Strona główna
 
problem z facetem



alanja - 09.08.2003 10:55
problem z facetem
  No w³asnie, juz sama nie wiem czy to jest problem czy nie,otoz moj maz od czasu do czasu chce spotkac sie z przyjacio³mi- faceci, no i wlasnie to ma byc m.in. jutro, prosze powiedzcie co mam zrobic , czy pozwalac mu na takie spotkania? Czy powiedziec zeby sie nie spotykal, z jednej strony nie chce go ograniczac, a z drugirj strony mam ochote powiedziec albo oni albo rodzina,prosze o WAsze zdanie, bo nie potrafie podjac obiektywnej decyzji.
te spotkanie odbywaja sie srednio 2 razy w miesiacu i polegaja na tegim piwkowaniu!!!

Pozdrawiam





Naris - 09.08.2003 11:33

  Nie ograniczaj meza;-))) W koncu i on potrzebuje troche oderwania od tylko waszych spraw jesli te spotkania nie powtarzaja sie co drugi dzien to dlaczego nie? Spotkaj sie w tym czasie z kolezankami albo wyjdz na zakupy zrob sobie w domku wieczor tylko dla siebie (jakis film, lody, maseczka z ogorka itp.). Ty odpoczniesz, maz odpocznie :-)))
Pozdrawiam.

Alicja i malenstfo (~13.12.2003)



czula - 09.08.2003 11:49

  U mnie to wygl±da podobnie. I wiesz, wcale mi to nie przeszkadza. Co innego gdyby te spotkania piwne" odbywa³y sie co dzieñ, ale raz w miesi±cu jest OK.
Ja wtedy po¶wiêcam siê przyjemno¶ciom, takie przerwy wzmacniaj± zwi±zek:)
Tolerancja to podstawa.

Edyta i pa¼dziernikowy b±belek:)




onka - 09.08.2003 12:12

  sa rozne zwiazki i rozne "zasady" panuja w nich . wydaje mi sie , ze jezeli tak juz bylo od zawsze , ze maz spotykal sie ze znajomymi i wczesniej nie mialas nic przeciwko temu - to moze sie to wydawac dziwne tak nagle "zakazac" mu tych spotkan .

moge Ci jedynie powiedziec jak jest w naszym przypadku . oprocz wspolnego towarzystwa kazde z nas ma swoich znajomych ale na alkoholowe imprezy chodzimy zawsze razem . moj maz nawet nie mialby ochoty na tego typu wieczory bezemnie a ja bez niego .

powinnas porozmawiac z mezem na spokojnie i powiedziec mu , ze ciezko Ci z tym kiedy on wychodzi . moze znajdziecie jakis kompromis ? myle , ze to jest Waszym wspolnym problemem i powinniscie go wspolnie rozwiazac. odradzalabym jednak cos w stylu : " albo rodzina albo kumple " .

;18.08.





z_kasia1 - 09.08.2003 12:17

  Witaj,
Mo¿e postaraj siê odmieniæ sytuacjê: Twój m±¿ nie chce by¶ spotyka³a siê ze swoj± przyjaciólk± (ew. przyjaciólkami, kole¿ankami).......Co wówczas?
By³aby¶ z tego zadowolona, ¿e kto¶ ogranicza Ciê w taki sposób? Pewnie nie.......

Uwa¿am, ¿e ka¿dy ma prawo do "prywatno¶ci", a spotkanie siê nawet czê¶ciej ni¿ 2 razy w miesi±cu z ludzmi, których siê lubi, nie jest naprawdê przesad±.
Wiesz, sprawa wygl±da³aby inaczej je¶li te spotkania odbywa³yby siê codziennie, a Ty by³aby¶ zaniedbywana.

Dwa razy w miesi±cu to naprawdê nie jest du¿o......i nie znaczy, ¿e m±¿ Ciê olewa, ¿e nie kocha czy te¿ nie szanuje....ka¿dy czasami potrzebuje "wolno¶ci";-)))

Uszy do góry, uwa¿am, ¿e nie powinna¶ stawiaæ sprawy w taki sposób (oni albo rodzina) by kto¶, na kim Ci zale¿y, mia³ dokonywaæ takiego wyboru - w koñcu chyba nie na tym polega mi³o¶æ i nie tak buduje siê zaufanie do drugiej osoby:-) hmmmmm......

Podczas takich spotkañ Ty mo¿esz te¿ umówiæ siê z kole¿ank±, ew. zostaæ sama w domu (ja czasami mam na to wielk± ochotê - tak posiedzieæ, poczytaæ co¶, pos³uchaæ muzyki)...mo¿esz spêdzieæ ten czas bardzo prakrycznie, np.: robi±c sobie maseczki, k±piele i inne fantastycznie relaksujace sprawy:-) W koñcu codziennie nie ma na to czasu: praca, obowi±zki, inne sprawy......
Pozdrawiam serdecznie,

Kasia



Sisi27 - 09.08.2003 12:18

  Moja mê¿a w³a¶nie dzisiaj te¿ wychodzi na takie mêskie spotkanko. Wiadomo ,nie jestem tym specjalnie zachwycona, ale czemu mia³abym mu zabraniaæ. Nied³ugo pojawi siêdzidzia i wtedy bêdziemy obydwoje mieli mniej czasu na takie wyskoki bo ca³y czas trzeba bêdzie po¶wiêciæ maleñstwu. Moim zdaniem nie powinna¶ zabraniaæ swojemu lubemu na takie wyj¶cia. Niech siê zrelaksuje i popiwkuje z kumplami !!! Pozdrawiam

Sylwia + Dominika



AgaSkol - 09.08.2003 12:24

  No có¿... kiedy¶ i ty bêdziesz chcia³a spotkaæ siê z kole¿ankami. Zreszt± wiem to po sobie. Nie ograniczam mê¿a ani on mnie. Raczej robimy to na co mamy ochotê, oczywi¶cie w rozs±dnych granicach.

Pozdrawiamy,
Aga i Martynka - 15.08.'03.
[img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]



pluszaczka - 09.08.2003 12:54

  pozwol bo jeszcze pomysli ze dom to wiezienie:-) Ja sama bym wpadla w szal jakby moj maz zabronil mi wychodzic samej do pubu czy na spotkanie z przyjaciolmi.
niech troszke rozerwie chlopak:-)
pozdr.
ULa i Adas




colora - 09.08.2003 20:28

  Moj wlasnie wyszedl na takie spotkanie z kolegami i ani myslalam, zeby go trzymac na sile w domu. Raz na jakis czas niech sie chlopak rozerwie, bo w koncu nie moze zyc caly czas domem i praca. Nie wiem jakbym sie czula, gdyby moj mezczyzna zabronilby mi spotykania sie z kolezankami. Bylabym wsciekla!!!

colora + chlopczyk (10.10.03) [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]



kicia1 - 09.08.2003 22:07

  OJ OJ ja chyba jestem odmienna ale od czasu gdy sie znamy (a jest juz sporo czasu 1 po ¶lubie i 6 lat przed ¶lubem) ustalili¶my ze albo chodzimy razem albo wcale bo ja nienawidze siedziec sama w domu i mój mê¿ulek tez wiêc mêskie imprezy z chj³opakami ze studiów zamieni³y sie w damsko-mêsko impraezy kazdy przyje¿dza z ¿on± czy dziewczyn± i wtedy s± dwa obozy damski i mêski a jesli spotakania nie odbywaj± sie wieczorem tylko jaki¶ mecz czy zuzel czy motory to wtedy my kobietki idziemy razem na zakupy a nasi panowie razem ogladaja mecz !! m±¿ studiowa³ dziennie a ja zacze³am zaocznie wiec i tak mia³ sporo takich samotnych imprezek i wiedzia³ jak mnie rani³ a tak¿e ze jest mi starsznie przykro wiec stwierdzi³ ze nigdy wiecej tak nie zrobi!!! a teraz naewt jak jestem w ci±¿y to tez chodzimy razem na takie spotkania o jutro w³asnie wyjazd do poznania panowie na motory a my na sklepy tzn . mam zamiar zakupic juz jakies ubranka dla Maluszka :)) ostatnio bylismy na takim weekendzie nad jeziorem oczywi¶cie by³ obóz mêski i ¿eñski :)) takie rozwi±zanie bardzo mnie cieszy :))
pozdraiwam papa

Kicia1 i
Fasoleczka (03.01.2004)



DOROTA27 - 10.08.2003 05:28

  moj maz czesto ma takie spotkanka..krotsze dluzsze..zalezy..ja mu pozwalam...tzn..nie mam nic przeciwko...bo mu ufam....sama bym poszla jakbym miala z kim pogadac..
nie mozesz go ograniczac ..w ten sposob..rodzina..albo znajomi,,,bo i jedno i drugie jest w zyciu wazne...oczywiscie rodzina wazniejsza..ale kazdy potrzebuje miec swoj..kawalek podlogi...
daj mu szanse..i nie stawiaj sprawy na ostrzu noza...

dorota i claudia / ur. 29 maja 2003/



Karolcia_ - 10.08.2003 09:02

  Moim zdaniem oczywi¶cie, ¿e powinna¶ pozwoliæ! Zreszt± dlaczego mia³aby¶ niepozwoliæ?? Nie bardzo rozumiem?
Czy czego¶ siê obawiasz?

Serdecznie Pozdrawiam :)))
Karolcia_




mausky - 10.08.2003 09:34

  Czesc

Nie jeste¶ jedyna. Moj ch³opak robi to ¶rednio raz na tydzieñ, a nawet czê¶ciej. Do niego nie dotar³o jeszcze, ¿e bêdzie mia³ dziecko. Zasugerowa³ siê zdaniem kolegów, ¿e dopiero jak dziecko przyjdzie na ¶wiat mê¿czyzna odczuwa, ¿e co¶ siê dla niego zmienia, a do porodu, to w³a¶ciwie dziwi siê po co ten ca³y ba³agan i tyle rozmów, zabiegañ o dziecko.

My¶lê wiêc, ze powinna¶ dac mu szansê. Mo¿e potem co¶ siê zmieni, choæ nie wierz w to za bardzo. Mê¿czyzni s± na prawdê ró¿ni i ciê¿ko zmieniæ ich charakter. On bêdzie czu³ siê ograniczony i tak postawi na swoim, a ty bêdziesz cierpia³a. Po prostu musisz, zaakceptowaæ jego wady lub odej¶æ, bo inaczej to bêd± tylko ci±g³e k³ótnie i ty bêdziesz tylko niezadowolona. Tak to ju¿ jest.

Ale g³owa do góry. Zacznij ¿yæ swoim ¿yciem, a przede wszystkim b±dz niezale¿na od faceta.

Pozdrawiam
Aneta i Tymek (20.10.2003)



jutis - 10.08.2003 12:13

  Nie jeste¶ sama w tej odmienno¶ci, mamy z mê¿em taki sam uk³ad, nie ma mowy o osobnych imprezach, wiele osób tego nie rozumie i szczególnie dziwi± siê temu koledzy mojego mê¿a, ale ja od poczatku postawi³am sprawê jasno, to nie by³o tak, ¿e nagle szlaban. Mamy swój ma³y cudowny swiat, choæ ludziom ciê¿ko to zrozumieæ. A wyjscia tylko wspólne, bo dlaczego niby mieliby¶my sobie przeszkadzaæ?

Justyna z Marcepanem i Kruszynk± (24.01.04)



Mysia2 - 10.08.2003 13:23

  My jeste¶my po ¶lubie ponad 3 lata. Wcze¶niej byli¶my ze sob± 3 i pó³ roku. Muszê powiedzieæ, ¿e mój mê¿u¶ nigdy nie poszed³ nigdzie beze mnie. Piszê tu o sytuacjach o które pytasz. Powiedzia³, ¿e albo idzie ze mn±, albo wcale. W sumie naszym towarzystwem s± same ma³¿eñstwa, wiêc nie ma problemu. Szczególnie teraz przy sezonie grilowym. My kobietki mamy o czym plotkowaæ, a panowie sobie piwkuj±. Nieraz do woli, chocia¿ nigdy nie do nieprzytomno¶ci. Albo Twój m±¿ ma za du¿o kolegów kawalerów, albo s± oni za bardzo "wyzwoleni". Spróbuj jako¶ tak pokierowaæ sprawami, ¿eby (jak siê da) i w Waszym gronie by³y ma³¿eñstwa, niech bêd± te¿ kawalerowie, ale dlaczego nie mieliby siê panowie spotykaæ z paniami. Chyba nie maj± a¿ tak sekretnych tematów, ¿eby ich ¿ony nie mog³y tego s³yszeæ?
Naprawdê ¿yczymy powodzenia.

Mycha i Fasolka (17.09.)



WAsia - 10.08.2003 19:11

  Ja nie widze problemu... jak ma ochotê to niech siê spotka... W koñcu ja te¿ chodze spotkaæ si tylko z kole¿ankami, poplotkowaæ, faceci te¿ tak musz±. Wiem, ¿e to nie jest ³atwe-Ty w ci±¿y, oczekujesz, ¿e on bêdzie ca³y czas z Tob± a tu nagle on woli i¶æ z kumplami na piwo. Ale on tego potrzebuje tak jak Ty poplotowania z przyjació³k±. No i dwa razy w miesi±cu to naprawdê niedu¿o! Nie ma sensu siê obra¿aæ i niepozwalaæ, bo to nic nie da, on bêdzie siê czu³ jak w wiêzieniu, pok³ócicie siê i po co to?

W ogóle nie rozumiem dlaczego nie mia³by siê z nimi spotkaæ???

Asia i Ola (pó³ roczku!)




dorotam - 10.08.2003 20:36

  Ja Ci powiem tak. Sama wychodzê mniej wiêcej z tak± czêstotliwo¶ci± co Twój m±¿. I spotykam siê na piwku z kole¿ank± i naszymi wspólnymi kolegami. A wiêc imprezy s± mieszane, ale nie zabieramy na nie naszych "po³ówek". Mój m±¿ mi ufa i choæ na pocz±tku nie by³ zachwycony, teraz to zaakceptowa³. Gdyby mi zabroni³, czu³abym siê jak w wiêzieniu a nasze stosunki nie by³yby tak wspania³e.
Podobnie on - je¶li ma chêæ wyskoczyæ na krêgle czy do kina beze mnie, to idzie!
Oczywi¶cie te wyj¶cianie s± nadmiernie czêste - zwykle raz lub dwa razy w miesi±cu.
NIe wiem jak bêdzie, jak urodzi siê dziecko, ale bedziemy siê staraæ dawaæ sobie trochê oddechu - od czasu do czasu jedno z nas moze zostaæ samo z dzieckiem wieczorem a drugie gdzie¶ wyj¶æ. I uwierz mi, takie wyj¶cia nie s± zagro¿eniem dla rodziny a wrêcz przeciwnie! Bardzo kocham swojego mê¿a za to m.in., ¿e mnie nie ogranicza.
Pozdrowionka

Dorota mama Miko³aja (26.09.2003)



Goonia - 10.08.2003 20:45

  a mo¿e da³aby¶ mu troche swobody ????????????????????




Frugo - 10.08.2003 22:39

  Jak mu zabronisz zostawi Cie... Ja przynajmniej bym tak zrobil....




jenny - 11.08.2003 10:13

  witam;
mysle, ze dla zdrowia psychicznego potrzebne sa czasami spotkania z wlasnymi przyjaciolmi. ja np "w posagu" wnioslam dwie przyjaciolki, samotne i nie bardzo wyobrazam sobie spotkania w czworke moj maz i my trzy, a tak jak raz w tygodniu poswiecam plotom 2 godz i wszyscy sa zadowoleni, moj maz rzadziej spotyka sie ze swoimi kolezkami, ale za to bardziej intensywnie:)
pozdrawiam;
Jenny




Janet31 - 11.08.2003 10:52

  Ale masz problem,,,,,,, o rany ja to chyba jestem z innej planety.Sama wyganiam mojego nie¶lubnego nawet na imprezy z naszym towarzystwem bo ja teraz nie mam ochoty a on chyba nie musi z tego powodu siedzieæ w domu.Nie znam w zawi±zku takich zakazów o jakich ty mówisz i chyba dlatego jest nam z sob± bardzo dobrze.Jest takie powiedzenie moze ono nie pasuje do twojego postu ale bardzo je lubie stosowaæ w ¿yciu"Pu¶æ psa wolno a wiernym Ci bêdzie"





siasia - 11.08.2003 11:10

  Oj, Skarbie, ciete slowa. Moj maz jeszcze mnie nie zostawil! Widocznie kocha mnie bardziej niz swoje towarzystwo. Kazdy ma inne potrzeby ale to kwestia zrozumienia tego, co w danej chwili jest wazniejsze. Nie mowie jednak, ze to znaczy zero jakichkolwiek spotkan.




kas - 11.08.2003 16:22

  Moj m±¿ w czasie naszej ci±¿y swobodnie spotyka³ siê ze znajomymi na piwie. A jak spotkanie by³o plenerowe to na trochê siê do³±cza³am po czym jak mia³am juz do¶æ to wsiada³am w samochód, a pó¼niej taksówê i do domu...
Obawiam siê, ¿e im bardziej bêdziesz zabraniaæ tym bardziej on bêdzie chcia³ siê urwaæ. A w sumie 2 razy w miesi±cu to nie tak czêsto...
Pozdrawiam

Ka¶ka mama Zuzanki (16.10.2002)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi± "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT