Mam już dość!!!!...
agus_25 - 01.01.2005 17:42
Mam już dość!!!!...
... tej cholernej choroby. Moje dziecko już 2 dni nic nie je. Dosłownie NIC wczoraj zjadł tylko 3 kulki NESQUIKA, a dzisiaj pobija rekordy w wyciu. Chodzi i cały dzień wyje, już mój żal dziecka przerodził się w złość do niego. Nie chce być przytulany ciągle coś nie tak. Nie chce też prawie nic pić. Tu już chyba nie chodzi o chore gardło bo daję mu TANTUM VERDE więc powinno być lepiej. JA jeszcze jutro nic nie zje to jeszcze wyląduje w szpitalu bo ile można nic nie jeść i prawie nic nie pić. Gastrolitu też nie pije, pomimo, ze podaję mu z sokiem. Nie chce nawet słodyczy. Mam już dosyć wszystkiego a wizja szpitala mnie przeraża. Dzisiaj jeszcze zwymiotował po podaniu na siłę leku i już nawet boję się cokolwiek mu wciskać. Pięknie ten Nowy Rok się zaczyna :(
Agus i Kamilek (24.03.2003) 
pluto - 01.01.2005 18:04
Współczuję......a na co choruje ?
Julka i dwuletni Karolek 
agus_25 - 01.01.2005 18:47
Nie wiem, byliśmy u pediatry z gorączką i okazało się, że ma zaczerwienione gardło. We wtorek idziemy na kontrolę i zobaczymy co mu jest.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
iliana - 01.01.2005 19:30
Mialam niedawno to samo z Adrianem. Wychudl tak, ze rzebra mu wystaja a buzie ma jak szczurek :( Dwa miesiace prawie nic nie jadl, a jak udalo mu sie odrobinke zjesc to wymiotowal. Myslalam ze wyladuje w szpitalu pod kroplowka! Zauwazylam ze najgorzej jest po mleku i serkach, nawet na sam widok mial odruch wymiotny. Nawet jak wyzdrowial to jeszcze nie mogl ich jesc. Jak juz byl ciut zdrowszy to najlepiej jadl nalesniki z dzemem i nie wymiotowal po nich :) Mozesz tez sprobowac dac Kamilkowi kluseczki (gruby makaron - nawet sam bez zadnych dodatkow ) i ulubiona zupe (dla Adriana to pomidorowa z grubym makaronem i rosolek). Wiem ze w tej sytuacji nawet jeden kluseczek czy jedna lyzeczka zjedzonej zupy jest na wage zlota.
Zycze Kamilkowi szybkiego powrotu do zdrowia!!!!
A! piszesz ze cos podajesz mu cos razem z sokiem. Ja pamietam jak bolalo mnie gardlo to zadnego soku nie moglam przelknac. Moze sprobuj ciepla slodka cherbatke.
Tu jeszcze normalnie wyglada na zdjeciu, teraz jest o wiele, wiele chudszy. A zdjecie robione na poczatku listopada.
Jola i Adrianek (30.10.2000)
iliana - 01.01.2005 19:39
Zapomnialam napisac Adrian mial poczatek anginy. Lekarka przypisala mu antybiotyk ( pierwszy w jego zyciu!) i dobrze bo i tak bylo nic by nie pomoglo. Potem okazalo sie ze choroba jest tak powazna ze potrzebna jest jeszcze jedna seria antybiotykowa.
Jola i Adrianek (30.10.2000)
kika210 - 01.01.2005 19:41
A może spróbuj podać mu picie albo mleko przez smoczek jak będzie spał?
Współczuję, Ada przy katarze jest marudna a ja mam nerwy zszargane, domyślam się co przeżywasz...Mam nadzieję jednak że obejdzie się bez szpitala, pozdrówki!
Ada 19m.
 <a target="_blank" href=http://ps.friko.pl>ps.friko.pl</a>
agus_25 - 01.01.2005 20:18
On nie zje nic, wszystkiego próbowałam, nawet paluszki słone mu dawać ale nic nie zjada. Po tym dawaniu leków na siłę nie chce nic do buzi wziąć. Najgorsze jest to że nie pije, w ciągu dnia weźmie parę łyków. Normalnie siedzę i ryczę bo jak jutro tak będzie to chyba szpital murowany. Nie daje sobie nawet do gardła zajrzeć, a jeszcze chodzi i cały dzień wyje zdzierając sobie gardło. Do picia próbowałam dawać już wszystko co możliwe, nawet gastrolit ale jak tamto poczuje to w ogóle nie tknie. W życiu nie sądziłam, że taka choroba może zamienić się w koszmar, coś mi się wydaje, że to może być angina. Narazie przepisano nam BACTRIM nie jest to antybiotyk ale też przeciwbakteryjne, jednak narazie mu nie daję bo dziś po tym zwymiotował, a po za tym on jest jakiś szczypiący w gardło i może jeszcze bardziej podrażnia. Jeszcze na dodatek jutro niedziela i nie ma do kogo pójść :(
Agus i Kamilek (24.03.2003)
agus_25 - 01.01.2005 20:20
Właśnie wygrzebałam smoczek który jeszcze kiedyś kupiłam a nie używaliśmy ( dobrze, ze nie wywaliłam jeszcze ) ale to też nic nie pomaga. On poprostu nic nie chce. Jedynie w nocy trochę wypija jak jest w pół śnie więc może uda się mu trochę wcisnąć .
Agus i Kamilek (24.03.2003)
rudasek - 01.01.2005 20:47
my też mielismy podobna sytuacje...
i jedyne co Mikula jadł to ugotowany suchy ryz i najzwyklejsze chrupki...może ugotuj ten ryz...
bez dodatków...i niech sam je ...to mu sprawi frajde...
Powodzenia...
Mikołaj 16.08.2003
[obrazek]foto.onet.pl/upload/41/68/_390451_n.jpg[/obrazek]<P ID="edit"><FONT class="small">Edited by rudasek on 2005/01/01 20:49.</FONT></P>
agus_25 - 01.01.2005 21:32
Wierz mi już próbowaliśmy wszystkiego, dzisiaj ryż nawet jedliśmy na obiad i nie chciał nawet na niego patrzeć. Jego najlepsze przysmaki nawet nie są tknięte już jestem chodzącym kłębkiem newów dziś w nocy chyba zamartwię się na amen :(
Agus i Kamilek (24.03.2003)
cszynka - 01.01.2005 21:36
No właśnie pomyślałam, że może to angina. Może nie warto na siłę tych lekarstw podawać jeżeli miałby zwymiotować. Ola czasem da się przekupić tym, że sama sobie poda syropek łyżeczką (oczywiście tylko kilka kropli jej nalewam wtedy), tantum verde też sama wkłada do buźki, ja najwyzej drugi raz i wtedy psiknę. A z jedzeniem to poexperymentuj, wymyślaj co byś Ty zjadła kiedy bolałoby Cię gardło. No i może jak się za nim chodzi to wtedy grymasi i płacze. To też często spotykana sytuacja u nas w domu. Pomaga "kontrolowane ignorowanie" - od razu poprawia sie Oli humorek, sama przychodzi, przytula się. Spróbuj tak może.
Powodzenia i pamiętaj, że dobry nastrój u mamy pozytwnie wpływa na synka [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
 Ola (06.01.2003)
Dorota - 01.01.2005 22:18
domyślam się co możesz czuć. Miałam takie chwile załamania przed Świętami. U nas zapalenie jamy ustnej to koszmar. Marta schudła paskudnie, spodnie jej z pupy spadają, waży 10,5kg. Też nie chciała nic jeść. Przez półtora tygodnia marudziła non stop. To już drugi tydzień choroby, jeszcze się całkiem nie wyleczyła z tą buzią a od kilku dni ma zapalenie oskrzeli, albo nawet i płuc. To już drugi antybiotyk w przeciągu 3 tyg. Ma okropny kaszel, ale chyba jest na dobrej drodze. Pomału wraca jej apetyt, ale jest bardzo osłabiona.
Naprawdę ci współczuję, bo ja też się martwiłam jak Marta miała 4 dni prawie 40st. gorączki a lekarze konowały nie wiedzieli co jej jest.
Dorota i Martusia 7.07.2003 
rudasek - 02.01.2005 12:10
wiem, że się bardzo denerwujesz i masz do tego prawo...
My jeszcze robilismy tak...
w nocy jak mały spał to podawalisy mu do picia rózne rzeczy....herbata, kaszka, i pił....
Mikołaj 16.08.2003
Anonim - 02.01.2005 17:14
Ja też jestem z małym po anginie. I też nie chciał mi nic jeść.
Natomiast co do anginy to wymioty są normalne u takich dzieci tak mi powiedziało dwóch lekarzy właśnie angina się tak "zewnętrznie" ujawnia u takich maluchów. Co do Bactrimu to to jest antybiotyk lekarz mi powiedział że to taka lepsza odmiana biseptolu dlatego dzieciom je przepisują. Musisz ten bactrim mu wcisnąć i to w odpowiednich porach bo nie zadziała zresztą jak każdy inny antybiotyk i twoje dzicko dostanie zastrzyki co może i byłoby lepsze bo przynajmniej by zdrowiał bo też wiem co to jest dawać dziecku niedobre lekarstwo. Mój mały w czsie tych ohydnych dni pił tylko sok bobo-frut marchew-banan-jabłko i nic więcej. Słysząłam że ananas dobrze dział na gardło a z bobo-fruta jest taki sok.
Życzę powodzenia, jak wyzdrowieje to apetyt wróci, wymiotami się nie przejmuj, razem z gardłem przeszły.
Ilona
agus_25 - 02.01.2005 19:11
No patrz a mi lekarka mówiła jeszcze że to nie jest antybiotyk. Ja żadnych godzin nie przestrzegałam dawałam poprostu rano i wieczorem o różnych godzinach. Zresztą przerwałam po tym jak zwymiotował. Przeczytałam też gdzieś, zż nie powinno się go podawać przy anginie a może ją ma. Więc jutro idziemy do drugiej Pani doktor i zibaczymy co nam powie.
Agus i Kamilek (24.03.2003)
stynka24 - 02.01.2005 21:09
Agnieszka,przykro mi ze Kamil chory!!! Trzymajcie sie oboje, Kamilek zawsze byl niejadkiem,a teraz kiedy mu jeszcze gardlo dokucza,to nie dziwie sie ze nie chce jesc.Najwazniejsze,zeby jak najszybciej zlagodzic bol gardla,wtedy powinien chetniej jesc.Dawalas mu tantum verde?
Tomek tez dostawal kiedys Baktrim ale jak mial problemy z jelitami. Mi znow lekarka powiedziala,ze nie wszystkie dzieci dobrze go toleruja i jak nie bedzie go chcial przyjmowac,bedzie wymiotowal to wtedy zmieni lekarstwo.Tez mi nie mowila,ze to antybiotyk i nie zwracala uwagi zebym dawala w rownych odstepach czasu.Rowniez podawalam rano i wieczorem.
Trzymam kciuki zeby bylo lepiej! Daj znac jak wrocisz jutro od lekarza.
Justyna i Tomek 9.04.03
Magdzik - 03.01.2005 15:03
Łącze się z Tobą w "bólu". Moj synek także jest cierpiacy, gorączkuje 4 dzien z powodu tych paskudnych zęboli.
Pozdrawiamy,
Magda i Albercik ur. 8.09.03
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
| Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
| . : : . |
|
