ďťż
Strona główna
 
pięciomiesięczny alergik?



magnes - 12.04.2008 22:37
pięciomiesięczny alergik?
  potrzebuję pomocy!
mój pięciomiesięczny synek od dwóch miesięcy ma brzydkie plamy na policzkach (czerwone z krosteczkami). poczytałam coś o atopowym zapaleniu skóry i pediatra potwiedził moje obawy. powiedział też mniej więcej czego powinnam nie jeść (karmię wyłącznie piersią). od narodzin syna co prawda starałam się przestrzegać typowej dla matki karmiącej diety, chociaż zdarzało mi się popijać mleko, zjeść banana. nie zauważyłam żadnych reakcji. w rodzinie nikt nie miał alergii więc byłam dobrej myśli, aż tu nagle... po wizycie u pediatry trzymałam się diety tzn. jadłam z owoców jabłka, wszystkie warzywa, mięso indyka lub królika, kasze, ryż makaron, pieczywo i chyba tyle. ale alergia po miesiącu nie przechodziła na domiar złego pojawiły sie brzydkie kupki: zielonkawe, ze śluzem i z czerownymi nitkami. zrezygnowałam więc z glutenu. jestem na tej diecie już drugi tydzień a efekty mizerne. alergolog zapisała sterydy, których nie wykupiłam i więcej do niej nie pójdę...
na ostatniej wizycie pediatra zasugerowała grzybicę jelit. czy można to jakoś sprawdzić?
czy ktoś ma jakis pomysł co dolega mojemu synowi?




dorotka1 - 12.04.2008 23:42
moze dziecko ma buzie w takim stanie ze musisz tymi sterydami posmarowac
nie wiem skad mialaby byc to grzyica
zbadac mzoesz niosac probke kalu do laboratorium
wykonujesz badanie na candide albicanis

rozne moga byc przyczyny
moze warto wybrac sie do gastroenterologa dzieciecego
a nie sugerowaly przejscia na nutramigen? moze laktoza go dobija - w tym wzgledzie jednak nie mam doswiadczenia ale na pewno ktos sie odezwie



Mata_Hari - 13.04.2008 01:39
Cytat:
Napisał magnes po wizycie u pediatry trzymałam się diety tzn. jadłam z owoców jabłka, wszystkie warzywa, mięso indyka lub królika, kasze, ryż makaron, pieczywo i chyba tyle. ale alergia po miesiącu nie przechodziła na domiar złego pojawiły sie brzydkie kupki: zielonkawe, ze śluzem i z czerownymi nitkami. zrezygnowałam więc z glutenu. jestem na tej diecie już drugi tydzień a efekty mizerne. alergolog zapisała sterydy, których nie wykupiłam i więcej do niej nie pójdę...
Zanim zaczniesz walczyć z alergią, powinnaś wyeliminować inne problemy typu grzyby, pasożyty. Jeśli badania w tym kierunku nic nie ujawnią, wówczas można próbować walczyć dietą. Z tym, że należy pamiętać, że jeśli Twoje dziecko faktycznie ma AZS, to może ono być wcale nie związane z żadną alergią. W większości przypadków jednak się z nią wiąże.

Co do trzymanej przez Ciebie diety to napiszę coś, co być może Cię załamie, ale jeśli dobrze to przemyślisz i rozważnie wszystko rozegrasz, może Ci pomóc. Otóż - nie ma czegoś takiego jak produkty bezpieczne! Każdy składnik może stanowić potencjalny alergen i fakt, że jednemu organizmowi nie szkodzi nie znaczy wcale, że dla innych też będzie bezpieczny. Może Cię zdziwię, ale np. nasze swojskie jabłko jest obecnie drugim po białku mleka krowiego najczęstszym alergenem pokarmowym. Moje dziecko nie może wielu owoców - w tym i jabłka. Nie może też innych produktów, które uważane są za "bezpieczne" i którymi się pasłam karmiąc małego przekonana, że nie wyrządzam mu tym krzywdy. Szkodzi mu np. ryż i kukurydza (i wiele, wiele innych, ale wymieniać w tym miejscu nie będę).
Piszesz, że jesz warzywa - seler, por, buraki i pietruszka to są bardzo częste alergeny.
Prawie każde pieczywo zawiera natomiast białko krowie (o ulepszaczach już nawet nie wspomnę). Podobnie, białko krowie zawiera większość słodyczy.

