lekarz facet
KatarzynaWar - 23.05.2005 09:26
lekarz facet
witam jestem nowa i mam pytanie takie troche krêpuj±ce ... mój m±¿ nie pozwala mi na wizyty u ginekologa faceta czy czêsto tak sie zdarza ... ( jak by siê dowiedza³ to by dosta³ furii) niby inteligentny ( wojskowy prokurator) a zachowuje siê jak idiota
kantalupa - 23.05.2005 09:58
Wiesz, co? Kompletnie jestem zaskoczona tym, co napisalas. Nie wiem, co Ci napisac. U nas nawet taki problem sie nie pojawil, wybor lekarza zalezy ode mnie a juz na pewno nie plec jest kryterium. Raczej profesjonalizm. No, rzeczywiscie dziwnie sie Twoj maz zachowuje... Nie zazdroszcze.
Magda i Adas 12.12.04
magdzik22 - 23.05.2005 10:08
No niestety - wojskowi maja swoje "widzimisie". Ale to troche glupie - tak samo jakbym ja zakazala mojemu chodzic na przyklad do pani doktor rodzinnej czy fryzjerki-kobiety. Ja od lat chodze do ginekologow-mezczyzn. Bab nie cierpie. A maz? Jak jest akurat w domu, to odwozi mnie na wizyty. A w cizy byl ze mna na USG, wie cmial okazje tego lekarza, ktory prowadzil moja ciaze poznac osobiscie... Moze sprobuj postawic na swoim?
Magda & Marcia 07.09.04
kotu¶ - 23.05.2005 10:29
mê¿u¶ jest po prostu bardzo zazdrosny o ciebie i kocha ciê Je¶li to nie jest zbyt mêcz±ce to mo¿e byæ zabawne,ale gorzej gdyby zamyka³ ciê w domu i nie wypuszcza³.My¶lê,¿e.z czasem siê pewnie przyzwyczai.Mój od razu po ¶lubie np.zabrania³ mi siê malowaæ ,paznokcie zapuszczaæ,kiedy¶ nawet mi poobgryza³,ale dla mnie to by³o bardzo pocieszne,a teraz jest zadowolony,¿e dbam o siebie tylko ,¿e tym razem ja mam lenia ¿eby robiæ sobie makija¿ i robiê go sporadycznie.Nie z³y ubaw z tych naszych ch³opów pod warunkiem,¿e wszystko ma swoje granice
KatarzynaWar - 23.05.2005 10:36
nie wiem czy to dobry pomys³ ... ne ma innych odbic :) zapewnia mi zycie na wysokim poziomie i jest opiekuñczy, wed³ug mnie jest to (syndrom w³asno¶ci) zgodzi³em sie na lekarza kobietê dla spokoju, a jak zobaczy³em akta spraw tocz±cych siê przeciwko lekarz± Ginekolog± ( i wszystko w ciszy i poza pras±) to nie ¿a³uje braku buntu ... ale chyba ma on racje to jest naipierw mêrzczyzna a potem lekarzem , niestety
daga28 - 23.05.2005 13:40
O matko! Tyle je¶li chodzi o komentarz. Pozdrawiam
Daga, Kubu¶ 5.8.00 i Ania 18.1.05
elik - 23.05.2005 15:21
faktem jest, ze faceci ginekolodzy sa czasem dziwni, ale bez przesady! Ja mialam do czynienia z roznymi ginekologami, roznej plci - i najbardziej bylam zadowolona jednak z facetow. Natomiast jak Twoj maz sie zetknal z przypadkami spraw przeciwko LEKARZOM GINEKOLOGOM z racji zawodu, to troche go rozumiem, ale nie kazdy czlowiek jest przede wszystkim MEZCZYZNA czy kobieta. Jak sie pracuje to nie zawsze sie o tym pamieta;-)
pozdrawiam Elik i Antek 16 mies
AniaOS - 23.05.2005 17:57
:))) ja zawsze chodze do ginekologa, ktorym jest mezczyzna. i przez cala ciaze chodzil ze mna moj chlopak - byl na kazdym usg, na rozmowach a podczas badania czekal w poczekalni. nie przyszlo mi do glowy, ze moze mu stanowic plec mojego lekarza :) nigdy w kazdym razie nawet slowem sie nie odezwal na ten temat... mysle,ze wazniejszy od plci lekarza jest jego profesjonalizm i doswiadczenien:)
pozdrawiam
AnnaK26 - 23.05.2005 18:14
Moim lekarzem cala ciaze byl facet. Jak zaczelam krwawic w 22 tygodniu, moj lekarz kazal mi przyjechac do szpitala i sam przyjechal do mnie w nocy. Polozyl mnie na oddzial i przy moim mezu mnie zbadal. Powiem tak w tamtej chwili najbardziej potrzebowalam wsparcia psychicznego od meza (bo nie wiem co bym zrobila, gdyby sie okazalo, ze cos jest zle), i profesjonalnej opieki lekarskiej. A poniewaz uwielbiam mojego lekarza i mam do Niego pelne zaufanie, nie mialam zadnych zachamowan, chos super przyjemnie nie bylo. Zarowno moj maz jak i lekarz zachowali sie na 5 z plusem!!!! Moj maz polubil Go takze i NIGDY nie mial nic na przeciwko, abym chodzila do lekarza faceta. Stwierdzil, ze to JA mam sie czuc przy lekarzu dobrze i miec do Niego pelne zaufanie!!!!
ANIA & BIANCA 19-12-03
Ewa - 23.05.2005 18:40
Ja te¿ nie cierpiê bab ginekologów i chodzê tylko do faceta. Na szczê¶cie m±¿ nie jest zazdrosny, zreszt± mia³ okazjê go poznaæ i czêsto sobie rozmawiali przy okazji moich wizyt u gina w czasie ci±¿y. Ale wiem czo czujesz, kiedy¶ by³am z jednym ch³opakiem który mial wielkie ALE o to ¿e chodzê do gina - faceta. Nie by³o rady, zaciska³am zêby i robi³am swoje..
Ewcia i Asieñka
porky - 23.05.2005 19:24
Zarówno ja, jak i wiele moich znajomych stwierdza, ze lepszym ginekologiem jest mê¿czyzna. Przede wszystkim dlatego, ze jest delikatniejszy. A im starszy tym lepszy- tak mówi± [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Moj± ci±¿e prowadzi³ facet i mê¿owi absolutnie to nie przeszkadza³o. Cieszyl siê, ¿e ogl±da na USG Juleczkê i tyle. Gdyby mój m±¿ mia³ takie teorie jak Twój, to bêd±c w ci±zy ba³abym siê, ¿e gdy nadejdzie dzieñ porodu, powyrzuca wszystkich lekarzy p³ci mêskiej z sali [img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img] Ok, zazdrosny, bo kocha, ale zazdro¶æ tez ma swoje granice....
Pozdrawiam
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
Paula26 - 23.05.2005 21:15
W odpowiedzi na:
niby inteligentny ( wojskowy prokurator) a zachowuje siê jak idiota
dobrze to napisa³a¶ ... niby inteligenty...
Paula i Borys
Magdawroc - 23.05.2005 21:35
Fakt posiadania zawodu i wykszta³cenia nie jest to¿samy z inteligencj± a szczególnie emocjonaln±. W koñcu upodobanie do prawa i praca w takim zawodzie oznacza predyspozycje do porz±dkowania rzeczywisto¶ci i oczekiwanie podporz±dkowania innych zasadom, choæby wydumanym przez samego siebie.
Katarzyno, czy¶ Ty aby kobiet± jest? Dziwne te podwójne literówki w kolejnym po¶cie...? W odpowiedzi na:
nie wiem czy to dobry pomys³ ... ne ma innych odbic :) zapewnia mi zycie na wysokim poziomie i jest opiekuñczy, wed³ug mnie jest to (syndrom w³asno¶ci) zgodzi³em sie na lekarza kobietê dla spokoju, a jak zobaczy³em akta spraw tocz±cych siê przeciwko lekarz± Ginekolog± ( i wszystko w ciszy i poza pras±) to nie ¿a³uje braku buntu ... ale chyba ma on racje to jest naipierw mêrzczyzna a potem lekarzem , niestety
A po przedstawionej argumentacji akceptacja takowej...[img]/images/forum/icons/cool.gif[/img]
Magda+Iga(9) i Filip(6)
daga28 - 23.05.2005 22:03
Och, wiele by mo¿na jeszcze o tym po¶cie napisaæ ale siê powstrzymam...
Daga, Kubu¶ 5.8.00 i Ania 18.1.05
cszynka - 23.05.2005 22:29
Gratulujê "odwagi" bo mnie jej zabrak³o. Chcia³am [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] od razu po pierwszym po¶cie siê czepiæ, ale stchórzy³am... Cieszê siê, ¿e z Tob± tak nie by³o Pozdrawiam
Ola (06.01.2003) Edited by cszynka on 2005/05/23 22:34.
Lilianka - 24.05.2005 07:41
Dla mnie i mojego mê¿a lekarz, to lekarz i nie dzielimy ich na kobiety i mêzczyzn. [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] To znaczy...ja dzielê [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Chodzi³am do kobiet i do mê¿czyzn. Jednak mimo wszystko je¶li mam wybór, wybieram mê¿czyznê [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] Moj± cia¿ê prowadzi³ lekarz-mê¿czyzna i tak bardzo siê do niego przywi±za³am [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img], ¿e nie zamieniê go na ¿adnego innego [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img][img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Dla odmiany...lekarzem andrologiem do którego chodzi³ mój m±¿ by³a kobieta [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] M³oda i bardzo ³adna... he he he. I do g³owy by mi nie wpad³o, ¿eby m±z musia³ szukaæ, w tym wypadku, lekarza-mê¿czyzny.
Pozdrawiam
Lilianka i Miko³aj (19.06.2004)
Kasiasta - 24.05.2005 08:34
No w³a¶nie, wygl±da na to, ¿e autor te¿ facet[img]/images/forum/icons/crazy.gif[/img]
[b]Dorota 08.08.04[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
ineris - 24.05.2005 10:11
O matko kochana ????? No comments :)
Kingaok - 24.05.2005 10:47
Natura wychodzi na jaw Ech, zamiast napisaæ prosto z mostu .....
Jeden roczek za nami + Anio³ek(20.12.04)
dla_czego - 24.05.2005 11:58
O rany w jakich czasach my zyjemy- kobieto(?)!! Lekarz to lekarz- najwazniejsze aby byl dobry!!! To sie liczy a nie to czy to ON czy ONA ?
Dzisiaj nie pozwala Ci do lekarza-faceta chodzic, a co bedzie jutro? Moze nie bedziesz mogla z zadnym kolega rozmawiac, potem sama na miasto wychodzic.......
Nie no sory ze tak napisze, ale dla mnie to debilizm.
Ps. a moze teraz on wlasnie sprawdza to forum i po przeczytaniu naszych komentarzy nie pozwoli Tobie z niego kozystac!!!???
Brrrr ....brak mi slow. <img src="http://lilypie.com/days/050712/2/21/1/+0/images/obrazek.gif">Edited by dla_czego on 2005/05/24 12:12.
Klucha - 24.05.2005 13:10
mam kole¿ankê która ma ten sam problem z zazdrosnym mêzem :(. A ¿e leczy³a siê swego czasu na niep³odno¶æ i chodzi³a od lekarza do lekarza a zawsze ci z polecenia byli mêzczyznami to wchodzi³ z ni± do gabinetu.
Izka i Zuzia 3 latka
maduxia - 24.05.2005 15:30
Zastanawia mnie to " nie pozwala"... Nigdy nie mog³am zrozumieæ, jak dwie doros³e, ¿yj±ce ze sob± osoby mog± sobie czegokolwiek zabraniaæ... W ¿yciu nie przysz³oby mi do g³owy, ¿eby "zabraniaæ" mojemu mê¿owi czegokolwiek, ani jemu, ¿eby mi na co¶ "nie pozwalaæ"... Dziwne to trochê, szczerze mówi±c...
Anto¶ (24.11.03) i ? 16.09.05
Niki23 - 24.05.2005 16:15
No dok³adnie.....w g³owie mi siê to nie mie¶ci jak mój m±¿ móg³by mi czego¶ "zabroniæ". Jak by³am dzieckiem to fakt....rodzice mi zabraniali ró¿nych rzeczy,ale m±¿ .......Gdzies tam tez pad³a odpowiedz,ze m±¿ zabrania³ ¿onie robiæ makija¿.....ehhh.....nie wiem ju¿ czy to smieszne czy tragiczne.....
Niki & Nina Natalia 21.01.04.
dagi - 24.05.2005 17:55
sorry za nie na temat . Aniu!!!! Jak Ty pieknie wygladasz [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
dAgI&MiA25.11.2004
AnnaK26 - 24.05.2005 18:30
Dzieki, wlasnie wczoraj bylam u fryzjera, a to takie zdjecie bez make-up. Ale serdeczne dzieki!!!
ANIA & BIANCA 19-12-03
kotu¶ - 24.05.2005 19:29
a mnie to roz¶miesza,¿e wszystkie tak to prze¿ywacie ,luzu trochê dziewczyny.Ja to odebra³am jako dobry ¿art,a wy tak na powa¿nie przejmujecie siê Katarzynk±.Zabrania jej to zabrania najwa¿niejsze,¿e jej nie trzyma w wiêzieniu i nie robi jej krzywdy.Kole¿ankê pierwszy m±¿ zamyka³ w domu,¿eby nie mia³a kontaktu ze ¶wiatem to po roku rozwiod³a siê z nim.A ta sytuacja jest strasznie ¶mieszna-mê¿u¶ zazdrosny o ginekologa hahaha Znowu nastêpnej kole¿ance m±¿ na wszystko pozwala³ mia³ takie zaufanie do niej ,chodzi³a po dyskotekach z kumplami pod r±czkê,a¿ po roku nie zabraniania jej niczego poda³a go do s±du o rozwód.Biedny ch³opaczyna ,taki dobry cz³owiek,tak j± kocha³ i tak siê rozczarowa³.
maduxia - 24.05.2005 21:39
raczej tragiczne, choæ wcale nie takie niespotykane jakby siê mog³o wydawaæ w dzisiejszych czasach. Stwierdzam, ¿e niektóre z postow w tym w±tku s± conajmniej zaskakuj±ce. Pozdrawiam
Anto¶ (24.11.03) i ? 16.09.05
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi±
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|