monika99

ďťż

monika99

monika99 - 03.02.2003 09:57
monika99
wedlug mnie duzo tu jest info o poronieniu i tylko ,niema tutaj czegos o zajsciu i checi usuniecia,kobieta w takiej sytuacji tez wymaga pomocy,mozna ja namowic na zostawienie dziecka itp,pocieszyc ,bo niechciana ciaza jest to wielkie [przezycie dla kobiet zwlaszcza mlodych i one tez wymagaja pomocy i informacji.....ja bym z checia pomogla takiej kobiecie,poczulabym sie wtedy znacznie lepiej,bo coz jest piekniejszego niz pomoc blizniemu??ale osob przyznajacych sie do tego jest niestety malo

Alexxia - 03.02.2003 17:44

Zauważ, że są tu głównie ( o ile nie wyłącznie) osoby, które starają się o dziecko, niż tych które chcą się go pozbyć, więc Twój problem to chyba niewłaściwy problem dla zagadnienia: PORONIENIE (... bez komantarza). No cóż.. jeśli masz aż takie "zachcianki" to możesz podjąć temat w pkt. "Na każdy temat".

Pozdrawiam
Alexxia

breskva - 03.02.2003 17:46

czy nie sądzisz ze rozmawiac o aborcji w miejscu gdzie tak dużo kobiet dałoby wszystko zeby urodzic dzidziusia jest bardzo nie na miejscu? gdybym ja byla w takiej sytuacji to na pewno nie tu szukalabym wsparcia... chociaz zgodze sie ze na pewno istnieje olbrzymie zapotrzebowanie na tego typu dyskusje i miejsce na zwierzenia i wsparcie, zwlaszcza teraz kiedy kobiety sa kryminalizowane, robi sie z nich morderczynie swoich dzieci itp. ale na pewno nie tu, nie na takim forum!
pozdr

kinga10 - 03.02.2003 19:41

Pomijajac,ze tu nie miejsce na takie tematy,zwracam uwage,ze aborcja jest po prostu obrzydliwym morderstwem z premedytacja na istocie calkiem bezbronnej.Co do kobiet,ktore po prostu nie chca dziecka,to jest wiele mozliwosci "pozbycia sie Go"-tyle par oczekuje na adopcje itd., a co z swiadomym planowaniem ? aborcja to bestialski sposob unikania odpowiedzialnosci ! Po za tym zbyt wiele widzialam kobiet po aborcji szukajacych ratunku przed choroba psychiczna w kosciolach, poradniach zdrowia psychicznego,itp, aby uwierzyc,ze to jest tak jak wyrwac zab.Pozdr.kinga

z_kasia1 - 03.02.2003 20:07

I tu się z Tobą nie zgadzam. Hmm, wg mnie jest mało informacji o poronieniu, a właściwie temat ten jest odsuwany na bok, pomijany. Wiesz - ja całkiem niedawno nie wiedziałam i nie miałam pojęcia o "obumarłych płodach", "pustych jajach płodowych".... istniały dla mnie tylko porody, szczęśliwie zakończone rozwiązania i jakieś problemy kobiet, które stoją gdzieś daleko, których nie znam. Dziś jestem tu, między nimi. I powiem Ci, że mało sie mówi o poronieniach, wsparciu kobiet i nawet ich rodzin (bo przecież mąż i żona razem przeżywają dramat).
Uważam także, że problemy kobiet po poronieniach nie powinny być łączone problemami kobiet, które poddają się aborcji. Nie wnikam tu w szczegóły, która z podanych grup ma większe z tym problemy, którą męczą wieksze koszmary nocne o nienarodzonych dzieciach. Nie wiem, nie chce sie zastanawiać. Kobiety, który poddały się aborcji powinny także mieć "swoje miejsce do wygadania się" ale wybacz, wg mnie nie tutaj.
Dobra, więcej juz nie będę pisać bo zaczynam się denerwować. Pozdrawiam,

Kasia

ulaszek - 05.02.2003 01:01

masz zupelna racje Moniko, te kobiety potrzebuja czulej i tkliwej opieki, wsparcia i podania reki, ale coz, egoizm innych ich poprostu nie zauwaza.... to bardzo smutne

ula

Agnes75 - 05.02.2003 11:31

O! Kolejna intrygantka na forum! problem w tym, ze przez komputer w internecie kazdy moze byc kim chce a Ty chyba jestes ulaszkiem, zettą, bobkiem i moniką99 (chyba jedno pominęłam) . Radzę udać się po poradę do odpowiedniego specjalisty

Agnieszka termin 28 czerwca

monika99 - 06.02.2003 21:36

wiesz ja sie nielubie znizac do tak niskiego poziomu jaki ty prezentujesz,ale powiem ci jedno jesli nie jestes w temacie ,to niegadaj bzdur i sie nieodzywaj!!!!!!!!!!!!!!!

