ďťż
Strona główna
 
Koniec prób usypiania w łóżeczku



agusjot - 29.08.2004 17:01
Koniec prób usypiania w łóżeczku
  Jak postanowiłam, tak miało być :) Zaczynamy uczyć Kubusia zasypiać w łóżeczku. Metoda zaczerpnięta z książki lecz nieco zmodyfikowana, by nie narażać malca na szok.
dzień 1 czwartek
Kuba płacze, gdy odkładam go do łóżeczka. Powinien się położyć, lecz kazda próba kończy się wyginaniem i wstawaniem. Asysta misiów, piesków nie działa. Stoi, wyciąga ręce i woła mama,mama... Jednocześnie płacze oczywiście. Byłam twarda. Pogłaskałam go, przytuliłam,a on próbował na mnie wejść i znów na nowo zaczął płakać mamamamamama.....
Skapitulaowałam, jak się zaczął zanosić od płaczu. Wzięłam go na ręce i zasnął w ciągu minuty.
Noc była trochę niespokojna...
dzień 2 piątek
Powtórka dnia poprzedniego, z dłuższym płaczem. Nie wiem, może inne dzieci leżą w łóżeczku i płaczą albo wstają kiedy im źle, ale przez cały czas eksperymentu Kuba nie położył się ani na sekundę. Jak ja go kładłam, to wstawał.
Noc była fatalna. Kuba obudził się o 0.40 i zaczął płakać. Dałam mu herbatkę, jak zwykle. Próbował zasnąć, ale budził się z płaczem po minucie.
na rękach...
w wózku...
w łóżeczku...
w fotelu...
u mamy...
u taty...
Nic z tego. Jak tylko przysnął, budził się, jakby się czegoś bał. Zmieniłam pieluchę i piżamkę (może gorąco?). Wszystko juz robiłam.Zabawa trwała do 5.30 - pięć godzin
Może to moje dziecko takie wrażliwe, jak ja. Może po prostu bał się,że go odłożę i zostawię?
Dodam, że jest zdrowy, nie ma gorączki, nic go nie boli, biega, bawi się i jest ok.
Zaprzestajemy prób, przynajmniej na razie. Wczoraj w sobotę Kuba zasnął na rękach w fotelu i spał normalnie.
Pozdrawiamy.

Aga i Kuba (25.06.2003)






Kamelia - 29.08.2004 17:46

  Myślę, że Twój syn to już duży chłopak, który wiele rozumie... Niestety nie wszystko... Najprawdopodobniej stracił poczucie bezpieczeństwa... [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]

Kamelia i Michałek 14.08.2003




Anastazja - 29.08.2004 17:58

  Jagodzie usypiam na noc na rekach i odkladam do lozeczka , przesypia mi cale noce , od jej 3-4 miesiaca [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] Nie zalezy mi aby sama zasypiala . Czasami jak sie bawi w lozeczku a ja cos robie, to sama pada i spi .Jednak najczesciej lubi jak ja poprzytulam , pospiewam jej , utule . Mam wlasne sposoby na wychowywanie dziecka i nie sugeruje sie literatura, nawet ta najbardziej polecana przez specjalistow . To moje dziecko , ja jako matka staram sie je poznac najlepiej jak umiem i dac jej wszystko to czego potrzebuje . Nie znaczy to jednak ze Jagoda robi co chce i brak jej dyscypliny, chociaz o wychowywaniu tak malego dziecka, to chyba jeszcze nie mozna mowic . Uwazam ze dla kazdego malca trzeba stworzyc inna metode , bo niestety nie istnieja te idealne dla kazdego. Zostawianie dziecka samego i placzacego to jest tylko stres dla niego i niepotrzebne nerwy dla rodzica .

pozdrawiam serdecznie

Jagodzia 01.08.03.



agusjot - 29.08.2004 18:49

  Macie rację. Nigdy więcej takich prób. Kuba zasnął już wczoraj normalnie. Głupio mi, że naraziłam go na to, ale trudno. Będziemy zasypiać na fotelu. Pozdrawiamy.

Aga i Kuba (25.06.2003)






teo - 29.08.2004 19:33
i dobrze....
  ja tez próbowałam tej metody - nasz kubek miał wtedy 10 miec
serce mi pękało:-(
zmodyfikowana była oczwiscie - ale zuepłenie nie dla naszego malucha -
nie bede opisywala całosci przejsc wtedy tylko efekt
nabawiał sie nerwicy łóżeczkowej - widok łóżeczka i zostanie w pokoju chociaz na chwile samemu to był ryk, wrzask, histeria....troche trwało jak odzyskal ponownie poczucie bezpieczenstwa......
a my
nauczeni doświadczeniem = dalej usypialismy na rekach
az jak miał 1rok i 2 miesiace udał osie - nie dosc ze zaczał sam usypiac w łóżeczku - to jeszcze sam w pokoju a my sie przenieslismy do innego pokoju.......wystarczyło poczekac na dojrzanie dziecka do tej chwili.....
ta kwiec poczekajcie kiedys - spróbujcie za jakis czas - ale nie tak że go zostawicie samego od poczatku
polecam tak jak u nas - siedzenie przy nim - koło łózeczka
za tydzien wyjscie - zostawienie zapalonego swiatła i otwartych drzwi i powiedzenie dziecku gdzie bedziemy i ze go bedziemy słyszec - i działa!!!do dziś !!!już prawie 1,5 roku;-)

ILONA I KUBEK 2,5 roku



anies - 29.08.2004 20:47

  u nas pierwszy dzien tez był zły
ale jak weźmiesz na rece po takim płaczu, to nastepny raz dziecko płacze dłużej bo wie i czeka na wzięcie na ręce tak jak poprzednio
wie ze jak bedzie płakał, nie wazne jak długo to mama i tak weźmie

Anies i Wojtuś (23.07.2003)



czarna1 - 30.08.2004 10:21

  u nas tez pierwsza próba była niepowodzeniem...kolejna (po kilku miesiacach) już zakonczona była sukcesem...

Magda i Pawełek ur. 29.11.2002




MORDECZKA - 30.08.2004 14:38

  Właściwie dlaczego tak staracie sie dziewczyny ,żeby wasze maluchy same usypiały?Mnie i mojemu mężowi sprawia olbrzymią frajde usypianie Adasia.Mam dyżur co drugi dzień,Adaś u nas w łóżku pije mleczko,potem myjemy ząbki i słuchamy kołysanek lub opowiadamy sobie coś ciekawego,rozmawiamy/o ile moje gadanie a jego pierwsze sylaby można nazwać rozmową/Nie zajmuje nam to więcej niż pół godziny do 40 minut.Adaś zasypia bardzo ładnie i tak przesypia całą noc.już w swoim łóżeczku .Bez niepotrzebnych stresów i lęków.Przyjdzie kiedys taki dzień ,że zechce spać sam i pewnie będzie mi wspólnego usypiania bardzo brakowało.

Dorota i Adaś / 15.04.2002 /




agusjot - 30.08.2004 16:55
dlaczego tak
  Usypianie Kuby do pewnego czasu było przyjemnością. Jak wygląda dzisiaj opisałam w tym poście. Pozdrawiamy.
http://www.dzieckoinfo.com/forum/sho...age=&view=&sb=

Aga i Kuba (25.06.2003)





Klucha - 30.08.2004 22:14

  jeden jedyny raz i wytrzymałam 10 minut nigdy więcej tego nie zrobiłam
Wiesz nie dziwię sie że twój synek tak zareagował, dla mnie ta metoda jest straszna i bezsensowna. Przyjdzie czas i nauczy się sam. ja do dziś robię za przytulankę i są to jedne z najwspanialszych chwil dnia :)))))

Izka i Zuzanka (12.V.2002)



monia27 - 30.08.2004 23:18

  ta metoda jest skuteczna tylko wtedy jezeli jestes w jakims stopniu stanowcza ty nie bylas hihi[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] powaznie mowiac,jezeli dziecko Ci spi w nocy [zakladam,ze chcesz go tylko nauczyc zasypiac wieczorem] to zupelnie niepotrzebnie sie meczysz bo przeciez nic sie nie stanie jezeli bedziesz go jednak usypiac[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img].z tego co piszesz twoj maluch jest chyba zbyt wrazliwy na ta metode ,daj mu czas za kilka miesiecy pewnie sie i tak nauczy sam zasypiac

Monia i Tymonek (08.08.03)



Anonim - 31.08.2004 12:52

  Aga przeczytałam twój wcześniejszy post i po zastanowieniu się ,stwierdziłam,że Adas też różnie zasypiał.Poprostu co jakiś czas trzeba zmodyfikować taktyke usypiania i nie ważne,czy na rękach ,czy na kolanach albo nawet na leżąco na swoim brzuchu.Ważne,żeby mały czuł się bezpiecznie,blisko ciebie-tylko to gwarantuje dobry,zdrowy i mocny sen.A sama stwierdziłaś,że Kubus lepiej sypia,gdy ty go utulisz.Nic na siłę.Twoje dziecko to nie jest książkowy twór-to indywidualista.Za jakiś czas mały się wyszaleje,zmieni sie jego sposób zasypiania a tymczasem możecie przed spaniem czytac bajeczki,opowiadać je sobie.mówić o tym co robiliście dzisiaj lub co będziecie robić jutro.Może to pomoże sie mu wyciszyćŻycze powodzenia.




MORDECZKA - 31.08.2004 13:05

  ten anonin to ja,przepraszam,ale nie zalogowałam sie.

Dorota i Adaś / 15.04.2002 /




anies - 31.08.2004 18:01

  dlatego ze u nas usypianie to był koszmar a nie przyjemnośc

Anies i Wojtuś (23.07.2003)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT