mam strasznego doła...
Paula26 - 25.01.2004 14:00
mam strasznego doła...
moja mama wciąż jest w szpitalu. wszczepili jej rozrusznik, miało być lepiej, ale w nocy z czwartku na piątek znowu trafiła z oddziału na erkę. kolejny blok serca... to trwa już od ponad miesiąca, z małymi przerwami... blok, reanimacja, erka i tak w kółko. siedzę w domu i nawet nie mam jak z nią porozmawiać, bo nie wstaje z łóżka a pielęgniarki nie chcą udzielac informacji przez telefon.mam tego dosyć. z racji ego, że nie jestem zmotoryzowana to do szpitala też nie mam jak pojechać. nic tylko wyć... :(((((( jeśli ktoś to przeczytał to z gory dziękuję za zrozumienie.
Paula i półroczny Borysek :)
Lea - 25.01.2004 14:11
:-( Smutne... straszna bezsilność w takich sytuacjach :-( Mam nadzieję, że wiara w lepsze jutro nie opuści Ciebie.
Lea i Mateuszek (14.03.03)
monia27 - 25.01.2004 14:33
Biedactwo,jestes w okropnej sytuacji ,nic dziwnego,ze masz dola.Mam nadzieje,ze Twojej mamie sie polepszy i wszystko dobrze sie skonczy ,czego Ci zycze,trzymaj sie i nie daj sie smutkom[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Monia i Tymonek (08.08.03)
Emalka - 25.01.2004 15:26
bidusiu :(( trzymam kciuki, zeby wszystko szybko dobrze sie skonczylo! pozdrawiamy <font color=blue>emalka i Zuzka, ur.21.04.03</font color=blue>
ala25 - 25.01.2004 15:55
ROzumiem Cie i wspólczuję:-(((((( To czekanie i ta bezsilnosc..... Miejmy nadzieje, ze jest pod dobrą opieką i lekarze znajdą jakis sposób.... Trzymaj sie!
Ala i Filipek ur 29.07.2003
BeataB - 25.01.2004 19:20
współczuję:(((( i życzę dużo cierpliwości i siły.
Beata&Patryk(03.03.03)<a target="_blank" href=http://betka.prv.pl>http://betka.prv.pl</a>
kasiek74 - 25.01.2004 19:25
badz dzielna wszystko bedzie dobrze
pisz jak tylko cos sie dowiesz o mamie:)
KaSieK i MaRtuSia 26.10
Verba - 25.01.2004 19:36
Wspieram Cię dobrymi myślami ... :)
Agnieszka z córeczką Kasią ur. 13/07/2003
Magdawroc - 25.01.2004 19:45
Nie wiem co powiedzieć...:-( Pozostaje:przykro mi:-(((
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
yoasiab - 25.01.2004 20:17
Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo dobrze Cię rozumiem. Strasznie mi przykro, ale trzymaj się dzielnie i myśl pozytywnie, bo to bardzo ważne. Pisz o wszystkim.
Aśka i Alicja (18.01.2003)
callipso - 26.01.2004 09:25
oj biedactwo....wobrażam sobie co musisz przezywc...trzymam kciuki zeby było dobrze!
Ola i Igorek 25.03.2003
kas - 26.01.2004 13:47
Trzymaj się, życzę dużo siły i wytrwałości.
Kaśka I buzi od Zuzi (16.10.02)
ada77 - 26.01.2004 16:01
To niesamowicie przykre, trudno napisac cokolwiek, poza tym, że nad mamą czuwają lekarze i pilęgniarki, więc jest bezpieczna, a Ty bądź dobrej mysli. Tak bardzo mi przykro, współczuję Ci, myslimy o Tobie, jesteśmy przy Tobie i mamie, wysyłamy dobrą energię. Będzie dobrze!!!Musi być, ale musisz w to uwierzyć!!!
ada77 i miki - 20 maj 2003
Magdawroc - 29.01.2004 10:57
Mam nadzieję,że już lepiej Ci nieco..?
Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)
Magdzik - 29.01.2004 17:15
Pocieszyciel ze mnie żaden, lecz trzymam kciuki by się wszystko poukładalo.
Pozdrawiamy,
Magda i Albercik ur. 8.09.03
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|