Strona główna
 
podroz samolotem



kevuspan - 31.10.2006 16:31
podroz samolotem
  czesc mam pytanie czy ktos z was lecial prawie 10 godzin samolotem z rocznym dzieckiem, bardzo sie boje tej podrozy tymbardziej ze tata z nami nie leci, moj maly nalezy do bardzo ruchliwych dzieci i lubi tez wpadac w histerie, jak sobie poradzic czy podac jakies ziolka na uspokojenie, i co wziasc do samolotu dla dziecka, bardzo sie boje!

aneta i kevinek




kantalupa - 31.10.2006 16:56

  Lecialam z Adamkiem, kiedy mial najpierw 8 a potem 12 m-cy, cala podroz z dolotami okolo 30 godzin (w tym lot 8-godzinny).
Daje sie zniesc.
Warto zaopatrzyc sie w czopki z paracetamolu (podac krotko przed lotem, najlepiej juz po odprawie), duuuuuzo picia, jakies przekaski i zabawki. Oczywiscie ze dwie zmiany ciuszkow, jakas mate/podklad do przebierania dziecka, mokre chusteczki do wycierania rak i buzki (zawsze uzywalam tych samych, co do pupy) i jakas uniwersalna masc o wlasciwosciach lekko odkazajacych (np. sudokrem, na wszelki wypadek, gdyby sie dziecko zadrapalo itp).
Powinnas dostac kolyske, ale wiele zalezy od linii lotniczych (np. nigdy nie mialam problemow z AirFrance, za to Delta nie dba o to w ogole), rowniez posilek dla dziecka (nie we wszystkich liniach), warto sie upewnic przed lotem. Rowniez upewnij sie, czy mozesz zabrac ze soba na poklad skladany wozek parasolke (konieczny, jesli np. przesiadasz sie gdzies i czekasz na nastepne polaczenie na lotnisku kilka godzin), najlepiej w samych liniach, bo w biurach podrozy zawsze twierdza, ze nie ma z tym problemu.
Przede wszystkim zas zaopatrz sie w cierpliwosc i nie mysl o tym, ze Twoje dziecko mogloby przeszkadzac wspolpasazerom-to podstawa sukcesu. Jak im sie nie podoba, zawsze moga latac klasa business[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]

Jesli mi sie cos przypomni, dopisze, tyle na goraco.





corel - 31.10.2006 19:07

  Lecia³am nie z jednym, ale dwojgiem dzieci (wtedy w wieku 3 i 1,5 roku) 10 godzin sama.Polecam podanie paracetamolu Baby na pól godziny przed startem, co os³abi bardzo nieprzyjemny dla dzieci moment startu i uczucie przytkanych uszu.U nas bardzo dobrze sprawdzi³y siê kolorowanki,a hitem by³y ksi±¿eczki z naklejkami. Odradzam podawanie nabia³u- podanie Danonka skoñczy³o siê wymiotami, z drugiej strony nie wiem czy mo¿esz pozwoliæ sobie na tak± mleczn± przerwê.Nie wiem jakimi liniami lecisz ,w Locie matki z dzieæmi wchodz± jako pierwsze, w Lufthansie stoisz w kolejce.Dobrym rozwi±zaniem , ale chyba dla trochê wiêkszych dzieci jest przeno¶ne DVD.Koniecznie we¿ te¿ du¿o picia i ubranko na zmianê.
Pozdrawiam i ¿yczê mi³ego lotu.

Dorota, Oskar 3 l., Olga 2 l.



kevuspan - 01.11.2006 14:47

  dziekuje wam dziewczyny lzej mi , skoro wy sobie poradzilyscie to mysle za ja tez:) dziekuje bardzo

aneta i kevinek




Kata - 01.11.2006 20:54

  od kiedy w Lufthansie siê stoi? w 2001 roku na w³asne oczy widzia³am jak zapraszali najpierw osoby z dzieæmi, ale to dawno by³o

DoDo 2l 5m



Kata - 01.11.2006 21:02

  ja lecia³am zesz³ej zimy z dzieckiem 20 miesiêcznym oraz z mê¿em i w naszym przypadku spe³ni³y siê najgorsze scenariusze, ma³y by³ niewyspany bo pozbawiony po³oy nocnego snu, zmêczony nie chcia³ spaæ, lecieli¶my do Bogoty przez Pary¿ 2 godziny + 11,5, na zachód, nie wiem jak dolecieli¶my, by³a to okropnie ciê¿ka podró¿, na zmianê nosili¶my ma³ego na rêkach po kilka minut, chcia³ uciekaæ, biegaæ, wy³, ni ejad³ i prawie nie pi³ w dodatku mia³ katar - to NASZE do¶wiadczenie

na pewno zarezerwuj koniecznie miejsce za ¶ciank± dzia³ow± i zaopatrz siê w ubranka na zmianê, pieluszki, mokre chusteczki, jakie¶ zabawki ulubione i nowe, nieznane

byæ mo¿e dziecko ci siê zmie¶ci w ko³yskê co by u³atwi³o sprawê gdyby zasnê³o

sa ró¿ne dzieci, jedne du¿o ¶pi±, inne wcale, DoDo nie mia³ problemów z uszami np.

w razie czego poprosisz o pomoc kogo¶

dodam te¿ ¿e podró¿ powrotna by³a w porównaniu z podró¿± tam jak niebo a ziemia - wylot o 18, tylko wystartowali¶my i zd±¿y³am mu kaszkê wepchn±æ i zasn±³ i spa³ bite 6 godzin na nas na zmianê przek³±dany z jednego na drugie

trudno tu cokolwiek przewidzieæ, ale na pewno dasz sobie radê, wiele osób lata w pojedynkê z dzieckiem lub dwoma [img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img]

DoDo 2l 5m



corel - 01.11.2006 22:15

  Niestety ponad rok temu siê sta³o ,co dotyczy³o te¿ osób starszych, które w Locie równie¿ s± wpuszczane na pok³ad w pierwszej kolejno¶ci.My¶lê, ¿e czasem ta ró¿nica mo¿e wynikaæ ze zwyk³ej uprzejmo¶ci obs³ugi.
Pozdrawiam

Dorota, Oskar 4l., Olga 2.5l.



majowka - 02.11.2006 10:21

  A nie reguluja tego przypadkiem ogolne przepisy? Ja sie upewnialam u pracowniczki lotniska, ktora wcale nie pytala sie o to, jakimi liniami lecimy. Powiedziala, ze absolutnie mamy prawo isc bez kolejki i koniec.

mama majowego synka '05




corel - 02.11.2006 14:09

  Jestem niemal pewna,¿e masz takie prawo zgodnie z przepisami, ale uwierz mi,¿e je¿eli obs³uga lotniska Ci tego nie u³atwi mo¿e byæ ciê¿ko z egzekucj± ( przepychanie siê z dzieæmi, wózkiem, plecakiem przez t³um i tak ju¿ zdenerwowanych ludzi, mo¿e stanowiæ pewien problem).Oczywi¶cie je¿eli dasz radê odpowiednio wcze¶nie ustawiæ siê przy odpowiednim wej¶ciu i pani sprawdzaj±ca karty pok³adowe Ciê zauwa¿y to najpewniej poprosi Ciê poza kolejno¶ci±, ale staæ z dzieæmi w jednym miejscu przez co najmniej 40 min- te¿ s³abo wykonalne,chyba,¿e lec± przynajmnie 2 osoby doros³e.
Pozdrawiam

Dorota & Oskar 4l., Olga 2,5 l.



kantalupa - 02.11.2006 15:48

  Obawiam sie, ze ogolne przepisy na lotnisku niespejalnie sie do wszystkiego maja. O ile w wiekszosci linii lotniczych (o dziwo, przede wszystkim w tanich liniach!) istnieje cos, co nazywa sie priority boarding, o tyle na samych lotniskach, szczegolnie duzych transferowych molochach jest kompletny kosmos.
Spotkalo mnie to na Charles De Gaulle, gdzie po wyjsciu z samolotu do Paryza mialam dwie godziny na do odlotu samolotu do Bostonu. Stalismy w gigantycznej kolejce do... terminalu (przed security screening). Adach spal mi na rekach, z terminalu odchodzilo chyba 10 samolotow, wiec ludzi bylo mostwo, a obsuga lotniska miala mnie gleboko w d... Za to przy zapokladowaniu poproszono rodziny z dziecmi razem z pasazerami business class.





Kata - 02.11.2006 21:02

  zgadzam siê i popieram

nam najbardziej opad³a szczêka jak na lotnisku w Bogocie po wyl±dowaniu, z przera¿eniem w oczach i DoDo ¶pi±cym przewieszonym przez ramiê stanê³i¶my na koñcu potwornej kolejki do imigracji a tu nagle zjawia siê pan i zaprasza nas do pustego okienka [img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img], tego siê po Kolumbijskich urzêdnikach nie spodziewali¶my [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]

DoDo 2l 5m



mik3 - 03.11.2006 02:07

 
My lecielismy do Polski ze Stanow i z powrotem z dwoma synusiami i podroz zniesli bardzo dobrze.

Droga powrotna byla troche bardziej uciazliwa, a to tylko dlatego, ze to bylo w tym czasie, ze nie moglismy na samolot zabrac nic, poza pieluchami, mlekiem i jedzeniem dla niemowlaka, wiec im sie troche nudzilo, ale i tak duzo spali.

Jezeli mozesz to wybierz nocny lot, moje dzieciaki lot do Polski przespaly caly, a to dlatego ze lecielismy o 9.55.

Jak masz jakies konkretne pytania, to pytaj, albo pisz na priva

Milej podrozy zycze:)))

[b]Marta, Kasper 2l 8m i Kevin 13m



majowka - 03.11.2006 11:04

  Wierze i nie wierze. ;)
W naszym przypadku tez nikt nas specjalnie nie wolal - sami sie ustawilismy, ale pewien pan zaczal sie awanturowac (chic bylismy tylko 2 takie rodzinki z maluchami), wiec zaczepilam pierwsza lepsza babke i upewnilam sie , wiec nikt juz nie mial nic do powiedzenia.
Inna sprawa, ze milej by bylo, gdyby to wyszlo OD prcownikow lotniska (tak zreszta bylo w druga strone, o dziwo).

mama majowego synka '05




kevuspan - 03.11.2006 14:15

  dziekuje za wszystkie odpowiedzi teraz to przestalam sie juz calkowicie bac, choc napewno na lotnisku wszystkie obawy powroca:) pozdrowienia dla wszystkich

aneta i kevinek



corel - 04.11.2006 11:02

  Naprawdê rozumie Twoje niedowierzanie, ale do¶æ trudn± technicznie ( i emocjonalnie) spraw± jest podró¿owanie w pojedynkê z dwojgiem dzieci.
Lecimy ponownie za 4 m-ce , dam znaæ jak nam pójdzie.
Pozdrawiam.

Dorota &



majowka - 04.11.2006 12:32

  A to na pewno. Sama pewnie bym sie bala. Ja bylam tylko z jednym dzieckiem i mezem do pomocy, wiec w zasadzie sytuacja komfortowa. Pozdrawiam tez i powodzenia w kolejnych lotach. :)

mama majowego synka '05
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT