remont wykonywany przez męża...
papuch - 04.09.2005 23:13
mam już pustaki w dużym pokoju i gruz w całej łazięce od 3 miesięcy !!! mam tego dośćććććć ale co mogę zrobić! Tylko uśmiechać sie ze zrozumieniem i po cichu dopingować do pracy. A jakże była ekipa ale po kilku kłótniach w spawie pionu - jakoś inaczej go widzieli niż mój mąż i po nieporozumieniach związanych z poziomami podłogi -która nie była jak lustro ( na moje standardy i tak było ok) ekipa została przegoniona a mój mąż sie zdeklarował ze on to sam bo chce mieć piony i poziomy!!!! Nie wiem jak długo to wytrzymam ... bo potykam sie o kable wystające ze ścian i przestałam już ścierać kurz który sie gromadzi każdego dnia na nowo bo coś jest szpachlowane .... jak dlugo jeszcze? w niedziele mamy impreze 2 latka i pustaki z dużego mają podobno trafić do łazienki a cała reszta do piwnicy, na śmiecie albo nie wiem gdzie ... podobno ma być gotowe ale za nic w to nie wierze ...;-((((( pap i Basik 8.9.03
Nati27 - 05.09.2005 09:10
łojej .................
Nati i Kamilka 05.04.04[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Nena75 - 05.09.2005 16:49
Hi hi hi:))) sorki, ale mi się przypomniało jak teść z mężem wykańczali nam mieszkanie. Od stycznia do lipca zeszłego roku. Wprowadziliśmy się bez podłaczonej wanny i sedesu, ale gdyby nie ja czekalibyśmy jeszcze z miesiąc. Teść od maja robił remont ubikacji i łazienki u siebie w domu (raptem jakieś 6-7 m.kw.). Niezłe tempo co?? [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Wioletta i Tomek 21 m-cy
porky - 06.09.2005 16:37
mój juz 1,5 roku przybija listwy dookoła drzwi....
Juleczka (Puchatek) 12.12.04
shady - 06.09.2005 19:31
a moj juz 3 lata robi lazienke i jakos skonczyc nie moze.....ktora pobije nasz rekord? ;)
MONIKACHORZÓW - 07.09.2005 13:44
mój mąż własnie dzisiaj obkleja komin w pokoju ozdobnymi kamieniami elewacyjnymi...idzie mu nawet dobrze ale nie chcąc zapeszać odpukuje w biureczko...obiecał że skończy do soboty pomalujemy ściany i nareszcie będe mogła umyś okna...bo juz są bleeee...
Monika i Marcinek (15.01.04)
Nati27 - 09.09.2005 19:37
To ja cię pobiję mój juz 6 rok robi łazienkę i ubikację i juz w tym roku wszystko miało stanąć nowe ...........no i znów nie wypaliło [img]/images/forum/icons/tongue.gif[/img] Chyba cie pobiłam [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Nati i Kamilka 05.04.04[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
amber - 09.09.2005 22:59
To mój jednak trochę lepszy jest...od dwóch i pół roku przybija listwy między sufitem, a skosami panelowymi... Chyba już się nie doproszę [img]/images/forum/icons/crazy.gif[/img] Dodam jeszcze że pracuje w branży budowalnej...
Beata i Maciek (11.02.2004)
shady - 11.09.2005 19:10
o matko ... faktycznie mnie pobilas ;) a juz myslalam ze tylko moj maz sie napalil i g... z tego wyszlo :)
Lea - 11.09.2005 20:18
To zalezy, czy mowimy o robcie juz zaczetej, czy takiej, ktora jest w planach. Bo o ile rozumiem, rekordzistce mąż obiecuje od 6 lat - to sie wg mnie nie liczy ;-) Tylko robota rozgrzebana ;-) Nasza lazienka jest od 3 lat nieskonczona i z pewnego wzgledu wiem, ze juz dokonczona nie bedzie ;-) [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Mateuszek (2 lata)
carmel_ - 11.09.2005 22:47
Ja pobiję Wasz rekrd. Mój mąż już 7 lat kończy remont ubikacji[img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img] Posadzkę mamy nową,a ze ściany skuł parę kafli ,no i dokończyć już nie może. Z kolei w łazience,robilismy kapitalny remont rok temu-wszystko pięknie,za wyjątkiem drzwi. Otóż są one bez klamki,zatrzaskujemy je ,a wychodząc musimy sie nieźle nagimnastykować żeby je otworzyć. Dodam,że drzwi przez to szrpanie są już prawie zniszczone,ale mój gad tylko powtarza-"kurcze no trzeba to w końcu zrobić" A żeby było śmieszniej to mój mąż jest z branży budowlanej-mamy hurtownię budowlaną-no ,jak to sie mówi "szewc w dziurawych butach chodzi"
Pozdrawiam Carmel+Dawid 22.04.1997+Jagoda 05.12.2004
shady - 17.09.2005 19:06
nie nie....ja mowie o rozgrzebanej robocie....bo te co sa w planach to nawet nie licze....
marlencia - 17.09.2005 19:56
:) głowa do gówy :) czasem lepiej żeby zrobił to mąż niż fachowcy.. ( pooglądajmy chociażby USTERKĘ ;P) moja mama zatrudnia tate do wszystkiego, ale to dlatego ze moj tato naprawde ma do takich rzeczy talent, a jak jej fachowcy podłogę ułóżyli ( drogie deski kupiła więc tymbardziej mialo byc fachowo itd itd :P ) to płakała że jej Tomeczek ( czyli mój tato ) lepiej by zrobił i pieniędzy mniej by poszło :P a swoją drogą.. jeśli coś zwali, to Twój mąż będzie miał pretensje do siebie :D a że facet raczej błędami się nie chwali, to będzie cichutki jak trusia, a jakby fachowcy zwalili to by była afera :P więc można w tym i plusy znaleść
MONIA__82 - 01.11.2005 02:19
No to mnie teraz pocieszylas[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Moj maz wlasnie zaczyna remont naszej sypialni. Mam nadzieje, ze nie bede spala w duzym pokoju na kanapie przez kilka miesiecy?[img]/images/forum/icons/shocked.gif[/img]
Buziaki
Monika i Maja-Rozrabiara(28.01.04)
mg19793 - 01.11.2005 17:12
dzis moj narzeczony postanowil podlaczyc nowa dmuchawe do pieca bo stara sie rozwalila,no i co .....220zl poszlo a w domu zimnooooo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dm uchawa sie spalila raptem po5 minutach.....brak slow no ale przeciez nawet uwagi mu nie mozna bylo zwrocic bo on jest najlepszy i najmadrzejszy,hehehehe
dominika i malgosia(27.02.05)
arsza - 21.01.2006 18:25
Wiesz, to tak jakbym widziała moje mieszkanie :( Co prawda nie ma już pustaków w pokoju (były wcześniej) teraz są cegły na barek. U mnie ten stan trwa pół roku. Poród na początku marca. Chyba zdążymy. Nie robię w domu nic. Poważnie. Zmywam tyko gary doraźnie, bo i tak nie ma sensu (to co stoi w szafkach ma warstwę kurzu na sobie). Na jego usprawiedliwienie - remont jest naprawdę poważny (wymiana elektryki, przesuwanie ścian, wymiana całej hydrauliki, rury wod-kan, wanna, kibelek, umywalka - tylko do tego był fachowiec), a on pracuje w zasadzie tylko po pracy i to w ograniczonym wymiarze do 20 (na dole sąsiedzi mają małe dziecko). Po cichu mam nadzieję, że jeszcze 2 tyg. i będzie ok. Musi. Bo muszę zacząć kupować rzeczy dla malucha. A przecież nie postawię łóżeczka w takim kurzu.
Jeden plus - wszystko jest zrobione zgodnie z jego projektem, wg naszych oczekiwań. Ale ... nigdy więcej mieszkania w lokalu w którym jest tak poważny remont (nie mylić z malowaniem, bo to pikuś w porównaniu do tego co się u mnie dzieje).
Halszka20 - 30.01.2006 00:51
Ja uwielbiam remonty... wykonywać sama... :D dlatego i tylko dlatego , ze jestem w ciąży rodzina musi czekać z malowaniem mieszkania itp gdyż nie moge się teraz w pełni oddać mojej pasji malowania , przestawiania , wiercenia , unowoczesniania mebli itp różnych konstrukcji które mi przyjda do głowy , Majsterkowanie ubóstwiam po prostu :D. Na szczęście mąż też lubi troche podłubać hehe a , że mam troche znajomych prowadzących np firmy budowlane to wiem jak pewne rzeczy wykonać sprytnie i prawidłowo... za inne lepiej sie nie brać albo douczyc hehe , pozdrawiam !
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|