podsumowanie pierwszego miesiąca w przedszkolu
kasiex - 01.10.2005 19:54
podsumowanie pierwszego miesiąca w przedszkolu
jak tam Wasze przedszkolaczki? mój Kubuś po naprawdę ciężkim, ale krótkotrwającym początku jest zakochany w przedszkolu ;) dzisiaj conajmniej dwa razy mówił, że chce iść do przedszkola... panie wychowawczynie nie chcą uwierzyć, że to rocznik 2003 :))) - tak sobie dobrze radzi!!!
i co mnie bardzo cieszy - nie opuścił ani jednego dnia we wrześniu! - choroby na razie nas omijają i niech tak pozostanie jak najdłużej...
czekam na raporty od Was :)))
Kasia mama Kuby (24.01.03)
EwkaM - 01.10.2005 21:43
Krzyś od początku trzyma się dzielnie... ale chyba stres odreagowuje łobuzowaniem i uporem :((( nie płacze, na początku tylko nie chciał spać bo ''tęsknił za mamusią'' (to były pierwsze dni, kiedy inni odbierali dzieci przed drzemką); kiedy upewnił się, że ZAWSZE po niego przychodzę problem ze spaniem zniknął, ponoć bardzo ładnie usypia; opuścił 7 dni; oboje jesteśmy z przedskzola zadowoleni i mam nadzieję że to się nie zmieni;
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 10 mies.)
Cait - 01.10.2005 22:23
Ala weszła w etap braku chęci powrotu do domu [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]. Ogólnie jest super i zastanawiam się, czy nie zostawiać jej na dłuzej, teraz jest do 14. Ma swoją ulubioną koleżankę, Olimpię, z którą kochają się strrrrrasznie i tłuką sięstrrrasznie - namiętny związek [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img].
Cait + Alka (15 stycznia 2003)
Klucha - 01.10.2005 23:20
Zuzia super odnalazła się w przedszkolu od pierwszego dnia :), panie mówią że kontaktowa, opowiada mi o Idze, Gabrysi, Paulinie, Oliwi i Łukaszu. Potrafi wymienić imiona wszystkich dzieci z grupy. Wiem że są kłótnie i bijatyki. W sumie we wrzesniu opóściła 4 dni, za pierwszym razem przyniosła katar z przedszkola i siedziała w domku 3 dni, teraz załapała jakąś 1-2dniową infekcję , więc w piątek nudziła się z mamą w domu.
Izka i Zuzia 3 latka :)
Cat - 02.10.2005 08:19
U nas było podobnie jak u Was. Początek trudny - płacz przy rozstaniu i w momencie, kiedy go odbierałam z przedszkola, niechęć do opowiadania co się działo przez cały dzień. Wszystko się zmieniło mw właśnie po 2 tygodnich. Łukasz chodzi do przedszkola chętnie i widać, że jest bardzo zadowolony. Zresztą wiem, że bardzo sobrze organizują mu dzień, ciekawie, z pomysłaem i zaangażowaniem. Naprawdę dobre przedszkole nam się trafiło! Opuścił 1,5 dnia. W środę zabrałam go ok. 11.00 z gorączką. Przesiedział czwartek, a w piątek poszedł do przedszkola. Byliśmy uprzedzeni, że to taki jednodniowy wirus, wszystkie dzieci po kolei go przeszły. ps Łukasz jest z 2002, ale z samego końca - zaledwie miesiąc starszy od Twojego Kuby. Też jest jednym z najmłodszych dzieci.
Łukasz(2,9 r.) i Karolina(pół roku)
Klucha - 02.10.2005 17:52
ooo Zuzanka własnie też po jedodniowym wirusie, w czwartek odebrałam ją z katarem a wieczorem dostała gorączki 38 st.. W piątek polecialam do lekarza bo nie chciałam ryzykować przed weekendem. Ku mojemu zdziwieniu dziecko w piątek juz nie gorączkowało i katar gdzieś się ulotnił.
Izka i Zuzia 3 latka :)
Cat - 02.10.2005 18:03
To pewnie to samo cholerstwo :-// Niestety wiem, że niektóre dzieciaki miały po pewnym czasie nawrót tej jednodniówki.
Klucha - 02.10.2005 18:17
no co ty!!!!
pytam na wszelki wypadek, tak samo przebiega?? 1 dzień i koniec??
Izka i Zuzia 3 latka :)
Cat - 02.10.2005 19:06
Tak. Jeden dzień wysokiej gorączki bez żadnych innych objawów. Ale nie wszystkie dzieci miał ynawrót. Może jeszcze nie... :-(
Cat i ...
Łukasz(2,9 r.) i Karolina(7 m-cy)
Klucha - 02.10.2005 22:22
wrrr wstretne wirusy :(, mam nadzieję ze nie bedzie nawrotu
Izka i Zuzia 3 latka :)
EwkaM - 02.10.2005 22:53
Krzysiol przed wieczorem miał 38 st.; teraz mierzyłam i temp. spadła; najgorsze jest to, że oboje z mężem musimy byc jutro w pracy (mój pierwszy dzień)... babcia czeka do rana i w razie czego będzie o 5.30 śmigać 100 km na sygnale [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 10 mies.)
Gosia - 03.10.2005 07:54
Pierwszy tydzień minął spokojnie. Później zaczęły się schody - rano prośby "mamusiu ja nie chcę iść do przedszkola - proszę" i błagalne spojrzenie. Co jest dziwne, ale co mnie cieszy - gdy odbierałam Artka z przedszkola, to był zadowolony - opowiadał o tym co tam robił, o kolegach i paniach, śpiewał piosenki itd. Ogólnie ja i myślę że mimo wszystko Artek też - jesteśmy z przedszkola zadowoleni. Jestem pod wrażeniem jak dziecko sięzmienia pod wpływem przedszkola Dziś zostajemy w domu z katarem.
Milunia - 03.10.2005 10:08
U nas przedskozle we wrześniu było w kratkę (dziś też nie poszła do przedszkola, bo złapała jakąś infekcję). Agnieszka jeszcze nie śpi w przedszkolu, ale mam nadzieję, ze juz w listopadzie bedzie spała. Jakby co na szczęscie jest babcia, która moze się nią opiekowac do naszego powrotu z pracy. Jeśli chodzi o kontakty z dziecmi i pania, to Aga ma z tym problem. Dopero nie dawno zaczęła rozmawiać z jakąs dziewczynką. Do pani do tej pory sie nie odzywa. :( Na szczescie bierze czynny udział we wspólnych grupowych zajęciach: skacze, tanczy i śpiewa. :) Ma jedank problem z jedzeniem: jesli sie uprze, to nie bedzie jadla. Nauczyłam ją chociaż ściagania z kanpaki tego czego nie lubi i jedzenia chleba z samym masłem. Adaptacja idzie więc z oporem, chociaż widze małe poprawy z dznia na dzień...
Pozdrawiam Milunia Agnieszka 06.2002
hilusia - 03.10.2005 13:58
U nas jest raczej też ok! Chociaż główny problem to choroby... najpierw zdiagnozowana astma.... potem ta reakcja na szczepionkę uodporniająca, a od piątku jakiś nieżyt żoładka sie przyplątał [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] Ale ogólnie Radek opuscił tylko 8 dni, nauczył sie nowych zabaw, wierszyków i piosenek, nie wspominając o tańcach [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Ma ulubionego Kolegę Macieja i chętnie chodzi do przedszkola, więc... pierwsze koty (miesiąc) za płoty!
Halina i Radek (05.01.2002r.)
Klucha - 03.10.2005 14:43
napisz jak tam Krzyś i jak minął pierwszzy dzień w pracy :)
Izka i Zuzia 3 latka :)
EwkaM - 03.10.2005 22:37
byłam z Krzysiem u lekarza, na szczęście to tylko niegroźna infekcja, gardło, oskrzela czyste; na razie nie ma nawet kataru (co dziwne), ale przez dziesiaj utrzymywała się temp. ok. 38 st.; rano przyjechała jego ''kochana babciunia'', więc jest ok;
a w pracy- czekała mnie baaaaaardzo miła niespodzianka ! dziewucha która zajmowała moje biurko przeniosła się do sąsiedniego pokoju i wróciłam na całkiem ''mój'' stołek :))) bardzo się cieszę, bo jestem w pokoju z moimi starymi koleżankami :))) a dziewucha która mi to miejsce odstąpiła (przyszła na moje miejsce kiedy ja poszłam na wychowawczy) również zostaje u nas i już po jednym dniu widzę, że to moja bratnia dusza będzie :))) (chyba dlatego, że dzieli nas najmniejsza różnica wieku- ona jest ode mnie 3 lata młodsza, a reszta 11-20 lat strarsza); dzisiaj się obijałam, ale od jutra kierat;
[i]Ewa i Krzyś (2 lata i 10 mies.)
Klucha - 03.10.2005 23:23
hmmmm, to moze ten sam wirus co miała Zuzanka, taki jednodniowy
ooo to ty w dobym zakladzie pracy robisz jak stołek ci oddali, ja kurcze po 13 miesiącach nieobecności meble musiałam sobie organiozować bo mi wszystko rozkradli, wrrrrr
mówisz kierat od jutra noooo jakaś sprawiedliwość musi być na tym swiecie jak miło popierd... ze swiadomością że nie tylko ty w takim kieracie żyjesz ;-))
POWODZENIA w tym kieracie :)))))
Izka i Zuzia 3 latka :)
Brenda - 04.10.2005 08:42
U nas niestety nie jest tak rozowo jak bylo na poczatku. Wlasciwie to jestem troche podlamana. Natalia na poczatku byla pelna euforii, robila awanture ze po nia przyszlam. Postanowilam wiec zostawic ja na drzemke i wtedy zaczal sie dramat. Od tamtej pory zrazila sie. Przy rozstaniu jest placz, w ciagu dnia tez troche poplakuje :(
W sumie chorowala 2 tyg :( I nie wiem co mam robic :( Moze sprobujemy w prywatnym przedszkolu?
Natalia(26.01.03) i Ola (9.07.05)
kasiex - 04.10.2005 22:08
bidulka... a może przez te przerwy chorobowe ma teraz taki kryzysik??? życzę szybkiej poprawy!!!
Kasia mama Kuby (24.01.03)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|