ďťż
Strona główna
 
może się w tym roku uda....



kabi - 27.10.2004 11:50
może się w tym roku uda....
  Hej dziewczynki,
rozpoczynam nowy cykl z wielką nadzieją, że po LUTEINIE którą mam zacząć brać od 16 dc. się coś ruszy w temacie.....
Od maja b.r. zmieniło się u mnie tylko tyle, że po odstawiniu Femostonu ciśnienie mi zwariowało!! nabawiłam się jakiejś alergii na kurz i roztocza no i na razie sprawa wygląda tak:
- odstawiony Femoston,
- od tego cyklu Luteina 1 x 1dziennie
- Folik
- Falvit,
- Castagnus (bo z prolaktynką nie jest idealnie).
- reszta hormonków ok.

Powiedzcie Kochane, czy jest szansa i ile dajecie mi % na sukces w tym miesiącu?? (pierwszym z luteinką) i jakie macie doświadczenia po tym specyfiku.
Dziękuję z góry za wszystkie odpowiedzi,
pozdrawiam cieplutko[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
kabi






ami7 - 27.10.2004 13:30

  Kabi.... ja brałam luteinę wiele miesięcy i na szczęście nie powodowała ona u mnie żadnych złych objawów... niestety w ciążę też nie zaszłam, choć lekarka mówi, że ona poprawia jakość owulacji... Mam nadzieję, że Ty szybciutko zafasolkujesz za pierwszym razem z luteinką ... bardzo mocno Ci tego życzę!!!!!!!

ami7
mój wykresik



Zuzanna - 27.10.2004 13:42

  witaj:)
Luteinka to dobry lek ale jak kazdy cudow nei zdziala oczywiscie z calego serca zycze Ci by sie udalo ale nei traktuj luteini jako leku-cud
uda sie!!!!
p.s
ja jestem przeciwniczka castagnusa wiec jego stosowanie odradzam

23 cykl starań



kabi - 27.10.2004 13:52

  Witaj Zuza,
dzięki za odp. Ja oczywiście dużo nadziei nie wiąże z luteiną - choć może będzie lepiej.
Zaintrygowałaś mnie tym castagnusem, miałaś jakieś złe doświadczenia po nim? Lekarze nie mówli że to może zaszkodzić.....
ciekawe,
kabi






Zuzanna - 27.10.2004 14:04

  nie osobiscie nei zdecydowalam sie na stosowanie tego specyfiku bo spotkalam sie naprawde z wieloma opiniami lekarzy ze ten specyfik duzo bardziej moze zaszkodzic niz pomoc
wiesz lekarze duzo rzeczy nei mowia:) ( inna sprawa czy to wtedy sa kompetentni lekarze)
mi tez kiedys lekarz nei powiedzial ile szkod moze mi wyrzadzic pewnien zastrzyk a jak sie potem okazalo jego "skutki uboczne" byly tak fatalne ze dlugo z nimi walczylam a kto wie czy nadal nie sa przyczyna moich niepowodzen
dlatego ja jestem bardzo ostrozna juz teraz i w wyborze lekarzy i stosowania jakichkolwiek lekow a nawet ziol

23 cykl starań



kabi - 27.10.2004 15:30

  Bardzo Ci dziękuję, ale coś mam wrażenie, ze ten mój gin to bardzo delikatnie podchodzi do tematu.... Jak czytam inne posty to dziewczyny mają jakieś stymulacje, zastrzyki i cuda wianki, a ja tylko 1 raz dziennie luteina.... no sama nie wiem, byłam już u kilku lekarzy i każdy się tak "cacka" ze mną, juz mi się nie chce zmieniać lekarza na innego.... poczekam jeszcze, choć wiem, że luteina nie czyni wielkich rewolucji.....
pozdrawiam i dzięki za odp.
kabi
p.s. może faktycznie to co mówią lekarze że jak przez rok się nie uda to dopiero trzeba leczyć - to tylko zwodzenie i niechęć do podjęcia leczenia odrazu..... co myślicie?





samanta - 27.10.2004 21:42

  Kabi ja też zaczynałam od luteiny ale niestety 7 miesięcy lecznenia nie przyniosło rezultatu
Luteina wpływa na poziom PRG w II fazie cyklu i ułatwia zagnieżdżenie się zarodka
Teraz przeszłam na Duphaston i CLO ale to już inna historia

Powodzenia i życzę szybkiego skoku na Oczekujące [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]





kabi - 28.10.2004 08:59

  Dzięki Samanta,
no cóż.... chyba nie mam innego wyjścia jak tylko poczekać, co z tego będzie. Może tak jak pisałam w tym roku się uda, a jeśli nie to poproszę mojego gina o terapię wstrząsową [img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img] i pewnie skończy się tak jak u Ciebie[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] na Duphastonie i Clo. Znaczy to że Ty masz póki co większe szanse niż ja a to mówi mi, że Ty będziesz pierwsza [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img] - życzę Ci tego z całego serca,
Buziaki
kabi





samanta - 28.10.2004 10:21

  Kabi jesteś w wielkim błędzie [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Niestety przepisana przez moją lekarkę stymulacja CLO nie podziałała na mnie tak jak ona sobie to wyobrażała a wręcz przeciwnie.
W 8 d.c. miałam endo o grubości 4mm i pęcherzyki 12mm i 28x22mm (o ile ten drugi można nazwać pęcherzykiem) Owu była tak jak na tickerze w 10 d.c.
Po konsultacji z innym lekarzem dowiedziałam się, że nie było sensu stosować u mnie CLO - ono jeszcze pogorszyło moje endo, które przecież leczyłam 2 miesiące.
Poza tym powinnam być stymulowana gonatropinami a nie CLO [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]

Więc jak na razie to Ty masz przewagę bo jesteś przed owu a ja za niedługo kończę kolejny zmarnowany przez lekarkę cykl [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]

Kabi powodzenia i szybkiego skoku na Oczekujące życzę [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]





Marti1 - 28.10.2004 10:46

  kabi,

Ja jestem na Duphastonie już 6 miesięcy. Znoszę go bardzo różnie - niestety często wywołuje u mnie objawy mocno ciążowe ;-) ale mnie zwodzi.
Na razie bez efektu.

Tobię jednak życzę sukcesu za pierwszym razem! Jestem jednak zdania, że najważniejsze to wiedzieć jaki jest problem - mam wrażenie, że czasem lekarze postępują książkowo. Np. nie ma ciąży to trzeba dać Duphaston albo stymulować CLO często nie sprawdzając czy jest sens.

Pozdrawiam,

Marti z aniołkiem i wielką nadzieją



kabi - 28.10.2004 12:00

  Dzięki,
Też mam wrażenie, że większość lekarzy działa po omacku narażając nas często na długie czekanie i odkrywanie Ameryki - czasem powód niepowodzeń i przyczyna leżą zupełnie gdzie indziej niż myśleli. Szkoda tylko że eksperymentują naszym kosztem [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Co do duphastonu to jeszcze go nie dostałam, na razie będzie zabawa z luteiną, mam nadzieję że krótko...
Jednak będę żyć nadzieją, że ta Luteina coś pomoże.... no i postanowiłam nie planować - co będzie to będzie, a to przez to że mam koleżankę z 3 mies. dzieckiem a drugą w 8 m.cu ciąży.... i wciąż jedno pytanie: dlaczego nie ja??
No ale .... nosek do góry, jak to mówi Zuza [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] no i życzę wam dużo dużo cierpliwości i szybkiego zafasolkowania.
Najważniejsze dla mnie że po Luteinie nie ma złych objawów no i żebym sobie za dużo nie myślała, że Luteina to nie wiadomo co, dużo kobitek to chyba bierze... no ale dzięki jeszcze raz.
pozdrawiam i ściskam
kabi

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT