Ogromne rozczarowanie- jestem nowa!

ďťż

Qra - 20.06.2004 23:15
Ogromne rozczarowanie- jestem nowa!
Pierwszy raz tu zaglądam witam Wszystkich. Chcę napisać parę słów, szczerze mówiąc licze na Was.
Jest mi bardzo smutno. Myślałam, że jak podejmę decyzję "chcę mieć dziecko" będę je miała. A tu nic.Czwarty cykl i w piatek znowu ogromne rozczarowanie. Jesteśmy prawie dwa lata po ślubie i jest bardzo fajnie, ale...brakuje bardzo małego Qrczaczka :(. W ten sposób do Was trafiłam i mam nadzieję, że wesprzecie mnie. Moje koleżanki niestety ( a może stety ) nie miały takich kłopotów i nie mam z kim pogadać, więc jak możecie pomóżcie prosze.

Edited by Qra on 2004/06/20 23:47.

mika7 - 20.06.2004 23:46

witaj
4 cykl to naprawde niewiele, ale zycze Ci aby 5 byl ostatnim:::)))) ja tez myslalam, ze jak bede chciala to bede miala (chachaaaaa) dobre sobie. Nic sie nie martw, trzeba dac na luz a bedzie dobrze.
pozdrawiam

ania

Qra - 20.06.2004 23:52

Dzięki za odpowiedź jesteś pierwszą osobą, która się odezwała :) pozdrawiam.

Zuzanna - 21.06.2004 00:00

4 nieudany cykl to na prawde nie powod zmartwien!
rozumiem ze kazda porazka boli ale do roku niepowidzen nie ma co sie zamartwiac czasami tak sie dzieje bez zadnej przyczyny!
glowka do gory i obys szybko zostala szczesliwa mamuska!:)

Zuzanna 19 cykl starań

Qra - 21.06.2004 00:09

Dzięki temu, że napisałaś chyba zacznę wierzyć, że 4 cykl to mało. Mam tylko nadzieje, że nie jest to poczatek długiej drogi. Marzę, żeby była krótka... dzięki pozdrawiam.

Zuzanna - 21.06.2004 00:13

i ja Ci zycze tego by ta droga do szczescia byla jak najkrotsza!!
tylko pamietaj duzo luzu psychicznego!!!!! bo najgorsze to za bardzo chciec!!

Zuzanna 19 cykl starań

Nermil - 21.06.2004 05:25

A może kup testy owulacyjne( ja tak własnie zrobiłam, choc jeszcze ich nie uzywałam, dopiero na pocz. VII).Może masz późną owu i to by wyjaśniło sprawę. Można je kupić na allegro, a sprzedaje dziewczyna z forum ewa.analityk. Powodzenia.PAPA

Bramka - 21.06.2004 09:24

Oczywiscie, ze 4 cykle to niewiele i absolutnie sie nie zaczynaj jeszcze martwic, bo to wplynie na niekorzysc na twoja kondycje. Ja z kolei od poczatku sie nastawialam na pol roku do roku staran i kazda wczesniejsza "wpadka" :-) bylaby mile widziana, dlatego bylam mile zaskoczona jak "zaskoczylo"". Ale mam kolezanki, ktore staraja sie juz okolo pol roku i dopiero zaczynaja sie zastanawiac nad robieniem badan. Moj lekarz z gory powiedzial - dajcie sobie rok na spokojnie. Nic sie nie martw, czasem to trwa krocej a czasem dluzej, to kwestia przypadku, na pewno niedlugo wam sie uda, przesylam fasolkowe fluidki :-)

Pozdrawiam
Bramka

Qra - 21.06.2004 09:45

Włśnie się nad tym zastanawiam. Pomyśle dzięki
ps. troche mi lepiej jak sie odezwałyście

Qra - 21.06.2004 09:51

Jak zaczynałam 4 miesiące temu też założyłam " jak sie uda to fajnie, a jak nie to trudno", ale jak nie wyszło to dopiero się zaczeło. 2 miesiące było bardzo źle. Teraz już lepiej (szczególnie od wczoraj, jak dostałam Wasze odpowiedzi i dziś), ale wszędzie widzę kobiety w ciąży i mam wrażenie, że tylko ja nie jestem i nie moge. Do tego otaczają mnie ciężarówki, albo młode mamusie. Muszę pracować nad tym, aby się trzymać. Chyba z Wami będzie łatwiej DZIĘKI!!!

moni2003 - 21.06.2004 15:03

Witam Cię cieplutko w naszym gronie ;)
Słoneczko moje, mogę Ci poradzić dwie rzeczy:
1 - koleżanki mają rację, że trzeba uzbroić się w ogrom cierpliwości i czekać na uśmiech losu; szczerze Ci powiem, że nie można się tak zadręczać i ciągle myśleć o dziecku; to nie jest w cale takie proste, wiem, ale uwierz mi, że możesz tym stworzyć sobie psychiczną barierę; a to jest naprawdę trudne do przeskoczenia i strasznie przeszkadza w zaciążeniu; uwierz mi, ja przeszłam przez to i doprowadziło to do tego, że co miesiąc wydawało mi się, że już właśnie zaskoczyło i co miesiąc ogarniało mnie straszne przygnębienie;
2 - inną rzeczą, którą mogę Ci poradzić jest zrobienie rutynowych badań (hormonki i takie tam); być może na badanie się jest jeszcze stanowczo za wcześnie, ale może pomoże Ci to jakoś odprężyć się, gdy będziesz miała pewność, że wszystko jest ok.; jak należy i na swoim miejscu;

Ale cóż, życzę Ci przede wszystkim dużo, dużo, dużo cierpliwości i przesyłam moc fasolkowych flooidkoof ;););)
Jak wczytasz się głębiej w posty ,to zobaczysz, że nie jesteś sama i że jest obok Ciebie wiele dziewczyn, które czekają z utęsknieniem tak samo jak Ty. Niektóre nawet dłużej ;););) U mnie po 6 miesiącach wymuszonej przerwy to jest pierwszy cykl strań. Trzymam kciuki i uszki do góry !!!

moni

Qra - 21.06.2004 18:02

Oj bardzo sie ucieszyłam, że napisałaś. Przyszłam z pracy a tu taka niespodzianka! Dzięki
Z badań miałam robione tylko TSH i USG zewnętrzne i wewnętrzne i niby ok.Co mogłabym z takich podstawowych jeszcze zrobić? Niedługo ide do ginki może coś zasugeruje. A jeszcze coś moja ginka dała mi luteinę, bo miałam długie cykle. Czy wiesz z jakiego innego powodu lekarz to przepisuje? Coś czytałam, ale niewiele. Z góry dzięki :)

mkkafe - 21.06.2004 20:12

ja luteine bralam jak mialam krotkie cykle i zaczynalam plamic zaraz po owu. To progesteron, ktory reguluje cykle. Przy tak krotkich jak ja mialam nawet gdybym zaszla w ciaze nie utrzymalabym jej, bo zaczelabym zaraz plamic...

Monika (6 cykl) i Agatka 4l

docia28 - 22.06.2004 16:03

Witaj ja tez tak sądziłam ze jak będę chcieć dziecko to nic prostszego jednak to nie prawda, po pół roku starań zdalam sobie sprawę ze cos jest nie tak, zaczęło sie chodzenie po lekarzach robienie badań ktore sa dobre i nikt nie jest w stanie mi powiedziec gdzie tkwi błąd teraz minie 2 lata jak sie staramy miałamwiele chwil zwatpienia teraz jeszcze pokładam nadzieje w inseminacji którą mam na początku lipca. Wiem ze nie wiele Ci pomogłam ale wiedz ze nie jestes sama , idz do lekarza porozmawiaj z nim o swoich wątpliwościach i moze wszystko bedzie dobrze Zyczę powodzenia i małej fasolki juz wkrótce Pozdrawiam

Qra - 22.06.2004 23:33

Dzięki, że piszesz. Rzeczywiście lepiej mi, że nie jestem z tym sama. Takie słowa dodają mi siły. Za kilka dni idę obejrzeć moje jajeczka na USG mam nadzieje, że bedą ok i może sie uda. Zyczę Tobie i sobie wytrwałości, cierpliwości i dużo, dużo wiary, że będzie dobrze. Ściskam i pozdrawiam.

matylda03 - 23.06.2004 08:34

Ja też tak myslałam na początku - chciałam mieć dziecko i nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogą być jakieś problemy. Zaczęliśmy się starać w sierpniu 2003 i tak sobie czasami myslę, że gdyby wtedy mi się od razu udało to w teraz w maju byłabym już mamą. Nie tracę jednak nadziei a nawet mam przeczucie że już niedługo mi się uda - czego i Tobie z całego serca życzę.
Pozdrawiam

matylda

zabulijka - 23.06.2004 08:50

Witaj wśród nas - większość z nas przechodzi przez podobne chwile załamania, chociaż ja wiedziałam, że nie będzie łatwo, ale czwarty cykl mnie załamał...widać trzeba mi ośmiu :)) To naprawdę nie jest dużo...Ale doskonale Cię rozumiem! Najłatwiej zajść w ciążę, jak się ma 15-20 lat i absolutnie nie można, bo "ojciec mnie zabije" - wtedy prawdopodobieństwo, że to będzie od pierwszego razu, jest ogrooooomne :))) Ale z drugiej strony powiedz sobie, że ten czas jest teraz po to, żebyście się przygotowali na dzidziusia - zdrowotnie, witaminkowo, psychicznie, finansowo...a wasz ukochany Qrczak nadejdzie i wypełni gnaizdko!! Pozdrawiam

starania wciąż radosne 5 raz

iiwka75 - 23.06.2004 09:39

ja tez jestem nowa... staramy sie od 5 miesiecy..... i podobnie jak Ty mysallam ze jak bede chciala to od razu bede w ciazy..a tu nic.. co miesiac wielkie rozczarowanie.....we wtorek ide do gina.. przebadac sie czy wszytsko ok........mam nadzieje ze tak... napisz jak u Ciebie starania pozdrawiam...

Qra - 23.06.2004 10:05

Bardzo się ciesze, że się odezwałaś bardzo. Myśle, że razem damy jakoś rade. Odchodzi @ więc i my zaczynamy 5 miesiąc starń. Może nam i Wam się uda. Będę pisała na bieżąco, bo chyba się pierwszy raz w życiu uzależniłam, od przeglądania forum i pisania. Pozdrawiam
Ps. Pisz jak tylko będziesz miała chwilke.

Qra - 23.06.2004 10:13

Dzieki dziewczyny Matylda i Zabulijka. Dzięki za odzew każdy list jest dla mnie bardzo ważny i pomocny. W sumie od paru dni jak się tu pojawiłam to myślę tylko czy ktoś odpisał, co odpisał itd. Mam nadzieje, że będziemy w kontakcie :))))

PaniŻukowa - 23.06.2004 12:47

No czesc,

jestem w prawie identycznej sytuacji. Trzymam palce i pozdrawiam
Zukowa.

zanotowane.pl

doc.pisz.pl

pdf.pisz.pl

slaveofficial.keep.pl

"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia

Pokrewne

. : : .

Darmowy hosting zapewnia PRV.PL