violes - 06.02.2003 22:50

Moja koleżanka usuneła dwie ciąże i niebardzo potrafię to zrozumieć,wogóle nie potrafię tego zrozumieć i wcale się z tym nie kryję . Przecież nie żyjemy w czasach Adama i Ewy gdzie niema żadnych środków antykoncepcyjnych! Niema żadnego usprawiedliwienia dla takich kobiet,wcale ich mi nie zal i niemam zamiaru takim pomagać wyjść z dołka psychicznego po NIECHCIANEJ ciąży.Ja poroniłam dwa razy i niewyobrażasz sobie jaki to dopiero jest ból psychiczny po CHCIANEJ ciąży .Takim jak ja kobietom powinno się pomagać a nie takim które są poprostu nieodpowiedzialne.Pewnie pomyślisz ze dlatego ze straciłam dwójkę dzieci to dlatego nie jestem przychylna TYM kobietom ale to nie o to chodzi,poprostu niepotrafię tego zrozumiec.Pozdrawiam

breskva - 07.02.2003 00:11

A ja potrafie, mimo tego ze tez stracilam tak bardzo upragniona ciaze... Nie projektujmy na innych naszego stanu ducha. Te ze my tak bardzo chcemy miec dzieci nie oznacza ze inne ciezarne kobiety tak sie czuja... Kiedys myslalam ze przeciez jak sie nie chce dziecka to mozna urodzic i oddac. I wlasnie moja ciaza, choc krotka uswiadomila mi ze to chyba nie takie proste. Przeciez ciaza ma kolosalny wplyw na cialo, psychike. Nie da sie tak urodzic i oddac jakbysmy byly tylko futeralem. Oczywiscie masz racje jest antykoncepcja. Szkoda tylko ze tak roznie z dostepem do niej u nas, znam osobiscie dziewczyne ktorej lekarz (w Warszawie!) odmowil przepisania pigulek i wyslal do rodzenia dzieci. A ona byla po operacji nowotworu tarczycy! A co dopiero dzieje sie na wsi, w mniejszych miastach. Dziewczyny prosze nie oburzajcie sie na mnie, szanuje ludzi z odmiennym zdaniem prosze uszanujcie moje. Chcialabym aby aborcji bylo jak najmniej, to przeciez olbrzymia ingerencja w organizm i tragiczna decyzja dla wiekszosci kobiet. Ale decyzja taka powinna zostac decyzja jedynie zainteresowanej kobiety. I na pewno wielu z nich nie mozna odmowic wsparcia. Innym przykladem jest kuzynka mojego meza, ktora jest ciezko chora na toczen rumieniowaty. Z trudem przezyla ciaze, urodzila wspaniala coreczke, ale widzialam z jakim trudem przychodzi jej opieka nad nia--mieszka sama w Berlinie, nie ma nikogo do pomocy, maz pracuje od rana do nocy. A ona czesto nie miala nawet sil trzymac malej na rekach dluzej niz 5 minut. No i niestety zaszla w 2 ciaze (maz nie uznaje antykoncepcji z powodow religijnych) ktora po prostu musiala usunac. jesliby nawet przezyla ciaze to nie dalaby rady zajac sie 3 dzieci (to byly blizniaki :-((( a oddac dzieci ktore by na pewno pokochala? TO byla dla niej tragiczna decyzja, byla zalamana. Mialam ja potepic, nie pocieszac? naprawde nie mogla dokonac innego wyboru. teraz bierze zastrzyki hormonalne w tajemnicy przed mezem zeby juz nigdy nie stawac przed takim wyborem. I prosze nie piszcie ze maz swinia, ze powinna zostawic. Kocha go i tak w sumie ten zwiazek jest udany w porownaniu z tym jaka ma przeszlosc (rodzice alkoholicy, byla zgwalcona jako mala dziewczynka przez pijanego kolege tatusia--przez co prawdopodobnie ten toczen, choroba o podlozu psychosomatycznym) Zycie naprawde pisze ciezkie scenariusze. Nie potepiajmy tak lekko.

violes - 07.02.2003 10:34

Może niepotrzebnie się tak uniosłam,przyznaje jestem 5 dzień poporonieniu i jakoś nie mogę dojść do siebie i wyżywam się na czym popadnie.Nie miałam na myśli dziewczyn chorych, niedaj Boże zgwałconych.Chodzi mi o takie dziewczyny jak moja koleżanka Która usuneła ciąże .Bardz to przeżyła niemalże wpadła w alkocholizm.Wspierałyśmy ją jak tylko mogłyśmy.Lekarz przepisał jej tabletki antykoncepcyjne,brała je może z rok po czym je odstawiła nie stosując żadnego zabezpieczenia.poraz kolejny zaszła w ciąże i znów usuneła.Wsperałysmy ją bo to w końcu nasza koleżanka , myślałyśmyże ten pierwszy raz będzie ostatnim razem a jednak.Nieodpowiedzialność .Pozdrawiam

ulaszek - 07.02.2003 17:42

Agnieszko, zanim zione po raz kolejny z Twoich pieknych i niewiescich ust ogrom zlosci i nienawisci siegnij po slownik a tam przeczytaj co znaczy slowo intryga i forum dyskusyjne, moze wtedy w twoich oczach i sedruszku zablysnie odrobina serdecznosci do innych, a w sercu twych zapanuje spokoj, ktrego widac ci brak

ula

Agnes75 - 10.02.2003 09:28

Moj miły ulaszku, na brak spokóju to ja naprawdę nie narzekam i od razu Ci powiadam, że nie dam się wciągnąć w Twoje INTRYGI. A co znaczy określenei "INTRYGA i FORUM DYSKUSYJNE" wiem doskonale więc słownik sobie podaruję. Jeśli chodzi o spokój to Ty chyba masz pewien niedosyt, wystarczy przypomnieć sobie dyskusję na temat Owsiaka i Wielkiej Orkiestry Św. Pom. I jescze jedno: nie odpisuj proszę bo i tak nie przeczytam i jak pewnie się orientyjesz słoneczko drogie, nie po to jest to forum.

Całuję i ściskam serdecznie :))))

Agnieszka termin 28 czerwca

mygdu - 12.02.2003 13:52

Dziewczyny ja proponuję żebyście założyły nowy wątek na formu pod tytułem "matki morderczynie" i tam prowadziły swój dialog na temat biednych dziewczyn które w czasie stosunku zapomniały co to antykoncepcja a później postanowiły wynik tego zapomnienia czym prędzej USUNĄĆ. Jak widzicie tu dziewczyny mają inne problemy bo chcą mieć dzieci ale niestety przewrotność natury sprawia że nie mają swych upragnionych posiech, więc mam prośbę nie drażnijcie mnie i moich współtowarzyszek niedoli głupimi tekstami o opiece nad biednymi dziewczynami po aborcji bo to chyba jakaś fatalna pomyłka. Mam nadzieję że zrozumiecie swój nietakt. Pozdrawiam

Edited by mygdu on 2003/02/13 12:18.

breskva - 12.02.2003 19:22

A ja proponuje nabycie slownika bo Twoje błedy sa po prostu razace--nie wontek ale wątek, nie puźniej ale później, nie współtoważyszek ale współtowarzyszek. Zazwyczaj sie nie czepiam ale ja Twoj wpis także uważam za nietakt. przeczytaj sobie historię którą opisałam w tym wątku i moze na przyszlosc sie zastanowisz zanim nazwiesz kobiety stojace przed potwornie trudna decyzja jaka jest aborcja morderczyniami. N/txt--czyli nie zycze sobie dalszej rozmowy z TOba. Mam nadzieje ze ten niesmaczny wątek nie będzie dłużej kontynuowany.

mygdu - 13.02.2003 12:27

błędy to jedno i napewno masz rację więć je poprawiłam, ale treści nie zmienię bo ja tak uważam a sama pisałąś w swoim poście o uszanowaniu cudzego zdania, to wolny kraj i na forum nie chodzi o to by sobie przytakiwać tylko pisać to co się czuje , ja mam na ten temat takie a nie inne zdanie i uważam że pisanie o aborcji w tym miejscu jest bardzo nie na miejscu. A co do twojego wcześniejszego posta to w warszawie nie ma chyba tylko jednego lekarza który tabletki anty wypisuje a nawet ja się nie ma na tabletki cz na prezerwatywy bo różna jest sytuacja materialna to przcież można sobie policzyć dni płodne i naprawdę wydaje mi się że jak się nie chce tak bardzo być w ciąży to można którąś metodę zastosować.

Edited by mygdu on 2003/02/13 12:28.

ulaszek - 15.02.2003 06:03

wiekszosc aborcji odbywa sie przez zwykla znieczulice spoleczna, te czesto osamotnione, pozbawione wszelkiej pomocy duchowej kobiety decyduja sie z roznych, bardzo roznych powdow na ten okropny akt.
Mam nadzieje, ze TY nigdy nie bedziesz jedna z tych znieczulonych istotek tego bezdusznego spoleczenstwa i gdy na twojej drodze stanie kobieta u kresu sil, gotowa popelnic zabojstwo to zamiast ja osadzac i opluwac, bedziesz ta ktora poda jej dlon i z miloscia pomoze jej pokochac to nienarodzone dziecko.

ula

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

slaveofficial.keep.pl

"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia

Pokrewne

. : : .

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL