Ma 21 m-cy i jeszcze nie przespała całej nocy!
AgnieszkaAgatka - 14.01.2006 15:36
Ma 21 m-cy i jeszcze nie przespała całej nocy!
Witam, Czy jest jakiś dzidziuś dwulatek, który jeszcze nie przespał nocy? Agatka zasypia samodzielnie ok. 21, max 22 godz., wstaje ok. 9 rano. Z tym, że noc wygląda fatalnie, czsami miewa jakieś koszmary, ale często marudzi, wybudza się itd. Najczęściej muszę do niej wstać, położyć ją spowrotem i zasypia. Dodam, że śpi we własnym łóżeczku od 6 m-ca, ja albo mąż obok we własnym łóżku w tym samym pokoju. Może gdzieś popełniłam błą, może powinnam się wynieść do innego pokoju, a z jej łóżeczka wyjąć szczebelki i w razie potrzeby przyjdzie do nas. Naprawdę już sama nie wiem co robić, to już prawie dwa lata :((( Wiem, że teraz wychodzą jej trójki, ale nie wychodzą non stop, a z reguły śpi źle. Napiszcie mi kobitki, czy miałyście podobny przypadek. Kiedy wam zaczęły dzieci lepiej spać. Każda rada bedzie dla mnie cenna.
Agnieszka i Agatka ( 4-4-2004)
Klucha - 14.01.2006 16:19
Teraz mała spi ze mną ze względu na chorobę i mój strach o nią, ale teżwybudza sie w nocy woła mnie i musze się kłaść przy niej. A ma ponad 3 latka.
Teraz jak spi ze mną też się wybudza ale po sprawdzeniu czy aby leżę koło niej, wtula się we mnie i zasypia sama. Dosyć często miewa też złe sny i przeraźliwym płaczem robi pobutke całej rodzinie.
Izka i Zuzia 3,5 latka :)
Aga_28 - 14.01.2006 16:49
Jula ma 19 mies i tez nie sypia dobrze. czesto sie w nocy budzi i jesli spi ze mna to zasypia, jesli nie to robi taki raban ze musze ja wziac i dalej spi ze mna [img]/images/forum/icons/crazy.gif[/img] Co robic ....nie wiem, przyznam sie szczerze. Przeczekac ? ;)
<font color=green>Aga z Szymkiem (24.03.1999) i Julcią (12.06.2004) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] !</font color=green>
Eris - 14.01.2006 17:20
Mat ma ponad 2 latka i też budzi się w nocy, czasami sam zaśnie a czasami trzeba do niego wstać. Ale przeciez ludzie dorośli rzadko kiedy przesypiają całą noc.
Marta i Mat 2 latka
Niki23 - 15.01.2006 21:51
Hmmm....rady to Ci niestety nie udzielę, bo mam ten sam problem i jestem bezradna [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]. 2 lata, zero przespanej nocy. Nina zasypia ok. 22.00-22.30 budzi się 3-4 razy w ciagu nocy( do cyca sie budzi), wstaje ok. 8.00-8.30. Mam dosyć czasem, nie wiem co robić i postanowilam jakos to przetrwać, bo nie mam na to sposobu. Łączę się w bólu.....................
Niki & córeńka 2 LATKA :))
aniakocz - 16.01.2006 16:32
Mój synek ma 18 miesięcy i też nie przespał jeszcze ani jednej nocy w całości. Od ok. miesiąca prześladują go lęki i koszmary nocne. Byliśmy z nim u neurologa (jest pod opieką neurologa od niemal urodzenia) i przepisał nam na te lęki czopki VIBURCOL firmy Heel (podawać jeden między 18-19godz.)jednak czopki można stosować max. do 2 tyg. Jesteśmy w trakcie podawania tych czopków i są efekty. W przyszłym tygodniu mamy wypróbować krople L72 firmy Lehning - 2krople na wodę między 19a 20 godz. Obydwa środki są dostępne bez recepty. Spróbuj może okaże się równie skuteczne jak u nas. (ewentualnie skonsultyj z pediatrą). Powodzenia! Ania i Adaś
ula77 - 17.01.2006 08:17
u nas było bardzo podobnie zaczą przesypiać noc (ale nie każdą) od grudnia, jak zachorował na krtać dostał syrop uspokajający (hydroksyzynę) żeby się nie udusić i wtedy spał caluteńką no a jak odstawiłam to znowu pokjawiły się pobódki ale za kilka dni znowu przespał noc i teraz jest tak że raz prześpi raz się budzi ale poprawa jest ogromna, wczesniej wstawałam po kilkanaście razy
ula i kubuś (05.05.04)
aga63 - 23.01.2006 02:54
Przetrwać? w bólu? No a nie próbowałas zakończyć z tym cycem, bo chyba to główny winowajca w Waszym przypadku.
Agnieszka i Marek (21.07.2003)
aga63 - 23.01.2006 02:58
U nas też był taki etap i myślałam, że to bajki, jak ograniczyliśmy tylko do wieczorynki a czasami i bez niej to było lepiej. Ale teraz chyba samo przeszło bo bajek troche więcej a przebudzenia sporadyczne. Pozdrawiam.
Agnieszka i Marek (21.07.2003)
monisp - 25.01.2006 13:04
Cześć- karol 2 lata kończy 3-03, i dopiero tydzień temu zaczol przesypiac cale noce, to był koszmar!!! w ciągu swojego dotychczasowego życia udało mu sie przespac 4 nocki. Probowaliśmy wszystkiego i wszstko podejrzewalismy.Najpierw to może ząbki- no ale non stop? s,arowaliśmy żelami, dostawał czopek p/ bolowy- na nic! wiec może jest głodny- co chwile picie lub jedzenie- a on jak plakal co 1-2 tak płacze. No cóż a może on jest uczulony? poszliśmy do lekarza, zrobiliśmy testy- nie dawaliśmy mu mleka, glutenu przez miesiac- a tu ciagle to samo noc w noc , a wyniki badan ujawnily ze zadnej alergii nie ma. No coz zalamka- wiec moze ma koszary, wysypia sie w dzien lub potrzebuje bliskości- podjełam probe spania razem z nim- jeszcze gozej, dostawal syropy na spanie, nie kladlismy go w ciagu dnia spac- a on po nocach nadal placze. Kompletna załamka, nie wiemy jakmu pomóc!!!W koncu sie zawziełam i stwierdziłam ze jak mu nic nie jest to taki duzy chlopiec nie bedzie jadl w nocy, zaczelismy zamiast mleka dawac cherbatke, po tem stwierdzialm ze czas przenieść go do pokiku swojego to moze jak nie bede slyszala kazdego jego jekniecia to nie bede reagowala, karol zaczol sie budzic coraz zadziej- dodam ze w tym wlasnie czasie wyszly mu ostatnie zeby.z nocy na noc bylo coraz lepiej- budzil sie juz tylko 2 razy- wkladalam albo smoczka, a jak nie pomagalo to dawalam pic, a juz dzis tylko raz sobie zaplakal , wiec nawet nie reagowalam. śpi twraz od 20 i to sam zasypia, a jeszcze tydzien temu jak byl u nas w pokoju to wogole nie potrafil musielismy go bujac w wozku do 8-9 , jak sie obudzi to nie placze ( tak bylo jak mnie widzial ze ja spie) tylko slysze jak sobie cos mowi przez kwadrans , takze ja mam jeszcze czas na drzemke-hihi.Moje życie odmienilo sie o 360 stopni, w ciagu dnia chodze usmniechnieta, mam ochote na zabawe z karolem . co spowodowalo ze zaczol spac- sama nie wiem- albo zeby-albo to ze przestalismy stopniowo reagowac na jego placze- wszystko bylo pod kontrola.dodam ze odwiedzilismy mnóstwo pediatrów i zaden nie potrafił nam pomóc- mówili że ten typ tak ma!!!!No cóż zycze ci duuuuuuuuuzo cierpliwości,i przespanych wreszcie nocek- jak masz pytania to pisz monisp
AgnieszkaAgatka - 25.01.2006 14:05
Wielkie dzięki za info, przyznam że trochę mnie pocieszyłaś. Mała kończy 4-04 2 lata, miesiąc różnicy... Ale zębów jeszcze sporo nie ma, cały czas teraz wychodzą, jak nie czwórki to trójki, w cały świat. Też nic nie pomaga, w dzień jest wstrętna, cały czas domaga się abym z nią się bawiła i co chwilę wszystko jej się nudzi. Jest nie dowytrzymania. Tak jak dziś ( teraz śpi ) to mam już dość, co chwilę się budziła i darła, jak nie chciałam podejść do jej łóżeczka. W rezultacie obie jesteśmy niewypane i zmierzłe. Dałam jej teraz Viburcol, może jakiś cud i zadziała. Chyba zrobię to samo co Ty, przeniosę się do innego pokoju, a ona niech sobie śpi w swoim, zobaczymy. Wyjęłaś Karolowi szczebelki? Nie wędruje nocą do Ciebie? Ja małej też nie daje jesć w nocy, czasami herbatkę. Tylko nie wiem czy nie zapóźno je bo ok.22, tak jak idzie lulu. O krórej wieczorem i rano je Twój dzidek?
Agnieszka i Agatka ( 4-4-2004)
monisp - 25.01.2006 14:32
Witam ponownie, Ja karolowi wyjęłam szczebelki, bo myslałam, że jak sie obudzi to do nas przyjdzie, ale chyba sie boi. Raz w nocy zdazyło mu sie wyjść, nie wiem czy mu sie śnilo, czy sie wyspał- obudził nas przerażliwy płacz- mąż wszedł do niego a on stał na środku pokoju i płakał. Bałam sie że moze nie bedzie chciał spac sam , bo sie wystraszy, ale sie myliłam. W żaden sposób nie wpłynęło to negatywnie na jego psychikę.Karo je kaszke płynna przez sen okolo 22 a rano jak wstanie to musi sie rozruszać i dopiero cos przekąsi. W ciagu dnia staram sie go podkarmiac systematycznieco 2 godz. , jednego dnia sporo podrózowalismy samochodem wiec troszke mniej zjadł , a w nocy wołał przez sen mniam mniam.Taki to głodomorek z niego.Na mojego karola nie skutkowal ani viburcol ani paracetamol ani rózne syropki na spanie - choc czesto dostawał i czopek i syrop jak bardzo płakał-wiec jeśli cokolwiek by go bolało no to chyba powinno mu ulżyć!!!!Sama już nie wiem- u mnie sie skumulowały 2 rzeczy- skończyły wyrastać zęby i przeprowadzka do swojego pokoju połaczona z mniejszym zainteresowaniem na jego płacz.-(wyrodna matka ze mnie)Spróbuj drugiego jeśli nie poskutkuje to mozesz być niemalże pewna , że to zeby u twojej dzidzi tak boleśnie wychodza pozdrawiamy
monisp - 25.01.2006 14:32
Witam ponownie, Ja karolowi wyjęłam szczebelki, bo myslałam, że jak sie obudzi to do nas przyjdzie, ale chyba sie boi. Raz w nocy zdazyło mu sie wyjść, nie wiem czy mu sie śnilo, czy sie wyspał- obudził nas przerażliwy płacz- mąż wszedł do niego a on stał na środku pokoju i płakał. Bałam sie że moze nie bedzie chciał spac sam , bo sie wystraszy, ale sie myliłam. W żaden sposób nie wpłynęło to negatywnie na jego psychikę.Karo je kaszke płynna przez sen okolo 22 a rano jak wstanie to musi sie rozruszać i dopiero cos przekąsi. W ciagu dnia staram sie go podkarmiac systematycznieco 2 godz. , jednego dnia sporo podrózowalismy samochodem wiec troszke mniej zjadł , a w nocy wołał przez sen mniam mniam.Taki to głodomorek z niego.Na mojego karola nie skutkowal ani viburcol ani paracetamol ani rózne syropki na spanie - choc czesto dostawał i czopek i syrop jak bardzo płakał-wiec jeśli cokolwiek by go bolało no to chyba powinno mu ulżyć!!!!Sama już nie wiem- u mnie sie skumulowały 2 rzeczy- skończyły wyrastać zęby i przeprowadzka do swojego pokoju połaczona z mniejszym zainteresowaniem na jego płacz.-(wyrodna matka ze mnie)Spróbuj drugiego jeśli nie poskutkuje to mozesz być niemalże pewna , że to zeby u twojej dzidzi tak boleśnie wychodza pozdrawiamy
Martynapinia - 25.01.2006 14:38
Mam podobny problem z tym że moja Nesia śpi ze mną i w nocy ciągnie cyca. Wydaję mi się że nawet jak przeniesiesz małą do innego pokoju to i tak będzie sie budzić a jak wyciągniesz szczebelki to zacznie do Was przychodzić tak miałam z synem.Przychodził do sześciu lat. Ale może warto spróbować jeżeli macie taką możliwość przeniesienia małej do innego pokoju.
Ja na wiosnę będe próbowała uczyć małą zasypiania w jej własnym pokoju.CZeka mnie dużo pracy [img]/images/forum/icons/crazy.gif[/img]
Przynajmniej Twoja mała śpi w swoim łóżeczku.
Martyna Dominik 28,05,98 Kornelka 29,05,04
AgnieszkaAgatka - 25.01.2006 15:05
Witam, Jeszcze raz dziękuję za rady, od dziś walczę i śpię w innym pokoju. Małą je podobnie jak Karol.
Agnieszka i Agatka ( 4-4-2004)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|