Strona główna
 
Praca a rozstanie z dzieckiem!



trunia10 - 26.05.2007 20:29
Praca a rozstanie z dzieckiem!
  Rozmyslam nad pojsciem do pracy w poniedzialek idew na rozmowe kwalifikacyjna[mam nadzieje ze dostane ta prace:)] ale jest problem dogadalam sie z tesciowa ze 2 tygodnie ona bedzie w naszym domku aby Krzysiatka pilnowac pod nasza[moja i meza] nieobecnosc jesli bedziemy w pracy a 2 tyg krzys bedzie u babci[50 km od naszego domku]i tu jest problem boje sie rozstania krzysia ze mna boje sie ze bede tesknic... i mam pytanie czy ktoras z was miala takie doswiadczenie i jak sobie poradzilyscie z ta STRASZNA tesknota?





dorotka1 - 26.05.2007 21:08

  rozumiem ze musisz
mysle ze mozesz miec duzo obaw i wiele z nich uzasadnionych
takie buajnie sie dziacka miedzy 2 domami i 2 stylami zycia moze byc dla niego ciezkie
i dla was
wspolczuje





Ewa - 26.05.2007 21:43

  ja w przysz³ym tygodniu zaczynam pracê. Nie by³am na to przygotowana, Asia nie chodzi do ¿³obka. Pod nasz± nieobecno¶æ Asi± zajmowali siê te¶ciowie albo moja mama. Ale nigdny nie zostawali z ni± przez ca³e dnie. Nie wiem jak to bêdzie...

Ewa i Asiula (2,2l)



beamama - 26.05.2007 21:51

  Rozwi±zanie o jakim piszesz by³oby dla mnie ostateczno¶cia....je¶li ju¿ na chleb by mi brakowa³o.....
Nie chcê siê wym±drzaæ, ale przemy¶l wszystko raz jeszcze....
Zbyt du¿o wiem, jak takie rozstania mog± wp³yn±æ na psychikê dziecka...






trunia10 - 26.05.2007 23:06

  widze ze jednak sa negatywne opinie na ten temat...ale naprawde musze isc do pracy nie mam wyjscia?ale teraz to zupelnie nie wime co robic:(nie mam innego wyjscia...nie bedzie mnie stac na opiekunke...a tylko do pilnowania zostaje tesciowa[reszta mojej rodziny jest zagranica;/]sama juz nie wiem cio robic a myslalam ze to dobry pomysl:(




ciapa - 27.05.2007 00:19

  Nie zdecydowa³abym sie na cos takiego

Ka¶ka i Miko³aj




beamama - 27.05.2007 08:37

  Nie doczyta³am, w jakim wieku jest Twoje dziecko, to ju¿ ¿³obek by³ by lepszy, czy przedszkole...





olencja - 27.05.2007 08:53

  moja kole¿anka ma podobnie, ale.......
córka jest u jej mamy, gdzie jest otoczona reszt± rodziny, ciotkami i ich dzieæmi, w sumie du¿o dzieci, wiêc weso³o. I mama kolezanki to fajna babka, z któr± mo¿na siê dogadaæ i oprócz kilku wyj±tków (te zawsze siê przydarz±, nie ma idea³ów), kole¿anka jest zadowolona jak jej mama wychowuje (bo przeciez w takim przypadku to nie tylko zajmowanie siê, ale wychowywanie) ma³±.

Je¿eli dogadujesz siê z te¶ciow± (bo to u tesciowej bêdzie Krzy¶, tak?) to ten uk³ad ma szansê.
A têsknota?
Nie wiem, ja bym sobie nie poradzi³a, to dla mnie by³oby rozwi±zanie gdybym nie mia³a innego wyj¶cia.

Ulka i listopadowy mi¶



trunia10 - 27.05.2007 10:55

  Tak Krzys bedzie 2 tyg u nas w domku a 2 tyg u tesciowej,poprostu tesciowa sie boi ze jak jej nie ebdzie i ktos bedzie widzial ze jej nie ma to moze okrasc jej mieszkanie[chyba ludzioe starsi tak maja]...tak mam dobre kontakty z tesciowa...widze ze na forum jest wiecej negatywow niz pozytywow:(




trunia10 - 27.05.2007 10:57

  Krzys ma prawie 3 latka[we wrzesniu konczy]
Chodzil juz do zlobka tydzien byl chory i tydzien zdrowy do tego dostawal drgawki[chyba tak mi sie wydaje na tle nerwowym] takze przedszkole odpada;/




trunia10 - 27.05.2007 10:58

  Ale naprawde nie mam wyjscia:(




ahimsa - 27.05.2007 11:32

  Jak to 2 tyg u te¶ciowej???? Non stop?





EwkaM - 27.05.2007 11:52

  wazne jest, czy Krzys jest zzyty z tesciowa i czy ona potrafi sie nim zajmowac (nie chodzi mi o nakarmienie, pielegnacje, ale o zorganizawnie dnia - zabawy, czytanie, spacery, wspolne gotowanie czy nawet sprzatanie);
50 km to nie jest tak strasznie daleko; jesli pobyt mialby trwac 2 tyg., to moze pomyslicie o spedzaniu weekendu u tesciowej?

Krzys czesto jest u babci kiedy jest lekko chory/przeziebiony (na tyle, ze nie moze chodzic do przedszkola, a moze spokojnie wychodzic na dwor); wtedy tak sie "organizujemy'', z ew piatek prosto z pracy jedziemy do babci, a wracamy do W-wy w niedziele poznym wieczorem; kiedys wracalismy w poniedzialek rano, ale nie mialo to sensu, bo i tak wyjezdzalismy przed pobudka Krzysia; teraz zostawiamy go tuz przed kapiela (bo tez nie jest fajnym rozwiazaniem wychodzenie kiedy on juz spi - lepiej sie z nim pozegnac, wytlumaczyc kiedy wrocimy, ze musimy pracowac itp. - zeby nie odczuwal naszej nieobecosci jako ucieczki); dodam ze babcia mieszka 110 km od nas;
dacie rade; przeciez nie jest to rozwiazanie na stale, tylko tymczasowe... juz niedlugo synek sam zapragnie kontaktow z dziecmi i bedzie chcial wrocic do przedzkola (moze warto by bylo w miedzyczasie szukac jakiegos innego, poleconego?)

Ewa i Krzy¶



marchewkowa - 27.05.2007 11:57

  je¿eli to jedyne wyj¶cie to ja bym zmniejszy³a te 2 tyg. na tydzieñ -kilka dni. tak bêdzie wam ³atwiej. a i mieszkanie te¶ciowej bêdzie bezpieczniejsze jak czê¶ciej tam bêdzie :)

marchewkowa i Kube³ek (10.05.2005)




dorotka1 - 27.05.2007 12:24

  wierze Ci i tym bardziej wspolczuje tej sytuacji





beamama - 27.05.2007 13:22

  A jak mo¿na doszukaæ siê pozytywu w takiej sytuacji?
Z tego, co piszesz, dziecko jest bardzo wra¿liwe, drgawek dosta³o przez pobyt w przedszkolu, takie odseparowanie od rodziców podejrzewam te¿ zniesie ¼le :(
Nie wyt³umaczysz takiemu maluchowi, ¿e tak trzeba, bo takie jest ¿ycie, bêdzie siê czu³ porzucony....
Jakkolwiek post±pisz, wspó³czujê bardzo, ¿e w ogóle musisz rozwa¿aæ tak± opcjê :(





kasiex - 27.05.2007 13:39

  ja mimo wszystko spróbowa³abym z przedszkolem...
nie wiem jak dawno Krzy¶ chodzi³ do ¿³obka, ale mo¿e teraz by³oby lepiej, a mo¿e w³a¶nie przedszkole, a nie ¿³obek zosta³oby zaakceptowane przez niego...
nie chcia³abym byæ w Waszej sytuacji, ale je¶li by³abym to zrobi³abym wszystko, ¿eby jednak byæ z dzieckiem...

Kasia,Kuba 01.03 i Borys 06.06




dorotka1 - 27.05.2007 15:03

  wiesz przeczytalam twoja opowiesc o zlobku
i powiem ci
ze dziecko kiedys musi pojsc z domu i sie zarazac i nauczyc byc bez rodzicow - nie wiem czy dla twojego to juz ten czas - ale przynajmnije wieczory i poranki spedzalby z wami
zobaczysz jak zareaguje skoro na zloba byl tak wrazliwy to rozstanie z wami na 2 tygodnie moze byc tez trudne - nie mowie ze robisz zle ale zobaczysz czy robisz lepiej niz oddajac go do przedszkola
tzrymam kciuki za dobra decyzje





MONIKACHORZÓW - 27.05.2007 15:18

  dwa domy i takie przeprowadzki to nie bedzie dobre dla jego psychiki...skoro piszesz ¿e ¼le zniós³ przedszkole /z³obek gdzie by³ kilka godzin dziennie to nie boisz sie ¿e 2 tyg pobyt z dala od domu i od mamy nie bedzie dla niego jeszcze gorszym stresem....
a mo¿e znalaz³abys kogo¶ do opieki na te 2 tyg ale u ciebie w domu???przeciez nie bedziesz pracowa³a ca³ymi dniami.skoro piszesz ¿e i ty i m±¿ pracujecie to mo¿e jakie¶ zmiany tak ¿eby siê zazêbiaæ i na zmiane byc przy dziecku......mo¿e da³aby¶ rady...a pozosta³e 2 tyg -te¶ciowa....
do tego dochodzi jeszcze styl wychowywania dziecka -wiadomo -rodzice inaczej -dziadkowie inaczej .co innego jak dziecko jest pod opiek± babci 8 h dziennie -rodzice maja wp³yw na jego wychowywanie -a 2 tyg "bez nadzoru rodziców"....no sama nie wiem jak to napisac ale dziadkowie sa od rozpieszczania a rodzice od wychowywania...¿eby sie nie okaza³o ¿e za pó³ roku nie poznacie w³asnego dziecka bo bedzie "wychowywane "przez babcie inaczej ni¿ wy to robicie...
kurcze na prawde ciêzka sytuacja ale zawsze najwa¿niejsze jest dobro dziecka....
pozdrawiam i rozwi±zania tej trudnej sprawy z jak najlepszym wynikiem zycze [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]

m&m15.01.04



trunia10 - 27.05.2007 21:20

  wiele z was zadajemi pytanie czy krzys jest przyzwyczajony do bycia z babcia ....zaczelismy go przyzwyczjac[dodam ze jest przywiazany do babci] zaczelismy od rozlaki na dwa dni a teraz jestemy na etapie rozlaki z nami przez tydzien....naprawde dziewczyny nie mam wyjscia to co mam odbierac dziecku od ust i liczyc kazdy grosz ....dlatego chce isc do pracy by zapewnic mu lepszy byt ze idac do sklepu syn mi powie ze chce lizaka a ja wyciagne pieniazki i mu go kupie:(




dorotka1 - 27.05.2007 21:23

  :(





MONIKACHORZÓW - 28.05.2007 14:28

  niestety rozumiem ciê .....z tego samego powodu zacze³am pracowac raptem kilka dni temu...te¿ nie jest mi ³atwo -z tym ¿e podje³am prace na pó³ etatu,m±¿ pracuje na zmiany i tak jakos sobie radzimy sami plus czasami na kilka godzin moja siostra albo ciocia.nie mamy do pomocy babæ i dziadków i tak musimy sobie radzic .
powodzenia .

m&m15.01.04



agusjot - 28.05.2007 14:42

  Ja wybra³am opcjê "siedzenia w domu" z Kub±. Te¿ zaczê³am pracê, Kuba poszed³ do przedszkola, ale ci±g³e infekcje powodowa³y, ¿e w ci±gu ca³ego roku by³ 35 dni w przedszkolu.
Tak¿e z pracy zrezygnowa³am, nie jest nam ³atwo, bo tylko m±¿ zarabia. ja staram siê zdobywaæ pieni±dze przez granie w konkursach, pisanie opowiadañ. Ale jest to praca w domu.

Te¿ nie wyobra¿am sobie wys³ania dziecka do babaci na 2 tygodnie.
Moi rodzice mieszkja± 60 km od nas, te¶ciowie pracuj± i nie mam nikogo do opieki nad Kub±.

Mama kiedy¶ mi proponowa³a, ¿e mo¿e zabraæ Kubka na trochê do soibie, ale tylko na zasadzie odpoczynku. I chocia¿ Kuba jest z ni± bardzo z¿yty, czêsto tam jeste¶my, to nie zdecydowa³abym siê na taki krok.

Aga i Kuba prawie 4





AniaOS - 28.05.2007 15:25

  masz naprawde trudna sytuacje, przykro mi. wydaje mi sie, ze jednak 2 tygodnie poza domem to naprawde duzo - nawet u najukochanszej babci... rozumiem, ze taki uklad bedzie ze wzgledu na babcine dojazdy? mhm.. a na te 2 tygodnie, ktore mialby byc u babci nie moglabys znalezc opiekunki? moze jakas sasiadka, moze masz kolezanke, ktora zatrudnia opiekunke i moglabys odprowadzac dziecko do niej (taka opiekunka na spole kosztuje sporo taniej)?
wiem, ze czasami zycie nas stawia pod sciana,ale ja bym dziecka nei zostawila u tesciowej. nawet najlepszej na swiecie.

anai i makary :)





trunia10 - 28.05.2007 18:52

  Widze ze wiekszosc kobiet jest przeciw ale zadna nie znalazla sie w takiej sytuacji jak ja...jesli nie pojde do pracy to pensja meza starczy na oplaty i niewiele zostaje na zycie...w tym problem ze nie mam nikogo do pomocy tylko zostaje tesciowa...
Zobacze jak sobnie poradze jesli bedzie niezabardzo to zrezygnuje z pracy...dziekuje za wszystkie wypowiedzi!




dorotka1 - 28.05.2007 18:57

  truniu nie dziw sie ze kazda pisze ze bylaby to dla niej ostatecznosc
ty sadzisz ze w takiej ostatecznosci sie znalazlas
moze wcale nie bedzie tak zle
powodzenia





beamama - 28.05.2007 20:02

  Trzymaj siê, powodzenia, a jaki Ci bêdzie bardzo ¼le, to pisz.





joassia - 29.05.2007 09:29

  No ale moze byscie mogli Krzysia odbierac w piatki od tesciowej i zawozic go w niedziele? W ten sposob nie widzielibyscie sie w tygodniu, ale weekend bylby Wasz.

11.09.05

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT