Podróż???
breskva - 08.09.2002 15:10
Podróż???
Wiem że były już posty na ten temat ale nadal nie jestem pewna jak to jest z wyjazdami. Jestem w 4 tygodniu pierwszej ciąży, czuje się bardzo dobrze. Planowaliśmy na połowę września wyjazd do Egiptu na 2 tyg. a pani ginekolog podczas pierwszej wizyty zdecydowanie odradzała ten pomysł (lot samolotem--zmiana ciśnień, zmiana klimatu itp.) Powiedziała ze zna przypadki podrózy które kończyły się poronieniem (chociaż miała też pacjentkę która w ciązy weszła na Mont Blanc), odradzała też dluższe jazdy samochodem i poradziła wyjazd na Mazury... A ja tak marzyłam o pławieniu się w morzu Czerwonym, oglądaniu rafy... Co prawda rzeczywiście średnia temperatur w Hurgadzie 38 stopni daje do myślenia, zastanwiamy się więc nad Chorwacją no ale jest to długa podróż samochodem (Mamy klimę i byśmy zrobili przerwę na nocleg). Nie robiłam jeszcze USG tak więc nie wiem czy wszystko z ciążą jest OK. Wszystkie strony internetowe i poradniki nie odradzają podrózy jeśli ciąża dobrze się rozwija, ale nadmieniają że najlepszym okresem jest drugi trymestr, nie zagrożony tak poronieniem jak pierwszy... Naprawdę mam mętlik w głowie i nie wiem co zdecydować. Pomóżcie w podjęciu rozsądnej decyzji!
smoki - 08.09.2002 15:13
Z Egiptem akurat jest pewien kłopot. Bardzo łatwo tam złapać ciężki nieżyt żołądkowy. Nie mam pojęcia od czego ale jakoś dużo ludzi łapie nawet jedząc tylko w hotelu. Leczą go antybiotykami a to nie jest zdrowe dla ciąży.
Ale może inny kraj?
Pozdrowienia smoki
expecting - 08.09.2002 15:15
ja nie wiedzac ze jestem w 1 tyg. ciazy, polecialam samolotem. czulam sie dobrze. gorzej bylo w 6 tygodniu, kiedy 7 godzin spedzilam w samochodzie. do dzisiaj nienawidze warku silnika samochodu!
ika - 09.09.2002 11:28
Zrobisz oczywiście jak uważasz, ale faktrycznie dłuzsze podróże samochodem mogą wywoływać skurcze macicy i doprowadzic do nieszczęścia ( tak powiedziała mi moja lekarka), niestety znam jednen przypadek, kiedy dziewczyna poroniła po podróży samolotem. Nie wiem jak to by było w Twoim przypadku, może moja lekarka mi odradzała wyjazdy, bo pierwszą ciążę poroniłam i teraz każe mi na siebie dmuchać i huhać. Rozważ wszystko i podejmij swoją decyzję Serdecznie pozdrawiam Ika i 10 tygodniowe słoneczko
asa - 09.09.2002 12:28
ja też słyszałam że ten kraj nie jest zbyt przyjazny, zwłaszcza dla żołądka, nie chciałabym Cię straszyć ale mój znajomy z wczasów w Egipcie wrocił z żółtaczką, na szczęście teraz jest wszystko ok. Więc się dobrze zastanów, ja zrezygnowałam w tym roku z atrakcyjnych wakacji W Turcji. pozdrawiam
asa
dikamba - 09.09.2002 12:43
Do wszystkiego trzeba podchodzić ze zdrowym rozsądkiem. Moim zdaniem zdaniem głupotą jest izolowanie się od świata tytlko dlatego, że jest się w ciąży. Zapytaj zwykłego lekarza rodzinnego, jak należy uważaż w tropikach, a w 4-tym tygodniu, to jeszcze poszalejesz nie tylko w bikini, ale i w stringach na plaży. Sama podróż nie jest żadnym przeciwwskazaniem w ciąży. Jeżeli dobrze się czujesz i już wcześniej zwiedzałaś ciepłe kraje, to wiesz jak twój organizm zareaguje. Zaś lot samolotem, gdzie zawsze można pochodzić i wyprostować brzuch, jest zdecydowanie lepszy od podróży samochodem. Jedź, powiesz dzidziusiowi, że już był w Egipcie. Pozdrawiam
breskva - 09.09.2002 13:01
No i nadal mętlik w głowie niestety... Głosy na tak i nie rozkladaja sie po rowno. Intuicyjnie czuje ze wszystko byloby dobrze, przemawia do mnie argument "jesli masz poronic to poronisz nawet we snie", ale jednak Egipt chyba nie. Wiele osob ostrzega przed problemami żołądkowymi (biegunka, nieżyt) no i te temperatury. Na razie więc planujemy wyjazd nad nasze morze (troche zimniejsze i rafy nie ma :-( i ew. do Berlina. chociaż nadal tęsknie oglądam różne oferty last minute...
tao - 09.09.2002 13:15
a nie możesz pojechać samochodem, tak jak piszesz, do Chorwacji na przykład? Moim zdaniem te opowiesci o poronieniach to przesada, tzn. nie przeczę, że to się zdarza, ale wtedy, kiedy istnieje zagrozenie. Mój lekarz zawsze twierdzi, że ciąża nie jest chorobą i jeśli wszystko O.K. to należy się zachowywać jak normalny człowiek. Sam mnie wypchnął, ze sporym już brzuchem, w środku sierpnia do Włoch. Ani upał, ani jazda samochodem nie wydały mi się w jakikolwiek sposób uciążliwe. Wręcz przeciwnie, warto skorzystać ze słońca, ciepłej wody itd. zanim przyjdzie zima, no i zanim zrobisz się naprawdę "większa" tak, jak ja teraz. Ja się bardzo cieszę, że wykorzystałam ostatni moment.
Tao
Pati68 - 09.09.2002 16:02
Podróż to jest nic. Najgorzej, jak "coś" złapiesz. Na jakieś choroby w swoim otoczeniu jestes w miarę uodporniona a słyszy sie, że po wycieczkach w takich egzotycznych krajach można zachorować na dziwną chorobę. Oczywiście wcale tak nie musi być, ale lepiej dmuchac na zimne. Twój organizm jakoś tam sie obroni: jest duży i uodporniony ale taki maluszek... jest jak malutka roślinka - jak sie go nie ochroni, to zginie
Pati i 34tyg. mysia.
Rene - 09.09.2002 16:41
Ja też poleciłabym Ci wyjazd - jeśli masz taka możliwość i nawet teraz jeśli dobrze się czujesz i nie masz mdłości i zawrotów głowy (mnie niestety to dopadło i to ok 8 - 9 tyg) ale jak czytam jest wiele dziewczyn bez takich problemów . Podróże samochodem i to z klimą nie stanowią problemu - gożej z tymi chorobami ale to też zależy od miejsca gdzie się zatrzymacie, a może też warto zerknąć na Włochy, lub Chowację - polecam Włochy (dobra opieka med. i z higieną oki) - tylko nie zapomnij się ubezpieczyć Szerokiej drogi PA
Rene i maluch który się pojawi 7.10.
Helga - 09.09.2002 17:42
Nie jestem lekarzem, ale mogę Ci przekazać, jakie przemyślenia na ten temat ma moja lekarka. Po pierwsze ciąża to nie choroba tylko stan fizjologiczny. Podróż samolotem u zdrowej kobiety nie powinna powodować żadnych komplikacji, a leżenie w łózku nie daje Ci gwaracji, że ciąża się utrzyma. Ja bym pojechała.... Jeśli masz dobre wyniki, dobrze się czujesz i wszystko jest ok, to moim zdaniem, nie ma przeszkód. Niestety niektórzy lekarze twierdzą, że ciężarna kobieta w ogóle nie powinna podróżować, bo to jest jednoznacze z poronieniem - inni uważają, że matki wegetarianki skazane są na urodzenie chorych dzieci - choć to wszystko bzdury. Istanieje zagrożenie, że będzie Ci gorąco, a upały w ciąży znosi się chyba gorzej niże nie w ciąży. Życzę udanych wakacji Helga, w siódmym miesiący ciąży (czasem jeszcze jeżdzę konno, choć już nie codzinnie tak jak do końca piątego miesiąca)
Helga - 09.09.2002 17:46
Oj zapomniałam dodać, że mój kolega, który właśnie wrócił z nurkowania w Egipcie, przywiózł ze sobą malarię. Więc może Egipt sobie odpuść, ale Włochy, czy Chorwacja to doskonały pomysł na wakacje. Ale Ci zazdroszczę
breskva - 09.09.2002 20:03
No wlasnie jestem na etapie przeglądania ofert wycieczek do Paryża, Wenecji i Rzymu...Dziękuje za wszystkie rady--chyba jednak przeważają te na TAK!
Helga - 09.09.2002 20:32
Pewno, że tak!!! Jedź, przecież jak tego nie zrobisz to będziesz sfrustrowana. Jestem pewna, że jeśli jesteś zdowa, to wakacje i podróż wyjda Ci tylko na dobre. A jeśli zwykła jazda samochodem spowodowałaby cokolwiek złego (odspukać), to znaczy, że ciążę trudno byłoby utrzymać. Ale w ogóle o tym nie myśł. Wszystko będzie ok. Pozdrawiam i życzę miłych wakacji:)))
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|