ďťż
Strona główna
 
Rodzeństwo - jak się dogadują?



Magdawroc - 22.01.2004 10:28
Rodzeństwo - jak się dogadują?
  Zapytana o tym w 4latkowym wątku, pomyślałam o tym, że chętnie poznam wasze doświadczenia w tej kwestii. Postanowiłam więc zagaić temat w nowym wątku.
Zazdrość pomiędzy moimi szkrabami trwa po dziś dzień, ale rozwija się też równolegle więź między nimi.
Zanim Filip się urodził, przygotowałam córcię do pojawienia się maleństwa. Jednak moment, gdy pojawił się konkurent przy mamusi był dla niej trudny. Do tej pory nasza gwiazdeczka i przytulaczka, teraz nie mogła liczyć na natychmiastową reakcję na wszystkie swoje życzenia.
Jednak Iga nie mówiła o tym wprost. Sporo pomagała(przynosiła pieluszki, bujała wózek itp.), ale dało się zauważyć, że czuła się zdetronizowana. Oczywiście z czasem przywykła i dostosowała się. Problem odżył w momencie, gdy konkurencja zagrała w temacie zabawek. Od wtedy zaczęła się walka, która trwa do dziś. Oczywiście, bawią sie razem i to czasem naprawdę długo i fajnie.
Niestety, Iga jest mistrzem w dołowaniu brata. Gdy on chwali się osiągnięciami, ona zaprzecza albo udowadnia, że jest w tym lepsza od niego. Gdy śpiewają piosenki, przekrzykują się wzajemnie a on się gniewa, że ona nie pozwoli mu samemu się popisać. Siostra bywa dla niego bardzo niemiła. Odzywa się tonem rozkazującym i nie znoszącym sprzeciwu - taka wymagająco- rozkazująca matka, okazująca,że ma młodego za głupa.Oj, jak mnie to drażni i ile wysiłku wymaga aby zareagować a nie rozjątrzać konfliktu:-(

Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)





Anonim - 22.01.2004 13:01

  Witam serdecznie!
Zaczynając ten wątek oczekujesz porad i opisu doświadczeń innych mam rodzeństwa. Ode mnie niestety ich nie otrzymasz, a wręcz przeciwnie, to ja o nie proszę. Jestem mamą czterolatka - chłopca. W czerwcu urodzi się mój drugi synuś. Myśl o narodzinach drugiego dziecka przynosi mi wiele radości, ale jednocześnie napawa strachem. I tu właśnie moja prośba do Ciebie i innych mam rodzeństwa. Piszcie proszę od czego zacząć, jak przygotować starsze dziecko na przyjście kolejnego malucha. Muszę dodać, że synek jest raczej grzecznym dzieckiem, choć czasem (jak każdy) miewa swoje humorki i z niecierpliwością czeka na braciszka - dopytuje się, kiedy w końcu "wyjdzie z brzuszka"?
Piszcie proszę . Będzę wdzięczna za każdą poradę i wskazówkę.
Pozdrawiam

Magda z Tomciem (4 latka) i Synusiem (16.06.2004r)




Gosow - 22.01.2004 14:30

  Brr... aż sie boję, co będzie gdy Misiek dorośnie. Narazie ma 7 m-cy i nie rozumie co jest jego. W domu generalnie zabawki dzielą się na wspólne i należące tylko do Alberta (starszego). Już teraz widzę, że Albert musi mieć wszystko lepsze, ładniejsze, dla Miśka oddaje zabawki, które uzna za nienadające się do użycia.... Gdy kupuję coś dla Miska muszę kupić dla Alberta - dobrze że na razie dziła to w jedną stronę. Ale już słyszę ten wrzask za pare miesięcy. Poza tym Albert jest zakochany w Miśku, całuje go, przytula, śpiewa kołysanki, więc może nie będzie tak źle.
Pozdrawiam
Gośka z Chłopakami




mirella27 - 22.01.2004 18:58

  Natalia jest bardzo zazdrosna o siostrę,mimo że była przygototowywana do nowej,,roli'.Kiedy mała się urodziła ,Natalka ciagle wpadała w histerie,była b. zazdrosna,mimo że angazowałam ją do pomocy przy Kamilce,poświecaliśmy jej też dużo czasu.Z biegiem czasu było coraz lepiej,chociaz Natalia do dziś ma napady zazdrości,i co kilkanascie minut przytula siostrę z całej siły(niejednokrotnie krzywdząc ją).Nie pomaga tłumaczenie,zadna prośba ani grozba.Irytuje mnie to i nie wiem jak mam juz reagować.
ania,natalia 6 05 2000+kamila 31 03 2003





Magdawroc - 22.01.2004 19:20

  Niestety, dzieci nie ulegają od razu naszym perswazjom. Jest nadzieja, że stopniowo zacznie do niej docierać...
Ja kiedyś zastałam Igę zasłaniającą bratu(leżącemu maluszkowi) usta i nos rączką:-( Wściekłam się a dopiero potem do mnie dotarło, że ona tak chciałą wykonać MOJE polecenie, żeby uspokoiła(zajęla czymś) brata, bo chciałam szybko dokończyć coś w kuchni:-(((

Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)




polahola - 22.01.2004 20:32

  pewnie jeszcze za wczesnie mowic o dogadywaniu sie w naszym przypadku. dziewczyny maja dopiero 9 m. a adas 3 lata. narazie wyglada to tak, ze one wpatrzone sa w niego jak w obrazek i skacza z radosci na kazdy przejaw zainteresowania. a on je caluje, przytula i mowi, ze kocha, ale potrafi tez dosc mocno popchnac czy uderzyc :(

pola (nina, adam & maya)




Magdawroc - 22.01.2004 22:21

  No właśnie - z jednej strony objawy przywiązania i czułości a z drugiej - waleczne instynkty i rywalizacja:-(

Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)




Magdawroc - 22.01.2004 22:29

  Praktyczne ma podejście facet - umie zadbać o siebie;-)
A szybka jazda bez trzymanki będzie jak młodszy zacznie walczyć o swoje...Ale i piękne chwile pewnie się zdarzą:-)

Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)




rymunia - 23.01.2004 12:29

  Na razie moi synkowie dogadują się świetnie, co prawda biją i kłócą się także ale to jest chyba nieuniknione ;-D Nie są zazdrośni o siebie tylko o dzidzie w brzuszku :-( i jest coraz gorzej.... Mam do was pytanko Jak sobie radzicie z wychowywaniem i karaniem dzieci?? Może jakaś mama ma niezły pomysł na to??

Kasia, Adam, Mateuszek i Rozbrykane Maleństwo ;-D



Magdawroc - 24.01.2004 08:43

  Niekoniecznie - miło jest podzielić sie doświadczeniami, w gronie zarówno doświadczonych mam jak i tych, które dopiero "wchodzą" w dany problem:-)
Pierwsze,co mi przychodzi do głowy i co pamiętam to rozmowy i czytanie książeczek. Mieliśmy taką "problemową, wypożyczoną z biblioteki o chłopcu, kóry cierpiał z powodu pojawienia sie siostry. I czytaliśmy w kółko(z Lena - imię siostry w tytule)
A rozmowy przy każdej okazji, przy czytaniu, przy scenkach w TV i w realu.

Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)




Magdawroc - 24.01.2004 08:46

  Pomysł mam, ale z realizacją gorzej.
Polecam "Rodzeństwo bez rywalizacji" Mazlish, Faber
Niestety czasem nie wyrabiam nerwowo i drę sie, więc trudno powiedzieć, że radzę sobie:-(
A ich wzajemne sprzeczki i potarganki to mój czuły punkt.

Madzia z Igą ( 7 lat) i Filem (4)




Myszka23 - 24.01.2004 18:52

  Ja narazie nie mam tego problemu. Ale w marcu Natalka zostanie starszą siostrą, więc zaczynam pomalutku mysleć o jej relacjach z młodszym braciszkiem.

<font color=blue>Myszka-mama 3,5 letniej Natalki i Kacperka(29.03.04)[img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT