krzesełko bez szelek czy z nimi?
Lea - 18.10.2003 13:14
krzesełko bez szelek czy z nimi?
Na pewno powiecie, ze lepsze z nimi... jestem ciekawa jednak, czy macie tez bez i jak to sie sprawdza? i czy są konieczne?
Lea i Mateuszek (14.03.03)
Gaba - 18.10.2003 13:30
tylko z szelkami, raz marysi nie zapielam, naprawde tylko raz i wyladowalysmy na tomografii mozgu bez szelek krzeselko jest niebezpieczne
Gaba i Marysia+ Fasola! (9 tygodni)
Asiulek - 18.10.2003 14:11
Zawsze mozesz dokupic szelki oddzielnie- takie Campolu. My mamy krzeselko z szelkami 'odzielnymi' i jak na razie nie zapinamy ale trzeba bedzie - z drugiej strony nie zostawiamy Jeremcia samego w krzeselku.
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Lea - 18.10.2003 14:14
ale ile kosztuja takie szelki i czy mozna je domontowac do kazdego krzeselka? i czy sa ogólnie dostepne....
Lea i Mateuszek (14.03.03)
Cat - 18.10.2003 14:21
Ja mam z szelkami 3-punktowymi i myślałam, że takie wystarczą - i zazwyczaj wystarczają - ale jak Łukasz bardzo się postara to z nich WYCHODZI. Nie wiem co by było gdybyśmy mieli krzesełko bez szelek. Nie upilnowałabym go. Ale może to zależy od dziecka. Moje jest mega ruchliwe i siedzieć nie lubi...
Kasia i Łukasz (20.12.2002)
Asiulek - 18.10.2003 14:54
nie wiem ile kosztuja bo ja mialam dolaczone to fotelika ale patent jest identyczny jak w tych z Campolu- ktore u mnie sa w kazdym dziecinnym. Pasowac beda napewno bo je sie zakladlada na dziecko i dwoma koncami mocuje do 'lokietnikow' lub odwrotnie umocowac do oparcia i zalozyc na dziecko :)
Asia z Jeremim (04.03.03.)
Aniaaa - 18.10.2003 15:05
Lea, jakie krzesełko kupujesz?
Aniaaa i Sebastianek - 7 miesięcy!
Lea - 18.10.2003 15:22
nie, na razie nei kupuje bo nie mam za co - dzieki Bogu mati nie rwie sie do siadania tylko do raczkowania po prostu chcialabym sie zorientowac, bo czasami okazja nas zaskakuje i nie wiemy co zrobic...
Lea i Mateuszek (14.03.03)
o_d - 18.10.2003 15:52
Ja mam BEZ szelek ... takie najprostrze z Ikei - białe plastikowe z tacką. Na razie to wystarcza, ale wiem, że w pewnym wieku chłopaki po prostu zaczęli wyłazić z tego krzesełka i dorobiliśmy coś w rodzaju szelek - po prostu kawałek paska z klamerką - bow tym krzesełku są dziurki na szelki i podobno nawet je można dokupić w Ikei.
Ola+Staś+Tadzio+Basia
kleeo - 18.10.2003 16:17
Ja mam krzeselko drewexu, sa do niego szelki ale ich nie uzywalam, zreszta w krzeselku wysokim siedziala bardzo krotko, teraz je na samym niskim krzeselku, wiec jest bezpiecznie.
kleeo i Natalia (ur.26.07.02)
Avocado - 18.10.2003 21:59
Ja mam bez szelek... najpierw mała siedziała spokojnie, potem był okres, że wstawała w nim - przeczekałam..., a od długiego czasu pięknie w nim siedzi. Można przecież wykorzystać w razie czego takie szelki z wózka?
[b][i] Asia i Julia (14 m-cy)
agus_25 - 18.10.2003 22:26
Ja mam krzesełko z dołączonymi osobno szeleczkami. Nie wyobrażam sobie przypiąć dziecko na stałe do oparcia:)) Dostanie nerwicy, że nie może się pochylić:)))
Agus i Kamilek (24.03.2003)
agus_25 - 18.10.2003 22:42
Te szeleczki są dostępne chyba w każdym sklepie z artykułami dla dzieci. Ja mam 2 szeleczki bo jedne dostałam w preznecie do wózka CANPOLU, a drugie zakupiłam razem z krzesełkiem DREWEXU. Jedyną ich wadą jest to, że zapięcie plastykowe jest na pleckach ( dla mnie to troszkę głupio zrobione) i jak dziecko opiera sie to właśnie o to zapięcie, ale reguluję mu szelki tak aby miał to zapięcie wysoko i wtedy tak bardzo się o to nie opiera. Na dole są zdjecia jak te szeleczki wyglądaja. Tu widać, że Kamil się tak wychyla, że aż wisi na tych szelkach i nie ma prawa wypaść ;)))
Szeleczki te mocuje się po bokach więc ani w jedną ani w drugą stroną się za daleko nie wychyli i nie wstanie kiedy jest przyczepiony. Po za tym można szybko dziecko odpiąć, bo odpinasz takie zapinki po bokach. W DREWEXIE te zapinki strasznie ciężko się odpinało więc zatąpiłam je karabińczykami, które dobrze się odpina.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
mamma - 18.10.2003 23:52
Domi miała krzesełko bez szelek ( drewniane z miękkim siedziskiem ) i nawet siedziała w nim w miarę spokojnie,chociaż ja-panikara-i tak Jej samej w pokoju i w tym krzesełku nie zostawiałam,bo a nuż...tak więc jakiś tam stresik był w związku z brakiem tych szelek...aż do momentu,kiedy ja-zestresowana matka-CKM :-) przypomniałam sobie któregoś pięknego dnia,że przecież mam szelki,którymi przypinam Domi jak siedzi w wózku ( bo wózek też "własnych",tj. oryginalnych szelek nie miał )-szelki za-bodajże-10 zł...no i od tej pory już nie byłam zestresowana...:-) Pozdrowionka
Aga-mama Dominiki (5.12.2001)
Iwi - 19.10.2003 03:45
myslę, że na razie na pewno z szelkami, ale to też zależy od typu krzesełka, bo jak nie ma zdejmowanego blacika, to może być bez szelek, blacik w jakis sposob jest zabezpieczeniem. A jeśli masz zdejmowany blacik to (przynajmniej w moim przypadku) szelki są niezbędne. Gdyby ich nie było, to Laura dwa razy by już wypadła. Ja mam krzesełko chicco mamma, szelki mozna zdemontować. Wiem, że gdybym nie miała dziecka zapiętego szelkami, to ani na moment nie wyszłabym spokojnie do drugiego pomieszczenia
Iwcia i Laurusia 5,5 m-ca
Lea - 19.10.2003 09:25
kurcze ale gościu wyglada na tych fotkach przecudnie!
Lea i Mateuszek (14.03.03)
komanczera - 19.10.2003 09:44
Ja mam drewniane krzesełko i Basiulec siedzi bez szelek. Tak, tak taki "żywioł" i bez szelek. Siedzi i już, nie wstaje, nie wyłazi :))
Anka i Basiulec (10 MIECHÓW!!!)
bruni - 19.10.2003 09:46
przy upodobaniu mojego dziecka do latania i wyskakiwania z łózka, wózka itp... nie odważyłabym się BEZ....
Bruni i Filipek'04.2003
Gaba - 19.10.2003 12:51
Marysia nie wylazila, nie wstawala, po prostu sie zsunela...i rabnela glowa o podloge...co wiecej siedzialam w tedy przy niej...naprawde tylko z szelkami
Gaba i Marysia+ Fasola! (10 tyg.)
callipso - 19.10.2003 17:03
...może ja nie na temat, ale muszę bo nie wytrzymam:))...booooooooskie zdjęcie Julci:))))))))))
Ola i Igorek 25.03.2003
callipso - 19.10.2003 17:06
...roczna córka kuzynki ostatnio sobie w krzesełku drewexu stanęła, więc chyba lepiej mieć szelki...."strzeżonego pan Bóg strzeże" jak mówi moja mama:))
Ola i Igorek 25.03.2003
ag_ag - 19.10.2003 19:09
Czesc,
Tylko z szelkami i najlepiej pieciopunktowymi, bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy Mateuszek zazyczy sobie stanac w krzeselku. Mojej wiercipiety nie utrzymalabym w krzeselku bez szelek, bo jak mu sie nudzi w czasie jedzenia lubi sobie poskakac w krzeselku, kreci sie strasznie. No i dzieki szelkom raz posadzony siedzi przez caly posilek, a tak probowalby wstac, co mogloby grozic upadkiem lub zachlysnieciem, czego sie boje jak ognia, bo juz raz Mlody robil za gwiazde ostrego dyzuru.
Pozdrawiam, Ag
Marta24 - 19.10.2003 20:20
Zakupilam krzeselko z szelkami i uwazam, ze dobrze zrobilam:) Moja Gabrysia chetnie sprobowalaby polatac, a odleglosc z krzeselka do ziemi jest dla niej wystarczajaca:)) Trudno utrzymac takiego urwisa, jak moj skarbek:) To istny zywiolek!
Pozdrowienia Marta i Gabrysia (27.03.2003)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|