rozpieszczony jedynak i dziecko w drodze....
Agnes75 - 15.03.2006 11:04
rozpieszczony jedynak i dziecko w drodze....
Przede wszsytkim do mamus majacych dwójeczkê w domku. Jak wasze dzieciaczki zareagowa³y na pojawienie siê rodzeñstwa? My mamy w domku ma³ego Bartusia (2 latka i 8 miesiêcy) rozpieszczamy go okrutnie i bardzo kochamy. Bojê siê , ¿eby ma³y nie poczu³ siê odrzucony kiedy siê pojawi braciszek czy siostrzyczka. Jest przyzwyczajony ¿e ma nas na wy³aczno¶æ. Nie chcê go skrzywdziæ. Pocieszcie ...
Agnieszka i Bartu¶ urodzony 10.07.03 :)))
Ewelina1501 - 15.03.2006 12:20
Hej! No w³a¶nie ¶wietne pytanie, bo tez siê nad tym ca³y czas zastanawiam. My mamy prawie 20-sto miesiêcznego rozpieszczonego ³obuziaka i te¿ my¶lê jak to bêdzie, kiedy we wrze¶niu lub pa¼dzierniku pojawi sie nowy Kto¶. Pewnie bêdzie zazdrosny, ale jak temu zaradziæ? Moze bardziej do¶wiadczone mamy co¶ podpowiedz±..:) Pozdrawiam Ewelina + Fil (31.07.2004) + Kto¶ (30.09.2006?)
mi¶ka74 - 15.03.2006 15:41
u nas kluczem do sukcesu by³ prezent od dzidzi-dobrze dobrany jest w stanie zdzia³aæ cuda :) No i wiem, ¿e to trudne, ale staram siê po¶wiêcaæ w miarê mo¿liwo¶ci du¿o czasu starszemu-k³zadê albo sadzam julê w noside³ku obok niego i siê bawimy. Staram siê te¿ czasami zostawiaæ Julê z tat± i wychodziæ tylko z Piotrkiem, i najwa¿niejsze-wieczorny rytua³ czytania bajeczek, kiedy nic nam nie przeszkadza i jeste¶my tylko dla siebie...uczucia odrzucenia pewnie nie uda ci siê na pocz±tku wyeliminowaæ do koñca, ale warto je ³agodziæ...u Piotrka chyba ju¿ przesz³o(ale zazdrosny jest i bêdzie-nie ³udzê siê). Powodzenia.
Marta, £obuziak 02.10.03 i CZarodziejka 27.09 05
gosik - 15.03.2006 23:03
Osobi¶cie w domciu na razie mam jedno, i tez obawiam siê reakcji [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Wiêc podpytujê tu i ówdzie i sobie planujê...
Po pierwsze - prosiæ go¶ci przychodz±cych do domu ,,zobaczyæ nowonarodzone'' by najpierw po¶wiêcili starszakowi uwagê i przynie¶li jaki¶ drobny upominek równie¿ dla niego. Potem np niech babcia zapyta ,,czy poka¿esz mi gdzie jest twoja siostrzyczka/braciszek?'' (ju¿ widzê dumnego malucha prowadz±cego dumnie go¶ci [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]
Po drugie: Noworodek nie jest ze szk³a i nie tak ³atwo zrobiæ mu krzywdê jak niektórym czasem siê wydaje...dlatego gdy Fifi bêdzie chcia³ przytuliæ, poca³owaæ, potrzymaæ, po³o¿yæ siê obok nie bêdê zabraniaæ (oczywi¶cie wszystko pod kontrol±) ale my¶lê ¿e gdy nasz starszak za czêsto bêdzie s³ysza³ ,,NIE WOLNO BO...'' bêdzie siê buntowa³
Po trzecie - pe³ne zaanga¿owanie w pomoc mamie :) - wyrzucenie pieluszki, podanie kremu, pomoc przy k±pieli itp. I nasze podziêkowania, ¿e tak nam pomaga i ¿e jest bardzo dobrym braciszkiem. Oczywi¶cie je¶li nie ma ochoty nam pomagaæ, nie zmuszamy ;)
Po czwarte. Jak tylko mi siê uda np. po po³udniu gdy maluszek bêdzie spa³, najedzony, zostawiæ go z mê¿em i pój¶æ na spacer tylko ze starszakiem - tak jak do tej pory.
Du¿o zale¿y od dzidzi, mój Fifi np. ca³y czas spa³(i jad³). Nie bylo kolek itp, nie mieli¶my ¿adnych problemów. Je¶li trafi nam siê w³a¶nie taka dzidzia (czego wszystkim ¿yczê) mo¿emy du¿o czasu po¶wiêcaæ TYLKO starszemu dziecku.
Fifi ¶pi po po³udniu 2-3 godziny. w tym czasie ,,planujê'' ¿e i ja bêdê spa³a, ¿eby nabraæ si³ :)
W wiele akcji ze starszakiem (typu usypianie i zabawy) musi byæ zanga¿owany tatu¶. Zeby nasz starszak siê nie zdziwi³, dlaczego bajkê czyta tata, skoro zawsze robi³a to mama (mama w³a¶nie 3 godzinê karmi m³odsze pisklê)
Oj du¿o mog³abym jeszcze wymieniaæ....
Filip spa³ w naszej sypialni do stycznia. Dwa ³ó¿eczka raczej nie wchodz± w grê wiêc ju¿ w styczniu piêknie wyremontowali¶my mu pokoik, kupili¶my ³ó¿ko i nauczyli¶my spaæ osobno. 4 miesi±ce to chyba wystarczaj±cy czas, by nie skojarzy³ pojawienia siê dzidzi ze zmianami (patrz wygnianiem z naszej sypialni [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img]) Zasypia bez problemów i bardzo lubi swój pokoik.
W ten sam sposób odstawili¶my stosunkowo wcze¶niej smoka, ¿eby przy dzidzi ju¿ nie pamiêta³ ¿e sam kiedy¶ mia³ (3-4 latki ze smoczkiem to ju¿ dla mnie przesada....zawsze wydaje siê ¿e pora jest nieodpowiednia...z±bki, choroba itp....prawda jest taka, ¿e im dziecko starsze, tym gorzej. No i na pewno nie odstawimy je¶li m³odsze bêdzie mialo równie¿, bo bêdzie mu podkrada³ ;)
Jak mi co¶ jeszcze przyjdzie do g³owy to napiszê.
Ufffff...ale siê naprodukowa³am...
Pozdrawiam
[b] Filip i Kwietniowy Braciszek :)
Emalka - 16.03.2006 00:30
jak bede czekac na drugie, to sobie wydrukuje powiesze na lodowce tego posta, super!
emalka i zuza
Toeris - 16.03.2006 10:59
Czasem to sobie mysle ze dzieki temu ze Ala byla taka wypieszczona i taka jedyna to Tusiowi w domu dostala sie calkiem wysoka pozycja. To ze bedzie miala braciszka lub siostrzyczke powtarzalismy od chyba jej urodzin, opowiadalam jej o brzuchu dlaczego rosnie (teraz jej rosnie hmm...) i co sie tam dzieje (pamietam jak sie zdenerwowala kiedy gladzila brzuszek a w odpowiedzi dostala kopa ;-))) jak to fajnie byc strasza siostra i ilu rzeczy bedzie musiala nauczyc i pokazac maluchowi. O maluchu tez wczesniej opowiadalam jaki bedzie maly ze nic procz jedzenia spania robienia kup i siusiu nie bedzie umial. I ze mama bedzie musiala poswiecic mu troche czasu bo trzeba bedzie mu we wszystkim pomoc. Pytalam czy bedzie chciala mi pomagac i mowilam jaka ta pomoc jest dla mnie wazna. opowiadalam tez ze bede musiala wyjechac do szpitala na jakis czas (to bylo najgorsze). Kiedy rosl mi brzuch sama wybrala swoje stare zabawki i odlozyla je dla dzidzi, podobnie bylo ze starym wozkiem, lozeczkiem (przenieslismy ja 3 miesiace wczesniej do innego). W efekcie oznak zazdrosci nie widze do dzis. Nie ma tez zwracania na siebie uwagi. Przezyla rozstanie ze mna z opozniaczem (bylo wszystko ok dopiero jak wrocilam pokazala jak tesknila). Pomaga mi we wszystkim co sie da a im maluch wiekszy tym wiecej jej wolno: zaczynalismy od mycia nog w wanience a teraz usypia malego w wozku lub kolysce ;-), przybiega na kazdy jego placz i z nim rozmawia coby nie plakal (jest szybsza ode mnie), odpina pieluchy przy przewijaniu, pilnuje Tusia jak odchodze, czyta mu ksiazeczki, wciaz przytula i caluje etc
Z rzeczy o ktorych zapomnialam i w trakcie sie uczylismy: - piski i krzyki zadowolenia - specjalnie Ali nie uczylam zachowywac sie cicho bo chcialam aby Wojtek sie do tego przyzwyczail no i przyzwyczail sie ino wylecialy mnie z glowy jej glosne odglosy w trakcie zabawy szczegolnie te "z nienacka" to trzeba bylo zmienic bo maly budzil sie z krzykiem... - glowka - zupelnie zapomnialam ze dzieci przytulaja sie calym cialem (a moze tylko Ala) w kazdym badz razie nie nauczylam jej aby nie podchodzic z tylu do malego i glaskac po glowce - teraz juz jest ok
Codziennie pilnujemy aby miec czas sam na sam z Ala nie tylko ja ale i tata oraz we trojke. To samo tyczy sie Tusia. Przestalam wierzyc w teorie "chwilowego cofniecia" starszego dziecka po pojawieniu sie mlodszego. Nic takiego nie mialo miejsca a wrecz odwrotnie. I tak naprawde najtrudniej bylo nie Ali tylko mnie bo na poczatku pojawily sie u mnie wyrzuty ze malej poswiecam mniej czasu choc ku temu nie bylo zupelnie powodow. Maz sie pukal w glowe ja na sile owych powodow szukalam a mala miala sie bardzo dobrze ech...Wyszlo na to ze mi bardziej brakowalo malej niz malej mnie
I tak mam dzieci anioly ;-)))
Pozdrawiamy Toeris, Ala (14.09.03) i Tus (25.11.05)
Cat - 16.03.2006 11:45
Tak naprawdê najtrudniej by³o mnie, ze wzglêdu w³a¶nie na wyrzuty sumienia, ¿e czego¶ £ukasza pozbawiam. On od pocz±tku radzi³ sobie z sytuacj± do¶æ dzielnie, zazdro¶æ by³a i jest, ale umiarkowana, ¿adnej agresji, rozpaczy... Jak sobie radziæ napisa³a bardzo dobrze Gosik. My £ukaszowi po¶wiêcali¶my od pocz±tku bardzo du¿o czasu. Karolinê przejmowa³a czêsto moja mama, a my szli¶my na spacer, albo robili¶my co¶ tylko z nim. Zreszt± wiadomo, taki maluszek na pocz±tku du¿o ¶pi, wiêc czas dla starszaka jest. £ukasz bardzo szybko "w³±czy³" Karolinê do naszej rodziny i zacz±³ domagaæ siê jej uczestnictwa w wyj¶ciach, planach etc. Nigdy nie izolowa³am dzieci od siebie, kiedy £ukasz chcia³, pakowa³am go do ³ó¿eczka Karoliny i oboje byli szczê¶liwi i nigdy nic siê nikomu nie sta³o. Wa¿ne jest dowarto¶ciowywanie starszaka, a wiêc podkre¶lanie, ¿e jest du¿y, ¿e wiêcej mo¿e, ¿e jeste¶my z niego dumni. To budzi w dziecku pewn± odpowiedzialno¶æ. Oczywi¶cie nie wolno zapominaæ, ¿e ten starszy to te¿ maluch (choæ wydaje siê taaaaki du¿y i doros³y) i to np. w trudnym okresie buntu. ;-) Z drugiej strony - u nas nie by³o ¿adnego uwstecznienia £ukasza, przeciwnie - wydoro¶la³ moim zdaniem bardzo. Pojawienie siê siostry du¿o mu da³o. Tak¿e ten pierwszy etap przeszli¶my g³adko, teraz nadszed³ inny - k³ócenia siê o zabawki, o kolana mamy ;-) Ale to ju¿ inna historia i te¿ sobie jako¶ radzimy.
Ka¶ka
£ukasz (3l. 3m-ce), Karolina (rok)
anet - 16.03.2006 16:24
w praktyce roznie moze byc pamietam jak bedac w ciazy powtarzalam i przyzekalam sobie ze Agniesia bedzie dla mnie najwazniejsza, dziwne ale chyba normalne ze to ja kochalam w tym momencie bardziej, byla b realna, oczywiscie maluch w brzusiu tez byl moim najukochanszym --- po urodzeniu Adrianka rzeczywistosc troche mnie przytloczyla, karmienie, przewijanie, Adrianek mial klopoty zdrowotne --- efektem nie bylam w stanie dotrzymac swojego slowa, ze to z Agniesia bede spedzala wiecej czasu, ze jej poswiece wiecej uwagi - nie dalo sie tego praktycznie zrealizowac Ale to tylko przez pewnien czas - mam nadzieje ze corcia nie pamieta tamtych chwil, ze nie poczula sie gorsza /robilismy co moglismy aby tak nie bylo/ i to wielkie szczescie ze byla wtedy taka mala 1,5 roku /dlatego jestem za jak najmniejsza roznica wieku/ Teraz wszystko jest po pol, wiem ze zadne z moich dzieci nie jest bardziej wyrozniane Maja te same nagrody jak i kary, te same prezenty /czestotliwosc/ i tyle samo czasu dla kazdego, jak jedno jest na kolanach to szczesciem mam dwie nogi i siedza oboje:) nawet nie da sie inaczej:):):) nie sa o siebie zazdrosni wiem to!!!
Agniesia '02 +Adrianek '04
daga28 - 16.03.2006 16:57
Zyczê powodzenia, ja plany mia³am podobne a co siê potem okaza³o w praniu" to zupe³nie inna historia [img]/images/forum/icons/wink.gif[/img] Twój dzieciaczek jest m³odszy od mojego Kuby, kiedy czeka³ na rodzeñstwo, wiêc mo¿e te¿ szybciej siê przyzwyczaiæ. A ju¿ na pewno nie bêdzie tak pomys³owy w okazywaniu uczuæ dzidziusiowi[img]/images/forum/icons/laugh.gif[/img]
Daga,Kubu¶ 5.8.00 i Ania 18.1.05
Martynapinia - 16.03.2006 19:22
Z w³asnego do¶wiadczenia wydaje mi siê ¿ê im wiêksza ró¿nica miêdzy dzieæmi tym wiêksza zazdro¶æ.
Dam taki przyk³ad. Jak jest ma³a ró¿nica to takie maluchy mo¿na bez problemu przytulaæ i napewno jeden czy drugi nie zauwa¿y ¿e mama wiêcej przytula pierwszego ni¿ drugiego.U mnie znowu synu¶ nie daje siê ju¿ przytulaæ tak jak Nelka a potem wypomina mi ¿e ...j± to mamo przytulasz wiêcej.!!!
Je¿eli starsze dziecko by³o d³ugo same tak jak u mnie to widzê ¿e Dodo czasami potrzebuje pobyæ tylko ze mn±.....wtedy jest ca³kiem inny.
Ale i tak bardzo kocha swoj± siostrê i s± bardzo zwi±zani ze sob±.[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]
magdzik22 - 17.03.2006 13:38
<blockquote><font class="small">W odpowiedzi na:</font><hr>
jak jedno jest na kolanach to szczesciem mam dwie nogi i siedza oboje:)
<hr></blockquote> O, z tymj to nawet nie musimy Ci na s³owo wierzyæ - same widzimy [img]/images/forum/icons/smile.gif[/img].
M&Marta i Wrze¶ni±tko
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plslaveofficial.keep.pl
|
|
Pokrewne |
"cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :)
"ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmiæ/karmicie/karmi³y¶cie piersi±
"tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (co¶ oprócz cyca)
"czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie
"jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak d³ugo trwa karmienie Waszych pociech?
"karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym
"pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem
"jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakoñczyæ lub ograniczyæ nocne karmienia
"chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli koñczy siê karmienie....
"sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plepicusfuror.xlx.pl
. : : . |
|