Glutenu bym nie odstawiała, bo on raczej rzadko alergizuje tak małe dzieci, poza tym, z tego, co mi wiadomo, jego spożywanie przez karmiącą matkę nie ma na dziecko wpływu. Dziecko samo musiałoby go spożywać, by mu mógł zaszkodzić.

Pamiętaj też, że dziecko reaguje nie tylko na pokarmy. Równie dobrze mogą mu szkodzić kosmetyki, proszki, płyny do prania oraz, co gorsze, alergeny wziewne. Nie daj sobie wmówić, że dziecko 5-m-czne nie może mieć alergii wziewnej, bo to nieprawda. Wiem, co mówię.

W tej chwili Twoje dziecko jest jeszcze małe, więc znaleźć winowajcę (szczególnie wśród ewentualnych alergenów pokarmowych) jest znacznie łatwiej niż w przypadku dziecka starszego, którego dieta jest już znacznie bogatsza. Nie panikuj więc.
Najpierw potwierdź alergię, a dopiero potem zacznij drążyć temat. Nie ma się co martwić na zapas. Porób badania. Jak już będziesz miała wyeliminowane innych podejrzanych, daj znać, to Ci pomożemy. Podpowiemy Ci, co i jak. Póki co, ja bym całkowicie wyeliminowała białko krowie (mięso wołowe też) i jabłka.

P.S.
Sterydy też czasem trzeba zaaplikować. Należy tylko wiedzieć jak i gdzie i nie należy przesadzać ;)



dorotka1 - 13.04.2008 07:47
mata chyle czola
z masz tyle checi zeby to wszystko opisywac
bez ciebie bysmy tu byly jak dziei we mgle
bez ciebie i kluski




magnes - 13.04.2008 08:01
[dziękuje wam bardzo za odp.
czy na badanie na tajemniczo brzmiące candide albicanis potrzebuję skierowania od pediatry?

"Co do trzymanej przez Ciebie diety to napiszę coś, co być może Cię załamie,"
no cóż...
przyznam że skakać ze szczęścia nie będę:)
być może rzeczywiście alergizują go jabłka, bo jem je w ilościach dużych...
z pieczywa już jakiś czas temu zrezygnowałam a na słodycze nawet nie patrzę. jeśli nie ma potraw bezpiecznych to jak sprawdzić co go alegrizuje? myślałam że "oczyszczę" organizm jedząc tylko tzw. bezpieczne potrawy a potem będę stopniowo wprowadzała nowe i sprawdzała reakcję. ale widać to nie jest takie proste... zaczynam nabireać szacunku dla wszystkich matek alergików:)
czy z alergii się wyrasta?
jak długo trzeba czekać na reakcje organizmu na alergen?



dorotka1 - 13.04.2008 08:45
michal jest uczulony na jablka i to nie jest rzadka alergia
wyrasta sie najczesciej
reakcja na alergen zjeedzony przez ciebie moze wyjsc od kilku godzin do kilku dni po zjedzeniu i nakarmieniu dziecka
czesto tez za pierwszym razem wprowadzenie alergenu do orgaznizmu nie da reakcji dopiero pozniej wychodzi po kolejnym podaniu



ulaluki - 13.04.2008 08:49
Cytat:
Napisał magnes potrzebuję pomocy!
mój pięciomiesięczny synek od dwóch miesięcy ma brzydkie plamy na policzkach (czerwone z krosteczkami). poczytałam coś o atopowym zapaleniu skóry i pediatra potwiedził moje obawy. powiedział też mniej więcej czego powinnam nie jeść (karmię wyłącznie piersią). od narodzin syna co prawda starałam się przestrzegać typowej dla matki karmiącej diety, chociaż zdarzało mi się popijać mleko, zjeść banana. nie zauważyłam żadnych reakcji. w rodzinie nikt nie miał alergii więc byłam dobrej myśli, aż tu nagle... po wizycie u pediatry trzymałam się diety tzn. jadłam z owoców jabłka, wszystkie warzywa, mięso indyka lub królika, kasze, ryż makaron, pieczywo i chyba tyle. ale alergia po miesiącu nie przechodziła na domiar złego pojawiły sie brzydkie kupki: zielonkawe, ze śluzem i z czerownymi nitkami. zrezygnowałam więc z glutenu. jestem na tej diecie już drugi tydzień a efekty mizerne. alergolog zapisała sterydy, których nie wykupiłam i więcej do niej nie pójdę...
na ostatniej wizycie pediatra zasugerowała grzybicę jelit. czy można to jakoś sprawdzić?
czy ktoś ma jakis pomysł co dolega mojemu synowi?
A może dziewczyny poradzicie Magnes jakiegoś dobrego alergologa lub pediatrę w Warszawie?



Klucha - 13.04.2008 13:15
Cytat:
Napisał magnes [dziękuje wam bardzo za odp.
czy na badanie na tajemniczo brzmiące candide albicanis potrzebuję skierowania od pediatry?
nie potrzebujesz, nie wszystkie laboratoria wykonują takie badania, w moim mieście takie badanie mozna wykonać w stacji sanepidu, płaciłam 30 zł.
Cytat:
czy z alergii się wyrasta? i tak i nie, nie ma reguły

Cytat:
jak długo trzeba czekać na reakcje organizmu na alergen? różnie, są reakcje natychmiastowe, są opóxnione (niektóre alergeny w organiźmie mojej córki muszą sie uzbierać aby zaczęły atakować)



Klucha - 13.04.2008 13:16
Cytat:
Napisał ulaluki A może dziewczyny poradzicie Magnes jakiegoś dobrego alergologa lub pediatrę w Warszawie? http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=173708



ulaluki - 13.04.2008 15:22
Cytat:
Napisał Klucha http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=173708 Dzięki Klucha.
Czytałam ten wątek. Dużo tego nie ma.

Powiedzcie mi, jak matka małego alergika ma się odżywiać?
Eliminacja pokarmów rozumiem, ale mleko matki robi się mało wartościowe, mama chudnie, dziecko też otrzymuje chude mleko.
Mój synek też alergik, jest na bebilonie pepti nadal, a ma już trzy lat. Nic mu nie przeszło, ale ja aż takiej drakońskiej diety nie prowadziłam



dorotka1 - 13.04.2008 16:05
mleko matki az tak niewartosciowe sie nie zrobi od eliminacji i nie chodzi o to zeby wyeliminowac wszystko tylko obserwowac najlepiej zapisywac wszystko i eliminowac
a jak nie to przejsc na sztuczny pokarm

a twoje dziecko moze niepotrzebnie je bebilon pepti bo on tylko chroni przed alergia na bialko mleka krowiego przed niczym innym



ulaluki - 13.04.2008 16:13
Cytat:
Napisał dorotka1 mleko matki az tak niewartosciowe sie nie zrobi od eliminacji i nie chodzi o to zeby wyeliminowac wszystko tylko obserwowac najlepiej zapisywac wszystko i eliminowac
a jak nie to przejsc na sztuczny pokarm

a twoje dziecko moze niepotrzebnie je bebilon pepti bo on tylko chroni przed alergia na bialko mleka krowiego przed niczym innym
Dobrze, że to napisałaś, ja też tak uważam.
A co do Konradka, to jakie mleko on ma pić?
Krowie się nie nadaje, bo zaraz biegunka. Wysypka już nie pojawia się, ale za to biegunka. Żaden lekarz nie kazał mi wyelimonować bebilonu.



dorotka1 - 13.04.2008 21:43
Cytat:
Napisał ulaluki Dobrze, że to napisałaś, ja też tak uważam.
A co do Konradka, to jakie mleko on ma pić?
Krowie się nie nadaje, bo zaraz biegunka. Wysypka już nie pojawia się, ale za to biegunka. Żaden lekarz nie kazał mi wyelimonować bebilonu.

chodzilo mi o to ze bebilon pepti nie ochroni np przed nietolerancja laktozy bo ja w sobie ma
ale mzoe tez byc tak ze jest dobrym mlekiem dla dziecka
a biegunka jest spowodowana czyms innym
glutenem? alergia na cos innego pszenice? jakis owoc? mzoe trzeba zrobic badanie na grzybice - juz byla o tym mowa
i szukac szukac
a moze cos sojowego - probowalas? np humane SL? nie zawiera ani bialka mleka ani laktozy

nie wiem trzeba szukac



Mata_Hari - 14.04.2008 01:05
Cytat:
Napisał dorotka1 mata chyle czola
z masz tyle checi zeby to wszystko opisywac
bez ciebie bysmy tu byly jak dziei we mgle
bez ciebie i kluski
Nie przesadzajmy ;) Poza tym, mnie też nie zawsze chce się pisać epistoły, ale w tym temacie niestety nie da się posługiwać krótkimi gotowcami ;) Każdy przypadek jest inny, a sama wiem, jak to jest jak człowiek jest bezradny i nie ma mu kto pomóc. Jak mogę to podpowiadam, ale też nie zawsze jestem w stanie :(



magnes - 14.04.2008 08:30
mam jeszcze kilka pytań.
zauważyłam pewną poprawę, tzn od kilku dni kupki syna są w miarę ładne, żółte bez jakiś dodatkowych atrakcji (piszę że w miarę ładne, bo są rzadkie, robi takie wodniste kupki od urodzenia, byłam przekonana że na cycu tak ma być ale ponoć powinna być gęściejsza. czy to może być kwestia tego grzyba?). plamki na buzi też jakby przybladły. czy to może oznaczać że jem mniej produktów alergizujących czy też już nie ma alergenu i organizm się powoli oczyszcz. a jeśli to drugie (mam nadzieję) to jak długo takie oczyszczanie może trwać?
droga Dorotko! piszesz że laktoza może go dobijać. to brzmi nieciekawie. to zn. że może mieć alergię na moje mleko? jak to można sprawdzić. bardzo lubię karmić mojego syna, trudno byłoby mi zrezygnować z cyca... zauwazyłam jednak że Janek pod koniec karmienia często się denerwuje. wydaje się być głodny, mleko sprawdzam jest a nerwy nie ustępują. przykładam go wtedy do drugiej piersi i jest spoko. być może ciśnienie nie jest wystarczające nie leci mu tak szybko jak by chciał i stąd ta złość. ale być może w ten sposób pozbawiam go tego najbardziej wartościowego mleka...
jeszcze jedno pytanie: czy "zajady" w kącikach ust to też alergia?



dorotka1 - 14.04.2008 09:06
co do jego nerwow w czasie jedzenia - tak bywa dzieci maja takie sposoby na wyrazenie niezadowolenia bo np za wolno leci bo cos go uwiera bo che odbic w miedzyczasie tzn w trakcie karmienia itd
nie szukaj ciagle powodow do zmartwienia tzn ze np pozbawiasz go wartosciowego mleka czy cos
i powiem tak jeslibym wazyla 4o kg z hakiem i dziecko mialao 5 miesiecy to odstawilabym nawet jesli nie mialoby niepokojacych oznak bo dzieku jest potrzeba przede wszystkim zdrowa matka

a co do obecnych objawow moim zdanim skoro jest poprawa to mozesz sie cieszyc i obserwowac dalej uwaznie a wtedy sama moze sobie odpowiesz na pytania bo najwazniejsza w diagnostyce alergii jest obserwacja

powodzenia trzymam kciuki



ania_st - 14.04.2008 09:25
Cytat:
Napisał magnes być może rzeczywiście alergizują go jabłka, bo jem je w ilościach dużych... To ogranicz ilość, zmieniaj gatunki - alergia na jabłka jest bardzo częsta ale równie często można znaleźć gatunek bezpieczny



ania_st - 14.04.2008 09:31
Cytat:
Napisał magnes piszesz że laktoza może go dobijać. to brzmi nieciekawie. to zn. że może mieć alergię na moje mleko? jak to można sprawdzić. bardzo lubię karmić mojego syna, trudno byłoby mi zrezygnować z cyca... zauwazyłam jednak że Janek pod koniec karmienia często się denerwuje. wydaje się być głodny, mleko sprawdzam jest a nerwy nie ustępują. przykładam go wtedy do drugiej piersi i jest spoko. być może ciśnienie nie jest wystarczające nie leci mu tak szybko jak by chciał i stąd ta złość. ale być może w ten sposób pozbawiam go tego najbardziej wartościowego mleka...
jeszcze jedno pytanie: czy "zajady" w kącikach ust to też alergia?
Nietolerancja laktozy to nie alergia, dzieciaki z nietolerancją mają bardzo czesto cuchnące (trzeba wietrzyć całe mieszkanie) kupiszony. Mleko początkowe jest najbogatsze w laktozę- czasem warto pierwszych kilka kropel odciągnąć, przy infekcjach może dojśc do czasowej nietolerancji-mija
Wydaje mi się, że JAnek jest po prostu głodny dlatego się denerwuje- jest w wieku kiedy potrzeba najwięcej mleczka- moje opróżniały dwie piersi podczas jednego karmienia



magnes - 14.04.2008 10:33
[quote=aniast;1534691]Nietolerancja laktozy to nie alergia, dzieciaki z nietolerancją mają bardzo czesto cuchnące (trzeba wietrzyć całe mieszkanie) kupiszony.

kopka Janka to perfuma:). taki słodziutki miły zapach...

a jeśli chodzi o moją wagę to ja dopiero ok 7 miesiąca ciąży przestałam mieć niedowagę. jestem po prostu chuda, wyniki mam prawidłowe. ponoć już taka moja uroda...:(



aborka - 14.04.2008 16:40
Cytat:
Napisał magnes mam jeszcze kilka pytań.
zauważyłam pewną poprawę, tzn od kilku dni kupki syna są w miarę ładne, żółte bez jakiś dodatkowych atrakcji (piszę że w miarę ładne, bo są rzadkie, robi takie wodniste kupki od urodzenia, byłam przekonana że na cycu tak ma być ale ponoć powinna być gęściejsza. czy to może być kwestia tego grzyba?). plamki na buzi też jakby przybladły. czy to może oznaczać że jem mniej produktów alergizujących czy też już nie ma alergenu i organizm się powoli oczyszcz. a jeśli to drugie (mam nadzieję) to jak długo takie oczyszczanie może trwać?
droga Dorotko! piszesz że laktoza może go dobijać. to brzmi nieciekawie. to zn. że może mieć alergię na moje mleko? jak to można sprawdzić. bardzo lubię karmić mojego syna, trudno byłoby mi zrezygnować z cyca... zauwazyłam jednak że Janek pod koniec karmienia często się denerwuje. wydaje się być głodny, mleko sprawdzam jest a nerwy nie ustępują. przykładam go wtedy do drugiej piersi i jest spoko. być może ciśnienie nie jest wystarczające nie leci mu tak szybko jak by chciał i stąd ta złość. ale być może w ten sposób pozbawiam go tego najbardziej wartościowego mleka...
jeszcze jedno pytanie: czy "zajady" w kącikach ust to też alergia?
z tego co pamietam oba moje dzieciaczki ok 3-4 miesiąc były całe zsypane na buzi - krosta na kroście. tez wtedy siedziałąm na forum i czytałm o skazie białkowej. Ale jakoś niegdy nic z tym nie robiłam. dieta bezmleczna udał mi sie na 1 dzien. nie jadłąm czekolady i cytrusów. W koncu krost same zlazły bez mojego udziału, karmiłam persią do 8-9 miesiąca. Fakt ze córeczka potem miała epizod alergii ale ok 1,5roku i to prawdopodobnie od soku pomaranczowego. Wiec weż głeboki oddech i nie panikuj i karm spokojnie piersą. dziecko w tym wieku ma krosty i juz. generalnie od kontaktu z całym światem. (dywanem , twoim ubraniem, rozmazaną zupką, zabawkami....) Jedz wszystko ale w umiarze (nawet jak cos jest bezpiecznie a sie zje tego 2 kg to jakoś moze szkodzic)



magnes - 12.05.2008 14:04
Powracam po długiej przerwie.
Nadal walczymy z alergią. Wykwalifikowana pani alergolog za 80 zł zdiagnozowała ze Janka coś uczula;). Ja eliminuję ze swojej diety coraz więcej produktów. Obecnie konsumuję: ziemniaki, ryż, schab pieczony, pieczywo chrupkie ryżowe, od czasu do czasu chleb żytni, sól, cukier, herbatę. Czy ktoś ma jakiś pomysł co jeszcze powinnam robić. Plamy na policzkach są coraz większe, zaczynają go swędzić... Tydzień temu zjadłam kukurydzę, być może od tego. Pojawił się też kolejny problem: suchy duszący kaszel. Byliśmy u lekarza, ponoć w oskrzelach nic nie słychać. Dziś także wodnisty katar. Pediatra twierdzi, że za wcześnie na alergię wziewną. Polegam na Waszym doświadczeniu. Do alergologa oczywiście też pójdę.



Mata_Hari - 12.05.2008 19:52
Na alergię wziewną wcale nie jest za wcześnie!!! Mój syn miał ją już w wieku 3,5 m-ca!!! Mi też każdy mówił, że to niemożliwe, aby alergeny wziewne mu już szkodziły. Dopiero testy ujawniły stan faktyczny.

Nasuwa mi się kilka spostrzeżeń.
1. Jeśli dziecko faktycznie ma AZS, to swędzące, czerwone zmiany mogą, ale wcale nie muszą być związane z alergią. Z tym, że jeśli zauważyłaś u dziecka kaszel i wodnisty katar, to wg mnie, na bank, coś go uczula. I nie należy zakładać, że to akurat wziewy, choć w tym okresie są bardzo prawdopodobne.
2. Sugerowałabym zrobienie dziecku testów z krwi metodą UniCap sprawdzając ryż, kukurydzę, żyto, białko mleka krowiego, trawy i np. roztocza. Do tego oczywiście można dodać inne alergeny, które podejrzewasz.
Z ryżem możesz mieć problem, tzn., możesz nie mieć możliwości sprawdzenia go testowo, bo z racji na fakt, że uchodzi za niealergizujący raczej produkt, mało który lab dysponuje jego odczynnikiem. Ja "na ryż" specjalnie czekałam, ale okazało się, że moje podejrzenia były trafione i Michał jest na niego uczulony. Podobnie zresztą jak na, powszechnie uważaną za bezpieczną, kukurydzę i wiele innych "bezpiecznych" produktów ;)
3. Jeśli kukurydzę zjadłaś tydzień temu i od tego czasu dziecko jej nie dostało (nawet w kaszce), to jest niewielkie prawdopodobieństwo, że organizm dziecka zareagował z takim opóźnieniem. Nie jest to jednak niemożliwe, ale mało prawdopodobne.

Uważaj abyś w swej diecie się zbytnio nie zapędziła, bo przy AZS, jak już pisałam skóra może robić się brzydka nawet sama z siebie. Czasem wystarczy tylko stres. Mnie jednak wygląda to u Was na podłoże alergiczne.



magnes - 13.05.2008 10:37
Cytat:
Napisał Mata_Hari Na alergię wziewną wcale nie jest za wcześnie!!! Mój syn miał ją już w wieku 3,5 m-ca!!! Mi też każdy mówił, że to niemożliwe, aby alergeny wziewne mu już szkodziły. Dopiero testy ujawniły stan faktyczny.

Nasuwa mi się kilka spostrzeżeń.
1. Jeśli dziecko faktycznie ma AZS, to swędzące, czerwone zmiany mogą, ale wcale nie muszą być związane z alergią. Z tym, że jeśli zauważyłaś u dziecka kaszel i wodnisty katar, to wg mnie, na bank, coś go uczula. I nie należy zakładać, że to akurat wziewy, choć w tym okresie są bardzo prawdopodobne.
2. Sugerowałabym zrobienie dziecku testów z krwi metodą UniCap sprawdzając ryż, kukurydzę, żyto, białko mleka krowiego, trawy i np. roztocza. Do tego oczywiście można dodać inne alergeny, które podejrzewasz.
Z ryżem możesz mieć problem, tzn., możesz nie mieć możliwości sprawdzenia go testowo, bo z racji na fakt, że uchodzi za niealergizujący raczej produkt, mało który lab dysponuje jego odczynnikiem. Ja "na ryż" specjalnie czekałam, ale okazało się, że moje podejrzenia były trafione i Michał jest na niego uczulony. Podobnie zresztą jak na, powszechnie uważaną za bezpieczną, kukurydzę i wiele innych "bezpiecznych" produktów ;)
3. Jeśli kukurydzę zjadłaś tydzień temu i od tego czasu dziecko jej nie dostało (nawet w kaszce), to jest niewielkie prawdopodobieństwo, że organizm dziecka zareagował z takim opóźnieniem. Nie jest to jednak niemożliwe, ale mało prawdopodobne.

Uważaj abyś w swej diecie się zbytnio nie zapędziła, bo przy AZS, jak już pisałam skóra może robić się brzydka nawet sama z siebie. Czasem wystarczy tylko stres. Mnie jednak wygląda to u Was na podłoże alergiczne.

dziękuję bardzo za odpowiedź.
u Janka AZS jest chyba związane z alergią, bo ma także brzydkie śluzowate kupki.
Czy możesz mi coś więcej napisać o metodzie UniCap. Czy to są takie zwykłe badania IgE? I czy można takie badania wykonać półrocznemu dziecku (moja alergolog twierdziła, że w tym wieku żadne testy nie wchodzą w grę) i gdzie można je zrobić.
Czy możecie polecić jakiegoś alergologa z Warszawy lub okolic?
I jeśli możecie napiszcie coś pokrzepiającego. Nigdy nie miałam do czynienia z alergikiem, nikt ze znajomych nie miał uczuleń. Kiedy teraz sobie myślę o tych wszystkich ograniczeniach i niedogodnościach, jakie mogą czekać mojego syna to się załamuję. Pewnie można z tym żyć, ale czy mogę mieć nadzieję, że kiedyś nie będzie miał alergii (oczywiście zakładam, że istnieją cuda i że jakiś postęp medycyny może być). Napiszcie może coś o swoich doświadczeniach. Żebym mogła sobie czytać w chwilach kryzysu...;)



Mata_Hari - 13.05.2008 10:48
Cytat:
Napisał magnes dziękuję bardzo za odpowiedź.
u Janka AZS jest chyba związane z alergią, bo ma także brzydkie śluzowate kupki.
Czy możesz mi coś więcej napisać o metodzie UniCap. Czy to są takie zwykłe badania IgE? I czy można takie badania wykonać półrocznemu dziecku (moja alergolog twierdziła, że w tym wieku żadne testy nie wchodzą w grę) i gdzie można je zrobić.
Czy możecie polecić jakiegoś alergologa z Warszawy lub okolic?
I jeśli możecie napiszcie coś pokrzepiającego. Nigdy nie miałam do czynienia z alergikiem, nikt ze znajomych nie miał uczuleń. Kiedy teraz sobie myślę o tych wszystkich ograniczeniach i niedogodnościach, jakie mogą czekać mojego syna to się załamuję. Pewnie można z tym żyć, ale czy mogę mieć nadzieję, że kiedyś nie będzie miał alergii (oczywiście zakładam, że istnieją cuda i że jakiś postęp medycyny może być). Napiszcie może coś o swoich doświadczeniach. Żebym mogła sobie czytać w chwilach kryzysu...;)

Podaj mi na PW numer swojego gg jeśli używasz, to się w wolniejszej chwili odezwę.



ulaluki - 13.05.2008 15:58
Cytat:
Napisał magnes dziękuję bardzo za odpowiedź.
u Janka AZS jest chyba związane z alergią, bo ma także brzydkie śluzowate kupki.
Czy możesz mi coś więcej napisać o metodzie UniCap. Czy to są takie zwykłe badania IgE? I czy można takie badania wykonać półrocznemu dziecku (moja alergolog twierdziła, że w tym wieku żadne testy nie wchodzą w grę) i gdzie można je zrobić.
Czy możecie polecić jakiegoś alergologa z Warszawy lub okolic?
I jeśli możecie napiszcie coś pokrzepiającego. Nigdy nie miałam do czynienia z alergikiem, nikt ze znajomych nie miał uczuleń. Kiedy teraz sobie myślę o tych wszystkich ograniczeniach i niedogodnościach, jakie mogą czekać mojego syna to się załamuję. Pewnie można z tym żyć, ale czy mogę mieć nadzieję, że kiedyś nie będzie miał alergii (oczywiście zakładam, że istnieją cuda i że jakiś postęp medycyny może być). Napiszcie może coś o swoich doświadczeniach. Żebym mogła sobie czytać w chwilach kryzysu...;)
A to ja napiszę:)
Z alergii bardzo czesto się wyrasta, więc nie ma się co martwić na zapas.
Zauważasz, że po wprowadzeniu diety niewiele się poprawiło, to może do niektórych potraw warto wrócić.
A czy Jasiu je nowe potrawy? Może coś mu podpasuje i nie będzie alergizować.
Konrad sam sobie wprowadzić dietę eliminacyjną i nic nowego nie chce próbować:)
On akurat jeszcze nie wyrósł z alergii, ale jest już łagodniejsza,nie jest ona dla nas większym problemem.
Mam nadzieje, że wypowiedzą się na temat alergii jeszcze mądrzejsze mamy:)
Tutaj masz trochę o lekarzach
http://www.znanylekarz.pl/lekarze-ma...-alergolog.php
i tu
http://forum.dziecko-info.com/showthread.php?t=173708
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT