swojego mail'a bo mam ogromn± ochotê pomeilowaæ na prive'a!!!!





giasu - 29.08.2002 19:58

  Moniko
Twoja Ewunia urodzi³a siê w moje urodziny :)))
Ja równie¿ musia³am zacz±æ karmiæ Oliwkê butelk±.Ma³a dostaje Nan1 HA ,tak± mieszankê poleci³a mi pediatra.Butelki sterylizujê w steryliztorze Avent w w nim czekaj± przygotowane na u¿ywanie :) Wa¿ne jest aby pokarm by³ zawsze ¶wie¿y.W te upa³y Oliwia woli mleczko w temperaturze pokojowej a nie ciep³e wiêc nawet nie muszê za ka¿dym razem podgrzewaæ :) Do tego dopajam J± herbatkami,które wprost uwielbia.
Tak na marginesie,okazuje siê kochane ¿e w erze "naturalnego karmienia" s± jeszcze matki które karmi± butl±.Chyba nie jest wa¿ne z jakiego powodu,poprostu.Na pocz±tku mia³am wyrzuty sumienia ale teraz wiem ¿e mojej córeczce nie dzieje siê krzywda.Najgorsze s± pytania : ojej,dlaczego nie karmisz?co siê sta³o?jeste¶ chora?
ZAK£ADAM KLUB " BUTELKA" :))) Nie¶mia³o wtr±ce ¿e jest nas ju¿ cztery,Monikap,Anetka25.Pluto i ja :)
Pozdrawiam cieplucho
giasu




anetka25 - 29.08.2002 21:44

  Jestescie slodkie. Ja oczywiscie rowniez zaliczam sie i dolaczam sie klubu Butelka:)))))) Ja jak juz wiecie karmie butelka jakies dwa m-ce. Zaczelam jzu wprowadzac inne jedzonko, ktore mu bardzo ale to bardzo smakuje. Ale za pierwszysm razem kiedy jadl jabluszko, myslelismy, ze sie posikamy ze smiechu z Adasia i jego metody jedzenia,hihi Ubaw jakich malo. Duzo trzeba bylo ? Juz po 3 razach sam otwiera buziunie. Daje mu cos innego zamiast butelki raz dziennie. Ma juz 4m-ce i czuje sie bardzo dobrze, zadnych kolek nie mial po butelce, nic a nic. zdrowy, rosnie jak rybka. Wiec nie nalezy sie przejmowac, ze nie mozna karmic piersia. Ja juz sie pogodzilam. Ale to byl temat na innym poscie, wiec juz koncze. W kazdym badz razie jest nas wiecej anizeli by sie wydawalo!! tylko nie wiem dlaczego wstydza sie kobiety tego, ze nie moga karmic piersia. Glupota! Ale pozdrawiam wszystkich serdecznie. Jakies pytania? Piszcie prosze, a postaram sie pomoc w miare mozliwosci:)))

Anetka



pluto - 29.08.2002 22:12

  Pozdrawiam butelkowe mamy
Julka
p.s.JA jeszcze czasami karmiê piersi±, zazwyczaj po po³udniu i wieczorem....ale juz siê przezwyczai³am do butelki i jestem z niej zadowolona.............a odk±d nie zmuszam ma³ego do ssania piersi sam chce j± ssaæ....smieszne, no nie......???




giasu - 29.08.2002 22:29

  Ach jak siê mi³o i ra¼no zrobi³o w "butelkowym" towarzystwie :)
Oliwia pó³ godzinki temu zjad³a swoje 120ml mleczka i s³odko ¶pi :) Teraz karmionko bêdzie ko³o 4.00-5.00 rano :) I ja powoli zbieram siê do spania...
Pozdrawiam ciep³o
giasu




anetka25 - 31.08.2002 22:39

  hm..mojemu Adasiowi chyba pojda zabki, bo mam problemy z jedzeniem. Je teraz co 4h po 200-200ml, a teraz musze dzielic mu to na 3 razy, bo jest strasznie sprosny przy jedzeniu, marudzi i placze. Ufff. No i daje mu raz dziennie zamiast buteleczki gotowe jedzonko, mango,marcheweczke,ziemniaczki z pietrusiunia, do picia sok z marchwi i owocow. Jak juz pisalam wczesniej, ciesze sie, ze nic mu po tym nie jest i je z apetytem.Pozdrawiam was serdeczni ebutelkowe mamusie i Wasze pocieszki tez:)

Anetka



pluto - 01.09.2002 21:01

  s³ysza³am, ¿e po skoñczeniu 3 miesiêcy mozna wzbogacaæ dietê dziecka.....tylko czym? Zupkami, soczkami??Wszêdzie pisz± co innego.....
Julka




anetka25 - 02.09.2002 09:39

  Tak, powinno sie dawac dodatkowe jedzonko od 4m-ca, czyli od ukonczenia 3-go.Moja mama zaczynala od jabluszka, a tu u mnie jest inaczej. Nie zaczynaja od niczego slodkiego. Ciekawe. Ja robie jak robila moja mamunia, w koncu wychowala nas w trojeczke. No i moj malutki braciszek ma dopiero 8 latek:))) Tu zaczynaja np od ziemniaczkow, niesolonych,gotowanych peere.Ja podaje juz Adasiowi tak jak napisalam wyzej. Bardzo mu to smakuje. Zamiast herbatki daj emu soczek marczewkowy lub owocowy. Na razie kupuje w sklepie to wszystko. Pozdrawiam mamusie butelkowe:))

Anetka



pluto - 02.09.2002 22:11

  Czy mia³y¶cie kiedykolwiek w±tpliwo¶ci czy dobrze robcie karmi±c maluszka butelk±? Jest taka presja spo³eczna, karmiæ piersi±.........
Julka




anetka25 - 03.09.2002 14:57

  Julka, wypowiadalam sie na ten temat juz niejednokrotnie. Na poczatku zle sie z tym czulam, plakalam. No ale coz, probowalam tak dlugo, nie chcial jesc. Jak widac nalezy do tych dzieci, ktore nie chca ssac i koniec. Polozna tlumaczyla mi, ze nic na sile. Skoro nie chce, a probowalam, to trudno. Zreszta ja sama to przerabialam na zajeciach. Masz racje, istnieje pewna presja pod tym wzgledem. Na bajbusie sie odezwalam, to myslalam, ze mnie zjedza, wiec tam juz nie zagladam. Zadne dziecko karmione butelka nie jest gorsze w niczym!!! od dziecka karmionego piersia. I tego trzeba sie trzymac, bo inaczej mozna sobie wziac do glowy i sie stresowac niepotrzebnie. A to wplywa i na dziecko. Tak wiem teraz przynajmniej, ze Adas sie najada, ile powinien zjesc i wcale nie mam wielkiego problemu z butelkami, a raczej z praca kolo nich. Poza tym dzo kobiet piszac: dlaczego nie mozesz karmic? probuj probuj, ja tez tak mialam, tobie tez sie uda - stresuja w pewien sposob mlode matki. Bo taka kobitka sobie mysli, ze jej sie udalo, to i mnie musi sie udac. Probuje i probuje, dzieciak placze jak szalony, nie chce jesc, nie przybiera na wadze, nie spi, jest nerwowy, ale ona nadal probuje. To rowniez jest jakiegos rodzaju presja. Ja sluchalam takich rad. I co z tego? Moj maz mial mnie dosc, bo chodzilam jak po gwozdziach, maly plakal, czego oboje nie moglismy zniesc. I nic nie pomoglo. A co maja powiedziec te biedne mamy, ktore musza isc do pracy, na studia, ktore sciagaja pokarm, a potem im zanika, ktore maja zapalenie, a ktos w poscie pisze, ze niedopilnowala, kobiety, ktore z jakis innych powodow nie moga karmic i czytaja posty ? Jak one sie czuja? Presja jest ogromna, moze nie kazdy sobie zdaje z tego sprawe. Na takie teksty uslyszalam: dla chcacego nic trudnego. Smiechu warte to bylo, no ale coz. Ja sie przestalam juz przejmowac. Ja sama bylam karmiona tylko przez 3m-ce, mama musiala isc do pracy.A przez to nie jestem wampirem , jestem zdrowa i nie jestem glupia. Tak wiec mam to gdzies co inni pisza juz na ten temat. Oczywiscie lepiej jest karmic piersia, ale coz zrobic kiedy nie ma takiej mozliwosci? Pozdrawiam Cie serdecznie i wszystkie butelkowe mamusie:)

Anetka



ankalenka - 03.09.2002 15:47

  ka¿dy kij ma dwa koñce. wiele dziewczyn nie karmi bo za³amuj± siê pierwszymi trudno¶ciami, albo mamy i babcie k³ad± im do g³owy ró¿ne g³upoty typu: u nas w rodzinie nikt dziecka jeszcze nie wykarmi³ piersi±, masz za chudy pokarm, za ma³y biust, dokarmiaj butelk±, ¶ci±gaj pokarm do pusta po ka¿dym karmieniu itp. s± te¿ kobiety które dowiaduj± siê od lekarzy konowa³ów, lub pielêgniarek ¶rodowiskowych ¿e jak siê ma katar to nie wolno karmiæ itp. wtedy jedynie pozytywne informacje s± wstanie podtrzymaæ je na duchu i zachêciæ do kontynuowania prób. oczywi¶cie gdy dziecko nie przybywa lub wrêcz traci na wadze trzeba sobie darowaæ i przej¶æ na butelkê. ale gdyby te dziewczyny zewsz±d odbiera³y informacjê typu: trochê boli Ciê brodawka - przejd¼ na butelkê, lub dziecko chce ci±gle wisieæ przy cycu - daj mu mieszankê, to karmi³oby piersi± nie 90% a 10%. s± osoby które nie wiedz± o istnieniu poradni laktacyjnych, nie wiedz± jak prawid³owo przystawiaæ do piersi, wierz± w bajki rozpowszechniane przez poprzednie pokolenia.. jak one maj± siê dowiedzieæ ¿e to co siê dzieje z ich piersiami, dzieæmi i pokarmem jest normalne? ¿e pocz±tki dla prawie wszystkich s± ciê¿kie? uczysz siê w szkole dla po³o¿nych wiêc wiesz jak wa¿na jest psychika kobiety podczas karmienia i jak g³upoty potrafi± zaburzyæ laktacjê. dlatego jak która¶ mówi albo pisze ¿e nie mo¿e karmiæ piersi±, chocia¿ bardzo by chcia³a, nale¿y zapytaæ dlaczego nie mo¿e. poradziæ co mo¿e zrobiæ ¿eby siê uda³o. skierowaæ do specjalisty - doradcy laktacyjnego, podtrzymaæ na duchu. wiêkszo¶ci udaje siê jednak karmiæ piersi±. i nie jest to stresowanie m³odych matek, jak piszesz. jest to udzielanie najlepszej mo¿liwej porady. jak próby pod okiem specjalisty siê nie powiod± nale¿y przej¶æ na butelkê i nie czyniæ sobie z tego powodu ¿adnych wyrzutów. wyobra¿asz sobie sytuacjê ¿e dziewczyna nie karmi bo dziecko nie chwyta ca³ej brodawki i nikt jej o tym nie powiedzia³? przechodzi na karmienie butelk±, chocia¿ marzy³a o dziecku przy cycu, i powiedzmy po roku dowiaduje siê ¿e wystarczy³o inaczej przystawiæ dziecko?
my¶lisz ¿e nie bêdzie rozczarowana? mam kole¿ankê której matka usi³owa³a ca³± ci±¿ê wmówiæ ¿e ¿adna z kobiet w ich rodzinie nie by³a wstanie karmiæ piersi± bo maj± baaardzo ma³y biust. kole¿anka, rzeczywi¶cie nosi chiñskie staniki A i s± za du¿e. i wiesz co? urodzi³a i pokarm siê z niej la³. la³ siê jeszcze w ci±¿y, tak, ¿e o ile pamiêtam od 7 m-ca nosi³a wk³adki laktacyjne. ale niestety, by³a tak nastawiona psychicznie (kochana mamusia przyjecha³a jeszcze po porodzie "wesprzeæ" córkê) ¿e pokarm ¶ci±ga³a i dawa³a z butelki - bo ile razy mama spojrza³a jak karmi piersi± to siê krzywi³a. a na samym ¶ci±ganiu, tydzieñ po porodzie to i krowa mleczna d³ugo nie poci±gnie.. pokarmi³a ¶ci±ganym mlekiem 2 m-ce i przesz³a na butelkê. reasumuj±c: nie nale¿y ganiæ nikogo za to ¿e karmi butelk±, ale te¿ nie nale¿y od razu odpuszczaæ sobie karmienia, szczególnie je¶li siê chcia³o karmiæ.
A.




anetka25 - 03.09.2002 16:37

  Masz bardzo duzo racji w tym co piszesz. Wiesz, ze jest to temat morze. Mozna by pisac i pisac, poniewaz kazda z nas to indywiduum, kazda sytuacja jest inna. Tak, wiem jaka jest psychika kobiety karmiacej poporodzie lub w ciazy. Kazdy pisze tylko o karmienu piersia, nikt nigdy nie napisal jakie sa plusy karmienia butelka. Wiec sobie pomysl co maja czuc te matki, ktore karmia butelka? Wiekszosci matkom wstyd jest sie przyznac, ze karmia butelka i ja to uzasadniam, bo tego mnie uczono. Tu w szwecji rowniez jest nacisk na karmienie piersia. Bo teoretycznie kazda z nas moze i ma do tego predyspozycje. Ale jak juz napisalam, kazdy przypadek jest na swoj sposob inny. Ja patrze na to z innej strony, uczylam sie o tym, rozumow nie pozjadalam:), ale i tu w szwecji wyglada to inaczej. Nie tak jak Ty napisalas. Mialas racje, wiem, ze w polsce tak jest. Kobiety rezygnuja z karmienia piersia wtedy, gdy napotykaja na trudnosci, ktorych nie potrafia same przezwyciezyc. Ze wzgledu na wage problemu uwazam, ze to wlasnie personel szpitali polozniczych , zwlaszcza oddzialow noworodkowych oraz placowek otwartych - szpitalnych, chodzi mi o przychodnie, zobowiazany jest do udzielenia efektywnej pomocy. Ale takiej pomocy niema, masz racje. Naszym polskim pielegniarkom, bez urazy, ale brakuje baaaardzo duzo. Ja mialam praktyki, sama bylam w ciazy, rodzilam, lezalam w szpitalu, i wiem jak to sie tutaj odbywa. Jestem szczesliwa, ze tu mieszkam a nie w polsce. U mnie nie wypuszcza ze szpitala kobiety , ktora nie opanowala sztuki karmienia. Jesli jednak pojawia sie jakies problemy po wyjsciu, a takowe sa naturalne, to w kazdej chwili mozna zadzwonic do poloznej lub o kazdej porze dnia i nocy pojsc do niej i zwrocic sie o pomoc.Tu w szpitalu nie spotkasz sie z butelka. jesli dziecko nie ssie, bo takie sa, to daje sie mleczko w malych kubeczkach, tak, by nie zaklocic naturalnej techniki ssania. Mala ilosc pokarmu? sa teraz herbatki, ktore pomagaja, i oczywiscie jaknajczestsze karmienie.
ja juz od 5miesiaca nosilam wkladki lakt., lalo sie ze mnie do samego konca karmienia. No ale coz, nie chcial i koniec. Po to jest to forum, by sobie wzajemnie pomagac, nikt nie pisze, ze ta i ta wypowiedz kogos wyprowadzila z rownowagi, wola sie nie oddzywac. Ale z punktu psych. gwarantuje Ci, ze znalazly by sie takie dziewczyny. Poza tym, mozna dyskutowac, ja nie bede sie przegadywac z nikim, bonie po to tu jestem. nie chce nikogo rowniez urazic, ale wiedzialam, ze po przeczytaniu tego postu Ty na pewno cos napiszesz:) Bez urazy:) Nie bede sie rozpisywac, bo to temat morze. Kazdy ma swoje zdanie, aj staram sie patrzec obiektywnie, byc moze zbyt po szwedzku. W polsce jest inaczej, inne warunki a szkoda. Tak wiec ja koncze juz pisanie na ten temat. duzo by tu jeszcze pisac:) Pozdrawiam wszystkich serdecznie:)) Nie stwarzajmy nieprzyjemnej atmosfery. To na tyle ja mam do powiedzenia. Buziaki:)

Anetka



giasu - 03.09.2002 17:43

  Mia³am w±tpiwo¶ci przez pierwsze dni,bo presja.....teraz wiem ¿e nie robiê mojej coreczce krzywdy....zreszt± zawsze by³am indywidualistk± i nie ³atwo ulegam presjom :) Pokarm matki jest najlepszy ale przecie¿ mleko modyfikowane to nie trucizna :)
Pozdrawiam
giasu




pluto - 03.09.2002 21:46

  Suma sumarum w czwartek idê do ginka po receptê na lek wstrzymuj±cy laktacjê.........nie wiem czy to ma byæ zastrzyk czy tabletka, ale pewnie wkróce siê dowiem...mam ju¿ do¶æ robienia mieszanek i ¶ci±gania pokarmu, którego i tak pediatra nie zaleca podawaæ malcowi dopoki nie wyleczê gronkowca, a nie wiem kiedy go wyleczê.............
Julka
P.S. ¯al mi tylko jak mlody patrzy siê na cycka, z którego ju¿ prawie nic nie leci....¿al mi tego, ¿e co¶ stracê........a swoj± drog± to jaka¶ kretynka w poradni laktacyjnej w ¯eromskim doradzi³a mi przez telefon, ¿eby nie karmiæ w wysokiej gor±czce i przy antybiotyku ...............




anetka25 - 03.09.2002 22:14

  Julenko. Mam nadzieje, ze szybko wyleczysz tego diabelskiego gronkowca. Przykro mi bardzo, ze tak sie stalo. Ale trzymaj sie:) Wszystko bedzie dobrze. Z tego co ja wiem, to faktycznie przy niektorych antybiotykach nie wolno karmic piersia, ale jest ich niewiele. Nie wiem jaki Ty bralas i w jakiej dawce. Wiem co czujesz, wiem jak to jest kiedy malenstwo patrzy na cycuszka, kiedy chce ssac. Ale glowa do gory:) Pozdrawiam Was serdecznie:))

Anetka



qwe - 04.09.2002 10:42

  Moja dzidzia ssie cyca tylko noc±.W dzieñ ¶ci±gam pkarm i karmiê butelk±(juz ponad miesi±c),czasami dokarmiam mieszank±(gdy jest g³odny).Oczywi¶cie mia³am wyrzuty,choæ wokó³ wiele moich znajomych i rodziny to mamy butelkowe.Nie wiem,jak tak d³ugo poci±gnê...Pozdrawiam mamy "butelkowe".Asia




monikap - 08.09.2002 18:11

  dziêki bardzo za ta informacjê.
Jakimi herbatkami dopajasz ma³±?
u¿ywaj±c stylizatora Aventu te¿ zostaje Ci para w butelkach?
Pozdrawiam
Monika




monikap - 08.09.2002 18:22
fanatyczki- w poradniach laktacyjnyhc
  Ja niestety nie mia³am takiego wyboru - karmiæ piersi± czy butelk±. Musia³a to byæ butelka. I mam wielki ¿al do poradni laktacyjnych - bo w pierwszych dniach gdy ma³a wypija³a 50 % swojej porcji i strasznie zasypia³a przy butelce w rozpaczy dzwoni³am do poradni po radê co robiæ z takim dzieckiem... I wiecie "fanatyczki"- przepraszam za to wyra¿enie gnêbi³y mnie dlaczego nie karmiê i dawa³y kontakt do lekarzy by siê skonsultowaæ czy naprawdê nie mogê karmiæ a dziecko ich nie interesowa³o.... Tak by³o w 3 poradniach przy rozmowie telefonicznej...
Dobrze ¿e wróci³a po³o¿na z urlopu i zaintersowa³a siê spraw± butelkow±- okaza³o siê prozaiczny problem zbyt ma³a dziurka (chocia¿ smoczek Aventu dla noworodków) i trochê odchylony karczek i poci±ganie za butelkê by stymulowaæ ssanie by ma³a siê mêczy³a i w 2 dni dosz³a do 100 ml na karmienie.




anetka25 - 09.09.2002 09:46

  Ciesze sie, ze wszysto zakonczylo sie szczesliwie. Polozne w polsce powinny sie jeszcze duzo nauczyc. ja jestem szczesliwa moj maluszek tez, i to jest dla mnie najwazniejsze:) Glowa do gory:). Nie przejmuj sie gdy zostaje Ci para w butelkach. Ja nie mialam wypazacza i maly nic nie zalapal. Na poczatku wszystko bylo wygotowane a pozniej zalewalam butelki i smoczki wrzaca woda i zostawiam je tak na pare minut. Nie mozemy tak wszystkiego robic extra super sterylnie, bo inaczej nasze maluszki beda lapaly wszystko co popadnie po wzieciu np gryzaka do buzi. Bo bedzie to inne tworzywo, cos innego. Teraz parze butelki tylko raz dziennie. Pomine fakt, ze polozna odradzala mi to juz dawno. Pozdrawiam:)

Anetka



pluto - 09.09.2002 21:42

  Ojejku, to mo¿e dlatego mój Karolek dosta³ teraz plesniawek....ja tylko raz wygotowa³am butelki.....teraz po umyciu sparzam je tylko wrz±tkiem.............
Juklka

julka



anetka25 - 09.09.2002 22:11

  Julcia, moj Adas mial tylko plesniawki na poczatku, kiedy karmilam piersia, i kiedy to dano mi w szpitalu do pomocy w karmieniu te kapturki. Tam nie maialm ich jak parzyc, poza tym zadna polozna mi ni epowiedziala, kazaly mi myc je pod woda z kranu:) Pozniej doszlam do wniosku, ze to smiechu warte. Parzylam je za kazdym razem, plesniawki sie skonczyly. Odkad karmie go butelka, na poczatku parzylam je za kazdym razem, jak juz pisalam. teraz tylko raz dziennie . Ale dokladnie je myje i przede wszystkim plucze. Plyn do mycia naczyn nie jest zbyt smaczny,hihi. Myj buteleczki i smoczunie, parz je tylko woda, to wystarcza. Jednoczesnie smaruj mu buzie w srodku , raczej przecieraj delikatnie tym Aftinem. Poskutkuje, zobaczysz:) Prawdopodobnie Karolek dostal plesniweczki wlasnie od tego.Parz je na poczatku po kazdym jedzeniu, potem jak zlikwidujesz plesniawki, wystarczy raz dziennie. Zreszta zrobisz jak uwazasz, to jest tylko moja rada. Mi sie udalo:) Buziaczki dla karolka:0

Anetka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT