ďťż
Strona główna
 
ktoś ma kotka?



fr_ania - 16.06.2004 15:28
ktoś ma kotka?
  Co prawda mamą dopiero będę w przyszłym miesiącu, ale mam pytanie do tych, które mają już dzidzie przy sobie i mają w domku kota. Zastanawiam się jak takie zwierzę reaguje na małe dzieci. Czy miałyście jakieś problemy z zaakceptowaniem niemowlęcia przez kota? Mam rocznego kocura i żadnego pomysłu, zeby pozytywnie nastawić go na dzidzię. Może macie jakieś doświadczenia, którymi możecie się podzielić? Będę bardzo wdzięczna. Pozdrawiam.

Ania






AHJP - 16.06.2004 15:54

  Jak urodzila sie Julianka mielismy dwa koty /dorosle/ i mieszkanie majace 40m :), koty .... baly sie dziecka strasznie (Julianka darla sie przez pierwsze 4,5 miesiaca). Teraz po tych dobrych czterech latach , kot i dziecko to przyjaciele. Nie bylo tez problemow typu kot spiacy u dziecka w lozeczku czy wozku. Jak Juliana zaczela raczkowac (mielismy juz wieksze mieszkanie) wstawilismy do kuchni bramke, nie tylko zeby chronic kocie zarcie przed dzieckiem ;) ale tez , zeby zwierzaki mialy jakies miejsce gdzie moga miec strefe bz dziecka. Poczatkowo maz tez duzo musial sie piescic z kotkami , zeby nie dac im powodu do zazdrosci.

Agnieszka + Julianka i Patricia




Lea2002 - 16.06.2004 16:01

  Mam kotkę i od 2 tygodni jestem szczęśliwą mamą. Bardzo się obawiałam jak zwierzę zareaguje na dziecko, ale wszystko jest ok. Kotka omija Filipa szerokim łukiem [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]. Najgorsze jest jednak to, ze ja zmieniłam się w stosunku do kota. Przedtem był moim najukochańszym pupilem,przez całą.ciążę spał u mnie na brzuchu, teraz nie mam jakoś dla niego czasu. 2 razy skorzystał z okazji, zeby
wskoczyc mi na kolana, ja jednak zaraz musiałam wstać do dziecka. Strasznie mi przykro, ze tak go zaniedbuje, dobrze że mąż muto wynagradza.
Tak wiec nie musiasz sie obawiać negatywnej reakcji ze strony kotka. Rozmawiałam z wieloma dziewczynami posiadającymi małe dzieci i koty. nigdzie nie było problemów

Lea + Filip http://upload.miau.pl/9873.jpg



Anastazja - 16.06.2004 19:01

  Mam kota [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] a nawet dwa [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
a oto zabawa z jednym z nich


Jagodzia01.08.03




Redka - 16.06.2004 20:08

  My mamy kotke 2.5 letnia:) i to dosc charakterna:D toleruje tylko nas, jak przyjechalismy z Tomim ze szpitala dalismy jej, go obwachac, pozniej ciekawsko zagladal zdziwiona jak go karmilam....takie byly pierwsze spotkania...wczesniej bylo juz lozeczko, wiec uczylo ja sie ze nie mozna do lozeczka, tylko raz do obwachania i do widzenia, kazda nastepna proba to pacniecie w pyszczek.....jak juz Tomi byl w domciu, zawsze znajdowalismy cho chwilke na poglaskanie i mala pieszcotke oraz od czasu do czasu przysuwalismy Toma na obwachansko.......Doszlo do tego ze sSpinka(nasza kocia)pilnoiwal Tomiego, jak tylko ktos przyszedl to zaraz byla obok i sledzila wzrokiem kazy ruch goscia, a jak tylko ktos wyciagal rece do Tomiego , to Spinka pacala lapka lub tez lekko chwytala zebami:))) Tak wiec mialam kociego obronce:)hihihihi
Mysle ze jesli nie zaniedbaszkotka i pozwolisz mu zapoznac sie troszke z malenstwem to bedzie dobrze!!!!aaa zapomniala dodac ze teraz Spinka czasem pakuje sie w nogi Tomiemu do wozka , w czasie popoludniowej drzemki:)))

Redka i Tomi (19.11.2003)





fr_ania - 16.06.2004 20:30

  Dzięki ogromniaste :)))) Kamień spadł mi z serca. Teraz nie zostaje nic innego tylko czekać i przygotować go na przybycie nowego domownika. Trochę się obawiałam, że może coś mu odbije i będę miała problem z zapanowaniem nad nim. Teraz jestem nastawiona optymistyczne.
Dzięki jeszcze raz. Pa.

Ania





yohanna - 16.06.2004 21:13

  Nie ma problemu, nasza 2 - letnia kotka od poczatku omija Dominika szerokim łukiem tak jakby się go bała. Nie ma sytuacji żeby kot atakował dziecko czy chciał mu zrobić krzywdę, także myślę, że nie masz się czego obawiać.
pozdrawiam

Asia i Dominiczek (ur 07.01.2004)



mala_wiedzma - 16.06.2004 22:03

  moja kotka ( miała już kociaki ) ignoruje całkowicie kubusia , czasami go wącha , ale nawet gdy on rusza rączkami lub macha nózkami nie próbuje bawić się z nim

za to kot mojej koleżanki chciałby polizać Kubusia , dziwne ....

Kasia + Synus (25.01)



kalcz - 17.06.2004 08:39

  Z nami mieszka 6 letni już kot - Tygrys, straszny pieszczuch i jak do tej pory nasze oczko w głowie...spał z nami, jak tylko kładliśmy się na kanapie to od razu lądował między nami, nie było możliwości żeby odpocząć czy usiąść na chwilę bez kota na kolanach.
Też się obawiałam jaka będzie jego reakcja na malucha w domu...ale jest ok...podobnie jak w większości przypadków omija Jaska wieeeelkim łukiem (czasem zdobędzie się na odwagę i do niego podejdzie żeby obwąchać) już nawet się nauczył spać w fotelu w sypialni, a nie w łóżku...ogólnie jest ok, a myślę, że będzie jeszcze lepiej, przecież wychowywanie dzieciaka ze zwierzakiem ma mnóstwo plusów (no chyba że trafi się jakaś alergia - czego nikomu nie życzę)
Pozdrawiam i życzę miłych chwil z dzidzią jeszcze w brzuszku no i samych radości kiedy już będzie z Wami.

Kasia i Janek 13.02.2004




ewa250 - 17.06.2004 09:09

  kotow mam....niech policze.... 4 egzemplarze ;))), wszystkie sie Jasia boja ale czasami daja sie poczochrac po futrach ;). Dziecie natomiast piszczy na ich widok i bardzo je lubi

Ewa i Jaś - 11 miesięcy!





mala_wiedzma - 17.06.2004 11:27

  Anastazja Ty nie masz kota Ty masz conajmniej lwa :) !
ile on waży ?
chyba , że tylko na zdjęciu taki duży się wydaje ....

Kasia + Synus (25.01)



Anastazja - 17.06.2004 11:46

  Hihi, on jest jeszcze maly w porownaniu z tymi tutejszymi holenderskimi , te to sa dopiero potwory [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Kaczorek moj malutki wazy tylko ok . 10 kg [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] , mam jeszcze czarna kotke , ta jest troche szczuplejsza .

Jagodzia01.08.03



Anastazja - 17.06.2004 11:48

  na tym zdjeciu to on sie wydaje maly [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

Jagodzia01.08.03



wyki - 17.06.2004 12:46

  No to ja cię nie pocieszę:( Naszą kotkę musieliśmy oddać (była u nas 3 lata). Nie zaakceptowała Izy - drapała ją. Bynajmniej nie uciekała. Ale to zależy od kota.

Monika i Iza (1.06.2003)



mala_wiedzma - 17.06.2004 17:22

  hihih taki kot już prawie jak pies obronny :)

Kasia + Synus (25.01)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT