Strona główna
 
Planowanie Dzidziusia a zmiana pracy.



Devilry - 15.12.2003 12:39
Planowanie Dzidziusia a zmiana pracy.
  Od 2,5 roku pracujê w firmie X. Praca na pocz±tku by³a super, a teraz jest koszmarnie nudna, nierozwojowa, do³uj±ca + szefostwo :-(
Planujemy z Mê¿em Dzidzisuia.
Nasze starania rozpoczêli¶my miesi±c temu.
Teoretycznie w ka¿dej chwili mogê zaci±zyæ, ale teoretycznie równie¿ mogê niezaci±¿yæ i nasze strania bêd± trwaæ jeszcze d³ugo.
Mój problem polega na podjêciu decyzji dotycz±cej zmiany pracy.
Zmieniæ i nie przejmowaæ siê tym kiedy zajdê w ci±¿e, nie zwa¿aæ na okres pracy, bo mo¿e siê zda¿yc ze znajde prace i za miesi±c bede w ciazy, czy zostac tutaj i dalej sie dolowac psychicznie i czekac na Dzidziusia.

Mo¿e ktoras z Was jest w podobnej sytuacji.

Rybcia - 1 cykl starañ




iwonaj - 15.12.2003 12:46

  My¶lê, ¿e ja mam podobn± sytuacjê, tyle tylko, ¿e my staramy siê o dzidziusia ju¿ 7 cykl po nieudanej ci±¿y. Misi±c temu odrzucia³m propozycjê zmiany pracy, my¶l±c, zajdê w ci±¿ê i problemy siê skoñcz±. Teraz jednak szukam znów i wiem, ¿e je¶li tylko okazja siê nadarzy to zmieniê pracê, a dzidzia je¶li bêdziê to super, a je¶li nie to chocia¿ moje nerwy i psychika odpoczn± w nowej pracy.

Decyzja nie jest prosta. Starasz siê dopiero 1 cykl wiêæ mo¿e szukaj pracy i staraj siê jeszcze 2-3, potem podejmij ostateczn± decyzjê.

Pozdrawiam

Iwona




mamaMiiMa - 15.12.2003 13:08

  No tak..to trudna decyzja. Ja te¿ mia³am dylemat kiedy zachodzi³am w ci±¿ê, potem siê wszystko samo rozwi±za³o. Mia³am bardzo mêcz±ca i stersuj±c± pracê. Kiedy zasz³am w ci±¿ê zaczê³y siê problemy i posz³am ju¿ w 6 tyg na zwolnienie. W 11 niestety poroni³am i wtedy zdecydowa³am, ¿e ju¿ tam nie wrócê. Minê³y trzy miesi±ce i mog³abym pój¶c znów do pracy ale chcê znów zaj¶æ w ci±¿ê. W zwi±zku z tym , ¿e pierwsz± poroni³am, kolejna bêdzie obarczona ryzykiem i pewnie te¿ musia³abym pój¶c na zwolnienie. Zawieraj±c umowê o pracê na okres próbny w nowej pracy krótko mówi±æ: "nie sprawdzi³abym siê" i na pewno by mi jej nie przed³uzyli....wiêc to potencjalne miejsce pracy mog³abym juz z listy skre¶liæ:( Spalony most. Zdecydowa³am wiêc, ¿e nie wracam do pracy.
Tobie radzi³abym pozostaæ mimo wszystko na starym miejscu pracy, tymbardziej, ¿e juz d³ugo tam pracujesz. Id±æ pó¿niej na zwolnienie nie musisz siê martwiæ, ¿e Cie zwolni±, a po porodzie otrzymasz urlop macierzyñski.Przypu¶cmy jednak, ¿e decydujesz siê na now± pracê, dostajesz umowê na okres próbny, po miesi±cu zachodzisz w ci±¿ê...nie przed³u¿aj± Ci umowy i zostajesz na lodzie- bez pieniêdzy.
Wiem, jak jest trudno pracowaæ w nieprzyjemnej atmosferze ale pomy¶l, mo¿e nied³ugo zajdziesz w ci±¿ê i wszystko samo siê jako¶ rozwi±¿e.

Milena+ anio³ek 17.09.2003




Justaaa - 15.12.2003 14:08

  Witaj, Ja jestem praktycznie w takiej samej sytuacji. Narazie czekam, nie zmieniam pracy. To jako¶ tak by³oby nie w porz±dku, przej¶æ do kogo¶ do pracy i od razu zaci±¿yæ ;) A poza tym nigdy przecie¿ nie wiadomo jak± otrzyma siê umowê. Wychodzê z tego za³o¿enia ¿e trochê siê pomêczê z szefem. W starej pracy przynajmniej mam pewno¶æ, ¿e dostanê wynagrodzenie za ewentualne zwolnienie, macierzyñskie itd..., a w nowej sk±d wiadomo? A przecie¿ w koñcu mam nadziejê, ¿e fasolka nadejdzie...

Justyna




Devilry - 15.12.2003 14:11

  Co do zwolnienia, to trudno powiedzieæ. Mam umowê podpisan± do koñca 2004r. I tu znowu siê wszytsko komplikuje, poniewa¿ jesli zajde w cia¿e DAJ PANIE BOZE w grudniu (dzi¶ skonczy³a mi sie @) to urodzi³abym oko³o wrze¶nia + 4 m-ce macierzyñskiego - mamy stycznien 2005 - i koniec umowy. Juz nie wspominam, ¿e jak tylko zjade w ciaze chec isc na L4 (wlasnie z powodu atmosfery w pracy) Moja szefowa (feministka, stara bezdzietna panna) napewno umowy mi nie przed³u¿y bo bede "ciezarem" z ma³ym dzieckiem.
Wiec czy jest sens tylko sie stresowac?
Sniê koszmary o pracy. Ka¿dy telefon w ciagu dnia powoduje ból brzucha :-(

Rybcia - 1 cykl starañ



Devilry - 15.12.2003 14:16

  Chcia³abym siê z Tob± niezgodziæ.
Ale z ciê¿kim sercem przyznajê Ci racjê.

Tylko jak tak d³ugo mo¿na siê mêczyæ?

Rybcia - 1 cykl starañ



Justaaa - 15.12.2003 14:57

  Nie wiem... :( Staram siê nie narzekaæ zbytnio i jako¶ siê trzymaæ... Mam nadziejê, ¿e co¶ siê zmieni, przecie¿ kiedy¶ MUSI byæ lepiej...

Justyna



Marti1 - 15.12.2003 15:01

  nie wiedzia³am, ¿e jest wiêcej takich osób jak ja :-(( dlatego nawet nie pisa³am o swoim problemie. Jestem Rybciu w identycznej sytuacji jak Ty....ju¿ od mojego poronienia my¶lê o zmianie ale ci±gle siedzê i liczê na cud..mêczê siê, nie powiem i bojê siê, ¿e za bardzo chcê.
Mam rozterkê i liczê, ¿e jako¶ podczas urlopu ¶wi±tecznego dojdê do wniosku co robiæ dalej.....

Marti z anio³kiem i wielk± nadziej±



Justaaa - 15.12.2003 15:15
Mo¿e klubik?
  Mo¿e za³o¿ymy klubik chc±cych zmieniæ pracê? Klubik "rozterka". Hihihi, ¿artujê trochê, ale szukam sposobu na my¶lenie o czym¶ innym...

Justyna



mamaMiiMa - 15.12.2003 15:23

  Najlepiej by³oby gdyby¶ szybciutko zaszla w ci±¿ê. ¯ycze Ci tego z ca³ego serca. Bêdzie dzidzia, pójdziesz na zwolnienie bez ¿adnych wyrzutów sumienia...potem na urlop...a potem...jakos siê to wszystko u³o¿y. A do tej pracy juz nie musisz wracaæ, wtedy znajdziesz co¶ nowego.

Milena+ anio³ek 17.09.2003




agnieszka81 - 15.12.2003 15:52

  Rybciu chyba Ciê zmartwiê ale o ile siê nie mylê to je¶li bêdziesz w ci±¿y a umowa w tym czasie siê skoñczy wtedy umowa zostaje przed³u¿ona tylko do dnia porodu to macierzyñski Ci sie nie nale¿y :((((
(ja siê o tym dowiedzia³am w³a¶nie z forum ) :((((.

Pozdrowionka

Aga z czerwcowym S³oneczkiem



Devilry - 15.12.2003 16:13

  Jednym s³owem fantastycznie :-)

A szansa, ¿e Szefowa przed³u¿y mi umowe, jest bliska 0.
Jej osoba z najukochanszym skarbem bedzie poprostu przeszkadzac.

Takie nasze zycie, drogie kolezanki.

Rybcia - 1 cykl starañ



suminka - 16.12.2003 08:39

  A kiedy siê to zmieni³o??
W zesz³ym roku kole¿anka dosta³a przed³uzenie do dnia porodu i mia³a macie¿yñski. Oprócz tego po urlopie szef przyj± ja bez problemu do pracy na nowo

dziêki za odpowiedz

pozdrawiam

Madzia

czekaj±ca na cud



lena7714 - 16.12.2003 10:05

  A u mnie jest tak: pracuje w dopiero drugi miesiac, w styczniu konczy mi sie umowa probna.Nie wiem na jakich zasadach i na ile przedluza mi umowe. Poza tym kwestia pieniezna jest tez nie za bardzo jasna,wiecie marna podstawa+prowizje...Zastanawiam sie wiec co robic.Wytrwac do stycznia i znow szukac pracy,czy zostac i nie byc pewna ile zarobie w danym miesiacu.Dodam ze praca jest stresujaca,czeste wyjazdy itd.
Poza tym chcemy strac sie o dzidziusia,ale sytuacja z praca bardzo mnie martwi i nie wiem co robic.
Moja kolezanka z pracy jest w 4 miesiacu ciazy,ma umowe na 10 miesiacy i tez nie wiadomo co bedzie ja czekalo po porodzie.
Mam straszne dylematy,codzienne rano sie zastanawiam czy isc do tej pracy czy to zostawic.
Widze ze nie tylko ja mam takie problemy;((((
Ale wierze dziewczynki,ze wszystko predzej czy pozniej wszystko sie ulozy.
Pozdrawiam goraco
Magda




agnieszka81 - 16.12.2003 10:20

  Madziu ja w³a¶nie nie wiem kiedy siê to zmieni³o tylko pamiêtam dyskusjê na oczekuj±cych nie wiem tylko jak siê ona skoñczy³a ale ja te¿ znam przypadek ¿e umowa skoñczy³a siê w czasie ci±zy, umowy nie przed³u¿ony, ale macierzyñski dziewczyna mia³a ale to by³o ok 2 lata temu wiêc nie wiem czy to dobry przyk³ad ja my¶la³am ,¿e to siê zmieni³o wraz z wej¶ciem krótszego urlopu macierzyñskiego, ale zapytam mojej kierowniczki albo szefa dla upewnienia siê bo te¿ by³am w takiej sytuacji ale niestety poroni³am, a umowe dali mi nastêpn± wiêc nie wnika³am i nie pyta³am.

Pozdrowionka

Aga z czerwcowym S³oneczkiem



erica - 16.12.2003 19:08
u mnie to samo...
  nienawidzê swojej pracy! PO prostu jej nienawidzê! Myslê nawet, ze to ona jest przyczyn± tego, i¿ nie mogê zaj¶æ w ci±¿ê. Z drugiej jednak strony bojê siê zmieniæ pracê, bo co zrobiê jak mi sie w koñcu uda? Np. zacznê pracê w nowej firmie i po kilku dniach oka¿e siê, ¿e jestem w cia¿y? I co? Pierwsza umowa jest zwykle na 3 miesiace. Zostanê ez pracy z maleñstwem w brzuszku, które potrzebuje witaminek, wyprawki itp..., z jedn± pensj± mojego mê¿a (który pracuje w ma³ej, prywatnej firmie i co miesi±c szef straszy pracowników, ¿e zmieni ca³± ekipê)... NIe wiem, to bardzo trudne pytanie. Zmieniæ pracê i przerwaæ starania na kilka miesiêcy? nie, to nawet nie wchodzi w rachubê. Dziecko jest najwa¿niejsze. A wiêc siedzê tu, cierpiê, p³aczê, liczê dni cyklu, b³agam oga o dziecko. Wiem, ze od razu pójdê na zwolnienie lekarskie, potem na macierzyñski i na wychowwczy, a pó¼niej ju¿ tu nei wrócê, nigdy. Codziennie rano jest mi niedobrze na sam± my¶l, ¿e muszê wstaæ i znowu tu przyj¶æ. Odrzuca mnie sam widok budynku. Wiem, to jest chore. Ale ... nienawidzê swojej pracy!

[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]erica - b³agaj±ca o cud[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]



Mause - 17.12.2003 13:26

  Wiem co to znaczy okropna praca. Te¿ tak± mam. Praujê ponad 3 lata i mam umowê na czas nieokre¶lony. Ale staram siê ju¿ 9 m-cy. I d³u¿ej nie wytrzymam w tej pracy. Dlatego zdecydowa³am siê poszukaæ nowej. Co ma byæ to bêdzie. Trudno. Podejrzewam, ¿e fasolki szybko nie bêdzie ze wzglêdu na ró¿ne zaburzenia cyklu, ale nowej i odpowiadaj±cej mi pracy te¿ szybko pewnie nie znajdê. Zdajê siê na los i zobaczê co bêdzie pierwsze.
Pozdrawiam

Ela



bbbbbbb - 17.12.2003 16:12

  Mo¿e w koñcu na co¶ siê przydam. Dziewczyny to jest tak, je¿eli jsete¶cie zatrudnione na umowy na czas okreslony (nawet próbny) to w momencie kiedy "zaci±zycie" ta umowa automatycznie wyd³u¿y siê a¿ do dnia porodu, a potem wam przys³uguje zasi³ek macie¿yñski. Wiêc nie martwcie siê, przecie¿ najwa¿niejszy jest zdrowy dzidziu¶.
B.




erica - 17.12.2003 16:21

  no w takim razie to stawia sprawê w innym ¶wietle:)) Zaczynam wysy³aæ swoje cv!
dziêki!
Buziaki!

[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]erica - b³agaj±ca o cud[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]



Devilry - 17.12.2003 16:25

  Wszytsko by³oby piêknie, gdyby nie to, ¿e id±c do nowej pracy, mam nadziejê na zmiany i to na lepsze, wiêc nie bedê szuka³a byle jakiej pracy po to tylko, ¿eby "wykorzystaæ" pracowdawcê i i¶æ na macierzyñski itd.
Chodzi mi o to, ¿e je¶li znajdê t± wymarzon±, ± przynajmniej lepsz± ni¿ obecna, to nie bêdê chcia³a z niej rezygnowaæ i starania od³o¿e ... ?
Ale ciê¿ki temat ... :-(
Mam nadziejê, ¿e ju¿ nied³ugo wszystkie zaci±¿ymy i nie bêdzie problemu.

Rybcia - 1 cykl starañ



bbbbbbb - 17.12.2003 16:45

  Hej. ¯le mnie zrozumia³a¶. Moja informacja mia³a pomóc tym wszystkim dziewczynom które boj± siê zaci±¿yæ, bo s± zatrudnione na czas okreslony. Generalnie to siê z Tob± zgadzam. Ja mam to szczê¶cie, ¿e mam pracê która daje mi satysfakcjê, ale za to pracujê bardzo du¿o i d³ugo, a wiêc moje ewentualne zaci±¿enie wp³ynie na moj± pracê. W zwi±zku z tym (bez wzglêdu na to jak zabrzmi to ¶iesznie) poinformowa³am swojego szefa, ze chce zci±zyæ zanim nawet zaczê³am próbowaæ.
Pozdrawiam B.




malilka - 17.12.2003 20:40

  Dziewczyny, zgodnie z art.177 kodeksu pracy:

"umowa o pracê zawarta na czas okre¶lony, która uleg³aby rozwi±zaniu po up³ywie trzeciego miesi±ca ci±¿y, ulega przed³u¿eniu do dnia porodu (chyba, ¿e jest to umowa na czas okre¶lony na zastêpstwo – wówczas nie ulega ona przed³u¿eniu)"

Co oznacza, ¿e zaci±¿enie w czasie okresu próbnego niekoniecznie musi oznaczaæ przed³u¿enie umowy do czasu porodu- je¶li w momencie zakoñczenie okresu próbnego Wasza ci±¿a bêdzie m³odsza ni¿ 3 miesi±ca- to niestety :(

Poza tym nie zapominajcie o tym, ¿e je¶li zmienicie pracê i od razu uda siê Wam zaj¶æ w ci±¿ê, to nie bêdziecie mog³y od razu pój¶æ na zwolnienie- w ca³ej Polsce ZUS szaleje z akcj± "Brzuszek" w której kwestionuje prawa do zasi³ku w³a¶nie w takich sytuacjach, kiedy tu¿ po rozpoczêciu umowy poracownica idzie na 100% zasi³ek chorobowy- i takie sprawy koñcz± siê w s±dach, co jest k³opotliwe, no i do czasu wyroku nie ma ¿adnych pieniêdzy z ZUS-u.

Dlatego moim zdaniem lepiej wytrwaæ trochê w znienawidzonej pracy, by zaci±¿yæ w komfortowych warunkach prawnych.

¯yczê samych dobrych decyzji :)




ylonka - 20.01.2004 11:30

  Witam. Mnie niestety te¿ dotyczy ten problem. Wstaj±c do pracy my¶lê sobie jakie to bêdzie przyjemne uczucie po³o¿enie za¶wiadczenia o ci±¿y szefowi na biurko.... i od roku to tylko mi³e my¶li. Przera¿a mnie, ¿e nasze starania mog± potrwaæ kolejny rok a mo¿e i d³u¿ej- a nie wiem czy psychicznie wytrzymam jeszcze tak d³ugo. Jak d³ugo...??




mkkafe - 20.01.2004 17:47

  Ja te¿ my¶lalam o zmianie pracy. Ale w moim przypadku nie jest to tak ze ja jej nienawidze. Ja po prostu pracuje w firmie, gdzie kazdego dnia mozesz zostac oceniona za prace inaczej, tzn. ile pieniedzy przyniesiesz tak Cie beda postrzegac. Jak idzie jest super, dyrektor chwali, kierownik wdzieczy sie, jak nie idzie - dyrektor Cie nie zna, kierownik kaze sie wziasc w garsc - jednym slowem nikt juz nie pamieta dobrych dni. I to jest tak dolujace i stresujace ze rano tez ide tam z mieszanymi uczuciami. A nie daj Boze ze caly tydzien jest kiepski. Latwo zalapac dola.Zaleta jest to ze mam prace na stale, spore pieniadze, placone w terminie, wszystkie swiadczenia itp. Nie wyobrazam sobie pracowac tutaj 10 lat. Dla mnie jest to dobry czas na ciaze, moja coreczka ma juz 3,5 roku, potrzebuje miec juz rodzenstwo, my tez tego chcemy, w opcji "ciaza" nie wyobrazam sobie spelniac wszystkich parametrow jakie wymaga sie od pracownika, dyrektor rozumie to ze kobiety ida na zwolnienie lekarskie i nie robi problemow. Po powrocie gwarantuje ponownie przyjecie a i pensja na zwolnieniu lekarskim jest troche wieksza niz normalnie. Takze jesli nie tu i teraz to gdzie? Ale ostatnio widze tendencje wzrostowa jesli chodzi o ciaze. Wszystkie chca zajsc, aby nie chodzic do pracy. Nawet panny? To bardzo smutne. I co Wy na to?




PZB - 20.01.2004 20:41

  Ericzka, napisa³a¶ moje s³owa!!! Wymarzona ci±¿a nie do¶æ ¿e bêdzie cudem ósmym ¶wiata to jeszcze rozwi±¿e tyle problemów!!! Ech, nawet szkoda gadaæ...
[img]/images/forum/icons/frown.gif[/img][img]/images/forum/icons/frown.gif[/img][img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]

PZB[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
FF
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT