Moda na bezdzietność????
agniecha121 - 10.01.2004 14:36
Moda na bezdzietność????
To smutne kiedy wiadomość o przyszłym życiu budzi takie uczucia: krótko się wyżale jestem na 4 roku studiów i oczekuje drugiego dziecka mam 23 lata a budzi to w dziekanacie takie oburzenie jakbym była nienormalna zacofana (pani zapytała mnie czy mam zamiar się rozmnażac jak królik czy w jakiś cywilizowany sposób regulować liczbę poczęć nie wiem co miała na myśli żle jej nie życze ma jakieś 40 lat a na pewno nie wie jak cudownie pachnie własne dziecko i co się czuje kiedy tuli się do ciebie i mówi mama) do tej pory nie opuściłam zbyt wielu godzin zajęć radzę sobie chodz nie jest łatwo mam cudownego męża ,który wspiera mnie zawsze a tu takie smutne przygody ... Pisze to tylko po to bo nie jest odosobniny przpadek niektóre koleżanki też dziwnie reagują na moje decyzje .. tylko czy w ogóle kogokolwiek powinno obchodzić jak planujemy swoje życie .Pozdrawiam was wszystkie i calusy na brzuchy w nich nadzieja że narodzi się nowe pokolenie miłości do człowieka....
izolka - 10.01.2004 15:00
Nie przejmuj sie tymi komentarzami. Jeszcze trochę, skonczysz studia, bedziesz miala dwa podchowane maluszki, a Twoje kolezanki beda myslec jak to wykrasc troche czasu na urodzenie dziecka. Jestem w podobnej sytuacji. Skonczylam jedne studia dziennie, poszlam do pracy i wiem jak ciezko bylo mi podjac decyzje o zajsciu w ciaze. A jak juz sie udalo - poszlam na jeszcze jedne studia - oj, tez nasluchalam sie juz kilku kasliwych komentarzy - i to wlasnie ten wiek "kwitnace 40-ki" jest najbardziej okrutny i chcetny do komentowania cudzych wyborow. Nie przejmuj sie zgorzknialymi kobietami. My mamy swoje szczescia i cieple rodziny, a one .... Kto wie .....
W kazdym razie - nos do gory. Ludzie sa rozni. pozdrowka
Iza i synek ( 22.01.2004)
Anastazja - 10.01.2004 15:16
To jest Twoja sprawa kiedy urodzisz dziecko. Jesli ta kobieta podjela decyzje , ze nie chce miec dzieci to jej sprawa ale nie powinna negowac Twoich postanowien . Niestety niektore kobiety tak maja , pewnie sama nie moze miec dziecka i dogaduje Tobie a przeciez wlasnie w tej sutuacji powinna byc dla Ciebie mila ..... Kobiety bezdzietne sa czasami upierdliwe i zazdrosne .... wiem to po sobie jak mowilam ostentacyjnie , ze nienawidze dzieci i prawie plulam na matki z dziecmi .... a to wszystko dlatego , ze lekarka zawyrokowala , ze jestem bezplodna . Po kilku latach zmienilam lekarke a ta mnie wysmiala i pogratulowala , ze nie przyliczylam jakiejs wpadki . Obecnie mam inny stosunek do kobiet zarowno nie mogacych miec dziecka jak do ciezarnych czy juz z maluszkiem. Grunt to sie nie przejmowac !!!
Mama i Jagoda 01-08-03
Kata - 10.01.2004 15:26
co za beznadziejstwo
coś takiego! co za głupota ludzka, trzeba się od tego odgrodzić murem odporności, ludzie czasami sa beznadziejni, absolutnie nie należy się przejmować ich gadaniem, to wspaniale że będziesz miała już dwójeczkę, nie przejmuj się niczym, pozdrowionka
Kasia + Czerwcątko - niespodzianka [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]13.06.04
Baska - 10.01.2004 15:44
a co temu babolowi do Ciebie? to już chyba szczyt szczytów. Sama się trochę nasłuchałam jak 3.5 miesiąca po ślubie zaszłam w ciąże, byłam taka radosna a tu jak grom z jasnego nieba komentarze typu "nie za szybko to?","to się szybko postaraliście", "źle wam było, że się wam dziecka zachciało?", "a studia", "co z pracą" itp ale wszystko trzeba olać i myśleć o małym(łej) i sobie.
basia i maleństwo(kwiecień/maj)
ewike - 10.01.2004 15:52
Takie słowa bardzo ranią ale bądź ponad nie. Kim tu się przejmować, czy ktoś spotkał gdzieś miłą panią w dziekanacie?Ja i moi znajomi nie. Poniewierają nie tylko studentami ale i ich rodzicami, jeśli czasami muszą się tam udać. Należy Ci pogratulować tak dojrzałych i świadomych decyzji, a gdy czytam Twój post to po prostu wiem, że jesteś szczęśliwa i żadne głupie komentarze nie zabiorą Ci Twojego szczęścia Serdecznie pozdrawiam
Ewike i lipcowa Poziomka
agniecha121 - 10.01.2004 16:02
Jesteście cudowne :) To prawda jestem szczęśliwa a to wydarzenie to małe chmurki....
MarikaSJ - 10.01.2004 17:37
Ja specjalnie po 9 semestrze wzięłam urlop dziekański, żeby zajść w ciążę. Od lutego zaczynam 10 i ostatni juz semestr :) Nie wiem jak to będzie z "dokulaniem " sie na uczelnię. Wcześniej dużo myślałam kiedy najlepiej byłoby mieć tą najkochańszą kruszynkę i uważam, że właśnie w trakcie studiów. Może tak na pierwszych latach to byłoby trochę trudno, ale na końcowych semestrach czemu nie? Pomyśl jak skończymy studia dzieciaczki juz będą w miare odchowane i będziemy mogły zająć się "karierą" :)
ps. Ja tez nie mogłam sie doczekać zapaszku cieplutkiej główki i to takiej od razu po spaniu ; )
A tymi z dziekanatu w ogóle sie nie przejmuj. U mnie są takie same. Brrr....
Pozdrawiam, Marika
Kata - 10.01.2004 20:38
u mnie panie z dziekanatu były super
to tak tylko słówko w obronie pań z dziekanatu, te z geografii na UMCSie w Lublinie były super [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img], piszę to ku pokrzepieniu serc [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
pozdrowionka
Kasia + Czerwcątko - niespodzianka [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]13.06.04
unruzanka - 10.01.2004 22:42
Nie przejmuj się! Ta pani w dziekanacie po prostu wykazała się chamstwem. Przede wszystkim to Twoja sprawa ile masz dzieci i w jakim wieku (zazdroszczę Ci - ja mam skończone 30 lat i w marcu po raz pierwszy zostanę mamą, w porównaniu z Tobą stara z mnie mamusia :)) A dzidzie są cudowne! P.S. Mam w domu małego króliczka - Alinkę. Jast śliczna, kochana i na pewno mądrzejsza od starych kwaśnych ciotek, którym nic się nie podoba. Pozdrawiam Ania i 30-tygodniowa Ola
ellenka25 - 11.01.2004 01:20
nie no... wiecie oburzyłam się jak Wy, tak i to jest prorodzinny kraj...[img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img] nie będe się powtarzac za dziewczynami i napisze tylko to jestes dzielną kobietą - tyle obowiazków i kolejna wielka/mała jeszcze miłosc gratulacje i trzymajcie się cieplutko[img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
pozdrawiam[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Ola z Natalią- 2czerwca2003
AgusiaK - 11.01.2004 04:56
Te wszystkie "życzliwe" baby po 40-ce powinny się zająć własnymi sprawami a nie komentowaniem cudzych decyzji. Jak ktoś nie ma własnego życia, to się zajmuje cudzym. A swoje frustracje wyładowuje na kim popadnie. [img]/images/forum/icons/mad.gif[/img] Nie dajmy się !
Agusia i Zuza styczniowa (27.01.04)
kasiek74 - 11.01.2004 09:07
nie sadze ze to moda na bezdzietnosc..teraz coraz trudniej zdecydowac sie na dziecko a szczegolnie jak sie studiuje ..nie ma sie stalej pracy itp.itd. po prostu sprawy finansowe biora gore i dlatego jak juz sie ludzie decyduja(przymusowo) ...to ze wzgledu na wiek.. i kolko sie zamyka.. chociaz troszke nie ladnie ze strony kolezanek ze takie maja podejscie to twojej sytuacji:) ale to tylko dlatego tak glupio komentuja bo nie widza jakie wspaniale jest bycie w ciazy i miec dziecko!!!! kiedys ...moze sie przekonaja a TY sie nie przejmuj!!! powodzenia:)
KaSieK i MaRtuSia 26.10
jjjjjjjjjj - 11.01.2004 11:15
teraz ludzie myślą tylko o pieniadzach i karierze a nie rodzinie i dziecku, taki ten świat jest pogmatwany, ale teraz ciąża dla wielu to katastrofa, jeżeli już ktoś mówi o dzidzi to dopiero po 35 roku życia, ja poprostu tego nie rozumiem, bo dla mnie życie bez dziewcka jest bez sensu, no i dla kogo żyć , starać się pracować, uśmiechać.
[img]/images/forum/icons/tongue.gif[/img] JoVi i...[img]/images/forum/icons/tongue.gif[/img] falvit i folik gg 1582733
wizard111 - 11.01.2004 11:48
moje zdanie
Rob swoje i nie ogladaj sie na innych! Nie sluchaj. Pozdrawiam
JoannaR - 11.01.2004 12:55
Sory, ale objechałabym tę babę publicznie. Gówno (za przeproszeniem, ale się wkurzyłam) jej do tego!!!! Pewnie jest zakompleksiona i nikt jej nie chce to się wyżywa w taki sposób na studentkach. Tylko, że nie rozumie, że studenci to już dorośli ludzie i takie zachowanie w dziekanacie to już nie najlepiej o tym dziekanacie świadczy. Co za wstrętny babsztyl. No zaniemówiłam!!!!!!!!!!! Nie wiem co ja bym jej odpaliła, ale na penwo nie byłabym taka grzeczna:-)
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
JoannaR - 11.01.2004 12:59
U mnie też:-))
Na Polibudzie Gdańskiej na Zarządzaniu. Super babeczki były:-))))
JoannaR i Pawełek 19.09.2003
Sonik - 11.01.2004 17:43
U mnie w dziekanacie tez jest taka laska...ktora zawsze obrazona jest na caly swiat i ma chyba pretensje do wszystkich o to, ze musi tam pracowac.. My z mezem zawsze chcielismy, abym na studiach urodzila dwojke dzieci. Nie przypuszczalismy tylko, ze to bedzie takie trudne. Teraz jestem w polowie 3 roku..a dzidzi jak na razie nie widac...wiec chyba juz nie zdaze!!
Nie przejmuj sie...ludzie po prostu zazdroszcza!!
GABI
alex100 - 11.01.2004 22:06
nie martw się Ja mam 26 lat i jestem w 18 tygodniu ciąży A moja dalsza rodzina, której dzieci już po trzydziesce nawet nie wyszły za mąz patrzą na mnie jak na małolatę Mówią że się pospieszyłam a skończyłam studia, wyszłam za mąz i prowadzę własną firmę. A słysze "ty do niczego nie dojdziesz jak zaczynasz od dzieci" Olej to
alex i dzidzia 15.06.2004
bambee - 11.01.2004 23:13
W końcu ktoś mnie pocieszył.Jestem na 5-tym roku studiów,farmacji.Mam wrażenie,że otaczają mnie same kujony:((,mój brzusio robi furorę na moim roku,choć wydawałoby się,że to normalne.Ciąża mnie zaskoczyła,to przyznaję,tyle planów,a tu proszę,...ale staram się,jak mogę,jako pierwsza będę się bronić(już w kwietniu),ale swoje wiem,ile zachodu mnie to kosztowało!!!Jak przyszłam w listopadzie pisać pracę,to patrzyli na mnie i pukali się po głowach.Moje koleżanki patrzą na mnie dziwnie,no cóż same nie mają chłopaków,a ja-mąż,dzieciaczek...Zobaczymy,jak to będzie,ale mam zamiar ziścić swoje plany i nie poddawać się!!!Pozdrawiam wszystkie Mamusie i ich Brzusie!!!
Lea - 12.01.2004 01:01
Smutne i zalosne, co ludzie potrafia sobie powiedziec :-(
Ale tak pieknie, z czulascia napisalas, ze naprawde mam wielka nadzieje, ze takie osoby przewaza, a te "panie z dziekanatu" znikna lub naucza sie gryzc w jezyk... albo otworza im sie oczy...
Lea i Mateuszek (14.03.03)
Aga23 - 12.01.2004 12:13
Też niestety wczoraj tego przykrego zachowania innych posmakowałam. Mam Gestozę, od miesiąca mam zwolnienie, ogólnie nie denerwować się itd.... Gin chce mnie położyć do szpitala, jutro mam wizytę i zobaczymy co zadecyduje. Poszłam więc do profesora z pytaniem kiedy będę mogła się z nim skontaktować, bo jest taka i taka sytuacja. A on na to, że mam sobie przyjść w takim razie 15 stycznia na egzamin zerowy a 16 iść do szpitala. Genialny, tylko zapomniał, że nie wolno mi się denerwować, a sesja to ogromny stres. Skomentował też że albo jedno albo drugie (to trzeba było mysleć przed albo dać sobie spokuj ze studiami) Cham. Dobrze, że nie wie, że mam już jedną córeczkę. EHHHH. Brak mi słów. Potraktował mnie jak ........ Też mam 23 lata (w kwietniu 24) i kończę teraz licencjat (praca na[isana czeka na obronę w lutym), a potem od razu na magisterskie. Pozdrawiam
Agnieszka + Dominiczka(16.01.01)+ Córeczka(20.04.04)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|