ďťż
Strona główna
 
Smutny powrót po raz trzeci...



MagdaMal - 20.04.2007 13:25
Smutny powrót po raz trzeci...
  Witajcie kochane...
przyjmijcie mnie do tego wątku, po raz kolejny... Już drugi raz piszę podobny post..kiedyś, kiedyś napisałam, że mam nadzieję, że mój smutny powrót jest ostatni i nie na długo. Niestety było długo i nie był ostatni...
W ubiegłą niedzielę miałam wyłyżeczkowaną 10-tygodniową ciążę. Teraz mam okres indywidualnej żałoby i wiem, że on wkrótce musi minąć. Tylko zadaję sobie sama pytanie: czy się starać i jak przeżyć kolejną ciążę w tak ogromnym strachu?
Pierwsze dwie ciąże straciłam przed urodzeniem synka (też ciąża podtrzymywana ale cud nastąpił i się udało). Wtedy rwałam włosy z głowy - tak bardzo bolało (psychicznie - bo fizycznie nie bolało prawie nic). Teraz ból psychiczny jest też ogromny ale bez porównania mniejszy niż kiedyś bo mam na ten ból balsam w postaci synka. Jestem jeszcze świeżo po stracie, narazie więc muszę czekać i na badania i na kolejne decyzje. I wiem, że obecność tu mi pomoże to przetrwać (zawsze pomagała). Przykro mi, że spotykamy się w tak smutnym kąciku...:(

Mam do was pytanie: czy wszystkie po łyżeczkowaniu dostałyście antybiotyk? Bo ja jestem po trzecim zabiegu i ani wcześniej ani teraz nie dostałam nic. Nic mnie fizycznie nie boli i już prawie nie plamię. Dlatego dziwi mnie, że z reguły piszecie o antybiotykach. Mam nadzieję, że i tym razem nic mi nie będzie z racji nie zażywania leków po zabiegu i wcześniej mój szybki powrót do zdrowia nie był przypadkiem... Jednak myśli mam skłębione:(
Drugie pytanie: jeśli któraś z was wie: ile kosztują całkowite badania genetyczne? Tym razem muszę je zrobić, bo lekarka zasugerowała, że być może ronię płody żeńskie (podobnie jak SysiM - a tak bardzo marzyłam o córeczce). Czy takie badania dają jasność, pewność?

Przytulam Was wszystkie do serca...

Magda z Pawełkiem (15.09.2005) i moje Aniołki (2002,2003,2007)




Usianka - 20.04.2007 14:00

  [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img] tak mi przykro....

Ja dostalam antybiotyk. O badaniach nic nie wiem.

Ula i Emilka (niedługo 3,5 roku)



Kasiasta - 20.04.2007 14:56

  Madzia Ty wiesz jak mi potwornie przykro;-((((((((((((((((((((

Mi nie dali antybiotyku, nic, nawet nie powiedzieli co w razie gorączki na przykład...

Co do badań to nie mam pojęcia, ja nawet jednego hormonu nie zbadałam, ale to chyba droga sprawa:-(





MagdaMal - 20.04.2007 15:18

  już się dowiedziałam: co do genetyki mogę zrobić na NFZ ale terminy na badania to ok 3 m-ce, potem ok. po 3 m-cach wyniki - czyli pół roku czekania na werdykt:( Mogę zrobić prywatnie - wtedy szybko ale koszt ok. 800zł:(
Inne: na różnego rodzaju przeciwciała i choroby odzwierzęce robiłam po pierwszym poronieniu - wszystko miałam ok, ale powtórzę je teraz raz jeszcze bo przecież mogłam się jakimś świństwem zarazić:(
Hormonów nie będę robić bo zawsze je miałam w porządku więc myślę, że to nie z ich strony tkwi problem.

Pozdrawiam Cię Kasiu bardzo mocno.

Magda z Pawełkiem (15.09.2005) i moje Aniołki (2002,2003,2007)




magdi - 20.04.2007 15:58

  Bardzo, bardzo mi przykro:( nie wiem co napisać... po prostu przytulam

Gosia mama Ani03 i Adasia05 i Aniołka 03.07
www.michalina.freshsite.pl/index.php



panterka - 20.04.2007 18:52

  Bardzo mi przykro, że los znowu Cię tutaj przysłał. Przytulam Cię mocno.
Ja straciłam moje Maleństwo w 10tc, miałam zabieg łyżeczkowania i też nie dostałam żadnego antybiotyku ani nic innego poza kroplówką zaraz po zabiegu. I podobnie jak Ty zastanawiałam się dlaczego niemal wszystkie dziewczyny dostają antybiotyk a ja nie, ale najwidoczniej w moim przypadku nie było takiej potrzeby. Myślę, że nie musisz się tym martwić jeśli nic niepokojącego się nie dzieje.

(***) (***) (***) Zapalam światełka dla Twoich Aniołeczków.

panterka77



sysiM - 20.04.2007 23:25

  Madziu wiesz jak strasznie mi przykro.
Jestem z Tobą całym sercem.
Ja też jeszcze chciałabym kiedyś spróbować, ale najpierw obiecałam sobie, że za wszelką cene będe próbowała dojść przyczyny.
Ja hormonki sobie zbadam, przeciwciała kardiolipidowe i tarczycy no i oczywiście badanie genetyczne. Taki mam plan.
8 maja mam wizytę u gina zobaczymy co on powie.
U mnie to też było 3 poronienie. Tylko jedno przed Mateuszem, wtedy miałam plamienia i dostałam krwotoku i dwa po, które przeszły bezobjawowo, wyrocznią było usg, na którym dowiedziałam się, że ciąża obumarła.
Przyczyny nieznane od pierwszych dni na lekach na podtrzymanie, ostatnim razem dodatkowo heparynie zapobiegawczo w brzuch mimo to nie pomogło. Także duże prawdopodobnieństwo jest że przyczyna jest w genetyce. Strasznie boję się wyników tego badania.
U mnie wiara w Boga, która zawsze mi tak bardzo pomagała w tych trudnych chwilach została wystawiona na próbę.
Nie uwierzysz, ale codziennie modliłam się o zdrowie fasolinki i Mateusza odkąd zaszłam w ciąże. Fasolinka obumarła, a Mateusz zachorował na zapalenie oskrzeli, a zaraz potem zapalenie ucha środkowego. Strasznie się zawiodłam.
Jeżeli chodzi o antybiotyk po łyżeczkowaniu ja za każdym razem miałam przepisany i to ten sam.
Trzymaj się i ściskam Cię mocno.

Sylwia i Mati 27.09.04<P ID="edit"><FONT class="small">Edited by Olinja on 2007/04/23 22:15.</FONT></P>



smoki - 21.04.2007 19:29

  Przykro mi bardzo....

Recepte na antybiotyk dostalam od razu przy wyjsciu. Dostalam tez globulki na 5 dni.

smoki i smoczaki



veraprima - 21.04.2007 20:18

  magda odezwe sie do ciebie na priv i podam nr gg odezwij sie postaram sie pomóc

+aniołki 01.2003 i 01.2007



szpilki - 22.04.2007 12:37

  dostałam antybiotyk na 10 dni chyba i zakaz współżycia do wizyty kontrolnej u ginekologa.

magda z mlodymi
<P ID="edit"><FONT class="small">Edited by Olinja on 2007/04/23 22:06.</FONT></P>



Kasiasta - 23.04.2007 08:56

  Strasznie długo trzeba czekać:-( jakby jeszcze nie daj Boże coś wyszło to potem leczenie...
3maj się Magda, myślami jestem przy Tobie!





wiola777 - 29.04.2007 15:47

  Ja Swojego Aniołka straciłam w 11-12 tygodniu ciązy . Zaczęły mi się sączyć wody płodowe w nocy , rano poszłam do lekarza po kolejne zwolnienie i powiedziałam mu o tym problemie. Stwierdził że przesadzam , ponieważ dwa dni wczesniej miałam robione USG i wykazywało wszystko w porządku , dzieciątko machało rączkami , nóżkami , serduszko cudownie biło , ilość wód płodowych była zachowana . Wychodząc ze szpitala bardzo duża ilość wód wypłynęła ze mnie , wróciłam i zrobiono USG i usłyszałam wyrok ; maleństo już nie żyło :( od razu wzięli mnie na oczyszczenie macicy i wiem że po wyjściu ze szpitala dostałam napewno antybiotyk , chyba Amoxycyklinę. Badań nie miałam robionych potem , wysłali tylko płód do badania histopatolog. i nic nie wykazało to badanie . Moim zdaniem zawsze powinien być podany antybiotyk profilaktycznie .
Trzymaj się , pozdrawiam

Marcinek 1993r+ Aniołek 2004r+ 14 cykl starań



sysiM - 01.05.2007 00:00

  Wiola strasznie mi przykro.
Życzę owocnych starań i żeby następnym razem było wszystko ok.
Powodzenia, trzymaj się.

Sylwia i Mati 27.09.04<P ID="edit"><FONT class="small">Edited by Olinja on 2007/05/01 14:11.</FONT></P>



wiola777 - 01.05.2007 11:42

  Sylwio . czytałam Twoje posty [img]/images/forum/icons/frown.gif[/img]
Przykro mi ..., ale masz ślicznego Mateuszka , jest jeszcze taki malutki , troszke podrośnie i zobaczysz przyjdzie ten kolejny CUD[img]/images/forum/icons/smile.gif[/img]





EJM - 01.05.2007 16:04

  Witaj
Bardzo przykro mi z Twojego powodu, wiem co czujesz-właśnie dziś wróciłam ze szpitala, wczoraj miałam zabieg :(
Ja nie dostałam żadnego antybiotyku, być może dlatego, że ciąża obumarła wcześnie, ok. 6 tygodnia.
Co do badań to nie udzielę informacji, dopiero zapoznaje się z tematem, bo myślę o ich wykonaniu.

Ewa, Jakubek 12.02.2004 i Aniołek 30.04.2007



jolapol - 07.05.2007 20:17

  ja mojego anioLka stracilam 27.02.i ciagle boli.dziś znów płacze mimo ze ''staram sie byc dzielna''.ja antybiotyku nie dostalam,nie zalecono mi żadnych badań.dostałam 3 dni L4 (weekend) ! i won babo do roboty. nie ma czasu na sentymenty wg polskich lekarzy




Kasiasta - 08.05.2007 07:53

  O jejku, 3 dni to mało:-(((((((((((





KMoni - 09.05.2007 12:04

  a to dziady, jak mogli dać CI tak mało zwolnienia?
współczuję
pozdrawiam cieplutko

Monika i Madzia (18.02.05)



ana7 - 13.05.2007 22:16

  Magda bardzo mi przykro, że i Ty musisz przez to przechodzić. Ja też poroniłam 3 razy (po urodzeniu córeczki). Okazało się, że mam celiakie!!! I jeszcze trombofilie wrodzoną! może zanim zabierzesz się za genetykę, to zrób coś z immunologii ( to można chociaż jakoś leczyć, bo genetykę chyba niestety nie).
Przytulam CIę mocno i pozdrawiam serdecnie

ana, Zosia i 3 Aniołki



MagdaMal - 14.05.2007 17:15

  witaj...
również mi przykro z powodu twoich nieszczęśliwych zakończeń ciąż, życzę ci aby wszystko się ułożyło i abyś szybciutko tuliła w ramionach kolejne maleństwo.
Dziękuję za informacje. Napisz proszę coś więcej o twoich chorobach, jak je wykryłaś, jakie badania zrobiłaś, kto cię na nie skierował? Pierwsze słyszę o trombofilii i celiace jako o chorobach wywołujących poronienie... aż wstyd przyznać. Ale może rzeczywiście warto tu szukać...

Pozdrawiam serdecznie.

Magda z Pawełkiem (15.09.2005) i moje Aniołki (2002,2003,2007)



ana7 - 22.05.2007 21:31

  Magda!
Przepraszam, że odpisuję dopiero teraz, ale nie zaglądam tu zbyt często. Ja po prostu poza badaniami podstawowymi sięgnęłam głębiej w immunologie. Robiłam mnóstow różnych przeciwciał, no i coś wyszło. Bo do tej pory wszystko było o.k
Jeśli chcesz pogoadać, odezwij się na gg 8023386, chętenie powiem coś więcej
Pozdrawiam serdecznie

ana, Zosia i 3 Aniołki



sysiM - 27.05.2007 22:26

  Ana, a możesz napisać jakie badania robiłaś?
Ja robiłam sporo badań po pierwszym poronieniu, na początku 2003 roku. Niestety, albo stety wyniki były ok i nadal szukam przyczyny. Zastanawiam się które powtórzyć i jakich jeszcze nie robiłam

Sylwia i Mati 27.09.04



ana7 - 28.05.2007 16:20

  Oj trochę tego było. Poza tymi podstawowymi (hormonami i różnymi choróbskami typu tokso, cytomegali..., które pewnei robiłaś) to jeszcze :przeciwciała przeciw retikulinie, endomysium i gliadynie, ACA, ANA, bad. w kieunku trombofili wrodzonej, kariotyp, rezonas przysadki, ocena przepływów w macic, przeciwciała antykardiolipinowe, antykoagulant tocznia, anty TG i anty TPO. I z grubsza to chyba wszystko.
Jakbyś miała jakieś pytania to chętnei pomogę w miarę mozliwości. Mnie prowadziła dr Jerzak - specjalistka od immunologii w Polsce. Ona znalazął przyczynę, gdy wszyscy rozkładali ręce.
Pozdrawiam serdecznie

ana, Zosia i 3 Aniołki
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • slaveofficial.keep.pl


  • "cowboy,mama,i,cowboy,corka.php">Cowboy mama i cowboy córka :) "ile,planujecie,karmic,karmicie,karmilyscie.php">ile planujecie karmić/karmicie/karmiłyście piersią "tempo,rozwoju,a,sposob,karmienia,cos,oprocz.php">Tempo rozwoju a sposób karmienia (coś oprócz cyca) "czy,mozna,na,cellulit,krem,z,kofeina,jesli.php">czy mozna na cellulit krem z kofeina jesli karmie "jak,dlugo,trwa,karmienie,waszych,pociech.php">Jak długo trwa karmienie Waszych pociech? "karmienie,drugiego,malucha,przy,pierwszym.php">Karmienie drugiego malucha przy pierwszym "pomozcie,mi,opory,psychiczne,przed,karmieniem.php">pomozcie mi - opory psychiczne przed karmieniem "jak,zakonczyc,lub,ograniczyc,nocne,karmienia.php">Jak zakończyć lub ograniczyć nocne karmienia "chyba,powoli,konczy,sie,karmienie.php">Chyba powoli kończy się karmienie.... "sens,dyskusji,o,sposobie,karmienia.php">sens dyskusji o sposobie karmienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • epicusfuror.xlx.pl
  •  Pokrewne
     . : : .
    Copyright (c) 2008 pamietnik-prostytutki | Designed by Elegant WPT